Temat: Indonezja 2009/2010

Witam
a ja do indonezji wybieram sie dokladnie 2009-12-11i zostaje do 2010-01-11, plan jeszcze nie do konca sprecyzowany: lot do jakarty ok 10-14 dni na javie potem bali&lombok&Gili islands, i zpowtrotem przelot z bali do jakarty i do domu....a moze i nie..
Jezli macie jakies pomysly ktorymi chcielibyscie sie podzielis: jak np jak zorganizoac przejaz co zobaczyc na takiej 4ty wycieczce- szczegolnie java.......zapraszam, napeeewno wszystko bedzie pomocne ....

konto usunięte

Temat: Indonezja 2009/2010

Ja bym sobie odpuścił Jawę - ograniczając się do Bromo i Kawah Ijen (ewentualnie Borobodur - tylko w wypadku jeśli nie widziałaś jeszcze Angkor Wat w Kambodży i Bagan w Birmie). Jesli nie masz tam nic do złątwienia, co trzymałoby Cię dwa tygodnie, to nie warto

Natomiast pojechałbym dalej na wschód w stronę Flores i Komodo.

Temat: Indonezja 2009/2010

wstepie, glownie przez to ze bede podrozowac sama, myslalam by skupic sie na tych trzech wyspach ale........przymyslalam posprawdzalam i plan na jave bedzie ( chyba) jakarta-yogakarta ( borobudur & i moze Prambanan) - bromo- kawah ijen..i zaczne sie rozgladac bardziej na wschod...

pytanie teraz czy przemieszczajac sie z jakarty do yogo zaoptowac za 9-12hjazda pociagniem, ktory moze miec swoj urok, czy 1h lotem ( air asia juz od 17gbp )? z tym ze wtedy moze wogole darowac sobie jakarte....napewno do przemyslenia przez wknd.

Dziekuej za pomoc

konto usunięte

Temat: Indonezja 2009/2010

W pokładach mojej pamięci Jakarta utkwiła jako najbardziej upiorne, zasyfione, zatłoczone i pokryte smogiem miasto w Azji (a kilka dużych miast w Azji widziałem). Jazda pociągiem do jogya jest całkiem przyjemna - ładne po drodze krajobrazy, ale nie wiem czy nie przesiadłbym się do razu na lotnisku w Jakarcie do Air asia i to sobie odpuścił.

Jeśli nie jesteś skrzywiona ruinami w innych krajach Azji to Borobodur przy łądnej pogodzie zrobi na pewno na Tobie fajne wrażenie (ja trafiłem tam niestety, już po Angor Wat, Bagan, Sukhotai, Si-Satchanalai, Ayuthaya, Pollonaruwa, Anuradhapura i kilku innych skupiskach starych cegieł i kamieni w kilku krajach Azji i byłem, łagodnie mówiąc rozczarowany).

Bromo zdecydowanie tak - warto przejść się na kilkugodzinny spacer wokół kaldery, Kawah Ijen też - z tym że celuj tak, by byc tam po południu (w środku dnia jest upiornie gorąco, ludzie od siarki odpoczywają i jest kiepskie światło do robienia zdjęć) - z Kawah Ijen masz już parę godzin na Bali - całość począwszy od Jakarty nie powinna zając Ci więcej niż 5-6 dni...

Na Bali dałbym sie porządnie wymasować, najadł i od razu poleciał na Flores do Maumere lub Ende i stamtąd powoli ruszył z powrotem w stronę Bali - masz wtedy do obejrzenia super wulkan Kelimutu, Bajawe, wioski i gorące źródła wokół Bajawy - możesz też odwiedzić polskich misjonarzy - bardzo mili ludzie) na końcu Flores jest Labuan Bajo - stamtąd można połynąć na rafy, no i przede wszystkim na Rinca (nie polecam Komodo jesli chodzi o warany, Rinca dużo lepsza). I stamtąd w zależności od tego ile masz czasu powoli, albo trochę szybciej ruszyć przez wyspy w stronę Bali - masz po drodze Sumbę, Sumbawę, Lombok (z wulkanem Rinjani, który parę miesięcy temu wybuchł i jest wciąż aktywny - z krawędzi kaldery jeszcze miesiąc temu można było w nocy oglądać potoki czerwonej lawy i pewnie jeszcze parę miesięcy to potrwa).
Potem ewentualnie Gili i Bali. Na miesiąc w sam raz...Jakub U. edytował(a) ten post dnia 05.09.09 o godzinie 19:24

konto usunięte

Temat: Indonezja 2009/2010

Witam,

czy ktos byl moze w Indonezji w listopadzie? Pojawil sie pomysl, zeby sie wybrac do Indonezji dokladnie od 6 listopada na 3 tyg. Czy myslicie, ze to dobry czas na taka podroz? Mam na mysli pore deszczowa? Jak bardzo jest ona "deszczowa"...., macie jakies doswiadczenia lub rady w tym temacie?

Jesli tak, prosze o komentarz.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Indonezja 2009/2010

Zalezy od wyspy - Indonezja jest krajem dosyć rozległym. Z doświadczenia wiem, że Papua jest w listopadzie całkiem OK. Natomiast Nusa Tengarra może być już deszczowe - oczywiście nie to, że non stop pada - pada od czasu do czasu, ale niebo potrafi być dokumentnie zasnute ponurymi chmurami. Na innych wyspach o tej porze roku nie byłem.
Adam K.

Adam K. Wszyscy inteligentni
mężczyźni idą do
wywiadu.

Temat: Indonezja 2009/2010

Karolina, Ja właśnie wróciłem i potwierdzam co mówi Kuba, Jakarte se odpuść - nic tam specjalnie ciekawego nie ma do obejrzenia. Poświęciłem na Jakarte 1 dzień i uważam, że to nawet az za dużo hehe. Z tego co wiem to pociągi do Yogya jadą głównie nocą więc i tak niewiele zobaczysz, więc chyba najlepsza opcja to jakas Air Asia czy inny Lion Air i do Yogya...

Następna dyskusja:

Indonezja - marzec 2010




Wyślij zaproszenie do