Temat: Czego Jaś się nauczy, to Jan będzie umiał:)

W pierwszej klasie szkoły podstawowej, pani pyta dzieci:
- Jakie dźwięki wydaje krowa?
Małgosia podnosi rękę:
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
Grześ podnosi rękę:
- Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
Jasio podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemię skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.

Dzieci miały przynieć do szkoły rożne przedmioty związane z medycyna. Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż, a Basia słuchawki.
- A ty co przyniosles? - Pyta nauczycielka Jasia.
- Aparat tlenowy!
- Tak...? A skąd go wziąłe?
- Od dziadka.
- A co na to dziadek?
- Eeech... cheee....

Temat: Czego Jaś się nauczy, to Jan będzie umiał:)

Monika W.:W pierwszej klasie szkoły podstawowej, pani pyta dzieci:

W pierwszej klasie szkoły podstawowej pani kazała użyć dzieciom słowo "chyba". Następnego dnia jak to w pierwszej klasie las rąk w górze, pani wybiera- Franio przeczytaj-
'Moj tata tata jest lotnikiem. Jak jutro będzie pogoda to chyba będzie latał"- pięknie Franio -6. Następny Stasio przeczyta-
" Moj tata jest strażakiem. Jak jutro będzie pożar to chyba będzie gasił."-pieknie Stasio-6.
Jaś w ostatniej ławce się wyrywa do przeczytania. Pani nie chce dopuścić go do głosu bo jak zwykle coś nabroi. Wreszcie ulega namowom Jasia, który twierdzi, że się bardzo starał i napisał dużo, więc pozwala mu przeczytać-
"Mój tata jest policjantem. Zjadł obiad, wziął gazetę i poszedł do kibla. Chyba będzie srał bo czytać nie umie."

Link do wypowiedzi