Marta Lipińska

Marta Lipińska filolog, podróżnik,
youth worker

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

Ahoj Drodzy Autostopowicze!

Każdy z nas mas różne doświadczenia z podróży i rozmaite z tym związane historie. Często wybierając ten sposób podróżowania, można poznać niesamowitych ludzi, osoby pomocne i serdeczne.

W czasie moich eskapad przydarzyło mi się kilka niesamowitych przygód. Chciałabym się zapytać, co Was ciekawego/nieprawdopodobnego/wyjątkowego czy po prostu miłego spotkało w czasie stopowania?

konto usunięte

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

Marta Lipińska:
Ahoj Drodzy Autostopowicze!

Każdy z nas mas różne doświadczenia z podróży i rozmaite z tym związane historie. Często wybierając ten sposób podróżowania, można poznać niesamowitych ludzi, osoby pomocne i serdeczne.

W czasie moich eskapad przydarzyło mi się kilka niesamowitych przygód. Chciałabym się zapytać, co Was ciekawego/nieprawdopodobnego/wyjątkowego czy po prostu miłego spotkało w czasie stopowania?

haha, ja mam same hardkor'owe historie zwiazane ze stopem. jesli ktos jest gotow przymknac oko na kilka mocnych faktow to chetnie opowiem :P
Marta Lipińska

Marta Lipińska filolog, podróżnik,
youth worker

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

pisz! pisz! :))

konto usunięte

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

@Tomasz: Też chętnie przeczytam co Ci się przytrafiło.

Ja na ostatnim tripie do Chorwacji i Włoch miałem niezłe przeżycia. Zaczynając od tego, że będąc na plaży dla gejów we Włoszech mojemu towarzyszowi podróży mało co nie wydłubali oka penisem... Kończąc na tym, że grupka Rumunów z którymi jechaliśmy wyrażała szczerą chęć (ale zrobili wyjątek) sprzedania nas do burdelu, lub obozu pracy za 7000 kun. Poza tym kierowca tej gromadki był pijany i jechał 80-100 km/h po jakże stromym wybrzeżu Adriatyku :)

Nie zamieniłbym tego nawet na najbardziej luksusowy hotel :)

konto usunięte

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

Coś jest z tymi rumunami na rzeczy bo z kolei w Hiszpani w ten sam sposób chciano potraktować moja towarzyszkę podróży.

konto usunięte

Temat: Autostop sentymentalnie... czyli podróż, o której nigdy...

Skoro Hiszpania to strzelam, że koleżanka ma włosy koloru blond... O ile sprzedanie kobiety jeszcze się wydaje "w miarę normalne", to jednak co jak co, ale ja nie przypominam cycatej blondyny z fajnymi pośladkami :)

Mnie wszyscy kierowcy zawsze ostrzegali przed rumuńskimi tirowcami i zboczeńcami we Włoszech... To oczywiście bardzo duża i jakże krzywdząca generalizacja, ale okazało się jednak, że we Trieste przez chwile na serio zacząłem się martwić o własny tyłek... Dosłownie...

Następna dyskusja:

Autostop - plus giełda miejsc




Wyślij zaproszenie do