Paweł N. ;)
Temat: Zbieramy ekipe? :)
No spokojnie, bez nerwów:)Ja ledwo co wróciłem z 2,5 rocznego pobytu za granicą i muszę sobie tu na miejscu wszystko ogarnąć :-)
Paweł N. ;)
Paweł N. ;)
Hubert S.:E wynajem auta nie jest przecież horrorem jakimś.
Katarzyna B.:
Super pomysł , ale 3 tygodnie odpadają :( Ale może dwa tygodnie i tylko Hiszpania???Portugalia innym razem ;)
Zważ jednak miła koeżanko, że jesli jedzie się tam i znowu do Polski siup samochodem (a nie przelot samolotem, wynajem i objazd) - to sam dojazd tam i z powrotem to jakies 4-5 dni :) Więc optymalnie byłoby 3 tygodnie (ja sobie szczerze mowiąc nie wyobrazam leciec samolotem, wynajmowac, przepakowywac, jezdzic obcym samochodem). Bylem w kilku miejscach samochodem wlasnie i jechalismy z Polski, znanmym wlasnym samochodem - idealnie. Tyle ze ten dojazd, 2-3 dni w jedna strone :)
konto usunięte
konto usunięte
Tomasz
P.
dziennikarz,
psycholog społeczny
Paweł N.:
Hubert S.:E wynajem auta nie jest przecież horrorem jakimś.
Katarzyna B.:
Super pomysł , ale 3 tygodnie odpadają :( Ale może dwa tygodnie i tylko Hiszpania???Portugalia innym razem ;)
Zważ jednak miła koeżanko, że jesli jedzie się tam i znowu do Polski siup samochodem (a nie przelot samolotem, wynajem i objazd) - to sam dojazd tam i z powrotem to jakies 4-5 dni :) Więc optymalnie byłoby 3 tygodnie (ja sobie szczerze mowiąc nie wyobrazam leciec samolotem, wynajmowac, przepakowywac, jezdzic obcym samochodem). Bylem w kilku miejscach samochodem wlasnie i jechalismy z Polski, znanmym wlasnym samochodem - idealnie. Tyle ze ten dojazd, 2-3 dni w jedna strone :)
Oczywiście że lepiej własnym (mniejszy koszt, ale za to dłuższa podróż)
Natomiast z doświadczenia własnego wiem, że najtrudniejszym jest znaleźć ilość chętnych osób. Wszyscy zawsze mówią "ja chętny, ja chętna" a potem jeżdżę w 1-2 osoby ;)
Poza tym kwestia synchronizacji na miejscu - ja np uwielbiam dużo chodzić, bardzo dużo, by jak najwięcej zobaczyć. (Ostatnio podczas wycieczki na zachód Norwegii w dwa dni przeszedłem na oko jakieś 80-90km, kręcąc się po miastach we wszystkie strony;)
Marta
C.
Koordynator ds.
Współpracy z
Aptekami, Polpharma
Wybierzcie jeden albo dwa regiony i poznawajcie go. Unikajcie wybrzeża od granicy francuskiej do Walencji i okolic Marbellli na południu. To nie Hiszpania, tylko moloch hotelowo turystyczny. Hiszpanii tam nie poznacie, w ogóle. Spalicie tylko tyłki słońcem i wydacie mase kasy.
Tomasz
P.
dziennikarz,
psycholog społeczny
konto usunięte
Tomasz
P.
dziennikarz,
psycholog społeczny
Tomasz
P.
dziennikarz,
psycholog społeczny
Matylda
K.
Minuta gniewu
odbiera Ci
sześdziesiąt sekund
szczęścia
Uwagi: WYSTAWIENIE BILETU W CIĄGU 72 GODZ. OD DOKONANIA REZERWACJI. ZMIANY 50 EUR KAŻDA.
Tomasz
P.
dziennikarz,
psycholog społeczny
konto usunięte
Następna dyskusja: