Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Zapraszamy na podróż objazdowa po krainnie corridy i flamenco oraz portugalii

CENA: 2700 + wstepy 135

poniżej trasa wycieczki:

LOURDES-SAM SEBASITAN-BURGOS-MADRYT-TOLEDO-ESKORIAL-AVILLA-SEGOVIA-SALAMANCA-PORTO-COIMBRA-BATALHA-NAZARE-FATIMA-LIZBONA-CABO DE ROCA -SEWILLA-KORDOBA-GRANADA-VALENCIA-BARCELONA-FIGUERES

Wiecej szczegółów ?

Kontakt: 503170218
GG:1939052
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Po pierwsze warto zadbać o poprawną pisownię miast. I najlepiej zdecydować się na jeden język (albo hiszpański / portugalski albo polski).

Po drugie strasznie napięty ten plan wycieczki. Nie wiem ile ma ta podróż trwać, ale licząc że zostały wymienione 22 miasta nie wiem jak można to fizycznie zrobić (+ dojazdy). Poza tym uwzględnione zostały miejsca typowo pielgrzymkowe, a ten typ turystyki wymaga raczej spokoju i czasu.

Kolejna sprawa - flamenco poza Andaluzją nie występuje, korrida też niewiele dalej sięga. Warto to mieć na uwadze.

Słowem: pomysł dobry, ale do poprawki :)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

ostra jazda autokarem i zwiedzanie pod sznurek. Zdecydowanie ODRADZAM.
Anna Jankowska

Anna Jankowska Tłumaczę
nieprzetłumaczalne

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

SAM SEBASITAN-BURGOS-MADRYT-TOLEDO-ESKORIAL-AVILLA-SEGOVIA-SALAMANCA .... że tak powiem tu ani flamenco ani corridy nie ma....

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

maniana po prostu:)))))

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Literowki moga sie zdarzyc kazdemu moi drodzy a plan jest faktycznie napiety. NIe kazdemu moze sie to spodobac. To oferta dla aktywnych i wytrzymałych przyznam ale tyle zoaczyc w tej cenie napewno warto.

Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

niewiele własnie zobaczysz, w tym problem. Wszystko rzutem oka, w biegu. Nonsens.
Anna Jankowska

Anna Jankowska Tłumaczę
nieprzetłumaczalne

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

polemizowałabym czy dla aktywnych... ale zostawmy już ten wątek... są tacy, któzy takie objazdówki lubią a lepiej jeździć tak niż wcale (chyba)

ale ta kraina korridy i flamenco... to tak jakby kogoś zaprosić do polski do krainy wódki i górali...i walcz tu potem człowieku że hiszpania i portugalia to nie jest jedno wielkie "ole", paella i tortilla.... ehhhhhhAnia Jankowska edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 15:36

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Aniu, facet szuka naiwnych i pewnie zbierze. Wysiedzą się w autokarze, pobiegają po słoncu, wyłożą dwa razy tyle co on pisze, bo inne koszty też bedą i wrócą. Ledwo zywi:)

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Jak na taki program to tanio i to bardzo.
Ja zapłaciłem 3900 (bez biletów wstępu) za dwa tygodnie zwiedzania z Rainbow Tours. Mniej miast też mam Barcelona-Saragossa-Madryt-Segowia-Avilla-Salamanca-Lizbona-Sintra-Coimbra-Porto-Santiago de Compostella-Bilabo-San Sebastian. W zupełności mi to jednak wystarczy.

Czy autor wątku W. Kowalewski może podać adres strony internetowej swojej firmy bo chętnie bym poczytał program tego wypadu, może komuś go polecę.

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

14 miast w 14 dni plus przejazdy...ale sie nazwiedzałeś:))))
Komedia.

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Koleś weź daj sobie luz. Założę się, że nosa nie wyściubiłeś z Polski. Tacy jak ty są mocni tylko w gębie. Szkoda czasu tracić na takich.

Poza tym nie widziałem, tylko zobaczę dopiero! Jeżdżę od lat na imprezy objazdowe więc żaden zawistny, znerwicowany i sfrustrowany koleś nie odwiedzie mnie od tego.

Wiem swoje. Nigdzie nie pędzę, mam sporo czasu na to żeby zobaczyć co sobie zaplanuję przed wyjazdem.

Poza tym nikt nikomu nie każe latać za przewodnikiem. Bcn bedę zwiedzał sam bo widziałem już sporo w zeszłym roku.
Załośni są niektórzy na tym portalu.

P.S. to samo można by powiedzieć o ludziach, którzy potrzebują dwóch tygodni na zwiedzanie Rzymu. A jednak mają prawo do delektowania się urokami tego miasta, "leniwego" odkrywania małych, urokliwych uliczek, placów itp. Widać horyzonty myślowe niektórych ludzi nie sięgają zbyt daleko i szwankuje im wówczas wyobraźnia.

Ot taki mały peszek ;-)Krzysztof Kawka edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 20:01
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Krzysztofie, adres Wojtka strony masz w jego wizytówce (http://siestatravel.pl).

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Serdeczne dzięki. Teraz dopiero kliknąłem na jego wizytówkę. Zaraz podpatrzę co tam ma ciekawego :) Pozdrawiam
Anna Jankowska

Anna Jankowska Tłumaczę
nieprzetłumaczalne

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Krzysztof Kawka:
Koleś weź daj sobie luz. Założę się, że nosa nie wyściubiłeś z Polski. Tacy jak ty są mocni tylko w gębie. Szkoda czasu tracić na takich.

Poza tym nie widziałem, tylko zobaczę dopiero! Jeżdżę od lat na imprezy objazdowe więc żaden zawistny, znerwicowany i sfrustrowany koleś nie odwiedzie mnie od tego.

Wiem swoje. Nigdzie nie pędzę, mam sporo czasu na to żeby zobaczyć co sobie zaplanuję przed wyjazdem.

Poza tym nikt nikomu nie każe latać za przewodnikiem. Bcn bedę zwiedzał sam bo widziałem już sporo w zeszłym roku.
Załośni są niektórzy na tym portalu.

P.S. to samo można by powiedzieć o ludziach, którzy potrzebują dwóch tygodni na zwiedzanie Rzymu. A jednak mają prawo do delektowania się urokami tego miasta, "leniwego" odkrywania małych, urokliwych uliczek, placów itp. Widać horyzonty myślowe niektórych ludzi nie sięgają zbyt daleko i szwankuje im wówczas wyobraźnia.

Ot taki mały peszek ;-)Krzysztof Kawka edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 20:01

zastanawia mnie ten twój wpis o "niewyściubianiu nosa" nie pierwszy raz o tym piszesz... i nie pierwszy raz "krzyczysz". A ja myślę, że nam chodzi o coś zupełnie innego. Mogę mówić tylko za siebie, ale naprawdę sporo podróżuje, a z biur podróży zrezygnowałam jeszcze w liceum. Nie każdy lubi wycieczki objazdowe i nie każdy widzi w nich sens. Ja na przykład nie widzę. Faktycznie wolę "przez dwa tygodnie zwiedzać Rzym". Albo dogadać się ze znajomymi i pojechać do rzeczonej hiszpanii na miesiąc i jeździć tam gdzie nas oczy poniosą, niekoniecznie tam gdzie nas autobus zawiezie, cyknąć zdjęcie i do domu. Widziałam to na wyspach kanaryjskich... a nawet przeżyłam. W ramach wycieczki autobusem dookola wyspy - miateczko - wychodzimy - cykamy zdjęcie - jemy w poleconej przez przewodnika restauracji - do autobusu.... FUJ! Oczywiście jak dla mnie FUJ! I nie ma to nic wspólnego z podróżówaniem. Naprawdę są inne sposoby - często są to nawet tańsze sposoby. HOWK!

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Anno ja nie krzyczę, tylko takim osobom próbuję zwrócić uwagę, żeby wypowiadali się o czymś co przeżyli. Jeśli koleś wyśmiewa wszystkich , którzy podróżują z biurem podróży, to może sam pochwaliłby się swoimi wyczynami? Może jednak to taki bohater, który lubi dla przekory zaznaczyć swoje zdanie?

Ja podrożuję z biurami, raz tydzień objazdówki plus tydzień pobytu, innym razem dwa tygodnie zwiedzania. Nigdy jeszcze nikt mnie nie pędził, zmuszał do oglądania tego co w programie itp. Spokojnie, luz, bez stresu. Nie chcę czegoś zwiedzać nie wchodzę. Wybieram sobie to co mnie zaciekawi podczas przygotowywania się przed wyjazdem. Jadąc do Barcelony w zeszłym roku założyłem sobie co chcę zobaczyć i kwita. Innym razem zobaczę to co opuściłem. Pewnie według tych mądralińskich to też "śmiechu warte i strata czasu"

Denerwują mnie takie osoby. Moi znajomi podróżują własnymi autami lub autokarami. Nie odpowiada mi to, wolę samolotem. Czy to oznacza, że musze ich napiętnować za to?

P.S. Anno jesli ktoś nie widzi sensu w wycieczkach organizowanych przez biura to jasne, niech napisze o tym. Ważne żeby podał konkretne argumenty z własnego doświadczenia. Bo jak widzę, niektórzy potrafią tylko jedno zdanie napisać - ciągle to samo!Krzysztof Kawka edytował(a) ten post dnia 24.03.09 o godzinie 21:06
Karina Ślesińska

Karina Ślesińska Hiszpania - tłumacz
przysięgły j.
hiszpańskiego

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Posłuchajcie, myślę że nie warto kopii kruszyć o rzaczy nieistotne. Jedni jeżdżą sami, drudzy z wycieczką, a jeszcze inni nie jeżdżą. Wolny wybór.

Uważam, że jeśli ktoś miał zastrzeżenia do oferty Wojciecha to wystarczy, że wyraził je w jednej wypowiedzi. Nie twórzmy kółek wzajemnej adoracji i potakiwania. Anno, Robercie, wiemy że Wam się nie podoba, potrafimy czytać i jedno opinia od osoby zdecydowanie wystarczy. Zwłaszcza, że Ameryki nie odkrywacie...

Pozdrawiam i trochę więcej tolerancji. Czasami stresy pracowe (i nie tylko) dają o sobie znać. Nie pozwólmy żeby nad nami zapanowały :)

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Krzysztof Kawka jest bardzo agresywny. Ciekawe jest to, co napisał o "niewyściubianiu nosa". To typowa, agresywna reakcja samcza: czuje się przyparty do muru, więc gryzie.
Tymczasem to portal wymiany opinii. Zycie to w ogóle subiektywizm na całego ale pewne rzeczy są oczywiste, tak jak to, ze rano wstaje słonce a wieczorem zachodzi.
Jak ktoś ujeżdża objazdowki, oczywiscie jego wolna wola. Problem zaczyna sie, kiedy wmawia (sobie i słuchaczom) jak to on bezstresowo zwiedza. Mamy przykład 14 dni w 14 miastach, na duzym obszarze. Przypadkowo "wyściubiłem" parę razy nos w tamte rejony, znam wszystkie wpisane na liste tej wycieczki miasta. I z pełną swiadomością twierdzę, ze nie ma absolutnie żadnej możliwości zwiedzić je wszystkie w takim tempie. To w ogóle nie jest zwiedzanie. To jest właśnie "wyściubianie" nosa z autokaru na momencik, żeby coś zaliczyć, zerknąć, spojrzeć i w drogę.
Pomijam już fakt tego, ze akurat kraje półwyspu Iberyjskiego poznaje się dopiero wtedy, kiedy spędzi się tam, w roznych miejscach, kilkanaście dni, wieczorów i nocy, aktywnie. Dlatego lata temu przestałem jezdzic na ogłupiające objazdówki.
Mówię: jak ktoś chce, jego czas, jego wola. Ale niech ma swiadomosc, ze nie mozna wciskać ludziom ciemnoty o tym, jak to bezstresowo, swoim tempem i sympatycznie zwiedza sie wtedy kilkanaśćie miast:)

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

Zobaczmy...Barcelona-Saragossa-Madryt-Segowia-Avilla-Salamanca-Lizbona-Sintra-Coimbra-Porto-Santiago de Compostella-Bilabo-San Sebastian...
Trzynaście miast (Bilabo to chyba Bilbao). Dwa tygodnie. Wychodzi jeden dzien na jedno miasto, i spanie w autokarach. Pewnie nie tak było, może pare noclegów było jednak w miastach (ale maksymalnie jeden w jednym miescie). Czyli jakieś cztery, moze pięc miast zaliczono w pół dnia. Z tego zestawu na pobyt parogodzinny nadaje się ewentualnie Sintra i Bilbao. No może jeszcze Avila i Segovia: od biedy jeden pełny dzien starczy. Zostaje nam 12 dni. Dziewięć miast. Na samą Lizbonę minimum trzy. Barcelona to samo. W dwa dni mozna zobaczyć Madryt ale ja siedziałem w Madrycie osiem dni i wszędzie tam, gdzie chciałem, nie dotarłem. Niech będzie, to absolutne minimum 3 plus 3 plus 2. Razem osiem. Zostaje cztery dni na sześć miast. Jeden dzień w Porto to smiech na sali. Liczę dwa. Zostają dwa dni na cztery miasta.

I już wiemy, jak wygląda to ciekawe, bezstresowe, bez pośpiechu, przyjemne zwiedzanie.

konto usunięte

Temat: Prawdziwa podróż - Hiszpania- Portugalia w kwietniu !!!

No proszę, proszę nawet potrafisz budować zdania złożone. Cieszę się, że znasz te miasta - wszystkie. Niesamowicie bogate Musisz mieć bogate doświadczenia. Jeśli ciebie interesuje zwiedzanie każdej szpary to jasne, że tyle ci to zajmuje. Ja wybieram to co chcę zobaczyć, po to by po paru latach wrócic i zobaczyć to czego nie widziałem. Widać ty jesteś z tych co to do mysiej nory też zaglądają. No tak w sumie za to płacisz, szkoda kasy.

Szkoda też czasu na kogoś małowiarygodnego.Krzysztof Kawka edytował(a) ten post dnia 25.03.09 o godzinie 00:00

Następna dyskusja:

Hiszpania i portugalia na w...




Wyślij zaproszenie do