Temat: Andaluzja - pytania
Zgadzam się z przedmówczynią ;-)
Byłem miesiąc temu, na początku października przez 8 dni w Andaluzji i wynająłem samochód. Wynajem z pełnym ubezpieczeniem wyszedł około 100-120 EUR za te 8 dni. Łącznie przejechałem około 1100 km i z paliwem wyszło mnie około 800 PLN. Patrząc na ceny wynajmu w innych europejskich krajach - Hiszpania jest mega tania więc polecam. Wydaje mi się że te 1100 km komunikacją publiczną wcale taniej na 2 osoby by nie wyszło a na pewno dużo bardziej uciążliwie.
Z praktycznych porad uwag: a
1. Wynajmowałem na lotnisku w Maladze (w Advantage). Nie znalazłem tańszej opcji (może słabo szukałem ;-). Chyba faktycznie tanio bo były kolejki. Więc jeśli jedziesz z kimś jeszcze dla oszczędności czasu niech jedna osoba czeka na bagaż a druga czeka w kolejce na samochód. Ja niestety tak nie zrobiłem i czekałem w 2 kolejkach.
2. Przy wynajmie (przynajmniej w tej wypożyczalni) z góry płacisz za bak paliwa i samochód zwracasz z pustym. Jeśli zamierzasz przejechać mniej niż 500 km wypożyczenie może się nie opłacić. Jeśli więcej - wylicz ile dotankować żeby za dużo nie zostawić ;-)
3. Zaletą Advantage była również możliwość zwrócenia samochodu przez 24 h na dobę bez dopłaty. Miałem lot powrotny o 6.00 i o 4.00 po prostu zostawiłem samochód na parkingu a klucze wrzuciłem do skrzynki na listy.
4. Jeśli wynajmujesz przez brokera, ubezpieczenie wykup na miejscu w firmie. (Twierdzili że nie będą honorować ubezpieczenia brokera i w razie szkody i tak mnie obciążą a ja mogę mieć ew. regres do brokera)
5. Ja zrobiłem sobie objazdówkę. Przejazd w trakcie sjesty, wieczorno/nocne zwiedzanie, nocleg, dzienne zwiedzanie około 14.00 kolejny przejazd (ok 200 km, ok 2-2,5 h). Moim zdaniem taki wariant nieźle się sprawdza (oczywiście w samochodzie z klimatyzacją ;-)
6. Drogi świetne, kultura jazdy również.