Luděk
V.
tłumacz
polsko-czeski
Temat: Strajki i Solidarność 30 lat temu w oficjalnej czeskiej...
Dziś pojawił się artykuł na temat, jak o strajkach w Polsce i powstaniu związku zawodowego Solidarność informowała oficjalna czeska prasa, tzn. w szczególności Rudé právo (dosłownie: "czerwone prawo"), organ prasowy KC KPCz.http://zpravy.idnes.cz/mfdnes.asp?v=199&r=publicistika...
Artykuł jest oczywiście po czesku, ale być może niektórzy grupowicze co nieco zrozumieją.
* Pierwsze wiadomości, że coś się w Polsce dzieje, pojawiły się 21 sierpnia 1980 (po tygodniu strajków) ze zdania na końcu artykułu o przemówieniu (orędziu?) Gierka do narodu w TV i radiu, że wszyscy powinni w sposób odpowiedzialny pracować. Dlaczego mówił i dlaczego to mówił, nie wyjaśniano. A potem codziennie publikowano informacje na temat apeli polskich polityków do strajkujących.
* W dniu 31 sierpnia zaprzestano podawania jakichkolwiek informacji (rząd podpisał porozumienie ze strajkującymi). Autor artykułu pisze, że Rudé právo nic nie pisało, bo czekało na wskazówki z KC KPCz, a partia czekała na wskazówki z Moskwy.
* Dopiero na końcu października pojawił się obszerniejszy artykuł "Polskie problemy i punkty wyjścia" warszawskiego reportera Rudégo práva Jana Lipavskiego, gdzie przekonywał, że to problem wyłącznie polski, bo polscy komuniści nie byli wystarczająco czujni, a nam (w Czechosłowacji) nic takiego nie zagraża.
* Jednocześnie drugi obóz czechosłowacki komunistów (ideologa Vasila Biľaka) traktował sytuację w Polsce jako kolejną odsłonę historycznej wojny między burżuazją i proletariatem. Nasi komuniści są zahartowani po roku 1968.
* Autor pisze, że z kolejnych artykułów wynika, że styl, jaki stosowano w Rudém pravie, wskazywał, że szykuje się druga bratnia pomoc, co miało służyć jako nacisk na polski rząd i miało służyć również polskiemu rządowi jako nacisk na Solidarność.
* W lecie 1981 została opublikowana analiza ekonomiczna kryzysu polskiego (Ladislav Alster): "Polska gospodarka nie jest słaba, co do wydajności (kapacita) dziesiąta na świecie. Dylemat jest jasny - albo pójdzie drogą socjalistyczną i kłopoty z biegiem czasu pokona, albo pójdzie drogą Solidarności i kontrrewolucji w przepaść. Trzeciej drogi nie ma."
* Jesienią 1981 pojawiła się seria artykułów, którą autor określa terminem "czarna propaganda": kraj cofający się do nędzy i przestępczości, gdzie ludziom brakuje jedzenia i z powodu braku mydła, pasty do zębów i papieru toaletowego ludzie przestają dbać o siebie i społeczeństwo cofa się do średniowiecza. (Ja bym jeszcze dodał, że te artykuły miały wywołać w czeskich czytelnikach poczucie wyższości.)
* Na tym tle można było prezentować stan wojenny jako ratunek: program stabilności i spokoju.