Temat: grecja samochodem - plan
Podróżuję z przyczepą kemp. Z Chalkidiki polecałbym drugi palec półwyspu (Sithonia). Mniej turystów i hoteli, rejon objęty programem Natura 2000. Na kempoingach z reguły są domki do wynajęcia. Miejsca nad b. ładnymi zatoczkami: Armenitsis (jednak jak na Sithonię dużo młodzieży, dość tłoczno i głośno) oraz na samym końcu Thalatta camp. Obydwa miejsca mają swoje strony www.
Co do R.Olimp. Znowu camp. Olympos Beach - położony blisko Leptokaria i Litochoro - mają stronę. Miejsce b.ładnie zacienione. Symp. tawerna. Jednak plaża kamienista i trzeba do niej zejść po 50 paru schodkach, za to równych i szerokich. Mojej rodzinie to miejsce w tym roku b.odpowiadało jako kikudnipowy przystanek w drodze na południe i z powrotem. Doceniliśmy zwłaszcza dobre zacienienie miejsca. Są tam domki kemp ze spadzistymi dachami. Na samym kemp. dużo Polaków - zwłaszcza pod koniec sierpnia.
Co do okolic Olimpu, to nie wiem czy to jest regułą, ale przy obydwu pobytach w tym roku niebo było tam przez część dznia zachmurzone, a nawet trochę kropiło, co jak na Grecję nie jest sytuacją standardową (no może wyjąwszy Góry Tajgetu, gdzie w wyższych partiach potrafi padać codziennie).
Co do Peloponezu (skoro temat ten został wywołany) ploecam zdecydowanie. Githio, Monemvasia rzeczywiście są piękne. Przy tym jak dla nas juz dość egzotyczne - np. charakterystyczne dla tego rejonu tzw. domy wieżowe, np. w miejscowości Vatchia. Po za tym koło Aeropoli są jakinie Diros po których płynie sie łodzią popychana wiosłem przez obsługę. Czy mniej turystów. Wszystko zalezy gdzie się pójdzie.
Podsumowując, jestem zdecydowaniym zwolennikiem samochodu. Jeżdzi się fajnie, choć na Peloponezie trochę podobnie jak na Sycylii i Północnej Afryce. Jeździliśmy kilka lat z namiotem z dziećmi (teraz 7 i 9 l.), a od ubiegłego roku ciągniemy przyczepę. Życzę udanych wakacji. W miarę możliwości służę również informacjami.
Aha, jeżeli chodzi o Belgrad to mogę polecic kemp. Dunav położony przy wjeździe do miasta od Novego Sadu. Cisza, spokój, chyba sa tam równbież domki do przenocowania. Infrastr. jak to w Serbii, lata świetności ma zdecydowanie za sobą ale wszystko jest ponaprawiane i sprawne. (też jest strona www - co miłe, można zamówić miejsce telefonicznie)
Pozdrawiam