GoldenLine
Zaloguj się
Agnieszka Oszczepalińska

Agnieszka Oszczepalińska specjalista

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

No własnie, małżeństwo czy związek nie zalegalizowany? Czego jesteście zwolenikami? czy jak pojawiaja sie dzieci to musi sie to wiazac ze slubem itp...?czy po kilku latach jest sens brac slub?po co? moze lepiej zostwic jak bylo, nawet jak sa dzieci?


Link do wypowiedziLink
Jasiu K.

Jasiu K. synergia

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Prowokacja??? Człowiek jest podobna istota myślącą i niech robi jak chce ze swoim zwiazkiem, ale niech w przyszłości nie ma pretensji do przeróznych instytucji że bedą stwarzały problemy.
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Ciekawe pytanie :o)

Ja osobiście jestem zdania, że młodzi ludzie zanim się pobiorą powinni pomieszkać trochę ze sobą i zobaczyć jaka jest ta druga osoba w różnych sytuacjach, 24 godziny na dobę. Gdy wybieramy się na randkę czy nawet wspólny wyjazd, tak naprawdę trochę udajemy kogoś innego, staramy się sprawić dobre wrażenie na tej drugiej osobie :o)
Mieszkając pod jednym dachem, w końcu przestaniemy udawać w jakimś momencie, "puszczą nam nerwy". I wtedy wyjdą różne takie drobiazgi jak zamiłowanie do pedanterii czy odwrotnie, zwyczaje, higiena, kontakty z innymi ludźmi, poczucie humoru no i oczywiście sprawy intymne :o)

Daje nam to szansę zdecydowania, czy jesteśmy w stanie zaakceptować takie czy inne wady czy nie. Bo potem już nie wypada narzekać :o) To nieprawda, że jesteśmy w stanie zmienić drugiego człowieka. No może odrobinkę. Ale zazwyczaj to my przyzwyczajamy się do jakichś nieistotnych wad i po jakimś czasie przestają nam one przeszkadzać.

Potem jednak jestem zdecydowanie za zalegalizowaniem związku. Zwłaszcza gdy w grę wchodzą dzieci. Jeżeli ktoś zwleka latami z taką decyzją (to znaczy jedna strona chce legalizacji, a druga się waha), obawiałabym się, że coś jednak nie gra :o) Że coś tego człowieka jednak niepokoi :o)

Pozdrawiam
Małgosia
Link do wypowiedziLink
Agnieszka Maruda-Sperczak

Agnieszka Maruda-Sperczak Dyrektor
Zarządzający i
właściciel Vision
Consulting Grou...

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Małżeństwo czy związek partnerski?? - a czy to nie może być to samo? :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Zdecydowanie związek nie zalegalizowany:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Indywidualny wybór........ja zdecydowałem sie na małżeństwo.........
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

W zasadzie...małżeństwo to chyba powinien być własnie związek partnerski prawda?

A związki niezalegalizowane sama popieram i nie widzę w tym nic złego, ale wydaje mi się, że przychodzi taki moment w życie kazdego człowieka, ze przestaje nam to już wystarczać....
Link do wypowiedziLink
Anna Z.

Anna Z. Zarządzanie w
ochronie zdrowia

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Przede wszystkim partnerstwo.
Małżeństwa póki co nie potrzebuję.. choć nie mówię NIGDY
Link do wypowiedziLink
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Małgorzata G.:Ciekawe pytanie :o)

Ja osobiście jestem zdania, że młodzi ludzie zanim się pobiorą powinni pomieszkać trochę ze sobą i zobaczyć jaka jest ta druga osoba w różnych sytuacjach, 24 godziny na dobę. Gdy wybieramy się na randkę czy nawet wspólny wyjazd, tak naprawdę trochę udajemy kogoś innego, staramy się sprawić dobre wrażenie na tej drugiej osobie :o)
Mieszkając pod jednym dachem, w końcu przestaniemy udawać w jakimś momencie, "puszczą nam nerwy". I wtedy wyjdą różne takie drobiazgi jak zamiłowanie do pedanterii czy odwrotnie, zwyczaje, higiena, kontakty z innymi ludźmi, poczucie humoru no i oczywiście sprawy intymne :o)

Daje nam to szansę zdecydowania, czy jesteśmy w stanie zaakceptować takie czy inne wady czy nie. Bo potem już nie wypada narzekać :o) To nieprawda, że jesteśmy w stanie zmienić drugiego człowieka. No może odrobinkę. Ale zazwyczaj to my przyzwyczajamy się do jakichś nieistotnych wad i po jakimś czasie przestają nam one przeszkadzać.

Potem jednak jestem zdecydowanie za zalegalizowaniem związku. Zwłaszcza gdy w grę wchodzą dzieci. Jeżeli ktoś zwleka latami z taką decyzją (to znaczy jedna strona chce legalizacji, a druga się waha), obawiałabym się, że coś jednak nie gra :o) Że coś tego człowieka jednak niepokoi :o)

Pozdrawiam
Małgosia



PODZIELAM
Link do wypowiedziLink
Sławomir Kurek

Sławomir Kurek Wspieranie, promocja
i wdrażanie idei
wolnorynkowej
przed...

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

jasiu k.:Prowokacja??? Człowiek jest podobna istota myślącą i niech robi jak chce ze swoim zwiazkiem, ale niech w przyszłości nie ma pretensji do przeróznych instytucji że bedą stwarzały problemy.


Zakładając oczywiście, że te instytucje będą zawsze niezbędne jak powietrze.
Link do wypowiedziLink
Jacek Bień

Jacek Bień Sprzedawca

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Jeżeli nie ma dzieci to bez różnicy. niech każdy żyje sobie jak chce.
Małgosiu jak długo znasz gościa zanim razem gdzieś wyjedziecie ?
Czy wpadasz do niego do pracy na kawę?
A może macie znajomych?
Przecież nie bieżesz ślubu po tygodniu znajomości i do tego spędzonym w łóżku?
Nie da się oszukać chyba że sami się oszukujemy.
Ślub tylko zmienia sytuację dzieci w przypadku komplikacji życiowych.
Pozdro
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Anna Z.:Przede wszystkim partnerstwo.
Małżeństwa póki co nie potrzebuję.. choć nie mówię NIGDY


Popieram w całej rozciągłości!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

D. W.:Zdecydowanie związek nie zalegalizowany:)


Coś mi się wydaje że mamy tą samą sytuację. Ja jestem za "nielegalem", ale już mam durne problemy. Aby zarejestrowac moją córę muszę razem z moją Panią stawic się u Naczelnika bla bla bla. Małżeństwa mają łatwiej i przyjemniej(chociażby pełnomocnictwa)
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

ja popieram związki oparte na wyuzdanej i perwersyjnej przyjemności sexualnej... czyli zdecydowanie małżeństwa ;-)))))
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

bartłomiej k.:ja popieram związki oparte na wyuzdanej i perwersyjnej przyjemności sexualnej... czyli zdecydowanie małżeństwa ;-)))))


Ale jesteśmy w mniejszości :o))))))))))))
Czyli jednak większość obywateli jest skromna i cnotliwa :o))))))))))

Pozdrówki
Małgosia :o)
Link do wypowiedziLink
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

A tak na poważnie....

Problem można rozpatrywać z dwóch stron:

1. Po co się wiązać? Niektórzy nie potrzebują papierka. Mają pełne zaufanie do partnera.

2. Dlaczego nie związać się "urzędowo"? Co by ów papierek przeszkodził, skoro te dwie osoby są i tak pewne swoich uczuć (a może nie?). Jak widać w powyższej dyskusji, papierek jednak ułatwia życie...

Czasem mi to przypomina rodzaj buntu :o) My wszystko robimy po swojemu i nikt nam nic nie narzuci! Basta!

Skoro ustaliliśmy, że papierek ułatwia życie (zaleta), to teraz może podajcie wady jakie w nim widzicie .

Pozdrawiam
Małgosia
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Również nie jestem za instytucja małżeństwa. Nie potrzebuje umowy cywilno - prawnej, w zakresie związku.
A jeśli chodzi o minusy zawarcia małżeństwa. Jak to Małgosia określiła wady posiadania papierka. Na pierwszym miejscu postawiłabym wspólnotę majątkową. Taki mały drobiazg.
Link do wypowiedziLink
Tomasz G.

Tomasz G. programista,
konstruktor
elektronik

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Zdecydowanie za małżeństwem, nie dla papierka ale dla drugiej osoby. Nie przed urzędnikiem ale przed księdzem.
Co do mieszkania razem to 10, 20, czy nawet 50 lat może być za mało żeby poznać drugą osobę. Wiążąc się z kimś trzeba być tego świadomym, albo mamy odwagę i chcemy zaryzykować, albo zakładamy z góry, że i tak nie wyjdzie.
Rozdzielność majątku ja bym odebrał jako brak zaufania.
Link do wypowiedziLink
Tomasz P.

Tomasz P. Nie matura lecz chęć
szczera zrobi z
Ciebie oficera!!

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Zdecydowanie związek partnerski, a utrudnienia prawne wcale nie są aż takie wielkie.
Link do wypowiedziLink
Mirka Jot

Mirka Jot HR Manager STRABAG
Sp. z.o.o.

Temat: małżeństwo czy związek partnerski...?

Moim zdaniem to,że weźmie się ślub nie zmienia zbyt wiele - jeśli dwoje ludzi coś łączy, to to coś trwa,nawet jeśli nie noszą obrączki na palcu.....:-)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj