Temat: Kontrolerzy z rządu: „agent Tomek” zdefraudował dotację!

Kontrolerzy z rządu: „agent Tomek” zdefraudował dotację!

Wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki z PiS zlecił kontrolę w Stowarzyszeniu ECWS Helper, którego prezesem jest Tomasz Kaczmarek, znany szerzej jako „agent Tomek”. Chodzi o dotacje celowe, które miały być przeznaczone na środowiskowe domy samopomocy. Tylko przez trzy lata do organizacji Kaczmarka trafiło na ten cel ponad 10 mln zł. Czy doszło do nieprawidłowości? Na tę chwilę urzędnicy z olsztyńskiego magistratu zakwestionowali wydatki na kwotę ponad 110 tys. zł. Miały być one wydane m.in. na markową bieliznę czy drona. Formalnie kontrola wciąż trwa, tyle że rozszerzona, bo rozliczenia między miastem a stowarzyszeniem sprawdza jeszcze wojewoda.

W sprawie chodzi o duże pieniądze, bo Europejskie Centrum Wsparcia Społecznego Helper brało dotacje od miasta Olsztyn już od 2011 r. Jak poinformował nas tamtejszy magistrat, były to kwoty idące w miliony złotych. Przykładowo: tylko w 2012 r. stowarzyszenie Tomasza Kaczmarka dostało ponad 4,2 mln zł. Na co docelowo miały być przeznaczone pieniądze?

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/kontrola-w-doma...

Temat: Kontrolerzy z rządu: „agent Tomek” zdefraudował dotację!

9b]Agent Tomek powraca. Wypowiada wojnę pisowskiemu wojewodzie

Były agent CBA, Tomasz Kaczmarek udzielił emocjonalnego wywiadu, w którym zapowiedział, że "narobi kłopotów" pisowskiemu wojewodzie, który zlecił kontrolę prowadzonych przez niego domów opieki. W wyniku kontroli Kaczmarek musi oddać ogromną sumę pieniędzy.[/b]

Były poseł PiS, przed laty znany jako "agent Tomek", musi oddać 1,4 mln zł z publicznych dotacji i powierzyć prowadzone przez siebie domy opieki innej placówce. Są to konsekwencje kontroli zleconej przez wojewodę warmińsko-mazurskiego, Artura Chojeckiego - terenowego przedstawiciela PiSu.

Jak wynika informacji przekazanych przez dziennik "Fakt", pieniądze z dotacji, które miały być przeznaczone na utrzymanie domów opieki, szły między innymi na zakup seksownej bielizny i elektrycznych deskorolek. Gigantyczne sumy pieniędzy były regularnie przeznaczane na benzynę oraz wynajem luksusowych aut. Według dziennika, w jednej z placówek aż 37 proc. wydatków stanowiły pensje szefostwa.

https://wiadomosci.wp.pl/agent-tomek-powraca-wypowiada-...