Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

nie zawsze się umyje po robocie :D a znacie to? to się nazywa przedsiębiorczość, a nie tam nieruchomości :P

P:Szefie! Po co tu stajemy?
K:Jasiu! Jasiu, jako praktykant na nauce musisz wiedzieć, że w pracy ważne jest: primo - wydajność, secundo - ...no?
P:Oszczędność!
K:Tak jest! Tak jest! Brawo! Skoro więc tak, to wiele kosztuje jeden litr benzyny?
P:U pana?
K:Nie, tak zwanie oficjalnie!
P:Yyy...dziewięć złotych.
K:To przemnóż to przez kilometry od Wisły i z powrotem, od bazy i nazad, to ile ci wyjdzie? Nie tera, w domu se przemnożysz, zostaw! Dużo ci wyjdzie! To co zrobić, żeby wyszło mniej?
P:Yyy...
K:No! Nie yyy, tylko no?
P:Wisłę przybliżyć!
K:Dobrze kombinujesz, dobrze. Tak więc śnieg trzeba zrzucać nie do Wisły, tylko...rozumisz...
P:Jak słońce wyjdzie to i tak śnieg stopi, i on spłynie!
K:Tak jest! Siły przyrody w służbie człowieka! Widzisz tę wajchę? No, no to ciąg, łeee!
Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Mnie się podoba: "Koń czy też ta wasza ona" :) Ale "Brunet..." jest też the best :)

Super są te nasze mądrości poprzedniego systemu, i jak tu nie kochać PRL-u :)))

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

dobre były też księgi skarg i wniosków :)

"W dniu dzisiejszym zakupiłem winiak luksusowy zaplombowany. Po otworzeniu go w domu okazało się, że wewnątrz była zabarwiona woda. Ponieważ nie wolno rozpieczętowywać butelki i próbować zawartości w sklepie, zostałem narażony na stratę 240 zł, które proszę o zwrot. Zakup czyniłem z panią Sierakowską Marią, osobą na tyle zamożną, ze nie ma mowy o próbie wyłudzenia. ja sam też prowadzę prywatną inicjatywę. w tymże dniu zakupiliśmy kilka butelek koniaku i były dobre. Uprzejmość personelu nie powetuje straty. - Janusz Łagowski.

Wyjaśnienie kierowniczki : Zakupiony winiak luksusowy został zwrócony przez ob. Łagowskiego do sklepu. Istotnie znajduje się w nim woda. W sprawie tej skontaktowałam się z Działem Spożywczym Przedsiębiorstwa, prosząc o wskazówki, jak załatwić klienta, odpowiedziano mi, że na wódki i winiaki reklamacji nie przyjmuje się. Próbowałam wyjaśnić panu Januszowi Łagowskiemu, dlaczego nie przyjmuję reklamacji i nie mogę zwrócić należności, lecz klient żąda wyjaśnienia z Dyrekcji Przedsiębiorstwa.
Adam Przeździęk

Adam Przeździęk Trendwatcher,
Blogger, Marketing
Expert

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Widzę że tutaj na stałe zagościł nasz piękny PRL ! :) no ale przyznać trzeba, że dostarczył on wielu ciekawych wspomnień, które tutaj można sobie przeczytac. Ja jako że wtedy to jeszcze na dywan "wchodziłem po drabinie" nie mogę pamiętać takich rzeczy bo chyba w wózku jeszcze leżałem no i jedyne informacje na ten temat dostarczają mi rodzice ewentualnie filmy albo ciekawe artykuły na ten temat. Nie mniej jednak PRL chyba na zawsze wkomponował się w umysły ludzi zarówno tych, którzy żyli wtedy jak i tych (takich jak ja np.) którzy o PRL-u mogą jedynie poczytać lub posłuchać.

Ja lubie ten fragment

http://www.youtube.com/watch?v=7sLiAebWM7U

Następna dyskusja:

płyta z gazetą?




Wyślij zaproszenie do