Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Marek C.:
Niestety ja mam zawod niewolniczy :(

e tam bez przesady ;)

poza tym firmę zawsze można zmienić :P
Marek C.

Marek C. Application
Architect, Equifax,
Inc.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
Marek C.:
Niestety ja mam zawod niewolniczy :(

e tam bez przesady ;)

poza tym firmę zawsze można zmienić :P

Dopoki sie dla kogos pracuje, jest sie niewolnikiem. Pracujac dla samego siebie jest sie za to niewolnikiem klientow :)

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

chyba masz do tego złe podejście. Tata zawsze mi powtarzał "rób w życiu to co lubisz, a wtedy nigdy nie będziesz musiała pracować" :)))
Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
"rób w życiu to co lubisz, a wtedy nigdy nie będziesz musiała pracować" :)))

Złote słowa, ale wśród Polaków to bardzo rzadkie podejście... ale chyba nie tylko wśród Polaków, opowiadał mi kiedyś jeden z profesorów, który dawno temu był na stypendium w stanach i ktoś go spytał:

- What do yo do?
- I do what i like - odpowiedział
reakcją były otwarte szeroko usta :)))
Adam Przeździęk

Adam Przeździęk Trendwatcher,
Blogger, Marketing
Expert

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Roman B.:
Wiktoria F.:
"rób w życiu to co lubisz, a wtedy nigdy nie będziesz musiała pracować" :)))

Złote słowa, ale wśród Polaków to bardzo rzadkie podejście... ale chyba nie tylko wśród Polaków, opowiadał mi kiedyś jeden z profesorów, który dawno temu był na stypendium w stanach i ktoś go spytał:

- What do yo do?
- I do what i like - odpowiedział
reakcją były otwarte szeroko usta :)))

Oj w Polsce to chyba bardzo ciężko z wprowadzeniem w życie tego stwierdzenia. Przede wszytkim bardzo ciężko jest o zajęcie/pracę, która daje nam ogromną satysfakcję, tak by powiedzieć że praca,którą wykonuje odpowiada mi, nie chce innej, robie to co lubie i jeszcze za to mi płacą. To z mentalności też wynika- Polacy mają tendencję do narzekania, nawet gdy sytuacja nie przedstawia się wcale tak czarno jak można byłoby sie spodziewać.
Marek C.

Marek C. Application
Architect, Equifax,
Inc.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
chyba masz do tego złe podejście. Tata zawsze mi powtarzał "rób w życiu to co lubisz, a wtedy nigdy nie będziesz musiała pracować" :)))

Wiesz, ja lubię pić piwo a wszelkie stanowiska głównych degustantow w browarach są zajęte :) A poważnie to lubię to co robię, choć czasem chciałbym pracować dla siebie.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

i masz odpowiedź :D
Marek C.

Marek C. Application
Architect, Equifax,
Inc.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Adam Przeździęk:
Polacy mają tendencję do narzekania, nawet gdy sytuacja nie przedstawia się wcale tak czarno jak można byłoby sie spodziewać.

Bo w Polsce nie jest dobrze widziane bycie zadowolonym. Osoba ktora mowi "mam swietna prace, jestem zadowolony" jest uwazana za chwalipiete i pozera.
Adam Przeździęk

Adam Przeździęk Trendwatcher,
Blogger, Marketing
Expert

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Marek C.:
Adam Przeździęk:
Polacy mają tendencję do narzekania, nawet gdy sytuacja nie przedstawia się wcale tak czarno jak można byłoby sie spodziewać.

Bo w Polsce nie jest dobrze widziane bycie zadowolonym. Osoba ktora mowi "mam swietna prace, jestem zadowolony" jest uwazana za chwalipiete i pozera.

Dodam że często może być uważanym za kłamcę i kogoś kto "nie ma życia poza pracą" jak dla mnie bzdura.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

ostatnio robilam program o tym jak to jest mieszkać pod miastem, obejrzałam 3 gminy i naprawdę oferta jest dość ciekawa :) dla chętnych link do odcinka :P

http://wp.tv/i,RWN-Mieszkanie-poza-miastem,mid,318094,...
Marek C.

Marek C. Application
Architect, Equifax,
Inc.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
ostatnio robilam program o tym jak to jest mieszkać pod miastem, obejrzałam 3 gminy i naprawdę oferta jest dość ciekawa :) dla chętnych link do odcinka :P

Bardzo fajny program :) Obejrzalem dokladnie i mam nastepujace wrazenia:
a) wszyscy sie strasznie jakaja i polykaja
b) za zalete lokalizacji uwaza sie bliskosc urzedow
c) ceny domow sa jakies abstrakcyjne - 700 tys zl. za 150 metrowa klitke na koncu swiata
Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
ostatnio robilam program o tym jak to jest mieszkać pod miastem, obejrzałam 3 gminy i naprawdę oferta jest dość ciekawa :) dla chętnych link do odcinka :P

"Cichy kącik" robi bardzo ciekawe wrażenie, a podobno dobra nazwa nieruchomości potrafi wpłynąć na jej wartość.

Obraz komunikacji w postaci furmanki - Perfetto! :))) - ciekawe czy woźnica miał ważną kartę :)

No i wreszcie ktoś się pojawił na wizji... ;)
Adam Przeździęk

Adam Przeździęk Trendwatcher,
Blogger, Marketing
Expert

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:
ostatnio robilam program o tym jak to jest mieszkać pod miastem, obejrzałam 3 gminy i naprawdę oferta jest dość ciekawa :) dla chętnych link do odcinka :P

http://wp.tv/i,RWN-Mieszkanie-poza-miastem,mid,318094,...

Ja również sobie obejrzałem z pewnych powodów chciałem zobaczyć jeszcze jakąś inną Waszą realizację:) Co do mieszkania pod miastem to mi ta wizja bardzo się podoba. Nie mam nic przeciwko małym gminom wioskom itp. Mają swój czar i urok i nikt im tego nie odmówi. W spożywczym pani obsłuży w sposób spersonalizowany ,a nie tak jak w hiper super ekstra marketach jest się po prostu setnym, tysięcznym klientem który nawet gdy ma problem to może nie uzyskać odpowiedzi od zatrudnionych tam osób ponieważ będą zajęci rozładowywaniem kolejnej palety pasztetów :) Inną sprawą jest koszt budowy takiego fajnego domku, no ale nie wszystko od razu:))

Ps. Roman - Furmanka zdecydowanie rządzi !! :)
Marcin Roj

Marcin Roj Specjalista ds.
finansów,
rzeczoznawca
majątkowy

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Witam,
Ja jestem akurat wielkim zwolennikiem trendu, o którym jest program i mając do wyboru małe mieszkanie w centrum miasta zdecydowanie preferuję spokojniejsze miejsce, nawet jeśli wiąże się to z dłuższymi dojazdami do pracy, ale to już rzecz gustu a o tych się ponoć nie dyskutuje:)
Chciałem tylko zwrócić uwagę na ważny aspekt poruszony zaraz na początku programu, mianowicie sprawę miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, gdyż w większości dużych miast to koszmar! O rozmowach z urzędnikami, którzy cytując mi żywcem ustawę o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, myślą, że "zabłysną" przed jakimś tam szarym petentem, wolę nawet nie wspominać... (chociaż właśnie to zrobiłem:) To taka dygresja po ostatniej wizycie w jednym z urzędów dużego miasta (pół dnia i jakieś dwa kilometry pokonane między pokojami, aby uzyskać konkretne, proste odpowiedzi dla inwestora) Od częstych takich wizyt uchroń mnie Panie...:)
Pozdrawiam:)

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Bardzo fajny program :) Obejrzalem dokladnie i mam nastepujace wrazenia:
a) wszyscy sie strasznie jakaja i polykaja
b) za zalete lokalizacji uwaza sie bliskosc urzedow
c) ceny domow sa jakies abstrakcyjne - 700 tys zl. za 150 metrowa klitke na koncu swiata

dziękuję za komentarz:), niestety to jak mówią goście nie jest zależne ode mnie, ewentualnie od montażysty, który widocznie bardziej tego poprawić nie mógł, bliskość poczty, urzędu, sklepu, czy kina to jest zaleta. Jeżeli pracuje się tam gdzie się mieszka jest to duże ułatwienie. A co do cen to cóż. Równie abstrakcyjna jest cena za 60 m2 mieszkania na Ursynowie czy Mokotowie, która również potrafi sięgać 700 tys :)

Najbardziej zaskoczyło mnie to, że (chyba pisałam o tym wyżej) dzieci w gimnazjum w ramach wfu mają naukę jazdy konnej, a w ramach zajęć z muzyki grę na pianinie. Chyba jednak zmienia się podmiejska "prowincja" :)
Adam Przeździęk

Adam Przeździęk Trendwatcher,
Blogger, Marketing
Expert

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Wiktoria F.:

Najbardziej zaskoczyło mnie to, że (chyba pisałam o tym wyżej) dzieci w gimnazjum w ramach wfu mają naukę jazdy konnej, a w ramach zajęć z muzyki grę na pianinie. Chyba jednak zmienia się podmiejska "prowincja" :)

Z podmiejskiej "prowincji" robi nam się zaściankowa arystokracja:) zaściankowa oczywiście nie uwłaczając nikomu kto mieszka w okolicach duzych miast, bardziej chodziło mi o to że to taka arystokracja przymiejska, zamiedzowa itp itd. :)

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Kiedyś to było tak, że w miastach mieszkał proletariat, siła robocza, ewentualnie burżuacja, a na włościach siedziała arystokracja, oczywiście ziemianska. :D Za 10-15 lat tak to będzie może wyglądało :D hehe

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Roman B.:
"Cichy kącik" robi bardzo ciekawe wrażenie, a podobno dobra nazwa nieruchomości potrafi wpłynąć na jej wartość.

Obraz komunikacji w postaci furmanki - Perfetto! :))) - ciekawe czy woźnica miał ważną kartę :)

No i wreszcie ktoś się pojawił na wizji... ;)


hehe. furmanka faktycznie jest niezła :D Cichy kącik to akurat jedna z ładniejszych inwestycji jakie widziałam. Na około park, ładna elewacja, naprawdę niezłe. jak zdobywa się kartę woźnicy wogóle? :)
Marek C.

Marek C. Application
Architect, Equifax,
Inc.

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

jak zdobywa się kartę woźnicy wogóle? :)

Cytat:
[...] osoba, która ukończyła 18 lat nie musi mieć żadnych uprawnień do kierowania zaprzęgiem konnym. Kiedyś obowiązywały karty woźnicy, teraz już nie są wymagane. Woźnica żeby poruszać się zaprzęgiem po drodze nie musi też posiadać żadnych innych uprawnień, np. prawa jazdy czy nawet karty rowerowej - tłumaczy Kraśnicka-Broś.
Roman B.

Roman B. właściciel, Więcej
Niż Dom

Temat: Wielka płyta - relikt PRL-u.

Marek C.:
jak zdobywa się kartę woźnicy wogóle? :)

Cytat:
[...] osoba, która ukończyła 18 lat nie musi mieć żadnych uprawnień do kierowania zaprzęgiem konnym. Kiedyś obowiązywały karty woźnicy, teraz już nie są wymagane. Woźnica żeby poruszać się zaprzęgiem po drodze nie musi też posiadać żadnych innych uprawnień, np. prawa jazdy czy nawet karty rowerowej - tłumaczy Kraśnicka-Broś.

Tak jest w rzeczywistości to fakt - jak to w naszym dziwnym kraju bywa choć przepisy o Ruchu Drogowym mówią o karcie woźnicy to jednak najwyraźniej brakuje przepisów wykonawczych, poza tym pewnie w praktyce Ośrodki Ruchu Drogowego, które takie egzaminy powinny przeprowadzać nie mają uprawnionych egzaminatorów - efekt jest taki, że rzeczywiście zgodnie z jakimś rozporządzeniem ministra transportu z 1997r. wymagalność karty woźnicy do prowadzenia zaprzęgu konnego została zniesiona, ale podobno myśli się o wprowadzeniu tego wymogu ponownie.

A egzaminy chyba dla grup zorganizowanych są przeprowadzane - ośrodki jeździeckie organizują takie kursy - jak wymóg powróci może się karta przydać :)))

Jakoś tak jak zobaczyłem tę furmankę nie mogę się powstrzymać od pewnego filmowego komentarza: :)))

http://www.youtube.com/watch?v=yU4YNvRferQ

Następna dyskusja:

płyta z gazetą?




Wyślij zaproszenie do