Temat: upadłość Kopernik travel

co do Neckermanna- fakt-sporo skarg w tym roku, a ceny- często najniższe na rynku....Generalnie - kazdy ma prawo do potknięć, ale sporadycznych...A i opinia i ocena klientów, czasem bywa różna, nie mówiąc ,że często płacąc grosze oczekują luksusów, a to raczej niemożliwe :((

Temat: upadłość Kopernik travel

Gosia Regulska:
co do Neckermanna- fakt-sporo skarg w tym roku, a ceny- często najniższe na rynku....Generalnie - kazdy ma prawo do potknięć, ale sporadycznych...A i opinia i ocena klientów, czasem bywa różna, nie mówiąc ,że często płacąc grosze oczekują luksusów, a to raczej niemożliwe :((

Jakie najniższe na rynku? Dla kogo?
W tym roku byłam w hotelu, gdzie był też Neckermann z Polski. Ten sam hotel, te same pokoje, te same terminy, identyczne wyżywienie, identyczny basen, no wszystko, a Neckermann droższy o 1500 zł za 2 tygodnie/osoba. Śmieszne, ale prawdziwe.
To, ze jest to Neckermann czy TUI nie daje mi gwarancji na 100%, że gdzieś nie zostanę na lotnisku. Różnie bywa.
Po co bankrutować jak się ma klientów? A Kopernik chyba też miał klientów i to wcale nie tak mało.
Było do przewidzenia, ze ktoś w tym roku się przejedzie. Pytanie tylko bylo jedno? KTO

Nie rozumiem tylko jednej rzeczy. A mianowicie, jak można jechać na urlop gdzieś daleko bez jakiejś gotówki czy choćby małej karty kredytowej. A potem jest płacz w telewizji, że nie ma się na powrotny bilet czy jedzenie, picie. Współczuję tym osobom, ale jest to nieodpowiedzialne dla mnie, szczególnie jak jedzie się z dziećmi.
A może mówienie w telewizji, że nie ma ktoś pieniędzy jest lepsze? Może to się bardziej opłaca, co? Wtedy nie ma problemów z powrotem do kraju, bo wreszcie ktoś pomoże.

Jak to jest?Beata B. edytował(a) ten post dnia 26.07.09 o godzinie 17:08

Temat: upadłość Kopernik travel

napisałam,że często, ale nie zawsze...:)) dla przykładu- wysłałam niedawno klientów z Neckermannem do Maroka i mieli wtedy cenę na Kenzi Europa niższą niz pozostali touroperatorzy na 2*/3* hotele, więc - zdarza się.....

Temat: upadłość Kopernik travel

Goska ma rację :-) Zdarza się i to nawet często. Zadzwoniłam jakos na poczatku sezonu do Neckermanna bo nie mogłam uwierzyć że dana oferta ma taką cenę, myślałam że czegoś tam nie doliczyłam. I tam mnie uświadomili że pragną lekko zmienic image, i dlatego maja w ofercie takie "smaczki" najnizsze ceny wsród organizatorów na daną ofertę. Oczywiście że nie na wszystko-bo pewnie skonczyliby tak jak Kopernik ;-) Jak do tej pory w Egipcie spisuja się bez zarzutu, gorzej z Grecją-jakies kiepskie hotele im sie "trafiły" na te tanie oferty;-)

Temat: upadłość Kopernik travel

nie ma sensu się spierać jakie biuro lepsze. Każdy podejmuje decyzję wedle swego uznania. Ja jeździłam albo z Orbisem albo z TUI, korzystając z last minute. Oczywiście w last minute nie zawsze są najfajniejsze hotele ale co kto lubi, ja nie zwiedzam hoteli. Za to cenię bezpieczeństwo. Znam też osoby, które wyjeżdżały z biurami/pośrednikami internetowymi i były bardzo zadowolone. Różnie bywa.
Żal ludzi, mam nadzieję że szybko im powypłacają pieniądze.

Temat: upadłość Kopernik travel

a ja myślę, że ta cała maskarada jest niepotrzebna: Jedna Pani na forum jest zła, że jakieś biuro ją wyrolowało. Nie jest Pani pierwsza i nie ostatnia. Szkoda klawiatury. To forum o Egipcie a nie o biurach podróży - chociaż dało dobry oddźwięk.

O sławnym teraz na cały kraj biurze było cicho - popytałem znajomych, czy znają je w firmie... mało kto powiedział, że zna, a latają od 15lat niektórzy.

Druga sprawa google rzeczywiście nie gryzie: ja znalazłem, że w 2007r. biuro miało problemy z wypłacalnością wobec przewoźników, ale na oparach leciało dalej. Co innego jak jest zamiana hotelu, zepsuł się samolot ale nie płacić przewoźnikowi??

Czy Neckermann jest lepszy: na 100% pod względem bezpieczeństwa tak, dlaczego ? Owe biuro dysponuje własną flotą samolotową w Niemczech i jak się coś kwasi wysyła stamtąd samolot. Na szczęście się nie kwasiło.

Kolejna sprawa: czemu na wakacje lecą ludzie bez kasy: są róźne przypadki a ja widzę w TVN, że turysta nie ma co jeść i nie ma za co kupić picie.... żenada Drodzy Forumowicze i tyle.

Dam Wam radę: ja to robię co roku: dzwonię do hotelu, który rezerwuję z biura podróży i się pytam, czy wszystko jesto ok - w stylu płatności. Jak nie znacie języka poprosić przyjaciela.
Latam z Triadą lub Neckermannem a mimo to mam oczy otwarte bo wakacje to dla mnie świętość

Pozdrawiam

Temat: upadłość Kopernik travel

Robert M.:
a ja myślę, że ta cała maskarada jest niepotrzebna: Jedna Pani na forum jest zła, że jakieś biuro ją wyrolowało. Nie jest Pani pierwsza i nie ostatnia. Szkoda klawiatury. To forum o Egipcie a nie o biurach podróży - chociaż dało dobry oddźwięk.

Jaka maskarada? Takich osób jak założycielka tematu jest kilkaset.
Skoro moderator nie usunął tego tematu to nie rozumiem co Panu ten temat tu przeszkadza?

O sławnym teraz na cały kraj biurze było cicho - popytałem znajomych, czy znają je w firmie... mało kto powiedział, że zna, a latają od 15lat niektórzy.

To, że Pańscy znajomi o tym biurze wcześniej nie słyszeli nie oznacza, że z Kopernikiem było wszystko OK.Nie było, już przynajmniej od kilku miesięcy w branży były pogłoski, że chylą się ku upadkowi.Żeby było ciekawiej ja nie jestem z branży, ba nawet z Kopernikiem nigdzie nie byłam:P.

Druga sprawa google rzeczywiście nie gryzie: ja znalazłem, że w 2007r. biuro miało problemy z wypłacalnością wobec przewoźników, ale na oparach leciało dalej. Co innego jak jest zamiana hotelu, zepsuł się samolot ale nie płacić przewoźnikowi??

Czy Neckermann jest lepszy: na 100% pod względem bezpieczeństwa tak, dlaczego ? Owe biuro dysponuje własną flotą samolotową w Niemczech i jak się coś kwasi wysyła stamtąd samolot. Na szczęście się nie kwasiło.

Nie bardzo widzę związek: jakie znaczenie dla polskiego turysty ma to, że niemiecki Neck ma własne samoloty?

Kolejna sprawa: czemu na wakacje lecą ludzie bez kasy: są róźne przypadki a ja widzę w TVN, że turysta nie ma co jeść i nie ma za co kupić picie.... żenada Drodzy Forumowicze i tyle.

Żenada nie żenada, ludzie tacy latali, latają i latać będą.
Szczerze mówiąc nidgy się nie zastanawiałam nad tym co będzie jak zostanę w Egipcie na lodzie bo biuro mnie wykiwa i będę miała problem z powrotem.

Dam Wam radę: ja to robię co roku: dzwonię do hotelu, który rezerwuję z biura podróży i się pytam, czy wszystko jesto ok - w stylu płatności. Jak nie znacie języka poprosić przyjaciela.
Latam z Triadą lub Neckermannem a mimo to mam oczy otwarte bo wakacje to dla mnie świętość

Nigdy tego nie robiłam, podobnie jak moi znajomi, któzy latają na takie wakacje 4-5 razy w roku.
Triada i Neck -niezły rozrzut :D.

Temat: upadłość Kopernik travel

Robert M.:

Druga sprawa google rzeczywiście nie gryzie:

>

Kolejna sprawa: czemu na wakacje lecą ludzie bez kasy: są róźne przypadki a ja widzę w TVN, że turysta nie ma co jeść i nie ma za co kupić picie.... żenada Drodzy Forumowicze i tyle.

>
Jasnie Pan raczyl by moze przyjac do wiadomosci, ze nie wszyscy maja kasy pod dostatkiem - czy rodzina, ktora przez caly rok oszczedza na tydzien wakacji grosz do grosza nie ma prawa wyjechac za granice - bo nie ma karty kredytowej czy np. 1000 EUR na wszelki wypadek?

Czy ludzie, ktorzy nie potrafia poruszac sie po internecie lub nie stac ich na telefony do Egiptu czy Grecji przed wyjazdem nie maja prawa wyjechac?

Czy wyjazd na wakacje ma byc wedlug ciebie tylko dla "wybranych"?

Swoiste podejscie, pogratulowac.

Temat: upadłość Kopernik travel

No to właśnie w TVN 24 jakaś babka na lotnisku powiedziała, że w hotelu pozamykali niektóre ich pokoje, mieli kasę czy karty w sejfach, ale nie mogli się do nich dostać, zostali w kostiumach.
Konsul w Egipcie pozałatwiał im jakiś zastępcze hotele, kiepskie, ale cokolwiek zrobił.
Pytanie czemu w Tunezji konsul nic nie zrobił.

Ponadto nie do końca wiadomo co jest z ubezpieczeniem w przypadku, gdy urlop zostanie w taki sposób przerwany. Ci co nie wylecieli i mają zapłacone dostają zwroty, ale ci, którzy tam byli nie wiedzą czego mogą dochodzić, jakich zwrotów czy odszkodowań za stracony urlop, nerwy itd.

I myślę, ze to ostatnie jest w sumie ważne.
Może ktoś powiedzieć, tak na przyszłość, co w takiej sytuacji robić i czego można dochodzić? Bo od biura to pewnie nic nie da się wyegzekwować, ale co od ubezpieczyciela?
Co robić, jeśli jest tylko jedna rodzina w danym hotelu, a nie cała grupa, tak też może być. W grupie jest łatwiej w takiej sytuacji.

Przecież każdego z nas może to spotkać kiedyś, tfu tfu
A panikować z innymi biurami nie ma co (myślę o tych z właścicielami egipskimi czy tunezyjskimi), bo jak do tego dojdzie to te również padną.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 13:40

Temat: upadłość Kopernik travel

Egipt - kraj ekstremalny, a to dobre hehe

Temat: upadłość Kopernik travel

kasę nosic przy sobie, karty kredytowe też, takie sejfy pracownicy hotelu zawsze moga otworzyć jak chcą :)))))))
pozdr. mfs

Temat: upadłość Kopernik travel

pokazywal mi kiedys klient, ze mozna kupic taki fajny pasek z klamra, pod ktora jest skrytka na karty i kase. naprawde nie za duzy, nieciezki, meski, ladny pasek, a do tego taka fajna opcja. zabezpieczenie przed kieszonkowcami. a do tego nawet jak sie zostawi w hotelu to jesli sie ktos na pasek nie skusi to sie nie zorietuje w skrytce ;-)

Temat: upadłość Kopernik travel

Michał Filip Sobański:
kasę nosic przy sobie, karty kredytowe też, takie sejfy pracownicy hotelu zawsze moga otworzyć jak chcą :)))))))
pozdr. mfs

no daj spokój, idziesz na plażę z kasą i kartą?
ja nigdy tak nie chodziłam, szczególnie jak mam all
zostawiam w pokoju i nigdy nic nie zginęło

tu chodzi o to, ze im pokoje pozamykali, nie chcieli otworzyć i zostały wszystkie rzeczy, nawet ciuchów nie mieli. Ale nikt nie powiedział, który to był hotel w Sharmie, bo omijałabym go dużym łukiem w przyszłości.

Podobnie z rezydentami, którzy w sumie mają jakąś wiedzę co robić w takiej sytuacji, jedni ludziom pomogli mimo, ze już stracili pracę, a inni nie. Jak to dużo jednak zależy od konkretnego człowieka. Jeden potrafi być do końca odpowiedzialny, a drugi rozpacza, bo nie ma pracy i ma już wszystko gdzieś.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 14:25

Temat: upadłość Kopernik travel

Beata B.:

Michał Filip Sobański:
kasę nosic przy sobie, karty kredytowe też, takie sejfy pracownicy hotelu zawsze moga otworzyć jak chcą :)))))))
pozdr. mfs

no daj spokój, idziesz na plażę z kasą i kartą?

tak

ja nigdy tak nie chodziłam, szczególnie jak mam all
zostawiam w pokoju i nigdy nic nie zginęło

a rób jak chcesz, to moja porada tylko, która np. zabezpiecza przed konsekwencjami zamkniecia pokoju, kradzieżą, pozarem, atakiem terrostycznym itp, albo wyegzekwowaniem pieniedzy na siłę poprzez otworzenie sejfu. Masz gwarancję, ze sejfy sa dalej pełne??? :)))
Jest doslownie: "goło i wesoło"...
poza tym to jest Egipt i tam mają prawo europejskie w d..., więc niczego nie wyegzekwujesz, napiszesz skargę???... masz kasę, to sobie poradzisz, nie masz to masz "przeturlane" :)...
pozdr. mfsMichał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:11

Temat: upadłość Kopernik travel

Michał Filip Sobański:

Beata B.:

Michał Filip Sobański:
kasę nosic przy sobie, karty kredytowe też, takie sejfy pracownicy hotelu zawsze moga otworzyć jak chcą :)))))))
pozdr. mfs

no daj spokój, idziesz na plażę z kasą i kartą?

tak

ja nigdy tak nie chodziłam, szczególnie jak mam all
zostawiam w pokoju i nigdy nic nie zginęło

a rób jak chcesz, to moja porada tylko, która np. zabezpiecza przed konsekwencjami zamkniecia pokoju, kradzieżą itp, albo wyegzekwowaniem pieniedzy na siłę poprzez otworzenie sejfu. Masz gwarancję, ze sejfy sa dalej pełne??? :)))
Jest doslownie: "goło i wesoło"...
poza tym to jest Egipt i tam mają prawo europejskie w d..., więc niczego nie wyegzekwujesz, napiszesz skargę???... masz kasę, to sobie poradzisz, nie masz to masz "przeturlane" :)...
pozdr. mfs

to jeszcze paszport powinieneś przy sobie nosić:-)

uważam, że lekko przesadzasz, no ale to Twoja sprawa. Każdy robi jak uważa. Myślę, ze pieniądze zawsze można zorganizować, wystarczy mieć telefon przy sobie (z wbitymi odpowiednimi numerami, np. do konsula) i rodzinę, znajomych w kraju.
A pokój wcześniej czy później ktoś otworzy. Jak zginą same pieniądze z sejfu czy karta to nie jest jeszcze tragedia. Karta jest ubezpieczona, a pieniędzy nikt ze sobą nie ma za dużo, wedle potrzeb. Powrót też może opłacić ktoś w kraju i wracasz.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:16

Temat: upadłość Kopernik travel

Beata B.:

to jeszcze paszport powinieneś przy sobie nosić:-)

i noszę :))), powinnas wiedzieć, że w obcym kraju masz obowiązek noszenia paszportu

uważam, że lekko przesadzasz, no ale to Twoja sprawa. Każdy robi jak uważa. Myślę, ze pieniądze zawsze można zorganizować, wystarczy mieć telefon przy sobie i rodzinę, znajomych w kraju.

jasne, w ciągu 5 godzin przeslą ci kasę do Egiptu :)))))))), którą odbierzesz bez paszportu-paszport jest prrzecież bezpieczny w sejfie :)))), albo jakiegoś ID-chocby dowód osobisty... nawet w Western Union musisz sie jakoś wylegitymować...
pozdr. mfs
ps. i już widzę jak jakiś polski konsul pędzi cie ratować... zanim ci sie ruszą, to minie kilka dni :)))... wiec nie noś paszportu, gotówki, kart ze sobą...
możesz pojechać do konsulatu, albo ambasady polskiej, czy jakiejkolwiek ze strefy Schengen, ale za co, czym zapłacisz??? jak udowodnisz swoja tożsamość na miejscu???
Po prostu opowiadasz banialuki!
pozdr. mfsMichał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:19

Temat: upadłość Kopernik travel

Michał Filip Sobański:

Beata B.:

to jeszcze paszport powinieneś przy sobie nosić:-)

i noszę :))), powinnas wiedzieć, że w obcym kraju masz obowiązek noszenia paszportu

no to masz spokojne wakacje prawie z walizką w ręku:)

super:-))))))

Ja tam sobie spokojnie siedzę na plaży bez paszportu i kasy i trudno, najwyżej zostanę bez. Mam rodzinę i pomogą jakoś w razie czego.

uważam, że lekko przesadzasz, no ale to Twoja sprawa. Każdy robi jak uważa. Myślę, ze pieniądze zawsze można zorganizować, wystarczy mieć telefon przy sobie i rodzinę, znajomych w kraju.

jasne, w ciągu 5 godzin przeslą ci kasę do Egiptu :)))))))), którą odbierzesz bez paszportu-paszport jest prrzecież bezpieczny w sejfie :)))), albo jakiegoś ID-chocby dowód osobisty... nawet w Western Union musisz sie jakoś wylegitymować...
pozdr. mfs
ps. i już widzę jak jakiś polski konsul pędzi cie ratować... zanim ci sie ruszą, to minie kilka dni :)))... wiec nie noś paszportu, gotówki, kart ze sobą...
możesz pojechać do konsulatu, albo ambasady polskiej, czy jakiejkolwiek ze strefy Schengen, ale za co, czym zapłacisz??? jak udowodnisz swoja tożsamość na miejscu???
Po prostu opowiadasz banialuki!
pozdr. mfsMichał Filip Sobański edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:19

Pieniądze zawsze można prze kogoś podać samolotem, choćby stewardessę. Kwestia organizacji. Najwyżej na lotnisko poszłabym na piechotkę:-)

Jednak wakacje to ogromny stres:-) Znowu trzeba o wszystkim myśleć, zamiast leniuchować i się wyluzować.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:23

Temat: upadłość Kopernik travel

Beata B.:

Pieniądze zawsze można prze kogoś podać samolotem, choćby stewardessę. Kwestia organizacji. Najwyżej na lotnisko poszłabym na piechotkę:-)

to może być 30km przez pustynię bez ubrania, bez wody, życze sukcesów w tej podróży :)))), zapominasz o posterunkach wojskowych, policji egipskiej, która cie zatrzyma za brak dokumentów, a stoja co kilka kilometrów! zapominasz też o bandytach, którzy krążą po pustyni...
pozdr. mfs

Temat: upadłość Kopernik travel

Michał Filip Sobański:

Beata B.:
Pieniądze zawsze można prze kogoś podać samolotem, choćby stewardessę. Kwestia organizacji. Najwyżej na lotnisko poszłabym na piechotkę:-)

to może być 30km przez pustynię bez ubrania, bez wody, życze sukcesów w tej podróży :)))), zapominasz o posterunkach wojskowych, policji egipskiej, która cie zatrzyma za brak dokumentów, a stoja co kilka kilometrów! zapominasz też o bandytach, którzy krążą po pustyni...
pozdr. mfs

Michał, byłam tam ileś razy i wiem jak jest.
Są też inni ludzie w hotelu, zawsze ci ktoś pożyczy kasę jak byłaby taka sytuacja. Są jeszcze na tym świecie normalni ludzie. Można z kimś spisać umowę, żeby się nie bał. Można dogadać się z rezydentem i podrzuci Cię na lotnisko (nawet z innego biura). No są sposoby w takiej sytuacji, nie mozna tylko panikować i brać wszystkiego na poważnie. Śmiałam się pisząc o tym, ze bym szła na lotnisko na piechotę, nie zauważyłeś tylko :-) na końcu zdania. Nikt normalny by nie lazł 30 km w takiej temperaturze.
Nie przesadzaj.
Wyluzuj trochę na wakacjach:-)))) Od tego są.

Tutaj, w sprawie Kopernika babka z Tunezji mówiła, że ona nie ma pieniędzy. Nie dlatego, ze jej zamknęli w pokoju, ale dlatego, że nie miała ich ze sobą i jak widać mogła spanikować zamiast pomyśleć rozsądnie. Albo mogło być tak, ze nie chcieli się przyznać, ze mają pieniądze, żeby im ktoś pomógł. Kobiety dużo potrafią:-)
Dlatego pytałam się na początku jak lepiej robić, udawać ciapę czy działać samemu.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:33

Temat: upadłość Kopernik travel

Beata B.:

Michał Filip Sobański:

Michał, byłam tam ileś razy i wiem jak jest.
Są też inni ludzie w hotelu, zawsze ci ktoś pożyczy kasę jak byłaby taka sytuacja. Są jeszcze na tym świecie normalni ludzie. Można z kimś spisać umowę, żeby się nie bał. No są sposoby w takiej sytuacji, nie mozna tylko panikować.
Nie przesadzaj.
Wyluzuj trochę na wakacjach:-)))) Od tego są.

To ty przesadzasz ze swoim luzactwem i bezmyślnością...

Tutaj, w sprawie Kopernika babka z Tunezji mówiła, że ona nie ma pieniędzy. Nie dlatego, ze jej zamknęli w pokoju, ale dlatego, że nie miała ich ze sobą i jak widać spanikowała zamiast pomyśleć rozsądnie.Beata B. edytował(a) ten post dnia 19.07.09 o godzinie 15:27

a ty sie chwaliłaś jak wszystko zostawiasz w pokoju i jak jest fajnie i luzacko! ja twierdzę, ze to bezmyślnośc...
pozdr. mfs