konto usunięte

Temat: Marsa EL Alam

Czy ktoś był w tej częście Egiptu? Jakie wrażenia? Z jakiego biura, w jakim hotelu? Jak wygląda tam rafa, czy w ogołe jest, jaka jest? Czy jest jakieś centrum miasta do, którego można bezpiecznie pojechać w nocy, jak np Naama Bay W Sharm El Sheikh?

Proszę o jakieś komentarze, zależy mi bardzo na opinii!

Pozdrawiam
Marcin Alien S.

Marcin Alien S. analityk finansowy,
instruktor
nurkowania

Temat: Marsa EL Alam

W sprawie hoteli nie wypowiadam sie. W zadnym nie bylem :)
Rafa w okolicach MA jest przepiekna. Widac, ze jest tam znacznie mniej turystow niz w Hurghadzie czyh Sharm.
Samo miasto - hmmm, jest "w chwili powstania", wiec atrakcji w stylu Sharm nie nalzey oczekiwac. W dodatku wiekszosc resortow polozona jest w znacznej odleglosci od MA.

konto usunięte

Temat: Marsa EL Alam

Marsa El Alam - to jeden z najbardziej dziewiczych regionów Egiptu. Pasmo wybrzeża o tej samej nazwie - usytuowane jest na południe od Sahary, na wybrzeżu Morza Czerwonego. Położone ok 750 km od Kairu i 260 km od Hurghady. Tereny wokół hotelu są nadal dziewicze i dzikie, wszelkie udogodnienia znajdują się w kompleksach hotelowych. Niesamowitym atutem regionu Marsa El Alam są koralowe wybrzeża i przepiękne, łagodne zatoki z piaszczystymi plażami. To tutaj organizowane są wyprawy dla płetwonurków, których celem jest poznawanie fauny i flory Morza Czerwonego. Najbardziej znane miejsca do nurkowania to Abu Dabur Reef, Marsa Asslai, Dolphin Mouse i rafa Elphistone. Sam region jest dość ubogi, jeśli chodzi o infrastrukturę turystyczną - niemniej jednak stale prężnie się rozwija :) Mam nadzieję, że pomogłam.

Pozdrawiam
Iwona

Temat: Marsa EL Alam

Proszę bardzo, oto moje posty z GL na interesujący Cię temat. Byłem w październiku 2007, ale pewnie wiele się od tego czasu nie zmieniło:

http://www.goldenline.pl/forum/egipt/158655/s/1#2417176
http://www.goldenline.pl/forum/nurkowanie/158522/s/1#2...

Pozdr,
MK
Dorota S.

Dorota S. "Yo creo en mi y en
mi manera de decir
lo que pienso, Yo
...

Temat: Marsa EL Alam

Byłam w hotelu Badawia - jest bardzo OK, sami Włosi, dobre jedzenie, kucharz Marco i takie śliczne bungalowy w kolorze piaskowym.

Rafy są na pewno nie tak zniszczone jak w Hurghadzie, ale mniej przy brzegu, a trzeba popłynąć na statku.

Miasto to na pewno nie atrakcja, hotele rozrzucone przez 50 km. Miejsce dla tych co szukają spokoju i chcą odpocząć od masowej turystyki. Mnie się podobało.

Następna dyskusja:

Marsa Alam - wróciłem




Wyślij zaproszenie do