konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
im dalej tym lepiej i jadam w knajpkach gdzie sami lokalni sie stoluja; wole to od dan robionych pod turyste

I to akurat jest "święta prawda"!

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Łukasz Buszka:
Ale co wy potwierdzacie ? Ze macie identyczna odpornosc organizmu ? Bo to od tego zalezy czy dostaniecie zemsty czy nie a nie podlaczenia do kroplowki z alkoholem. Jesli juz wierzycie w zbawienny wplyw procentow to ok. Ale nie wciskacje innym tego kitu.

Swoja droga nei wiem czemu jeszcze producent Antinalu nie splajtowal majac pod bokiem taka konkurencje w postaci alkoholu i to dostepna free w allin. hmm moze zemsty dostaja tylko ci z opcja HB ? :)))))))[edited]Łukasz Buszka edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 09:57[/edited

po pierwsze: to nie jest żadne wciskanie kitu!!!

po drugie: to jest forum,na którym każdy wypowiada swoje zdanie i przedstawia SWOJĄ opinię,także my nie namawiamy nikogo do picia-jeśli tak to odbierasz-to Twój problem, ile ludzi tyle opinii o klątwie faraona;

po trzecie: Antinal to jedna wielka ściema-nie kupujcie tego leku w aptekach egipskich, bo i tak wam nie pomoże-lepiej wzmocnić odporność organizmu przed wylotem, łykając leki odbudowujące i wzmacniające naturalną florę bakteryjną przewodu pokarmowego typu:Multilac, itp. ; warto jeść także jogurty a zamiast Antinalu (reklamowanego przez kolegę) jak nas klątwa dopadnie stosować : ENDIEX-można dostać bez recepty w naszych aptekach i o wiele taniej niż na miejscu Antinal,bo czasami to potrafią z turysty zedrzeć nie wiadomo ile,a po co przepłacać ? ;-)

po czwarte: zachować zdrowy rozsądek i nie wpadać w panikę, zachować podstawowe zasady higieny,myć dokładnie ręce przed każdym posiłkiem i pić wodę mineralną butelkowaną;

po piąte: powtórzę po raz kolejny: mała ilość alkoholu po każdym posiłku nie zaszkodzi-a na pewno pomoże ;-D podobnie jak picie Coli (wiadomo,że rozpuszcza wszystko,więc "klątwę" też przegoni !!! ;-)
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Joanna Bernady:

po pierwsze: to nie jest żadne wciskanie kitu!!!

po drugie: to jest forum,na którym każdy wypowiada swoje zdanie i przedstawia SWOJĄ opinię,także my nie namawiamy nikogo do picia-jeśli tak to odbierasz-to Twój problem, ile ludzi tyle opinii o klątwie faraona;

No wlasnie moze tu jest problem bo ty przytaczas opinie a ja fakty
Joanna Bernady:
o wiele taniej niż na miejscu Antinal,bo czasami to potrafią z turysty
zedrzeć nie wiadomo ile,a po co przepłacać ? ;-)

Ceny sa na opakowaniach.
warto jeść także jogurty a zamiast Antinalu (reklamowanego przez kolegę)

Tak tak kiedys tez preferowano na chorobe wsadzanie do pieca na trzy zdrowaskiŁukasz Buszka edytował(a) ten post dnia 07.09.10 o godzinie 22:39

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Joanna Bernady:
po trzecie: Antinal to jedna wielka ściema-nie kupujcie tego leku w aptekach egipskich, bo i tak wam nie pomoże-lepiej wzmocnić odporność organizmu przed wylotem, łykając leki odbudowujące i wzmacniające naturalną florę bakteryjną przewodu pokarmowego typu:Multilac, itp. ; warto jeść także jogurty a zamiast Antinalu (reklamowanego przez kolegę) jak nas klątwa dopadnie stosować : ENDIEX-można dostać bez recepty w naszych aptekach i o wiele taniej niż na miejscu Antinal,bo czasami to potrafią z turysty zedrzeć nie wiadomo ile,a po co przepłacać ? ;-)
ale zdajesz sobie sprawy ze i antinal i endiex to jest nifuroksazyd? tylko w egipcie kosztuje 5 le (2,5 zl) a w polsce ok. 9 zl :-)
jak widac na Ciebie placebo by wystarczylo, bo anitnal nie dzialal a endiex tak ;)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Joanna Bernady:
po trzecie: Antinal to jedna wielka ściema-nie kupujcie tego leku w aptekach egipskich, bo i tak wam nie pomoże-lepiej wzmocnić odporność organizmu przed wylotem, łykając leki odbudowujące i wzmacniające naturalną florę bakteryjną przewodu pokarmowego typu:Multilac, itp. ; warto jeść także jogurty a zamiast Antinalu (reklamowanego przez kolegę) jak nas klątwa dopadnie stosować : ENDIEX-można dostać bez recepty w naszych aptekach i o wiele taniej niż na miejscu Antinal,bo czasami to potrafią z turysty zedrzeć nie wiadomo ile,a po co przepłacać ? ;-)


Hmmm ciekawe te herezje....
Marcin Bukowski

Marcin Bukowski unix administrator &
security

Temat: Kląta Faraona

a zapytam tak....

wczoraj moje slonce zjadlo dwa antinale i po godzinie nie pomoglo

o ile lepiej dziala diax od antinalu?

(dawka na opakowaniu antinalu to jedna tableta - rezydent sugerowal zeby 2 zjesc odrazu)

polska zawartosc tego nikocostam to polowa jednej kapsuly antinalu

czym rozni sie diax od antinalu?Marcin Bukowski edytował(a) ten post dnia 08.09.10 o godzinie 01:23

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
a zapytam tak....

wczoraj moje slonce zjadlo dwa antinale i po godzinie nie pomoglo

o ile lepiej dziala diax od antinalu?

(dawka na opakowaniu antinalu to jedna tableta - rezydent sugerowal zeby 2 zjesc odrazu)

polska zawartosc tego nikocostam to polowa jednej kapsuly antinalu

czym rozni sie diax od antinalu?Marcin Bukowski edytował(a) ten post dnia 08.09.10 o godzinie 01:23
glownie sila dzialania, bo jak zauwazyles dawka jest wieksza. plus (wg moich herezji jak twierdza niektorzy) tym ze jest to lek skonstruowany na lokalnej florze bakteryjnej. zalecam cierpliwosc bo 2 tabletki i 1 godzina to bardzo malo. antinal powinno zazyc sie caly z opakowania bo ma dzialanie podobne do antybiotyku. oczywiscie efekty beda wczesniej niz po calym opakowaniu. ale jesli sprawa jest powazna to zalecam udanie sie do lekarza na zastrzyk. wtedy rzeczywiscie po godzinie przejdzie.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Joanna Bernady:

po piąte: powtórzę po raz kolejny: mała ilość alkoholu po każdym posiłku nie zaszkodzi-a na pewno pomoże ;-D podobnie jak picie Coli (wiadomo,że rozpuszcza wszystko,więc "klątwę" też przegoni !!! ;-)

...a także Fanta i Sprite oraz pozostałe produkty Coca-Cola Company. A co z konkurencją: Pepsi też pomaga na "klatwę"? Jakim jeszcze świństwem można sobie obciążyć żołądek?

Ostrzegam przed dawaniem takich światłych rad, bo jeszcez ktoś w nie uwierzy i zafunduje sobie biedę. Na chorobę w Egipcie nie alkohol, nie napój gazowany, ale lekarz i apteka.

W naszym kraju zatrucia też leczymy wódką i colą?...Kamil Zachert edytował(a) ten post dnia 08.09.10 o godzinie 11:58

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

a ja chyba sie zagolopowalam bo myslalam ze pytasz Marcinie o endiex a ty pytales o diax, czyli lekarstwo egipskie. bralam kiedys ale nie pamietam juz skladu, a jakos mi w necie nie wpadlo w oko. przypuszczam, ze to to samo, ale to tylko przypuszczenie.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Joanna Bernady:

po piąte: powtórzę po raz kolejny: mała ilość alkoholu po każdym posiłku nie zaszkodzi-a na pewno pomoże ;-D podobnie jak picie Coli (wiadomo,że rozpuszcza wszystko,więc "klątwę" też przegoni !!! ;-)

...a także Fanta i Sprite oraz pozostałe produkty Coca-Cola Company. A co z konkurencją: Pepsi też pomaga na "klatwę"? Jakim jeszcze świństwem można sobie obciążyć żołądek?

Ostrzegam przed dawaniem takich światłych rad, bo jeszcez ktoś w nie uwierzy i zafunduje sobie biedę. Na chorobę w Egipcie nie alkohol, nie napój gazowany, ale lekarz i apteka.

W naszym kraju zatrucia też leczymy wódką i colą?...Kamil Zachert edytował(a) ten post dnia 08.09.10 o godzinie 11:58

hmm...co do Fanty i Sprite-nie wypowiadałam się,bo nie sprawdzałam, czy działa, natomiast Cola pomaga (Pepsi pewnie też ,bo to w sumie to samo tylko różni się nazwą). Wydaje mi się,że picie tego "świństwa" w Egipcie-jak nazywasz Colę niczym nie różni się od picia Coli w Polsce do obiadu :-)Czy to Egipt czy Polska to takie samo "świństwo" prawda ?!

oczywiście,jak ktoś zachoruje, pomaga już tylko lekarz-ja podaję na swoim przykładzie ,co mnie uchroniło przed "klątwą" i nie są to żadne "światłe rady" tylko po prostu rady.Można z nich korzystać lub nie-wolny wybór każdego.

Pozdrawiam.
Marcin Bukowski

Marcin Bukowski unix administrator &
security

Temat: Kląta Faraona

o moj brzuch... taki sie czuje najedzony, ze przydalaby sie jakas zemsta faraona moze schudlbym troche :D

w domu nie jem tyle i tak roznego jedzenia co na wakacjach :) to pewnie tez jest przyczynom sensacji zoladkowych

hmm... polecisz moze cos na przeczyszczenie? :) w syropie najlepiej albo chociaz sposob jak o to zapytac w aptece zeby zrozumieli o co mi chodzi :)

cos takiego bym chcial: http://www.i-apteka.pl/product-pol-831-LACTULOSE-MIP-s...

na bazie Lactulosum

tak roqayo - pytalem o diax, on z tego co wiem jest przy zatruciach stosowany w powazniejszych przypadkach niz te leczone antinalem :)

moje slonce juz po 11 tabletkach antinalu, ale nadal brzuszek boli - pierwsza dawka 2 kapsulki, potem 1 co 2 godziny (tak radzil rezydent)

slonce tez jadlo trilac (kwas mlekowy czy cos) - to oslona dla zoladka przed wyjazdem - mialo pomoc - nie pomogloMarcin Bukowski edytował(a) ten post dnia 09.09.10 o godzinie 01:23

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Joanna B.:
Kamil Zachert:
Joanna Bernady:

po piąte: powtórzę po raz kolejny: mała ilość alkoholu po każdym posiłku nie zaszkodzi-a na pewno pomoże ;-D podobnie jak picie Coli (wiadomo,że rozpuszcza wszystko,więc "klątwę" też przegoni !!! ;-)

...a także Fanta i Sprite oraz pozostałe produkty Coca-Cola Company. A co z konkurencją: Pepsi też pomaga na "klatwę"? Jakim jeszcze świństwem można sobie obciążyć żołądek?

Ostrzegam przed dawaniem takich światłych rad, bo jeszcez ktoś w nie uwierzy i zafunduje sobie biedę. Na chorobę w Egipcie nie alkohol, nie napój gazowany, ale lekarz i apteka.

W naszym kraju zatrucia też leczymy wódką i colą?...

hmm...co do Fanty i Sprite-nie wypowiadałam się,bo nie sprawdzałam, czy działa, natomiast Cola pomaga (Pepsi pewnie też ,bo to w sumie to samo tylko różni się nazwą). Wydaje mi się,że picie tego "świństwa" w Egipcie-jak nazywasz Colę niczym nie różni się od picia Coli w Polsce do obiadu :-)Czy to Egipt czy Polska to takie samo "świństwo" prawda ?!

oczywiście,jak ktoś zachoruje, pomaga już tylko lekarz-ja podaję na swoim przykładzie ,co mnie uchroniło przed "klątwą" i nie są to żadne "światłe rady" tylko po prostu rady.Można z nich korzystać lub nie-wolny wybór każdego.

Pozdrawiam.

Wyobraźmy sobie, że turysta się rozchoruje i zamiast iść do lekarza czy apteki zacznie zapijać wódką i colą (na marginesie: w Polsce pija się colę do obiadu?!...), zakładając, że: 1. wyjdzie taniej, 2. inni mówią, że pomaga. To nie jest tak, że na forum można promować zachowania mogące zaszkodzić czyjemuś zdrowiu, bo to "tylko moje zdanie i mam do niego prawo". Wiara w zbawczą moc wódki jest naprawdę głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze ludycznej (wódka "pali" gardło, to "wypali" i chorobę, co podobnym tokiem rozumowania przekłada się na wiarę w podobną moc coli), ale proszę wreszcie zrozumieć, że ma się to nijak do rzeczywistości.

I jeszcze: skąd właściwie ta pewność, że cola zapobiega "klątwie faraona"? Czyż nie równie dobrze zapopobiegają jej papierosy (palę, więc nie zachorowałem), wycieczka fakultatywna (pojechałem, więc nie zachorowałem), okulary przeciwsłoneczne (noszę, więc nie zachorowałem)? Moje retoryczne pytanie dotyczy procesu wnioskowania i związku przyczynowo-skutkowemu zawartego w argumentacji.Kamil Zachert edytował(a) ten post dnia 09.09.10 o godzinie 07:07

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
o moj brzuch... taki sie czuje najedzony, ze przydalaby sie jakas zemsta faraona moze schudlbym troche :D

w domu nie jem tyle i tak roznego jedzenia co na wakacjach :) to pewnie tez jest przyczynom sensacji zoladkowych

hmm... polecisz moze cos na przeczyszczenie? :) w syropie najlepiej albo chociaz sposob jak o to zapytac w aptece zeby zrozumieli o co mi chodzi :)

cos takiego bym chcial: http://www.i-apteka.pl/product-pol-831-LACTULOSE-MIP-s...

na bazie Lactulosum

tak roqayo - pytalem o diax, on z tego co wiem jest przy zatruciach stosowany w powazniejszych przypadkach niz te leczone antinalem :)

moje slonce juz po 11 tabletkach antinalu, ale nadal brzuszek boli - pierwsza dawka 2 kapsulki, potem 1 co 2 godziny (tak radzil rezydent)

slonce tez jadlo trilac (kwas mlekowy czy cos) - to oslona dla zoladka przed wyjazdem - mialo pomoc - nie pomoglo
konkretnego leku nie polece ale moge powiedziec Ci jak jest zatwardzenie po arabsku ;) emsek (z akcentem na druga sylabe). ;)

edit: dokopalam sie w necie do spisu lekow w egipcie, diax to rowniez nifuroksazyd jak antinal.
http://www.pharmacyboardkenya.org/index.php?id=13&dpgn...Roqaya N. edytował(a) ten post dnia 09.09.10 o godzinie 07:28

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
moje slonce juz po 11 tabletkach antinalu, ale nadal brzuszek boli - pierwsza dawka 2 kapsulki, potem 1 co 2 godziny (tak radzil rezydent)


Skoro Antinal nie pomaga to do lekarza!
Marcin Bukowski

Marcin Bukowski unix administrator &
security

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Joanna B.:
Kamil Zachert:
Joanna Bernady:

po piąte: powtórzę po raz kolejny: mała ilość alkoholu po każdym posiłku nie zaszkodzi-a na pewno pomoże ;-D podobnie jak picie Coli (wiadomo,że rozpuszcza wszystko,więc "klątwę" też przegoni !!! ;-)

...a także Fanta i Sprite oraz pozostałe produkty Coca-Cola Company. A co z konkurencją: Pepsi też pomaga na "klatwę"? Jakim jeszcze świństwem można sobie obciążyć żołądek?

Ostrzegam przed dawaniem takich światłych rad, bo jeszcez ktoś w nie uwierzy i zafunduje sobie biedę. Na chorobę w Egipcie nie alkohol, nie napój gazowany, ale lekarz i apteka.

W naszym kraju zatrucia też leczymy wódką i colą?...

hmm...co do Fanty i Sprite-nie wypowiadałam się,bo nie sprawdzałam, czy działa, natomiast Cola pomaga (Pepsi pewnie też ,bo to w sumie to samo tylko różni się nazwą). Wydaje mi się,że picie tego "świństwa" w Egipcie-jak nazywasz Colę niczym nie różni się od picia Coli w Polsce do obiadu :-)Czy to Egipt czy Polska to takie samo "świństwo" prawda ?!

oczywiście,jak ktoś zachoruje, pomaga już tylko lekarz-ja podaję na swoim przykładzie ,co mnie uchroniło przed "klątwą" i nie są to żadne "światłe rady" tylko po prostu rady.Można z nich korzystać lub nie-wolny wybór każdego.

Pozdrawiam.

Wyobraźmy sobie, że turysta się rozchoruje i zamiast iść do lekarza czy apteki zacznie zapijać wódką i colą (na marginesie: w Polsce pija się colę do obiadu?!...), zakładając, że: 1. wyjdzie taniej, 2. inni mówią, że pomaga. To nie jest tak, że na forum można promować zachowania mogące zaszkodzić czyjemuś zdrowiu, bo to "tylko moje zdanie i mam do niego prawo". Wiara w zbawczą moc wódki jest naprawdę głęboko zakorzeniona w polskiej kulturze ludycznej (wódka "pali" gardło, to "wypali" i chorobę, co podobnym tokiem rozumowania przekłada się na wiarę w podobną moc coli), ale proszę wreszcie zrozumieć, że ma się to nijak do rzeczywistości.

I jeszcze: skąd właściwie ta pewność, że cola zapobiega "klątwie faraona"? Czyż nie równie dobrze zapopobiegają jej papierosy (palę, więc nie zachorowałem), wycieczka fakultatywna (pojechałem, więc nie zachorowałem), okulary przeciwsłoneczne (noszę, więc nie zachorowałem)? Moje retoryczne pytanie dotyczy procesu wnioskowania i związku przyczynowo-skutkowemu zawartego w argumentacji.Kamil Zachert edytował(a) ten post dnia 09.09.10 o godzinie 07:07

cola ze wzgledu na zawartosc kofeiny ma dzialanie bakteriobójcze :) nikłe, ale ma

alkohol ma duzo wieksze

jako ciekawostke dodam ze nawet kokaina jest srodkiem bakteriobójczym :)

to nie znaczy, ze polecam zazywanie podczas pobytu :D

Kamilu, rozumiem, ze jako fan Egiptu starasz sie zwalczac te fakty, tak aby nasi rodacy w Egipcie zachowywali sie kulturalnie :)

z moich doswiadczen to Polacy sa jedna z najbardziej spokojnych nacji, w naduzywaniu alkoholu z tego co widze to nie dorastamy do pięt Rosjanom i Anglikom :)
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Kląta Faraona

Tak delikatne "za" w sprawie czy alko zabija bakterie czy nie.
Zabija, wystarczy spojrzeć na wszystkie preparaty odkażające, nawet żele na oddziałach w szpitalach są na bazie spirytusu, żele do mycia i dezynfekcji twarzy, też posiadają spiryt w swoim składzie. U kumpeli w zakładzie fryzjerskim też podstawowym składnikiem preparatu do odkażania nożyczek jest spirytus. Czyli wniosek nasuwa się sam, alkohol zabija bakterie i wirusy.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
>
Kamilu, rozumiem, ze jako fan Egiptu starasz sie zwalczac te fakty, tak aby nasi rodacy w Egipcie zachowywali sie kulturalnie :)

z moich doswiadczen to Polacy sa jedna z najbardziej spokojnych nacji, w naduzywaniu alkoholu z tego co widze to nie dorastamy do pięt Rosjanom i Anglikom :)
taka zasade wynioslam z domu, zeby nie porownywac sie do najgorszych tylko do najlepszych. wszak lepiej byc najgorszym wsrod najlepszych niz najlepszych wsrod najgorszych. to takim offtopem.
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Kląta Faraona

Dzis w aptece kupiłem lek o nazwie Endiex 12 tabletek za 9 zł. Wyjazd juz za 12 dni. Co ciekawe lek posiada 200 mg substancji aktywnej tak jak Antinal i jest dostępny bez recepty, 100 mg pod nazwa nifuroksazyd jest na receptę.

Ponizej info zaciągnięte z wiki

http://pl.wikipedia.org/wiki/Nifuroksazyd
Katarzyna Buraczynska

Katarzyna Buraczynska Polish Marketing
Administrator

Temat: Kląta Faraona

no niestety na egipskie bakterie ten alkohol nie zawsze dziala... widze codziennie w klinice przypadki osob odkazajacych sie! jak ma was cos zlapac to i tak zlapie! zjecie cos nieswiezego , albo po prostu macie slaby zoladek i juz! nie leczcie sie cola, bo tylko wam namnaza gazy w brzuchu a przy tej florze bakteryjnej wcale nie pomaga.
niestety w wielu przypadkach lykanie, antinali, nifuroksazytow, diaxow i innych takich nie pomaga... ale zawsze pomaga zastrzyk lub kroplowka :)

http://hurghadaglobalclinic.com

Temat: Kląta Faraona

W zeszłym roku złapała mnie klątwa i pomógł Nifuroxazyd. Następnego dnia było już dobrze. W tym roku byłam w Safadze i obeszło się bez sensacji. Alkoholu nie piłam.

Nie polecam za to kupowania sprzętu do nurkowania na miejscu. Kupiłam rurkę w jednym ze sklepów bo na miejscu okazało się, że moja nie działa i zaraziłam się jakimś paskudztwem.

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Klątwa Faraona




Wyślij zaproszenie do