Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Paulina Mazek:
tylko i wyłącznie STOPERAN!!! pomaga!! po za tym do picia RUM może być i whiskey piwo słabe barrrrdzo ale do napicia się żeby uzupełnić niedobory wody może być;PP

Slabosc piwa w Egipcie wynika z temperatury, gdyby bylo mocniejsze to by wszyscy padli.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam ;-) a cała ta klątwa bierze się z tego,że w tamtejszej wodzie jest inna flora bakteryjna,do której my nie jesteśmy przyzwyczajeni-to logiczne,trzeba unikać wody z kranu,lodu w drinkach, świeżych owoców w nadmiarze, jeść małe ilości i nie objadać się na początku, a wszystko będzie OK. Powiem Wam,że klątwa "egipska" nie jest specjalnością tylko egipską, w tym roku byłam na Krecie i parę osób spotkało to samo, jest to po prostu grypa żołądkowa,ale śmiem twierdzić,że wynika ona bardziej z braku higieny, mówiąc delikatnie: Grecy ani Arabowie nie przykładają dużej wagi do czystości (jeśli pokój sprząta się jedną szmatką,łącznie z wycieraniem szklanek w łazience ! ;-( to coś musi być na rzeczy...Podstawowym dezynfekatem u nich jest chlor, odurza jego zapach po wejściu do posprzątanego pokoju, generalnie innych środków czystości nie znają....Teraz już wiecie,skąd te wszystkie zatrucia.Trzeba uważać a będzie dobrze!
Miłego pobytu dla wszystkich w Egipcie tudzież w innych krajach arabskich ;-)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Witam, ja znowu słyszałam że to nie jest żadna bakteria tylko zmiana flory bakteryjnej. Temat dotyczący kupna wód - owszem trzeba zwracać uwagę na fabrycznie zamknięte wody. Natomiast jeśli chodzi o jedzenie tylko w hotelu to nie zgadzam się z tym, chodzi o ich wodę, woda z Sharm el Sheikhu nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu (w Hurgadzie można pić). A przecież ani w hotelu ani w bliskim barze nie myją ani sztućcy ani talerzy nawet owoców nie wodą mineralną. Słyszałam również że pomocnym jest picie niewielkiej ilości alkoholu wysokoprocentowego.
Pomimo tej wiedzy nie przejmowałam się tzw faraonkiem, i też zachorowałam:) nie było to przyjemne ale naszczęście obyło się bez wymiotów i gorączki. Po przyjechaniu do kraju i według mnie ponownej zmianie flory bakteryjnej znowu mam podobne problemy jak na wakacjach:P
Polecam przy okazji przedownik http://www.travelco.pl/Egipt_Przewodnik_Lonely_Planet_... który był bardzo pomocny i "wiedział" więcej niż tamtejsi rezydenci i przewodnicy.
Życzę dużo zdrówka chorującym.
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kasia Nowak:
Witam, ja znowu słyszałam że to nie jest żadna bakteria tylko zmiana flory bakteryjnej.
masło maślane. nie wszystkie bakterie są złe. a nie da się ukryć że flora bakteryjna składa się z bakterii..

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Chodzi mi bardziej o zmianę flory do której organizm nie jest przyzwyczajony a nie o same bakterie.
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Joanna Bernady:
ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam

Bzzzzzdura.
Adam Wiciński

Adam Wiciński odpoczywam...

Temat: Kląta Faraona

Łukasz Buszka:
Joanna Bernady:
ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam

Bzzzzzdura.


Pomóc nie pomoże, na pewno nie zaszkodzi...

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Adam Wiciński:
Łukasz Buszka:
Joanna Bernady:
ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam

Bzzzzzdura.


Pomóc nie pomoże, na pewno nie zaszkodzi...
no i tu bym sie klocila :-)
Marcin J.

Marcin J. Dyrektor działu Twój
Ogród

Temat: Kląta Faraona

Czy 100 gram pomoże czy zaszkodzi ? Hm, pytanie na ile się w to wierzy. Temu, który bardzo w to wierzy napewno pomoże, znaleźć powód do picia.
Uważam, że temat "rzeka", ile ludzi tyle opinii. Nikt nikogo nie przekona do picia lub nie. Rodacy jadą na wywczas aby się wyluzować i na chwilę zapomnieć o wszystkim. Alko pomaga w tym jak mało co.
Agata J.

Agata J. Centrum
Rehabilitacyjno-Eduk
acyjne
www.remedica.pl

Temat: Kląta Faraona

W czerwcu tego roku byłam z rodziną w Egipcie. Wybraliśmy miejscowość Marsa El Alam, ponieważ z 2letnim maluchem nastawiliśmy się na odpoczynek. W hotelu jedzenie było przygotowywane na wodzie źródlanej, warzywa i owoce też były w niej płukane. Nie piliśmy wódki, ani innych takich wynalazków, ja w ogóle nie lubię alkoholu i nie doświadczyliśmy klątwy. Nikt z naszej polskiej grupy hotelowej też nie zachorował. Natomiast złapało tylko naszego synka, po tym, jak go w morzu fala zalała i musiał napić się wtedy wody. Poszliśmy z nim do hotelowego lekarza, dostał zastrzyk i po 30 minutach minęła gorączka i skończyła się biegunka. Pół dnia próbowaliśmy mu podawać polskie leki (Nifuroksazyd, Smecte) i nic to nie dawało. Także z dziećmi od razu najlepiej iść do lekarza, oni doskonale wiedzą, jak to świństwo leczyć.
Nasz egipski przewodnik, pochodzący z Luksoru mówił, że on sam w miejscowościach nadmorskich choruje na klątwe, ponieważ woda jest pobierana z morza i czyszczona tylko chemicznie, a nie biologicznie. Tam gdzie woda jest pobierana z Nilu nie ma już takich problemów.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Agata J.:
Nasz egipski przewodnik, pochodzący z Luksoru mówił, że on sam w miejscowościach nadmorskich choruje na klątwe, ponieważ woda jest pobierana z morza i czyszczona tylko chemicznie, a nie biologicznie. Tam gdzie woda jest pobierana z Nilu nie ma już takich problemów.
no tu zalezy akurat od miejscowosci a nawet hotelu, bo na przyklad w wiekszej czesci hurghady wode wciaz dowozi sie w beczkowozach z Qeny. i na tym polega problem ze ta woda kwitnie w plastikowych zbiornikach.

z cala reszta sie zgadzam.
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Adam Wiciński:
Łukasz Buszka:
Joanna Bernady:
ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam

Bzzzzzdura.


Pomóc nie pomoże, na pewno nie zaszkodzi...
Zależny od ilości bo alkohol osłabia odporność organizmu :) A wiadomo ze duża część rodaków na jednej setce nie poprzestaje :)
Grzegorz Kozbur

Grzegorz Kozbur Kierownik Oddziału
Nordheim I - Kraków

Temat: Kląta Faraona

dopadnie "was klątwa" idźcie do apteki/lekarza w hotelu, poda wam miejscowe leki na rozwolnienie i będzie po sprawie. Polskie leki działają słabiej niż te miejscowe, bo i flora bakteryjna jest inna. Ogólnie nie ma z czego robić wielkiego problemu, nie pijcie wody z kranu litrami, zęby też myjcie przy użyciu wody butelkowanej i tyle :)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Łukasz Buszka:
Joanna Bernady:
ja byłam tylko raz -jak na razie w Egipcie,ale klątwy nie doświadczyłam. Podstawowa zasada-zalać robaka, tzn. po każdym posiłku grzecznie do pokoju i tam strzelamy sobie seteczkę lub dwie i żadne paskudztwo nas nie dopada.Sprawdzone,działa,polecam

Bzzzzzdura.


!!!nie taka znowu bzdura!!!,nam to pomogło i wielu osobom też ;-) Oczywiście mówię tu tylko o jednym,góra dwóch kieliszkach,a nie o upijaniu się! Sama rezydentka namawiała nas do kupna małej ilości alkoholu,jeszcze na lotnisku :-D Oczywiście każdy organizm jest inny i inaczej reaguje,ale wiadomo,że w alkoholu żadna bakteria się nie uchowa,pozdrawiam i życzę wszystkim,aby w Egipcie nie dopadła nikogo żadna "klątwa"
Paulina Bieńko

Paulina Bieńko Inspektor ds.
ochrony środowiska

Temat: Kląta Faraona

Ja też to potwierdzam. Przed każdym posiłkiem seteczka i można jeść spokojnie :-) W moim przypadku tez tak było. A byłam już w Egipcie 4 razy i ani razu klątwa mnie i znajomych nie dopadła :-)))
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Ale co wy potwierdzacie ? Ze macie identyczna odpornosc organizmu ? Bo to od tego zalezy czy dostaniecie zemsty czy nie a nie podlaczenia do kroplowki z alkoholem. Jesli juz wierzycie w zbawienny wplyw procentow to ok. Ale nie wciskacje innym tego kitu.

Swoja droga nei wiem czemu jeszcze producent Antinalu nie splajtowal majac pod bokiem taka konkurencje w postaci alkoholu i to dostepna free w allin. hmm moze zemsty dostaja tylko ci z opcja HB ? :)))))))Łukasz Buszka edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 09:57

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Alkohol zapobiega chorobie... Skąd poważni ludzie biorą te bzdury?!

Przypomina mi się przy tej okazji zabawna dewiza producenta whisky, chyba Bells - na etykietce dołączonej do butelki napisano: "łyknij zanim wyjdziesz na dwór". Whisky miała zapobiegać przeziębieniom;)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

rozumiem ze po zagniezdzeniu sie bakterii alkohol moze miec dzialanie bakteribojcze (nie zawsze...), ale przed? :-) raczej wyjalawia organizm ktory staje sie podatny na bakterie.
nie mozna mowic o tym ze alkohol dziala, skoro nie probowalo sie bez jego uzycia ;-)
Marcin Bukowski

Marcin Bukowski unix administrator &
security

Temat: Kląta Faraona

oj abstynenci albo na kacu :)

dla mnie to oczywiste ze picie alkoholu w okolicach posilku ma dzialanie bakteriobójcze :)

tak samo jak duza ilosc chili, wasabi itp...

wiadomo, ze naduzywajac oslabia sie organizm... ale druga sprawa to ze naduzywanie moze podniesc rowniez poziom tolerancji toksyn w organizmie

dodam, ze trzeci raz w egipcie a gustuje w potrawach lokalnych robionych dla lokalnych wiec schodze w takiej hurgdzadzie z dala od glownych murowanych uliczek - im dalej tym lepiej i jadam w knajpkach gdzie sami lokalni sie stoluja; wole to od dan robionych pod turyste

pozdrawiam z Makadi :)Marcin Bukowski edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 17:37
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Marcin Bukowski:
adam w knajpkach gdzie sami lokalni sie stoluja; wole to od dan robionych pod turyste

pozdrawiam z Makadi :)Marcin Bukowski edytował(a) ten post dnia 06.09.10 o godzinie 17:37

I słusznie bo przecież to kuchnia hotelowa właśnie wylęgarnią jest faraona :))))

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Klątwa Faraona




Wyślij zaproszenie do