GoldenLine
Zaloguj się
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Iza R.:
>juz bez strachu o mój żoładek ;)

Tylko prosze zapisac sobie numer telefon do kliniki ktory rezydent podaje podczas nastepnego wyjazdu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Ja byłam w tym roku dwa razy w Egipcie i ani razu nie miałam problemów żołądkowych. Za pierwszy razem stosowalam się do rad innych i unikałam sałatek, owoców, lodu i innych produktów, które mogą być myte w bieżącej wodzie. Teraz wróciłam dwa tygodnie temu i postanowiłam jeść wszystko:-) Jednocześnie brałam tabletki z kwasem mlekowym. Wydaje mi się, ze pomagają.

Moim zdanie dużo zalezy od hotelu i serwowanych dań/napojów. Najlepiej sugerować się wypowiedziami innych turystów na forach.
Link do wypowiedziLink
Marta J.

Marta J. ...

Temat: Kląta Faraona

swoja dorga to fenomen, ze temat o "zemscie faraona" ma najwiecej postow... =]
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Marta P.:
swoja dorga to fenomen, ze temat o "zemscie faraona" ma najwiecej postow... =]
heh :-) no nie?
Link do wypowiedziLink
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Roqaya Agata N.:
Marta P.:
swoja dorga to fenomen, ze temat o "zemscie faraona" ma najwiecej postow... =]
heh :-) no nie?
a w zasadzie powininen wyglada tak jak "regulamin" punkt po punkcie co robic a czego nie, ale zaraz by i tak sie znalezli wyznawcy jedynie slusznych porad domowych :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

za 45h bede w hurghadzie to wam powiem jak to z ta klatwa jest....jungle aqua park...mam nadzieje ze maja vodke
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Tomasz K.:
za 45h bede w hurghadzie to wam powiem jak to z ta klatwa jest....jungle aqua park...mam nadzieje ze maja vodke
liczymy na Ciebie Tomaszu, bo mamy tylko 23 strony watku zapisane ;-)
udanego pobytu
Link do wypowiedziLink
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Tomasz K.:
za 45h bede w hurghadzie to wam powiem jak to z ta klatwa jest....jungle aqua park...mam nadzieje ze maja vodke

w jungle klatwy nie zauwazono choc testowalismy z zaangazowaniem wszystkie restaracje hotelowe oraz czesc w miescie :) wodke maja pewnie ale ja raczylem sie tam Stellą mniiiam
Link do wypowiedziLink
Katarzyna K.

Katarzyna K. Key Account
Specialist

Temat: Kląta Faraona

na szczęście uniknęłam :)
Link do wypowiedziLink
Marta J.

Marta J. ...

Temat: Kląta Faraona

gratulacje!!!
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Stosując się do powyższych rad klątwę faraona łatwo można wymienić na zatrucie alkoholowe :-)))
Link do wypowiedziLink
Adam Urbanowski

Adam Urbanowski Dyrektor ds.
komunikacji i
rozwoju produktów
(finanse) / ...

Temat: Kląta Faraona

W Egipcie byłem pierwszy raz, wróciłem w sobotę. Nie przepadam za wódką, ale piłem co dzień 1-2 razy dziennie 0,25(kieliszek) żubrówki i nic mi nie było - żadnej klątwy;). 2 razy dziennie jadłem na mieście, jadłem owoce, warzywa, wszystko ok.Adam Urbanowski edytował(a) ten post dnia 22.12.09 o godzinie 12:27
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Będąc w Egipcie jadam wyłącznie "na ulicy", w malutkich restauracyjkach lub w domach u moich egipskich przyjaciół - tradycyjnie woda z beczki. Gdy jestem na wsi egipskiej, piję co mi podają. Nigdy nie miewam tam jakichkolwiek przygód z żołądkiem.

Z wyjątkiem: w listopadzie z głupia frant wybrałem się po raz pierwszy do McDonald's w Luksorze. I po tym świństwie dostałem potwornej zgagi...
Link do wypowiedziLink
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Będąc w Egipcie jadam wyłącznie "na ulicy", w malutkich restauracyjkach lub w domach u moich egipskich przyjaciół - tradycyjnie woda z beczki. Gdy jestem na wsi egipskiej, piję co mi podają. Nigdy nie miewam tam jakichkolwiek przygód z żołądkiem.

Z wyjątkiem: w listopadzie z głupia frant wybrałem się po raz pierwszy do McDonald's w Luksorze. I po tym świństwie dostałem potwornej zgagi...

Tym Mc za swiatynia Luxorska ? Obok jest podobny fastfood ale z hmmm regionalnym bardziej jedzonkiem, ale wystroj nawet podobny do MC.Pychota szczegolnie tak kolo 2 w nocy :)))
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Będąc w Egipcie jadam wyłącznie "na ulicy", w malutkich restauracyjkach lub w domach u moich egipskich przyjaciół - tradycyjnie woda z beczki. Gdy jestem na wsi egipskiej, piję co mi podają. Nigdy nie miewam tam jakichkolwiek przygód z żołądkiem.

Z wyjątkiem: w listopadzie z głupia frant wybrałem się po raz pierwszy do McDonald's w Luksorze. I po tym świństwie dostałem potwornej zgagi...
nigdy nie pijam wody kranowej w miejsciowosciach typu sharm i hrg.dzieki takiej wodzie (przypadkowo wypity lyk) dostalam amebe. dziekuje uprzejmie ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Łukasz Buszka:
Kamil Zachert:
Będąc w Egipcie jadam wyłącznie "na ulicy", w malutkich restauracyjkach lub w domach u moich egipskich przyjaciół - tradycyjnie woda z beczki. Gdy jestem na wsi egipskiej, piję co mi podają. Nigdy nie miewam tam jakichkolwiek przygód z żołądkiem.

Z wyjątkiem: w listopadzie z głupia frant wybrałem się po raz pierwszy do McDonald's w Luksorze. I po tym świństwie dostałem potwornej zgagi...

Tym Mc za swiatynia Luxorska ? Obok jest podobny fastfood ale z hmmm regionalnym bardziej jedzonkiem, ale wystroj nawet podobny do MC.Pychota szczegolnie tak kolo 2 w nocy :)))

Aaa... rzeczywiście jest obok taki fastfood, zajrzałem tam raz skuszony perspektywą podłączenia laptopa do internetu i włoskim espresso (!) za 9LE. No, i internet oczywiście nie działał, a kawa była wręcz obrzydliwa.

W Luksorze posiłki mam zwykle na zachodnim brzegu w prywatnym domu naszego rajsa Ragapa. Pyszności! Żadnej ściemy dla turystów:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Łukasz Buszka:
Kamil Zachert:
Będąc w Egipcie jadam wyłącznie "na ulicy", w malutkich restauracyjkach lub w domach u moich egipskich przyjaciół - tradycyjnie woda z beczki. Gdy jestem na wsi egipskiej, piję co mi podają. Nigdy nie miewam tam jakichkolwiek przygód z żołądkiem.

Z wyjątkiem: w listopadzie z głupia frant wybrałem się po raz pierwszy do McDonald's w Luksorze. I po tym świństwie dostałem potwornej zgagi...

Tym Mc za swiatynia Luxorska ? Obok jest podobny fastfood ale z hmmm regionalnym bardziej jedzonkiem, ale wystroj nawet podobny do MC.Pychota szczegolnie tak kolo 2 w nocy :)))

Aaa... rzeczywiście jest obok taki fastfood, zajrzałem tam raz skuszony perspektywą podłączenia laptopa do internetu i włoskim espresso (!) za 9LE. No, i internet oczywiście nie działał, a kawa była wręcz obrzydliwa.

W Luksorze posiłki mam zwykle na zachodnim brzegu w prywatnym domu naszego rajsa Ragapa. Pyszności! Żadnej ściemy dla turystów:)
och w saidowie gotuja przepysznie :-) stolujesz sie w qurnie czy ba'ayrat? ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Niemal zawsze w Qurna:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kamil Zachert:
Niemal zawsze w Qurna:)
zazdroszcze :-) i tesknie za eish shams :-) i za Luxorem ogolnie
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

aaa zapomnialem o tej klatwie opowiedziec: NIC nam nie bylo.. jadalismy i w hotelu i w centrum. Oczywiscie delikatnie wspoamgalem sie ale tylko Luxorkiem, bo po tamtejszym whiskey mozna oslepnac!) wesolych Swiat...aha w marcu znowu jedziemy do jungle
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Klątwa Faraona




Wyślij zaproszenie do
Anuluj