konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

A ja właśnie (znaczy około 17:20 ;)) wysiadłem z samolotu którym wróciłem z Egiptu i o zemście napiszę Wam że..
przez 13 dni nic... (cała objazdówka z rejsem po Nilu) i przedostatniego dnia mnie dopadło ;] ale troszki osłabiony byłem - m.in. po zastrzyku i lekach na chore gardełko... więc się zdarzyło, kolejny zastrzyk dostałem ;) trochę mnie jeszcze po jedzeniu w brzuchu kręci ale ogólnie wszystko już super choć póki co dalej żrem lekarstwa które mi dali ;]
Ale nie o to mi idzie... oprócz lekarstw, albo raczej wraz z nimi dostałem karteczkę (po polskiemu) jak tam łykać te tabletki i z instrukcją co jeść/pić a co nie...
i stoi jak byk:

"3 L. Wody/Dzien
Chleb, Ryz, Zupa, Ziemniak

NIE: Ryba, Jajko,Arbuz, Cola..."

I tą Colę właśnie dedykuje wszystkim orędownikom picia jej na potęgę jako antidotum na zemstę... ;P

pzdr. - luc. - wciąż zauroczony magią Egiptu i jej mieszkańców (przynajmniej niektórych ;P) oraz upalony słońcem na smutną, deszczową Polską jesień... ;)

Temat: Kląta Faraona

pewnie dostałeś buscopan i streptoquin , a z tą colą to prawda bo nie można pić nic co zawiera kofeinę.Dieta ta sama, w sumie w kraju dostałem identyczną ba dodam że nawet alkoholu mi zabronili :(, ale dzisiaj po pięciu dniach diety jem normalnie zobaczymy co po % będzie jak na razie wszystko ok.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Daniel K.:
pewnie dostałeś buscopan i streptoquin ,
no i jeszcze Drotazide ;]

pzdr.-luc.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

heh jak ja to dobrze pamietam ;-)
w 2004 w Hurghadzie po zgłoszeniu w recepcji, że potrzebny jest mi lekarz czekałem na niego "zaledwie"...
... 3 godziny! W międzyczasie odwodniłem sie biegunka i wymiotami tak, że o mało nie zeszło mi się. Ale kilka kroplówek i ichniejszych leków pomogło. Teraz to się ponoć poprawiło i rekacja jest szybka, a lekarz bezpłatny?

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

bo takei rzeczy sie zglasza rezydentowi a nie recepcjoniscie.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Krzysztof K.:
heh jak ja to dobrze pamietam ;-)
w 2004 w Hurghadzie po zgłoszeniu w recepcji, że potrzebny jest mi lekarz czekałem na niego "zaledwie"...
... 3 godziny! W międzyczasie odwodniłem sie biegunka i wymiotami tak, że o mało nie zeszło mi się. Ale kilka kroplówek i ichniejszych leków pomogło. Teraz to się ponoć poprawiło i rekacja jest szybka, a lekarz bezpłatny?


teraz to lekarz jest prawie w każdym hotelu 24h/dobe więc mozna liczyć na interwencje w dość szybkim czasie,a koszty leczenia do ok 100 $ (o ile dobrze pamiętam) pokrywane są z ubezpieczenia :)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

chyba inaczej Kasiu, niekotre ubezpieczalnie do 100$ lub podobnej sumy prosza o wylozenie i oddaja w Polsce, a powyzej pokrywaja automatycznie na miejscu, niekotre firmy pokrywaja calosc leczenia automatycznie na miejscu.
ale dlatego lepiej z rezydentem, bo lekarzmiejscowy nie ma obowiazku zaakceptowania ubezpieczalni. zdarza sie to niezmiernie rzadko ale jednak.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Też slyszałam o takiej sytuacji, że trzeba placic na miejscu, a ubezpieczalnia zwraca koszty po powrocie. Z tego co zauwazyłam, to u mnie w hotelu zastrzyk, kroplówka czy tabletki były bez problemu w ramach ubezpieczenia i nikt za to nie placil na miejscu.Przypuszczam, ze dłuższa hospitalizacja może podbić wysokość rachunku ale nie spotkałam sie z osobami, które były w takiej sytuacji i stąd nie wiem jak się wówczas sprawy maja. No i calkiem prawdopodobne, ze to zalezy od biura podróży i danej ubezpieczalni.

Hotele zwykle mają podpisane umowy z lekarzami i klinikami więc kierują od razu tam, gdzie zostanie udzielona pomoc i wazne jest to, by podczas zgłaszania się do lekarza miec ze sobą paszport i dokumenty z biura podróży (z numerem ubezpieczenia).

Ja osobiscie nie polecam czekac na rezydenta... nasza rezydentka pojawiala się w hotelu dwa razy na tydzien, wiecznie spóźniona i wiecznie gdzieś się spieszaca... ciezko bylo sie od niej cos dowiedziec, a w sprawach finansowych nigdy nie miala wydac :))Katarzyna W. edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 00:37

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

na rezydentke sie nie czeka, do rezydentki sie dzwoni i musi pomoc, albo poinformuje nas ze hotelowy lekarz akceptuje ubezpieczenie albo wysle nas do lekarza (lub lekarza do nas-zaleznie jaka jest opcja w danym ukladzie) ktory ma z dana ubezpieczalnia podpisana umowe. tak jest teraz np. w sun&fun, jesli nie skorzystasz z oficjalnego lekarza polecanego przez biuro, ubezpieczenie nie pokryje kosztow leczenia.
w przypadku pobytu w szpitalu tez musi byc to szpital polecany przez ubezpieczalnie.
powyzej pewnej kwoty np. tych 100$ wszystko odbywa sie bezgotowkowo. az do kwoty ubezpieczenia ktora okreslona jest w warunkach ubezpieczenia.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Roqaya Agata N.:
na rezydentke sie nie czeka, do rezydentki sie dzwoni i musi pomoc,


Niby tak, ale wielu z nich nie wywiązuje się ze swoich obowiązków! Czesto na tym stanowisku pracują ludzie z "łapanki", tacy, którzy się nie nadają do tego. Rezydenci na pobytówkach to masakra!!! Mam porównanie z objazdówkami, gdzie piloci to ludzie odpowiedzialni.

Temat: Kląta Faraona

Nam rezdent na pierwszym spotkaniu powiedział gdzie iść w razie wypadku. Nic nie płaciłem wszystko załatwione przez firmę ubezpieczeniową i kontakt z polskojęzycznym callcenter prosto z kliniki za pośrednictwem skype. Bezstresowo. rewelacja

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

To tylko pozazdrościć. Ale nie zawsze tak jest. Ja płaciłem wtedy 100$ za lekarza 50 za diagnoze/ badanie, 20 za bandaze, wenflony do kroplowki, strzykawke i igly, 20 za tabletki nie musiałem sam kupować, zresztą nie miałbym siły, i 10 za to ze musiał czekac w recepcji aż kropłowka zejdzie. W Polsce dostałem zwrot, nawet wyszło mnie to lepeij bo dolar zdrożał.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Kurka wodna !
Dajcie spokój, to wstyd że najbardziej popularny i rozdmuchany temat na temat Egiptu dotyczy "rozwolnienia" :D

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Sebastian Dąbrowski:
Kurka wodna !
Dajcie spokój, to wstyd że najbardziej popularny i rozdmuchany temat na temat Egiptu dotyczy "rozwolnienia" :D

Sebastianie, rozbawiles mnie do lez :-) swieta prawda :-)

Temat: Kląta Faraona

witam wszystkich,
jutro rano lece do Egiptu , nie musze dodawac ,ze wzielam ze soba mala apteczke ha ha, no i oczywiscie zaopatrze sie w alkohol ....troche mnie nastraszyliscie ta klatwa ,ale mimo to mam zamiar swietnie sie bawic.... a jesli dopadnie mnie cos, trudno ... zyczcie mi milych egipskich dni i nocy ,pozdrawiam
Łukasz Buszka

Łukasz Buszka www.dadadesign.pl
projektuje,
fotografuje,
podróżuje, gotuje

Temat: Kląta Faraona

Jolanta Wiśniewska:
witam wszystkich,
jutro rano lece do Egiptu , nie musze dodawac ,ze wzielam ze soba mala apteczke ha ha, no i oczywiscie zaopatrze sie w alkohol ....troche mnie nastraszyliscie ta klatwa ,ale mimo to mam zamiar swietnie sie bawic.... a jesli dopadnie mnie cos, trudno ... zyczcie mi milych egipskich dni i nocy ,pozdrawiam

nie wiem dlaczego akurat oczywiscie jesli chodzi o alkohol ale jak rozumimem nie szkoda watroby.:)

milego pobytu
Małgorzata Kania

Małgorzata Kania kasjer specjalista
ds kredytów, skok
stefczyka

Temat: Kląta Faraona

Kochani bylam w Egipcie latem w lipcu. przez caly pobyt unikałam siwezych warzyw i owocow i w ogole uwazalam (a raczej mąż mnie pilnowal) zeby nie jesc dziwnych posilków. pilam alkohol bo to jak najbardziej wskazane spore ilośco. i mimo wszystko dopadla mnie zemsta Faraona ...w samolocie w drodze powrotnej wiec w domu przezywalam katusze. radzę przed wylotem do tego kraju pobrac cos ma osłonę żołądka. trillac lub cos tym podobne. oczywiscie wody z kranu absolutnie pic nie wolno nawet zeby mylam woda mineralna ktra byla w hotelowym pokoju..
pobyt wspominam milo a bylam dokładnie w Hurghadzie w Hilton Long Beach.polecam.
Joanna Nalewajczyk

Joanna Nalewajczyk St. Konsultant ds.
Obsługi Klientów
Korporacyjnych,
Polsk...

Temat: Kląta Faraona

Ja wróciłam wczoraj z 2 tygodniowego pobytu (objazdówka z rejsem po Nilu i tydzień w Hurghadzie). 90 % naszego składu (uczestników wycieczki) miało "jakieś" (mniejsze i większe) problemy z przewodem pokarmowym. Większość leczyła się "po polsku" tudzież stosowała profilaktykę Nifuroksazydem (i Ci męczli się dłużej), mniejszość (do której należę) przy pierwszych symptomach skorzystałą z pomocy lekarza,i Ci mieli po paru godzinach mieli problem z głowy. Lekarz był dostępny wszędzie, czyli i w hotelu, i podczas rejsu na statku.
Czyli dla tych co się boją zastrzyków:
prawie nie poczułam ukłucia, oni naprawdę mają wprawę :-))
Leczenie "po polsku" odradzam :-)

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Spędziłam 2 tygodnie w Egipcie - ja osobiście nie złapałam ale koleżanka tak i faktycznie Antinal jest dobry. Jak ktoś nie chce alkoholu przed i po i w trakcie proponuję uniwersalny odrdzewiacz czyli Coca Cola lub pepsi też wyżera a bez %. Przy ichniejszych temperaturach przynajmniej jak dla mnie alkohol byłby zabójczy.

konto usunięte

Temat: Kląta Faraona

Witam :)
Ja byłam w Egipcie w maju z mężem, 7 letnim synem i ze znajomymi, którzy mieli niespełna 3 letniego brzdąca i na szczęście faraon na nas się nie mścił ;) jeżeli już coś zaczynało sie dziać, to wystarczył nifuroksazyd z loperamidem i po problemie ;)

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Klątwa Faraona




Wyślij zaproszenie do