GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

rok temu siedzialam na lotnisku i dosiadl sie do mnie chlopak.oczywiscie wokol bylo pelno maluchow,plakaly,wrzeszczaly.i tak glosno sie zastanowilam po co Ci ludzie targaja ze soba na koniec swiata tak naprawde noworodki.i ten chlopak powiedzial ze jak sama bede miala dzieci to zrozumiem,bo on pracuje 7 dni w tygodniu i widzi dziecko tylko jak spi.wiec jak ma urlop to nawiazuje z nim WIEZ RODZICIELSKA.no comments.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

nie no, noworodek to do 6tego tygodnia zycia jest ;-)
to ze maluchy placza i wrzeszcza na lotnisku to nie znaczy ze nie robilyby tego samego w tym samym momencie bedac w domu. i niestety z doswiadczenia powiedziec moge ze poglad sie zmienia jak sie to dziecko juz ma ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

Agatko nie twierdze ze tak nie jest,ale zastrzelilo mnie to budowanie wiezi rodzicielskiej w tydzien.tak mi ten czlowiek wytlumaczyl powod zabrania ze soba baaaardzo malego dzieciatka :)i tak tlumaczyl innych :)Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 20:11
Link do wypowiedziLink
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Hurghada 21.05

tomek staszewski:
Jak mniemam zmienicie, ze wstydu obywatelstwo?
chyba nie, bo wtedy nie bardzo będzie wypadało narzekać na tych wszystkich "innych" Polaków :>
Link do wypowiedziLink
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
rok temu siedzialam na lotnisku i dosiadl sie do mnie chlopak.oczywiscie wokol bylo pelno maluchow,plakaly,wrzeszczaly.i tak glosno sie zastanowilam po co Ci ludzie targaja ze soba na koniec swiata tak naprawde noworodki.
a ja nie bardzo sobie wyobrażam, że mając dziecko, pojechałabym na wakacje bez niego.

nie byłam w stanie zrozumieć, kiedy dziewczyna, u której zajmowałam się onegdaj dzieckiem, nie zabrała go na wymarzone wakacje do USA (4 lata, żaden "noworodek"), bo to "zbyt męczące" jechać na urlop w dzieckiem.
mnie się w ogóle wydaje, że posiadanie dzieci jest męczące, ale może w takim razie nie należy ich mieć, skoro nie daje się rady z nimi spędzać WOLNEGO czasu???
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
Agatko nie twierdze ze tak nie jest,ale zastrzelilo mnie to budowanie wiezi rodzicielskiej w tydzien.tak mi ten czlowiek wytlumaczyl powod zabrania ze soba baaaardzo malego dzieciatka :)i tak tlumaczyl innych :)Magdalena K. edytował(a) ten post dnia 12.06.09 o godzinie 20:11

nie bardzo Cie rozumiem. Skoro facet wyjasnil ze jest tak zapracowany(to oczywiscie jego wybor albo przymus zyciowy) ze nie widzi dziecka calymi dniami i teraz majac urlop chcialby z nim pobyc-czy jest cos w tym zlego?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

nie wiem.nie mam dzieci,ale mysle ze dziecko nie jest zbudowane z reki,nogi,glowy tylko z uczuc i emocji i potrzebuje obecnosci rodzicow.oczywiscie kazdy robi jak chce i ja nie mam nic przeciwko,ale faceta ktory widzi dziecko tylko jak spi i potem chce byc jego tata na tydzien miec bym nie mogla.
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
nie wiem.nie mam dzieci,ale mysle ze dziecko nie jest zbudowane z reki,nogi,glowy tylko z uczuc i emocji i potrzebuje obecnosci rodzicow.oczywiscie kazdy robi jak chce i ja nie mam nic przeciwko,ale faceta ktory widzi dziecko tylko jak spi i potem chce byc jego tata na tydzien miec bym nie mogla.

zgadzam sie z Toba dlatego napisalem ze albo to jest jego wybor(pogon za pieniadzem kosztem dziecka,rodziny-czego nie popieram) albo sytuacja zyciowa go do tego zmusza(w tym przypadku nie ma wyboru-wiec nie mozna go o nic winic)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

poza tym nie znamy jego sytuacji zyciowej, moze nie ma wyboru po prostu. chyba ze wybor polega na tym ze nie ma pracy i siedzi w domu na bezrobociu, bo kto wie.
ja tez uwazma ze wyjazd z dzieckiem na wakacje to nie tylko nie problem ale nawet powinno sie tak robic.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

nie sadze zeby osoba ktora placi kilkanascie tysiecy za wycieczke nie miala wyboru.tez jezdzilam z rodzicami na wakacje,ale nigdy nie byly one rekompensata braku kontaktu,tylko okazja do jego poglebienia.i wiecie co mysle,ze zgrana rodzinke wyczuwa sie na kilometr
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
nie sadze zeby osoba ktora placi kilkanascie tysiecy za wycieczke nie miala wyboru.tez jezdzilam z rodzicami na wakacje,ale nigdy nie byly one rekompensata braku kontaktu,tylko okazja do jego poglebienia.i wiecie co mysle,ze zgrana rodzinke wyczuwa sie na kilometr

3-osobowa rodzina za wycieczke do Egiptu bez luksusow zaplaci ok 6 tys. zl a nie kilkanascie. Pracujac przez caly rok od rana do wieczora (byc moze taki ma charakter pracy - nie z wyboru jak juz wspomnialem) wakacje stara sie poswiecic rodzinie-czy cos w tym widzisz nienormalnego godnego potepienia?
Link do wypowiedziLink
Ola D.

Ola D.
Kuchnia+/Domo+/Plane
te+

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
tak glosno sie zastanowilam po co Ci ludzie targaja ze soba na koniec swiata tak naprawde noworodki.
to ja już nie rozumiem - Twoim zdaniem należy zabierać dzieci na urlop, czy nie???
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

takich w beciku -nie,chyba ze to koniecznosc lub fascynacja ktorej nie mozna pokonac.starsze ok.natomiast jestem przeciwna jesli taki urlop ma byc lekiem na brak kontaktu.po co leciec 12 godzin w jedna strone,meczyc malucha i wierzyc w to ze w ciagu 7 dni nadrobimy wszystko co przeoczamy kazdego dniaMagdalena K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 13:18
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

wtedy akurat to nie byl Egipt.
piotr K.:
Magdalena K.:
nie sadze zeby osoba ktora placi kilkanascie tysiecy za wycieczke nie miala wyboru.tez jezdzilam z rodzicami na wakacje,ale nigdy nie byly one rekompensata braku kontaktu,tylko okazja do jego poglebienia.i wiecie co mysle,ze zgrana rodzinke wyczuwa sie na kilometr

3-osobowa rodzina za wycieczke do Egiptu bez luksusow zaplaci ok 6 tys. zl a nie kilkanascie. Pracujac przez caly rok od rana do wieczora (byc moze taki ma charakter pracy - nie z wyboru jak juz wspomnialem) wakacje stara sie poswiecic rodzinie-czy cos w tym widzisz nienormalnego godnego potepienia?
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Hurghada 21.05

Magdalena K.:
takich w beciku -nie,chyba ze to koniecznosc lub fascynacja ktorej nie mozna pokonac.starsze ok.natomiast jestem przeciwna jesli taki urlop ma byc lekiem na brak kontaktu.po co leciec 12 godzin w jedna strone,meczyc malucha i wierzyc w to ze w ciagu 7 dni nadrobimy wszystko co przeoczamy kazdego dnia

takie w beciku jest z reguly karmione piersia matki -wiec? Powiesz zapewne : to wogole nie wyjezdzac;-). A dlaczego? Skoro chca i moga to dlaczego rezygnowac? A moze tak niech rodzice sami decyduja?piotr K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 14:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

tak,takie malutkie.bo mi sie wydaje ze one sie po prostu bardzo sie mecza targane poprzez odprawy,potem w upalach,autokarach na wycieczkach..itp..moze tak nie jest,jak juz pisalam dzieciaczkow nie mam jeszcze
piotr K.:
Magdalena K.:
takich w beciku -nie,chyba ze to koniecznosc lub fascynacja ktorej nie mozna pokonac.starsze ok.natomiast jestem przeciwna jesli taki urlop ma byc lekiem na brak kontaktu.po co leciec 12 godzin w jedna strone,meczyc malucha i wierzyc w to ze w ciagu 7 dni nadrobimy wszystko co przeoczamy kazdego dnia

takie w beciku jest z reguly karmione piersia matki -wiec? Powiesz zapewne : to wogole nie wyjezdzac;-). A dlaczego? Skoro chca i moga to dlaczego rezygnowac? A moze tak niech rodzice sami decyduja?piotr K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 14:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

a ja powiem swoje zdanie - nie sądzę żeby było coś złego w wakacjach bez dzieci. Czasem i rodzic ma prawo mieć tydzień dla siebie, dla związku i dla odpoczynku. I nie widzę w tym żadnego problemu i ja i moi znajomi tak robimy. Dzieci w tym czasie mogą spędzić tydzień z dziadkami, którzy też mają na taki tydzień ochotę bo mogą wreszcie porozpieszczać do woli wnuki.
Sporo widziałam takich sytuacji gdzie maluch non stop płacze, jest cały spocony i ciągnięty autokarem po świecie. Nie wiem jakiej więzi ma to służyć. Wściekli zestresowani rodzice, reszta wycieczki ma ochotę ich zabić, dzieciaki się męczą - normalnie lepszego urlopu nie można sobie wyobrazić
Link do wypowiedziLink
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Hurghada 21.05

to moge pania zapewnic ze nic im nie jest i wola na pewno byc przy cycku matki niz z dala od niej;-)

Magdalena K.:
tak,takie malutkie.bo mi sie wydaje ze one sie po prostu bardzo sie mecza targane poprzez odprawy,potem w upalach,autokarach na wycieczkach..itp..moze tak nie jest,jak juz pisalam dzieciaczkow nie mam jeszcze
piotr K.:
Magdalena K.:
takich w beciku -nie,chyba ze to koniecznosc lub fascynacja ktorej nie mozna pokonac.starsze ok.natomiast jestem przeciwna jesli taki urlop ma byc lekiem na brak kontaktu.po co leciec 12 godzin w jedna strone,meczyc malucha i wierzyc w to ze w ciagu 7 dni nadrobimy wszystko co przeoczamy kazdego dnia

takie w beciku jest z reguly karmione piersia matki -wiec? Powiesz zapewne : to wogole nie wyjezdzac;-). A dlaczego? Skoro chca i moga to dlaczego rezygnowac? A moze tak niech rodzice sami decyduja?piotr K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 14:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

:) ok.btw Magda,:) pozdr
piotr K.:
to moge pania zapewnic ze nic im nie jest i wola na pewno byc przy cycku matki niz z dala od niej;-)

Magdalena K.:
tak,takie malutkie.bo mi sie wydaje ze one sie po prostu bardzo sie mecza targane poprzez odprawy,potem w upalach,autokarach na wycieczkach..itp..moze tak nie jest,jak juz pisalam dzieciaczkow nie mam jeszcze
piotr K.:
Magdalena K.:
takich w beciku -nie,chyba ze to koniecznosc lub fascynacja ktorej nie mozna pokonac.starsze ok.natomiast jestem przeciwna jesli taki urlop ma byc lekiem na brak kontaktu.po co leciec 12 godzin w jedna strone,meczyc malucha i wierzyc w to ze w ciagu 7 dni nadrobimy wszystko co przeoczamy kazdego dnia

takie w beciku jest z reguly karmione piersia matki -wiec? Powiesz zapewne : to wogole nie wyjezdzac;-). A dlaczego? Skoro chca i moga to dlaczego rezygnowac? A moze tak niech rodzice sami decyduja?piotr K. edytował(a) ten post dnia 17.06.09 o godzinie 14:25
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Hurghada 21.05

piotr K.:
to moge pania zapewnic ze nic im nie jest i wola na pewno byc przy cycku matki niz z dala od niej;-)

Co prawda to grupa Egipt, ale temat ten sam - niemowleta w upalach. 2 lata temu w Turcji - poczatek wrzesnia, 10 rano, ok. 35 stopni, wycieczka autokarowa po Alanyi i potem piknik nad Manavgatem. Rodzinka z przedszkolakiem i niemowleciem ok 6 miesiecznym. Dzieci sa wywleczone z autokaru na wzgorzu alanijskim gdzie temperatura jest prawdopodobnie z 10 stopni wyzsza niz nad samym morzem - rodzice ogladaja ruiny zamku, przerazliwie goraco. W autokarze dziecko wymiotuje, dostaje biegunki, placze. Rodzice pozyczaja pampersa od innych uczestnikow, no bo uznali ze na caly dzien , to nie musza brac ze soba na zmiane, nie rezygnuja z dalszej czesci wycieczki. Dziecko placze, ale jakos przysypia. nastepny punkt programu - ogladanie ze stateczkow jaskin alanijskich - uczestnicy bez dzieci chowaja sie przed "wsadzeniem" na lodke z rodzinami z dziecmi, bo juz jest ogolny wrzask i placz. Rodzinka z niemowlakiem , ktore prawdopodobnie dostalo udaru slonecznego nie rezygnuje z przejazdzki. Nastepny punkt - zwiedzanie jaskini - tu mamuska zostaje w autokarze, jakos nie pnie sie pod gore ogladac jaskinie. Nastepny - obiad w knajpce piknikowej - dziecko ulozone na krzeslach przy stloliku w knajpce na wodzie - spi , czasem poplakuje, ale jest duzo chlodniej. Powrot przez Alanye do hoteli - przewodnik informuje ze tu jest duzy bazar i kto chce moze zostac w miescie na zakupy i wrocic sam dolmuszem do hotelu - pokazuje gdzie przystanek - i co robi rodzinka z chorym niemowlaczkiem - decyduja, ze ida na zakupy (ok. 16 po poludniu), najwyzej znajda potem w miescie szpital i wroca sobie taksowka.
Nie bede komentowac odpowiedzialnosci tych ludzi. Kazdy niech sam oceni.
PS. Powrot samolotem z Turcji - ok 2 godzin placzu i krzyku ok. 50 dzieci... Szkoda,ze u nas jeszcze nie ma specjalnych ofert dla chcacych wypoczywac bez dzieci....
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

sunrise el palacio - hurghada




Wyślij zaproszenie do
Anuluj