Temat: Knedliky kontra brambory
właśnie też go czytałem ale moim zdaniem we wszystkich tego typu analizach zasadniczy błąd polega na tym że jesteśmy mądrzy ale po ...a w trakcie i tak nigdy by nikt nie zmieniał żadnych decyzji. taka mega wersja " Peggy Sue wyszła za mąż " .
Bezpośrednie porównanie takich historii to tak jakby na siłe porównywac trzech braci ( Lech , Czech i Rus ) i sie ciężko zastanawiać dlaczego jednak nie było razem a najczęściej kontra.
Polska geograficznie niemała ale nie aż tak duża jak sąsiedzi ( Rosja , Niemcy ) idealne Boże Igrzysko dla starć dużych formacji militarnych. Czechy zdecydowanie najszybciej wschodząca gwiazda słowiańska której w pewnej chwili zabrakło szczęscią i weszła na w obszar wojen religijnych, ogromnie wyniszczających . Rosja potężny sąsiąd o ogromnych ambicjach który ciągle nie może złapać równowagi. Sądzę że takiego zgromadzenia kontrastów w Europie się nie uświadczy. Na pewno nie można się nudzić czytając historie naszych narodów, można wiele sie nauczyć - dla mnie najważniejsze aby nie było kontra jak nie musi. Woałbym zawsze tytuł nawet nie w imię politycznej poprawności "knedliky razem z bramborami"