Temat: Gdzie dobrze zjesc w Pradze i nie zbankrutowac?
Bardziej dojrzałe było by z Pana strony użyć jakiegoś argumentu związanego z tematem, a nie oceniać moją wypowiedź.
Po co w ogóle poruszać temat "jak Czesi oceniaja naszą kuchnię?" Jakie to ma znaczenie w tym wątku?
Jako lipe oceniłem całokształt, w tym przesadzoną ilość kminku, którego nie lubię, jak dużo ludzi, gdyż ma bardzo mocny i specyficzny smak.
Poniżej poleciłem inną czeską knajpę, w której też używają kminek (jak na czeską kuchnię przystało) ale jedzenie jest świeże, ciepłe, ładnie podane i przede wszystkim smaczne.
Ale dla Panów dojrzałych, polecam "V Cipu" - pyszne i świeże mięsko...