Jacek S.

Jacek S. Zarządzanie procesem
budowlanym

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Witam,
Czy orientujecie się, czy jest możliwość płacenia kartą za autostradę ?

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Jacek S.:
Witam,
Czy orientujecie się, czy jest możliwość płacenia kartą za autostradę ?
Jest, sam płaciłem w maju za odcinek Zagrzeb Trogir

Są dwa ale:
- bardzo słaby przelicznik (lepiej zapłacić Euraszami)
- zdziwiłem sie bo karta chipowa została zautoryzowana.... bez pinu

Więc nie poleceamTen post został edytowany przez Autora dnia 28.06.13 o godzinie 10:21
Maciej P.

Maciej P. Organizacja Eventów,
turystyki
kwalifikowanej,
aktywnych ...

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Jacek S.:
Witam,
Czy orientujecie się, czy jest możliwość płacenia kartą za autostradę ?

tak :)
ja ja byłem w Cro, to pamiętam, że kartą bardziej się opłacało (cenowo) i na bramkach nie oszukiwali turystów przy płatności kartą ;)
oraz do bramek gdzie płaciło się kartą były mniejsze kolejki (albo ich w ogóle nie było)

konto usunięte

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Jacek S.:
Witam,
Czy orientujecie się, czy jest możliwość płacenia kartą za autostradę ?

Jeżeli dla Ciebie i dosłownie ważny jest każdy grosz, polecam płacenie kartą wszędzie.
Również za autostrade, bo jest taka możliwość.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Leszek Z.:
- bardzo słaby przelicznik (lepiej zapłacić Euraszami)

Nie zauważyłem. Za to płacąc "euraszami" dopiero mają bandycki przelicznik (bo przeliczają po swojemu a operator karty przelicza po kursie organizacji płatniczej) i do tego wydają resztę w kunach, podobno, bo sam tego nie sprawdziłem, często przy tym "zaokrąglając" na swoją korzyść.
- zdziwiłem sie bo karta chipowa została zautoryzowana.... bez pinu

Bo tak ma być. Są takie usługi gdzie można wyłączyć autoryzacje PIN. I nie ma w tym nic takiego znowu niezwykłego. W USA często można spotkać się z płatnością przez telefon gdzie podaje się sprzedawcy tylko numer karty i datę ważności bez podawania kodu CCV (czy jak on tam się zwie, te trzy cyfry na odwrocie) a tym bardziej PIN'u.

Natomiast płacenie kartą na głównej drodze ma tę zaletę że są dedykowane bramki "Express Gate" (nie mylić z bramkami dla ENC, taki ichni ViaToll) na których zazwyczaj jest jedno, góra dwa auta przed nami i jest to po prostu super szybkie rozwiązanie.

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Krzysztof K.:
Leszek Z.:
- bardzo słaby przelicznik (lepiej zapłacić Euraszami)

Nie zauważyłem. Za to płacąc "euraszami" dopiero mają bandycki przelicznik (bo przeliczają po swojemu a operator karty przelicza po kursie organizacji płatniczej) i do tego wydają resztę w kunach, podobno, bo sam tego nie sprawdziłem, często przy tym "zaokrąglając" na swoją korzyść.

Na autostradzie przelicznik za kunę wyszedł 0,68 przy zapłacie kartą (podejrzewam że podwójny spread Kuna-ojro (u nich) i ojro-PLN (w moim banku)

Natomiast na odcinku granica (Słowenia)- Zagrzeb płacąc gotówką (ojro) przelicznik był ok.

- zdziwiłem sie bo karta chipowa została zautoryzowana.... bez pinu

Bo tak ma być. Są takie usługi gdzie można wyłączyć autoryzacje PIN. I nie ma w tym nic takiego znowu niezwykłego.
Dziwie sie bo wiem jaką autoryzację ma moja karta i nie powiinna być bezpinowa


Natomiast płacenie kartą na głównej drodze ma tę zaletę że są dedykowane bramki "Express Gate" (nie mylić z bramkami dla ENC, taki ichni ViaToll) na których zazwyczaj jest jedno, góra dwa auta przed nami i jest to po prostu super szybkie rozwiązanie.
Tak ale problem autoryzacji bezpinowej z punktu widzenia klienta jest dosć poważny (i mówię to jako m.in audytor śledczy
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Leszek Z.:
Na autostradzie przelicznik za kunę wyszedł 0,68 przy zapłacie kartą (podejrzewam że podwójny spread Kuna-ojro (u nich) i ojro-PLN (w moim banku)

To jeszcze zależy od operatora karty bo np. transakcje kartą VISA rozliczane są w USD nie Euro więc czasem ścieżka przewalutowań to całkiem złożony łańcuszek.
Dziwie sie bo wiem jaką autoryzację ma moja karta i nie powiinna być bezpinowa

Czy autoryzacja transakcji jest wymagana czy nie to złożony proces i powinieneś o tym wiedzieć.
Tak ale problem autoryzacji bezpinowej z punktu widzenia klienta jest dosć poważny (i mówię to jako m.in audytor śledczy

No to zaskoczę Cię ale jak pisałem autoryzacja bezpinowa jest całkiem powszechnym zjawiskiem w świecie. Na tej samej zasadzie zresztą możliwe było wprowadzenie technologii NFC gdzie też (tak, wiem, jest limit kwoty i liczby transakcji) nie następuje autoryzacja kodem PIN. U nas praktycznie przeskoczyliśmy erę "żelazek" (wiesz co to?) ale jakbyś kilka lat temu miał kartę i jeździł po świecie zobaczyłbyś jak wyglądała transakcja gdy pan/pani na stacji paliw kopiowali dane z karty "żelazkiem" a telefonicznie potwierdzali albo i nie, dostępność środków na koncie.

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Krzysztof K.:
Leszek Z.:
Na autostradzie przelicznik za kunę wyszedł 0,68 przy zapłacie kartą (podejrzewam że podwójny spread Kuna-ojro (u nich) i ojro-PLN (w moim banku)

To jeszcze zależy od operatora karty bo np. transakcje kartą VISA rozliczane są w USD nie Euro więc czasem ścieżka przewalutowań to całkiem złożony łańcuszek.
Mówie o mojej ale może być i taki łańcuszek
Dziwie sie bo wiem jaką autoryzację ma moja karta i nie powiinna być bezpinowa

Czy autoryzacja transakcji jest wymagana czy nie to złożony proces i powinieneś o tym wiedzieć.
Dlatego się zdziwiłem bo nic nie powinno przejść bez autoryzacji moją kartą ;]

Tak ale problem autoryzacji bezpinowej z punktu widzenia klienta jest dosć poważny (i mówię to jako m.in audytor śledczy

No to zaskoczę Cię ale jak pisałem autoryzacja bezpinowa jest całkiem powszechnym zjawiskiem w świecie.
Tak ale dla kredytówek a nie debetówek

Dlatego mnie to zaskoczyło, no ale akurat mój bank ma karty którego operatorem jest inny bank zanim operator karty więc wiem jak np,. wypłacić więcej niż mam na koncie , co zdaje sie rozwiązano już u nas w erze "handlobanku"Ten post został edytowany przez Autora dnia 11.07.13 o godzinie 15:47
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Leszek Z.:
Tak ale dla kredytówek a nie debetówek

Karta kredytowa i debetowa to na potrzeby naszej dyskusji zbliżony produkt (zależy od banku, operatora i szczegółów regulaminów) - ale generalnie zasada jest ta sama - możesz obciążyć konto kwotą większą niż posiadane na koncie środki. Dopiero od tego miejsca pojawia się różnica - czy musisz debet w koncie (stąd nazwa "debetowa") spłacić czy przekształci się w kredyt (stąd nazwa kredytowa). Dlatego w przypadku takich kart czasem transakcje nie są autoryzowane bo zakłada się, że przy braku środków na koncie zostaną one pokryte przez bank z limitu debetowego/kredytowego. Czym innym są karty obciążeniowe znane też jako charge które działają tylko w ramach środków na rachunku i operacje taką kartą wymagają weryfikacji stanu środków na rachunku, co więcej w momencie realizacji płatności środki są od razu na koncie blokowane. Niestety często i gęsto pojęcia te są mylone, ba, nawet na Wikipedii są popisane bzdury w tej materii, co zapewne wynika z tego, że czasem bank tak buduje ofertę, że nie wiadomo do końca jak dany produkt "zaszufladkować", ponadto czasem na poprawę humoru mówi się klientom, że dostali kartę kredytową gdy tymczasem mają tylko debetową okraszoną grace period (czyli np. 50 dni zwłoki w spłacie które bank, mimo braku oprocentowania nazywa kredytem). Kiedyś życie było stosunkowo proste bo można było kredytowe/debetowe od obciążeniowych odróżnić po embosowaniu - te pierwsze były embosowane (właśnie po to by można było użyć ich z "żelazkiem") a te drugie płaskie.

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Krzysztof K.:
Leszek Z.:
Tak ale dla kredytówek a nie debetówek

Karta kredytowa i debetowa to na potrzeby naszej dyskusji zbliżony produkt (zależy od banku, operatora i szczegółów regulaminów) - ale generalnie zasada jest ta sama - możesz obciążyć konto kwotą większą niż posiadane na koncie środki. "żelazkiem") a te drugie płaskie.
Naprawdę nie trzeba mi wykładu
Zdziwiłem się w Chorwacji bo moja chipowa karta debetowa (bez wbudowanego limitu kredytowego/debetu w konto) została odsłużona bezpinowo co no nie zdarzyło się w żadnym innym kraju w którym z niej korzystałem.

Ale to już temat daleki od opłat za autostrady w Chorwacji.

Efekt transakcji był taki że była ona skrajnie niekorzystna - trochę ponad 2 tyg później ten sam koszt przejazdu a bramka w Splicie (efekt braku spreadów) dlatego jednak polecam gotówkę na autostradach w Chorwacji

konto usunięte

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Leszek Z.:
Zdziwiłem się w Chorwacji bo moja chipowa karta debetowa (bez wbudowanego limitu kredytowego/debetu w konto) została odsłużona bezpinowo co no nie zdarzyło się w żadnym innym kraju w którym z niej korzystałem.

Stąd wniosek, iż w Serbii jeszcze nie korzystałeś, bo też by ją obsłużyli "bezpinowo".
W obydwóch tych krajach sposób ten funkcjonuje od + - dziesięciu lat.
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

tak, najlepiej Mastercard (wychodzi najtaniej, bo w przypadku Visa przelicza się jeszcze przez kurs dolara).
Nie polecam też próby omijania bramki w Słowenii (sporo pseudo-poradników w necie), jeśli "przyśniesz" przy wjeździe i nie zauważysz, że to jedyny punkt w którym można kupić winietę za, albo trafisz na "ślepy" objazd jak my, przy wyjeździe będzie Cię ona kosztowała 175 euro... a to już całkiem spory grosz i niezbyt miły początek wakacji... tak zresztą wygląda cała złodziejska Słowenia, gdzie dosłowne policja "poluje" na turystów...
Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Mariusz K.:
...Nie polecam też próby omijania bramki w Słowenii...
O jakiej bramce mowa?

konto usunięte

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Mariusz K.:
Nie polecam też próby omijania bramki w Słowenii

Też jestem ciekaw co masz na myśli?
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

przenośnia, chodzi o winietę przy wjeździe na autostradę w Słowenii, z tego co pamiętam 35E. Przy wyjeździe są bramki i zawsze kontrola. Brak winiety oznacza karę płatną na miejscu 150E + wartość winiety.
Btw. Warto dodać, że Słoweńcy wyspecjalizowali się w wystawianiu mandatów, prawie za każdym zakrętem czai się patrol a żeby było weselej, większość radiowozów to podpucha a kilkaset metrów dalej stoi realny policjant z radarem i ciach ;) Wygląda na to, że to ich sport narodowy i że próbują na siłę przekonać turystów, że to fajne choć Ci są zdecydowanie innego zdania ;)
Krzysztof Chałupczak

Krzysztof Chałupczak Od zawsze na swoim

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Mariusz K.:
przenośnia, chodzi o winietę przy wjeździe na autostradę w Słowenii, z tego co pamiętam 35E. Przy wyjeździe są bramki i zawsze kontrola. Brak winiety oznacza karę płatną na miejscu 150E + wartość winiety.
Btw. Warto dodać, że Słoweńcy wyspecjalizowali się w wystawianiu mandatów, prawie za każdym zakrętem czai się patrol a żeby było weselej, większość radiowozów to podpucha a kilkaset metrów dalej stoi realny policjant z radarem i ciach ;) Wygląda na to, że to ich sport narodowy i że próbują na siłę przekonać turystów, że to fajne choć Ci są zdecydowanie innego zdania ;)
Tygodniowa winieta kosztuje 15 euro, miesięczna 30 euro.
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Krzysztof C.:
Mariusz K.:
przenośnia, chodzi o winietę przy wjeździe na autostradę w Słowenii, z tego co pamiętam 35E. Przy wyjeździe są bramki i zawsze kontrola. Brak winiety oznacza karę płatną na miejscu 150E + wartość winiety.
Btw. Warto dodać, że Słoweńcy wyspecjalizowali się w wystawianiu mandatów, prawie za każdym zakrętem czai się patrol a żeby było weselej, większość radiowozów to podpucha a kilkaset metrów dalej stoi realny policjant z radarem i ciach ;) Wygląda na to, że to ich sport narodowy i że próbują na siłę przekonać turystów, że to fajne choć Ci są zdecydowanie innego zdania ;)
Tygodniowa winieta kosztuje 15 euro, miesięczna 30 euro.

możliwe ;)
Magdalena J.

Magdalena J. Dyrektor
Zarządzający, branża
stomatologiczna

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Mariusz K.:
przenośnia, chodzi o winietę przy wjeździe na autostradę w Słowenii, z tego co pamiętam 35E. Przy wyjeździe są bramki i zawsze kontrola. Brak winiety oznacza karę płatną na miejscu 150E + wartość winiety.
Btw. Warto dodać, że Słoweńcy wyspecjalizowali się w wystawianiu mandatów, prawie za każdym zakrętem czai się patrol a żeby było weselej, większość radiowozów to podpucha a kilkaset metrów dalej stoi realny policjant z radarem i ciach ;) Wygląda na to, że to ich sport narodowy i że próbują na siłę przekonać turystów, że to fajne choć Ci są zdecydowanie innego zdania ;)

Mandat się zgadza, ale winieta to koszt 30 EUR.
Przećwiczyłam to na własnej skórze :-(

Wkurzają miejsca zakupu winien, które są słabo oznaczone.
Mariusz Kierstein

Mariusz Kierstein Skilled Sales
Development Manager

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Mandat się zgadza, ale winieta to koszt 30 EUR.
Przećwiczyłam to na własnej skórze :-(

Wkurzają miejsca zakupu winien, które są słabo oznaczone.

"Słabo oznaczone" to prawdopodobnie wynik strategii władz Słowenii, nastawionej na mandaty... te 30km pamięta się długo, bardzo dbają o "dobre samopoczucie" turystów. To chyba wynik zawiści, że większość turystów jedzie docelowo do Cro i filozofii "zaróbmy chociaż na mandatach"...
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Opłata za autostradę w Chorwacji

Przydałaby się jakaś masowa skarga do którejś z instytucji UE bo to za pieniądze UE powstał ten kawałek autostrady za który sobie tak słono liczą.

Następna dyskusja:

nieruchomosc w chorwacji




Wyślij zaproszenie do