Magda  Goetzendorf-Grab owska

Magda
Goetzendorf-Grab
owska
Senior Credit
Controller

Temat: Ceny w Chorwacji

Znajomy moich rodziców właśnie powrócił z Chorwacji obwieszczając wszem i wobec, ze "ceny o 100% wyższe" niż w zeszłym roku.
Czy macie porównanie? Myślę, ze to wrażenie spowodowane kursem euro, ale może rzeczywiście ceny poszły do góry...
W zeszłym roku, we wrześniu, za apartament z dwoma sypialniami płaciliśmy ok 50€/noc (w Basce na Kkr). Czy takie ceny utrzymują się nadal? Jaka jest przykładowa cena chleba albo piwa :) ?

PS. wybieram się do Chorwacji w przyszłym tygodniu

Temat: Ceny w Chorwacji

piwo w knajpie to ok 15 kun,ziemniaki,cebula,ogórki etc po 20 kun za kilo na targu, polecam ryby Mol, ok 60 kun za kilo, chleba nie jadłem....rzeczywiście tanio nie jest ale Chorwacja jest warta każdej ceny...pływałem łajbą więc moje dane mogą być przekłamane,nie zapuszczałem się daleko wgłąb lądu:)
udanego wypadu;)tomasz moczek edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 13:23
Marta O.

Marta O. doradca MSP

Temat: Ceny w Chorwacji

Właśnie wróciłam z Chorwacji. Rzeczywiście ceny żywności są praktycznie o 100% wyższe niż w tamtym roku. Piwo kosztowało 7 a teraz 15 kuna, bułka ok 8 kuna, a pączki 6 kuna; coca-cola ok 13 kuna. Za apartament zapłaciłam ok 10 euro więcej niż rok temu.
Ale oczywiście warto :))))
pozdrawiam i życzę udanego wypoczynku

konto usunięte

Temat: Ceny w Chorwacji

oj zrobiło się drożej, zrobiło. Za apartamenbt zapłacisz w zasadzie podobnie jak w zeszłym roku 45-60 € ale to wynika z ogromnej ilości wolnych apartamentów (jest zdecydowanie mniej Niemców)i utargowanie 10 € przy kilkudniowym pobycie to wręcz obowiązek :), ale w slepach i barach zrobiło się wyraźnie drożej (chociaż 100% to przesada), podrożały też wszystkie atrakcje plażowe
obecnie
rower wodny tzn pedalina :)- 60-70 kn za 1 godzinę
parasailing 500kn za 8 minut/2 osoby
kajak 50kn za godzinę
obiad 4 osoby (piwo ,cola, pizza)200-350kn
fish picnic 150-200kn
ale i tak warto !

Temat: Ceny w Chorwacji

faktycznie za nocleg zaplacilismy 25% wiecej i to liczac tylko w EUR.Chorwacka kuna rowniez stracila wobec EURO i stad efekt sie spotegowal.
Krzysztof Kania

Krzysztof Kania Inżynier systemowy
Cisco (CCNA R&S,
Voice, Security)

Temat: Ceny w Chorwacji

No dobrze, ja rozumiem że ceny rok do roku w kunach wzrosły ale rozumiem też że skoro Euro się wzmocniło to i tych kun za Euro dostaje się więcej. Więc może spytam tych co byli w tym roku ile dostawali kun za Euro jak też jak, rok do roku, kształtują się koszty w Euro.

Krzysztof
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Ceny w Chorwacji

tomasz moczek:
rzeczywiście tanio nie jest ale Chorwacja jest warta każdej ceny...

Szczerze? To nie jest. Dajecie się strzyc jak owce płacąc te wygórowane ceny w Chorwacji. Robią was w konia. Inne nacje się już nieco otrząsnęły i zaczęły liczyć swoje pieniądze i jeździć w inne, równie piękne albo i piękniejsze rejony. Tylko Polacy wciąż się pchają do Chorwacji i płacą koszmarną kasę za coś co w ogóle nie jest jej warte.
Naprawdę jest lepiej niż było w zeszłym roku? Zainwestowano w remont apartamentów, dróg dojazdowych, wprowadzono jakieś kosztowne udogodnienia? Bo jeśli nie, jeśli jest tak samo jak rok temu, a wam każą płacić więcej niż rok temu, to was okradają.

konto usunięte

Temat: Ceny w Chorwacji

Pani Anno myślę że większość osób tutaj zdaje sobie sprawę z tego że są piękniejsze miejsca niż Chorwacja, jednak myślę że pojęcie "piękne, atrakcyjne, najpiękniejsze" jest pojęciem względnym i osobistym. Skoro komuś najpiękniejszym miejscem na ziemi wydaje się Chorwacja, to tak jak napisał Pan Tomasz Mroczek zapłaci za to każdą cenę i uważam że Pani post może zostać odebrany jako lekko obraźliwy przez niektórych miłośników Chorwacji. Pozdrawiam,
Krzysztof N.

Krzysztof N. eRecruiter.pl

Temat: Ceny w Chorwacji

Anna K.:
tomasz moczek:
rzeczywiście tanio nie jest ale Chorwacja jest warta każdej ceny...

Szczerze? To nie jest. Dajecie się strzyc jak owce płacąc te wygórowane ceny w Chorwacji. Robią was w konia. Inne nacje się już nieco otrząsnęły i zaczęły liczyć swoje pieniądze i jeździć w inne, równie piękne albo i piękniejsze rejony. Tylko Polacy wciąż się pchają do Chorwacji i płacą koszmarną kasę za coś co w ogóle nie jest jej warte.
Naprawdę jest lepiej niż było w zeszłym roku? Zainwestowano w remont apartamentów, dróg dojazdowych, wprowadzono jakieś kosztowne udogodnienia? Bo jeśli nie, jeśli jest tak samo jak rok temu, a wam każą płacić więcej niż rok temu, to was okradają.


Coś w tym jest... na pewno jednym z kryteriów wybierania przeze mnie miejsc na wakacje, gdy jadę gdzieś po raz kolejny jest średnia wyciągana z atrakcje/cena :)

Ale potrafię uwierzyć, że komuś może się gdzieś tak spodobać, że za każdą cenę będzie tam wracać.

Z tego co piszecie wynika, że albo się Chorwacja jest taka super, że każda kasa przejdzie albo Niemcy i reszta zaczną (już zaczęli ?) jeździć w inne miejsca.

Zresztą jak śledzę, wypowiedzi od 2004 roku to co roku każdy narzekał, że w Chorwacji coraz drożej.. da się zrozumieć,
ale z drugiej strony jeżeli to będzie się zbliżać do poziomów Lazurowego Wybrzeża to już będzie przesada.
W sumie w to drugie potrafię uwierzyć patrząc na ceny nad polskim bałtykiem... ludzie wstydu nie mają...
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Ceny w Chorwacji

Bartosz Michalak:
Skoro komuś najpiękniejszym miejscem na ziemi wydaje się Chorwacja, to tak jak napisał Pan Tomasz Mroczek zapłaci za to każdą cenę i uważam że Pani post może zostać odebrany jako lekko obraźliwy przez niektórych miłośników Chorwacji.


Gdyby tak było, w ogóle nie istniałyby wątki nt. cen w Chorwacji, bo skoro cena nie gra roli to po co się o nią pytać. Nie istniałyby również wątki "gdzie najtaniej, jak najtaniej, itd.". Problem polega jednak na tym, że dla wielu ludzi cena jednak jest istotna, a Chorwaci je podnoszą bez umiaru bo co roku znajdują całe stada chętnych do płacenia im. Inflacja w Chorwacji nie wynosi 100%.
A jedyne o co mi chodzi to próba uświadomienia, że przepłacacie i że jedynym sposobem na spadek cen do poziomu normalności jest zaprzestanie płacenia bez szemrania z roku na rok coraz wyższych stawek. Wbrew pozorom wielu tych, którzy twierdzą, że Chorwacja jest najpiękniejsza i warta jest każdych pieniędzy, nie było w innych miejscach, ba, nawet nie widziało całej Chorwacji.

Podam przykład. Dwa lata temu miałam okazję nocować w Splicie. Cena 10 eur za noc. Wtedy to było nowe miejsce, pierwszy rok działania. W tym roku znowu miałam okazję tam być. Cena: 25 euro. Standard: jak po dwóch latach użytkowania. Nie jest źle, ale nie jest o 150% lepiej niż było dwa lata temu. I jeszcze jedno: na mój paszport to było 25 euro. Na dowód osobisty blisko zaprzyjaźnionego Chorwata cena wróciła do 10 euro.

Temat: Ceny w Chorwacji

Chorwaci inwestują w astronomicznym tempie (pieniądze pozyskane z turystyki), ten kraj się rozwija i szybko dźwiga po wojnie. Moglibyśmy sporo nauczyć się o gospodarności od Chorwatów.Poza tym Polacy są tam naprawdę mile widziani.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Ceny w Chorwacji

Krzysztof Nowacki:
Ale potrafię uwierzyć, że komuś może się gdzieś tak spodobać, że za każdą cenę będzie tam wracać.

Dopóki go będzie stać ;-)
Z tego co piszecie wynika, że albo się Chorwacja jest taka super, że każda kasa przejdzie albo Niemcy i reszta zaczną (już zaczęli ?) jeździć w inne miejsca.

Niemców już dwa lata temu widywałam z rzadka, chociaż w 2004 było ich jeszcze całkiem sporo. Teraz ich przybywa kawałek dalej w Czarnogórze, ale tam z kolei szybsi byli Ruscy.
Natomiast perełką w regionie okazuje się być Grecja. Apartament na Korfu na 10 dni kosztuje 100 EUR. Tyle to chyba kosztuje w Chorwacji za noc o ile pamiętam.
Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: Ceny w Chorwacji

Z tymi cenami jest jak wszędzie. Jeżeli będą rosły aż przełamią barierę możliwości polskiego turysty to popyt gwałtownie spadnie. Wtedy usługodawcy zrozumieją, że miarka się przebrała...

W ubiegłym roku czytałem różne analizy mówiące, że Chorwacji należy unikać ponieważ wtedy był to najdroższy turystycznie kraj. Hmmm, jakoś mnie to nie wystraszyło. 2 tygodnie pobytu w Dalmacji kosztowało mnie tyle samo co nad Bałtykiem. Kolega poleciał na "kanary" w ofercie last-minute (hotel 5 gwiazdek, wyżywienie i lokalne drinki gratis) za te same koszty.

Myślę, że głównymi powodami, dla którego Polacy tak lubią jeździć do Choracji jest słowiański język i gościnność, ciepły klimat i bliska odległość. Przecież z południowych rejonów Polski jedzie się tak samo długo nad Bałtyk, co nad Adriatyk. No i ta domaćna rakija - przecież polacy uwielbiają dobrze się napić :))
Mimo droższego w tym sezonie urlopu i ja znowu tam pojadę...
Pzdr.Adam Kołodziejczyk edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 15:52
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Ceny w Chorwacji

tomasz moczek:
Chorwaci inwestują w astronomicznym tempie (pieniądze pozyskane
z turystyki), ten kraj się rozwija i szybko dźwiga po wojnie.

:-) Zapraszam do Krajiny i Slawonii.
Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: Ceny w Chorwacji

Anna K.:
tomasz moczek:
Chorwaci inwestują w astronomicznym tempie (pieniądze pozyskane
z turystyki), ten kraj się rozwija i szybko dźwiga po wojnie.

:-) Zapraszam do Krajiny i Slawonii.

Piszesz o Serbskiej Krajinie ze "stolicą" w Slunju? Po operacji Olunia - ofensywie Chorwackiej Krajina przestała istnieć...Adam Kołodziejczyk edytował(a) ten post dnia 13.07.09 o godzinie 15:23
Krzysztof N.

Krzysztof N. eRecruiter.pl

Temat: Ceny w Chorwacji

Anna K.:
Podam przykład. Dwa lata temu miałam okazję nocować w Splicie. Cena 10 eur za noc. Wtedy to było nowe miejsce, pierwszy rok działania. W tym roku znowu miałam okazję tam być. Cena: 25 euro. Standard: jak po dwóch latach użytkowania. Nie jest źle, ale nie jest o 150% lepiej niż było dwa lata temu. I jeszcze jedno: na mój paszport to było 25 euro. Na dowód osobisty blisko zaprzyjaźnionego Chorwata cena wróciła do 10 euro.

no i teraz tak jest wszędzie w Splicie ok 100zl i powyżej dla Hosteli.
Wybór podobny jak np. w Marbella w Hiszpanii, która jest kurortem Costa del Sol a cena w sumie podobna
Łukasz M.

Łukasz M.
(Internet/E-Commerce
, zarządzanie
produktem)

Temat: Ceny w Chorwacji

Chorwaci lubią każdą nację, która zostawia u nich kasę, więc Polacy nie są aż tak bardzo lubiani. Między bajki włożyć można opowieści, że nas lubią bardziej niż Niemców. Turystyka ich zepsuła co zwłaszcza widać w nadmorskich miejscowościach. Komuś kto ma klapki na oczach to umknie.

I zgadzam się z Anią, że naciągają (bramki autostradowe), podnoszą ceny z roku na rok, aż za 3 -4 lata faktycznie będzie tam tak drogo jak we Włoszech czy Francji. I kto będzie wtedy jeździł od kwietnia do października autostradą do Dubrownika?
Krzysztof N.

Krzysztof N. eRecruiter.pl

Temat: Ceny w Chorwacji

Turystyka chyba wszystkich psuje :D
Polaków nad Bałtykiem bardzo bardzo zepsuła :D ..
tyle, że oni w sumie muszą się sprężać i ceny gonić bo sezon u nas raptem 3 miesiące trwa.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Ceny w Chorwacji

Adam Kołodziejczyk:
Anna K.:
tomasz moczek:
Chorwaci inwestują w astronomicznym tempie (pieniądze pozyskane
z turystyki), ten kraj się rozwija i szybko dźwiga po wojnie.

:-) Zapraszam do Krajiny i Slawonii.

Piszesz o Serbskiej Krajinie ze "stolicą" w Slunju? Po operacji Olunia - ofensywie Chorwackiej Krajina przestała istnieć...

Operacja nazywała się Oluja, gwoli ścisłości.
Ale nie, nie o Republikę Serbską Krajina mi chodziło, która jako twór polityczny przestała istnieć, ale o Chorwację na wschód od Zagrzebia, o regiony nazywane Krajina i Slawonia. To dużo większa część Chorwacji niż jej nadmorski kawałek. Zapomniany, ze zniszczeniami powojennymi, wciąż zaminowany. Komuś kto twierdzi, że Chorwacja się dźwignęła szybko po wojnie polecam wyprawę w te rejony. Tak tylko w celu zrewidowania poglądów.
Adam Kołodziejczyk

Adam Kołodziejczyk Ojcostwo -
zdecydowanie
najambitniejszy
zakres obowiązków

Temat: Ceny w Chorwacji

Masz rację to była Oluja (chyba "burza").
Hmmm, tak myślę, że w całym bloku ex-Yu, w obecnych państwach, które brały udział w walkach zbrojnych są i długo będą "dziury" między innymi po czystkach etnicznych. Ludzie po tym co tam przeżyli (lub nie przeżyli dosłownie) szybko tam nie wrócą.
Ja tam byłem w latach 1992-1994 jeszcze kiedy dochodziło do starć i jako żołnierz ONZ jeździłem na urlop do Puli na Istrii. To było niesamowite z obszarów działań wojennych wystarczyło wyjechać 300km żeby oglądać kurorty wypoczynkowe pełne turystów.
Nowe oblicza wojny...

Następna dyskusja:

ceny w sklepach w chorwacji...




Wyślij zaproszenie do