Temat: Pekin - Luoyang - ??? - Szanghaj

Zaczęłam planować dwutygodniowy przejazd od Pekinu do Szanghaju połączony ze zwiedzaniem,
przeczytałam całą masę dostępnych informacji i właśnie chyba przez to zaczęły się problemy :D
Będzie nas troje, ale całe planowanie spadło na mnie, ja zostanę w Chinach 3 miesiące więc na pewno uda mi się nasycić tym krajem, ale jedna z osób ma tylko 16 dni, dlatego też podróż z Pekinu do Szanghaju musi odbyć się w ciągu dwóch tygodni.

chciało by się zobaczyć wszystko, ale czasu na to nie ma... dlatego proszę o poradę

początkowo po Pekinie (w którym chcę być 4-5dni incl. wielki mur) chciałam wybrać się do Datong, ale gdybym wybrała Datong to zaczyna się już na początku robić kółeczko, bo tak sobie wtedy myślę że to już blisko Mongolii... Baotou... i już by nam dwa tygodnie minęły :D

przystopowałam więc i postanowiłam ruszyć do polecanych przez wielu Luoyang - zobaczyć groty i żółtą rzekę -
pytanie 1.: czy jakieś przyjemne podróże statkiem po rzecze są tam możliwe do upolowania?
pytanie 2.: czy poza grotami i rzeką coś godnego polecenia jest?

dalej wg. większości blogowych relacji powinna być terakotowa armia, ale postanowiłam się z tego wycofać i chciałabym skierować się bardziej na południowy wschód, ale tutaj zaczynają się problemy bo w LP praktycznie do Nanjing nic nie ma :/

więc w tym momencie jest pusta plama...

ostatnie dni spędzimy w Szanghaju, a przedostanie w którymś z miast na wodzie i może w okolicach jeziora tai.

Brakuje mi tylko czegoś przyjemnego pomiędzy Luoyang i końcem naszej trasy
- poleci coś ktoś?

pozdrawiam
arleta

Temat: Pekin - Luoyang - ??? - Szanghaj

Na Twoim miejscu raczej podarowalbym sobie Luoyang, i jednak pojechal do Xi'an. Terakotowa armie trzeba zaliczyc, a jesli naprawde Cie nie ciekawi, to zawsze masz mury, fantastyczne muzeum prowincjonalne, urokliwe okolice (dziesiatki grobowcow, gory - Taibai, Zhongnan, etc., Louguantai).

Groty w Luoyangu wymagaja przygotowania - podobnie jak muzeum stel w Xi'an. Dla laika cale zwiedzanie moze nie byc warte tych 120 yuanow, ktore placi sie za bilet.

Nie zapominaj o znajdujacym sie niedaleko Luoyang (miedzy Luoyang a Zhengzhou) klasztorze Shaolin, fakt, ze komercha, ale jesli oddalisz sie od typowych turystycznych szlakow, to mozesz nacieszyc sie okolica. Grota Boddhidharmy, San Huang Zhai i w ogole gorkie okolice warte sa zobaczenia.

Na polnoc od Zoltej Rzeki warto zajrzec do Xiuwu i Yuntaishan, poludniowe okolice gor Taihang sa piekne.

NB najlepiej zobaczysz Zolta Rzeke na granicy Shanxi i Shaanxi, gdzie sa widowiskowe wodospady. Poza tym plynie wolno, niezbyt imponujaco, wyglada jak gesta lessowa bryjka. Ja widzialem Zolta Rzeke (umylem w niej lapy) w powiecie Wen, sympatyczne odczucie ale nic rzucajacego na kolana.

Z Luoyang mozesz pojechac do Hubei, przez Zhengzhou dojedziesz do Gor Wudang, piekne okolice i imponujacy kompleks swiatynny. Potem mozesz przez Huangmei pojechac do Anhui, zobaczyc Gore Tianzhu, i przez Hefei do Nankinu (Mury, Mauzoleum Sun Yatsena, most na Yangzi).

Swoja droga moze warto rzucic okiem do innych przewodnikow oprocz LP, polecam Rough China Guide.

Temat: Pekin - Luoyang - ??? - Szanghaj

Dziękuję Jarku za odpowiedź i nowe pomysły - poczytam trochę o tych miejscach i zaniedługo na pewno poprosze o ocenę planu :)

ps. zamawiam zaraz przewodnik przez Ciebie polecany ^^