Anna
Mazurczyk
Biznes Integracje -
Public Relations,
Social Media,
Konfe...
Temat: szkolenia z coolhuntingu - dylemat
Witam wszystkich,mam pytanie natury przyszłościowej:
czy szkolenia z coolhuntingu (coolhunter - analityk trendów rynkowych, łowca trendów, kreator nowych trendów i inne jeszcze nie wymyślone znaczenia polskie:) mają szansę bytności na polskim rynku? Czy nie jest to pomysł wybiegajacy zbytnio w przyszłość? a może nie ma u nas ludzi zainteresowanych tą niełatwą, ale za to przyjemną pracą? Albo zapotrzebowania na analityków trendów rynkowych? Mam nadzieję, że jest ,ale jeżeli nie, to dlaczego?
Coolhunter to nowy zawód ( jednak już zawarty w polskiej Klasyfikacji Zawodów i Specjalności) który bedzie miał ogromne znaczenie w marketingu biznesu (zwłaszcza buzzmarketingu) mam nadzieję, że zapotrzebowanie na wykwalifikowanych coolhunterów stopniowo bedzie wzrastać, a jak pojawi sie ich więcej na rynku pracy to informacje dla fim będą dużo bardziej wiarygodne.
Z tego co mi wiadomo Coolhunter może zarobić miesięcznie od 2 tys. do 8 tys zł. Myślę, że wielu młodych ludzi (czyt.20-50lat:), którzy interesują się nowymi trendami, modą, technologią a przede wszystkim mają doskonały kontakt z ludźmi i są dobrymi obserwatorami, mają szansę zdobyć zawód Coolhuntera. Jednak do tej pory nie znalazłam szkoły, w której mieliby się tego nauczyć...a jest czego :)
Swoją drogą praca na imprezach, chodzeniu po ulicach i przyglądaniu sie ludziom (jak się ubierają, o czym mówią, co jedzą, czego słuchają) a przy tym niezła pensja mogą spodobać się niektórym osobnikom :) To praca dla ludzi, którzy nie znoszą siedzenia przy biurku, ale tolerują przy komputerze :) muszą wypełniać okienka i opisywać swoje spostrzeżenia :)
Jestem w końcowej fazie tworzenia Szkoły dla Pofesjonalnych Coolhunterów,
ale warto jeszcze zasięgnąć języka u Was. Mam nadzieję, że Wasze zdanie pomoże mi
ulepszyć moje wizje :)
Z góry dziękuję :)Anna Mazurczyk edytował(a) ten post dnia 29.12.11 o godzinie 17:39