Anna
Leśnikowska-Jaro
s
Psycholog, Trener
Biznesu dla firm
produkcyjnych, HR
Kons...
Temat: Klient do reformy?
Zarza się, że projekt rekrutacyjny, który realizuję napotyka na barierę nie do przeskoczenia. Każdy kolejny zatrudniony pracownik jest zły i trzeba go wymienić. Bywa, że taki nowy pracownik sam rezygnuje.Z szybkiej analizy wynika, że ewidentną barierą jest klient (zykle prywatny właściciel), który, że tak to ujmę, ne ma świadomości co to jest kapitał ludzki i jak o niego dbać. W związku z tym uważa, że pracownik jest jego własnością, tak w sensie fizycznym i psychicznym. On ma prawo do wszystkiego a pracownik żadnego. I nie chce usłyszeć, że może to on popełnia gdzieś błąd.
I zadaję sobie za każdym razem pytanie, co zrobić? Consulting to też moja praca, ale nie tego tyczyło zamówienie. Czy porywać się z motyką na słońce i pracować nad zmianą postawy klienta? (consulting z własnej inicjatywy) Czy zrobić swoje, nie walczyć z wiatrakami, podziękować i dowidzenia?
Jakie są Wasze przemyślenia?Anna Leśnikowska-Jaros edytował(a) ten post dnia 19.06.07 o godzinie 22:19