Temat: co warto zobaczyć w okolicach nesseberu?
Bułgaria to kraj w którym nie ma zbyt wielu zabytków. Wielowiekowa niewola turecka zrobiła swoje.
Neseber to doskonały przykład to co zostało jest w kiepskim stanie w dodatku otoczone niezliczoną ilością straganów z chińskimi tandetnymi produktami i mnogością restauracji gdzie do kotleta przygrywa muzyka techno.
Do Bułgari jedzie się po słońce i morze na zwiedzanie szkoda czasu.
Na całym wybrzeżu bułagari wybudowano ogromne ilości wielkich hoteli w stylu Las Vegas gdzie kasyna, dyskoteki, bary, grile, restauracje, karuzele itp. dają atmosferę hałaśliwego wiejskiego odpustu. Wśród tego wszystkiego krążą opaśli bułgarzy z grubymi złotymi łańcuchami na szyi i szukają kogo by tu oskubać.
Najwięcej oszustw zdarza się przy wymianie pieniędzy, w słonecznym brzegu są kantory które oferują dobry kurs 1,96LV/1EU problem w tym że jest to kurs wymiany LV na EU a kurs wymiany EU na LV jest skrzętnie schowany np. za drzwiami i wynosi 1,54LV/1EU. Kiedy spytacie po jakim kursie wymieni wam euro zawsze usłyszycie potwierdzenie że po 1,96LV ale na kwicie fiskalnym będzie po 1,54LV a tego już nie cofniecie. (kursy z 1 lipca 2010). Najlepiej wymienić w banku lub pobrać w bankomacie (prowizje są mniejsze niż w oszukańczym kantorze). W banku w Burgas 1,95LV/1EU.
Drugi sposób na naiwnego turystę stosują tzw. cinkciarze którzy kręcą się w okolicach kantorów lub bankow ale też w atrakcyjnych miejscach np stare miasto w Neseberze.
Cinkciarze oferują wymianę po 2LV/1EU taki kurs kusi wielu turystów tylko że ci jegomoście to zwyczajni złodzieje i podczas wymiany stosują różne sztuczki aby okraść turystę.(np za 100EU odliczają 4x50LV kładą na wierzchu swojego portfela a kiedy jesteście zajęci wyciąganiem z portfela swoich euro, odwracają portfel gdzie mają tak samo ułożone zaledwie kilka LV).
Jak zaczniecie się kłócić lub zauważycie sztuczkę i nie dacie się oszukać, wygrażają straszą wyzywają "kokot" (co znaczy to słowo? nie wiem).
Po takich przygodach ma się ciągle wrażenie że na każdym kroku chcą cię oskubać.
Byłem pierwszy raz w Bułgarii i pewnie tam długo nie wrócę mnie Bułgaria rozczarowała.