Maria Magdalena K.

Maria Magdalena K. Marketing PR
Manager; kroatystka

Temat: Republika Serbska a BiH

To pytanie w sumie kieruję głownie do ludzi znających temat od kuchni, a nie tylko z przekazów gazet.
Śledzę sobie doniesienia portali z Bałkanów źródła różne - nie tylko chorwackie. I coraz bardziej niepokoi mnie postać Pana Dodika, pamiętam jak jakoś jesienią Mesić nazwał go nowym Miloszewiciem, teraz czytam, że Dodik pragnie prawa do referendum o niepodległości. Wczoraj natrafiłam na artykuł na indexie.hr, mówiącym o tym, ze wg gazety Times http://www.index.hr/vijesti/clanak/ny-times-ako-republ... jeśli Republika Serbska ogłosi niepodległość to Chorwacja pośle tam wojska, dziś już pojawiło się dementi ministerstwa spraw zagranicznych http://www.index.hr/vijesti/clanak/hrvatska-vojska-sig...
Z drugiej strony często trafiam na artykuły mówiące, o tym , że Republika Serbska w Bośni nie może się rozwijać tak jak by tego sobie życzyła, że to jednak nie to, że Dayton trzeba zweryfikować. Z kolejnej strony Chorwacja mimo kryzysu powiększa dotacje dla Chorwatów żyjących w BiH, tą decyzją zadziwiła wszystkich.

Powiedzcie mi proszę jakie są rzeczywiste nastroje społeczne, bo zdaję sobie sprawę, że wieści szczególnie z news roomów to trzeba podzielić przez 50 i odjąć 20 i dopiero w tym co zostanie można szukać prawdy ;-) Tak więc interesuje mnie rzeczywisty ogląd sytuacji, poparcie społeczne dla takich idei, głos ulicy.
Za wszelkie informacje wielkie dzięki :))

konto usunięte

Temat: Republika Serbska a BiH

obecnie to ja nie wiem, ale juz takie dazenia pojawialy sie ho ho ho, bardzo dawno temu. BiH ma aspiracje wejscia do UE- w sumie to bardzo odlegle- a wejsc moga tylko razem, weic, pewnie ewentualny rozlam bedzie powstrzymywany jak najdluzej. ale faktycznie co tam sie dzieje, jest niepokojace.

Szczerze, mysle, ze to sie rozpadnie predzej czy pozniej, dla mnie to sztuczny twor. Niczym jakis Frankenstein- moze zbyt dosadne okreslenie, ale takie mam skojarzenie. Nawet na o2.pl pojawil sie nt artykul.

Z chcecia przeczytam komentarz, kogos bardziej zorientowanego w temacie.
Maria Magdalena K.

Maria Magdalena K. Marketing PR
Manager; kroatystka

Temat: Republika Serbska a BiH

W BiH jakoś w grudniu był komisarz UE i mówiąc kolokwialnie zdębiał ;-), za to powiedział, że obecnie krajem , który może świecić przykładem dla innych, i zktórego powinna szczególnie BiH brać przykład jest .... nie kto inny jak Czarnogóra ;-)
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: Republika Serbska a BiH

Dodik i Mesić nie darzą się sympatią, ot' co !!
A co do sytuacji która panuje w BiH nie jest to nic nowego. Taka sama od jakiegoś czasu panuje w Belgii i nikt jakoś nie panikuje.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Republika Serbska a BiH

Milan Kravić:
Taka
sama od jakiegoś czasu panuje w Belgii i nikt jakoś nie panikuje.

Sorry Milan, ale w Belgii nikt do nikogo nie strzelał z tego powodu, więc porównanie nietrafione, moim zdaniem. Nie wspominając już o tym, że Belgowie mają jednak nieco spokojniejszy temperament niż ludzie z Bałkanów.

Jeśli chodzi o RS, to oni jeszcze rok temu zaraz po ogłoszeniu niepodległości Kosowa zwołali posiedzenie sejmu, na którym ogłosili, że skoro tak, to niby dlaczego nie i oni i że będą dążyć do ogłoszenia swojej niepodległości. Tak więc, rzeczywiście nie jest to nic nowego. Podejrzewam, że i przed Kosowem mogli mieć takie dążenia, ale nie wiem, nie śledziłam ich poczynań.
Chorwacji bym się nie bała. Chorwacja zbiera się raczej w kierunku NATO i UE, a nie kolejnej wojny. Serbia też ponad rok temu twierdziła, że jak tylko Kosowo ogłosi niepodległość, wojska serbskie natychmiast wkroczą do akcji, ale na twierdzeniach się skończyło.
Natomiast prawdą jest, że twór pod nazwą BiH nie ma długofalowej racji bytu i coraz częściej pojawiają się głosy, że jeśli siły międzynarodowe się wycofają, BiH znowu chwyci za broń.Anna Kucińska edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 09:36
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: Republika Serbska a BiH

Aniu,
Upraszczając, teraz w Bośni każdy jest na swoim i wystarczy tylko ogłosić podział. Jest to kwestia polityczna, a nie terytorialna. Nieststy tylko bośniaccy Chorwaci nie do końca mają wyjaśnioną sytuację ale sami o to się prosili.

W latach 90 sytuacja była identyczna tyle że nie było wytyczonych granic i dlatego ćwierć miliona ludzi zapłaciło to życiem niestety. Teraz pójdzie im łatwiej he he he.
Joanna  Morawska-Jancele wicz

Joanna
Morawska-Jancele
wicz
Koordynator
administracyjny,
menadżer projektów

Temat: Republika Serbska a BiH

Poki co tylko sily mdznr i zapisy Dayton gwarantuja tam stabilizacje. Zachod nie moze obecnie pozwolic na kolejne separatystyczne akcje, bo to mogloby zdestabilizowac sytuacje na calych Balkanach, mimo ze sami pozwolili na niepodleglosc Kosova. Pamietajmy, ze ostatnia wojna toczyla sie tuz pod bokiem panstw europejskich, ktore wlasnie wprowadzaly jednolita walute, nikt nie przewidzial, ze ten konflikt mogl trwac tak dlugo. Co do nastrojow spolecznych to pewnie sa rozne...Ciekawi mnie, czy poziom zycia mieszkancow RS i FCH-M jest bardzo rozny?
Porownanie z Belgia tez uwazam za nietrafne. Tam jednak nikt sie nie mordowal, nie urzadzal czystek etnicznych itd.Bbelgie bym porownala bardziej to bylej Czechoslowacji.

konto usunięte

Temat: Republika Serbska a BiH

.
Natomiast prawdą jest, że twór pod nazwą BiH nie ma długofalowej racji bytu i coraz częściej pojawiają się głosy, że jeśli siły międzynarodowe się wycofają, BiH znowu chwyci za broń.Anna Kucińska edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 09:36

To samo slyszalam od pewnego Bosniaka, a bylo to pare ladnych lat temu, wiec cos musi byc na rzeczy. tak mysle. a samo porozumienie z dayton mial na celu przygaszenie pozaru, a nie zgaszenie.
Maria Magdalena K.

Maria Magdalena K. Marketing PR
Manager; kroatystka

Temat: Republika Serbska a BiH

Anna Kucińska:
Milan Kravić:
Taka
sama od jakiegoś czasu panuje w Belgii i nikt jakoś nie panikuje.

Sorry Milan, ale w Belgii nikt do nikogo nie strzelał z tego powodu, więc porównanie nietrafione, moim zdaniem. Nie wspominając już o tym, że Belgowie mają jednak nieco spokojniejszy temperament niż ludzie z Bałkanów.

Jeśli chodzi o RS, to oni jeszcze rok temu zaraz po ogłoszeniu niepodległości Kosowa zwołali posiedzenie sejmu, na którym ogłosili, że skoro tak, to niby dlaczego nie i oni i że będą dążyć do ogłoszenia swojej niepodległości. Tak więc, rzeczywiście nie jest to nic nowego. Podejrzewam, że i przed Kosowem mogli mieć takie dążenia, ale nie wiem, nie śledziłam ich poczynań.
Chorwacji bym się nie bała. Chorwacja zbiera się raczej w kierunku NATO i UE, a nie kolejnej wojny. Serbia też ponad rok temu twierdziła, że jak tylko Kosowo ogłosi niepodległość, wojska serbskie natychmiast wkroczą do akcji, ale na twierdzeniach się skończyło.
Natomiast prawdą jest, że twór pod nazwą BiH nie ma długofalowej racji bytu i coraz częściej pojawiają się głosy, że jeśli siły międzynarodowe się wycofają, BiH znowu chwyci za broń.Anna Kucińska edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 09:36

No właśnie o tym myślałam, że od ogłoszenia niepodległości Kosova, takie deklaracje są coraz częstsze i coraz głośniej wypowiadane.
Porównanie z Belgią również mi nie grało i zgadzam się z przedmówczyniami ;-) , że bliżej Belgii do Czechosłowacji niż BiH.
Co do ewentualnego zaangażowania Chorwacji to mam takie przemyślenia:
z jednej strony konflikt totalnie im się nie opłaca , bo tak jak Aniu pisałaś, oni myślą o EU i o NATO z drugiej strony byli już bardzo bliziutko tego celu, gdy Słoweńcy przypomnieli sobie o nieuregulowanej sprawie granic i jako jedyne państwo zablokowali Chorwację. Sytuacja jest teraz taka, ze Słoweńcy mówią, że szybciej Serbia wejdzie do EU niż Chorwacja, i będą ja blokować do skutku, Chorwacja mówi, ze to EU ma problem ze Słowenią, a nie oni, bo przecież jak Słowenia weszła do Unii to również miała nieuregulowane sprawy granic, więc gdzie leży problem? Z kolei teraz kolejne państwa zaczęły blokować Chorwację - m.in. Wlk. Brytania za "zbyt małą współpracę z trybunałem" - co w porównaniu z kwestią wydania przez władze dzienników artyleryjskich, jest dość ciekawe, tym bardziej, ze wielu mieszkańców osądziło ten postępek władzy jako karygodny. Dodajmy do tego bałkański temperament o którym pisałaś i już bym tak sprawy nie lekceważyła jak robi to wiele państw zachodnich igrając jak zwykle z kwestia Bałkan. Reasumując - wg mnie Serbia nie weszła do Kosowa, tylko dlatego, ze w chwili ogłoszenia niepodległości EU zaczęła jej pisząc brzydko w tyłek wchodzić jak tylko się dało - i to pomogło ustabilizować sytuację. Dalsze analogie każdy sam sobie wysnuje :)
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: Republika Serbska a BiH

A dlaczego Bosnia nie mogłaby rozpaść się teraz na wzór Czechosłowacki przy asyście społeczności międzynarodowej? Już nie muszą się zabijać (tym razem).

Przyszłość Bośni jest teraz w takim samym zawieszeniu co w Belgii i w tym widzę podobieństwo.

Co do poziomu cywilizacyjnego bośniackiego społeczeństwa i elit politycznych nazywanego także eufemicznie "temperamentem" z oczywistych względów nie ma co dyskutować ;-0
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Republika Serbska a BiH

Milan Kravić:
Aniu,
Upraszczając, teraz w Bośni każdy jest na swoim i wystarczy tylko ogłosić podział. Jest to kwestia polityczna, a nie terytorialna.

Ale przecież tak było również wtedy kiedy zaczęła się wojna... Republika Srpska nie powstała dlatego, że muzułmanie tam spędzili Serbów, ale dlatego, że te tereny Serbowie zajmowali od bardzo dawna. To samo dotyczy Serbów zamieszkujących w Chorwacji. Byli tam już zanim powstała pierwsza Jugosławia. Gdzieś kiedyś wyczytałam, chociaż nie sprawdziłam 100% prawdziwości tego, że Serbowie w Krajinie pojawili się nieco wcześniej niż na Kosowie i że od tamtej pory te tereny były etnicznie serbskie lub zdominowane przez Serbów.
Co zaś się tyczy granic republik, największym problemem było to, że zostały wytyczone sztucznie po II wojnie światowej przez Titę. Kiedyś wręcz spotkałam się z opinią, że z powodu tych granic Tito jest tak naprawdę jedynym odpowiedzialnym za to co się stało.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Republika Serbska a BiH

Milan Kravić:
A dlaczego Bosnia nie mogłaby rozpaść się teraz na wzór Czechosłowacki przy asyście społeczności międzynarodowej? Już nie muszą się zabijać (tym razem).

Czechosłowacja była dobrowolną umową, w której nigdy nie było wzajemnej niechęci, może trochę pogardy i podśmiewania się z sąsiadów. Bośnia jest narzuconym sztucznym tworem powstałym w wyniku działań wojennych pełnym wzajemnych pretensji i niezaleczonych ran.
Poza tym Czechosłowacja, albo raczej Czesi, to chyba poza wojnami religijnymi Jana Husa nie mieli specjalnego wkładu w rozwój historii wojskowości. Słowacy z kolei większość życia spędzili w symbiozie z Węgrami, z której tez się karabinami nie wyrywali.
Sam przyznasz, że na tym polu Bośnia, Serbia czy Chorwacja, mają zdecydowanie więcej doświadczenia.
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: Republika Serbska a BiH

No to teraz umowa z Dayton jest takim rodzajem porozumienia. Nie do końca dobrowolna ale jest. Pytanie jest co dalej...
Maria Magdalena K.

Maria Magdalena K. Marketing PR
Manager; kroatystka

Temat: Republika Serbska a BiH

Anna Kucińska:
Co zaś się tyczy granic republik, największym problemem było to, że zostały wytyczone sztucznie po II wojnie światowej przez Titę. Kiedyś wręcz spotkałam się z opinią, że z powodu tych granic Tito jest tak naprawdę jedynym odpowiedzialnym za to co się stało.

Mniej więcej podobnie pisze Borislav Jović w książce: knjiga o Miloševiću - wspomina tam, że główną winę za to co było w latach 90 ponosi zachód, gdyż zamiast przyzwolić na samostanowienie o sobie narodów w ramach nowych granic czysto etnicznych przyzwolił na wyodrębnienie się republik z zachowaniem ich granic "ignorując fakt, że to narody stworzyły Jugosławię, i że to nie republiki, a narody mogą decydować o swojej przyszłości"
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Republika Serbska a BiH

Milan Kravić:
No to teraz umowa z Dayton jest takim rodzajem porozumienia. Nie
do końca dobrowolna ale jest. Pytanie jest co dalej...

Nie wiem co było do wyboru gdyby nie zgodzili się na podpisanie układu z Dayton, ale Dayton napisali Amerykanie i to Amerykanie narzucili, że od dzisiaj to będzie wyglądało tak, a za pyski, za przeproszeniem, będą was trzymali ci i ci. Czechosłowacja była umową między Czechami a Słowakami bez udziału państw trzecich.
W dalszym ciągu nie widzę analogii pomiędzy BiH a Czechosłowacją.
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: Republika Serbska a BiH

Europa wcale nie boi się wojny w Bośni tylko nowych granic. Z resztą coś m i się wydaje że EU nadal ma swoje siły w BiH.
Ludzie w BIH nie chcą wojny tylko usankcjonowania wytyczonych granic zarówno ustrojowych jak i terytorialnych.
Tomasz S.

Tomasz S. antropolog kultury

Temat: Republika Serbska a BiH

Maria Magdalena K.:
Mniej więcej podobnie pisze Borislav Jović w książce: knjiga o Miloševiću - wspomina tam, że główną winę za to co było w latach 90 ponosi zachód, gdyż zamiast przyzwolić na samostanowienie o sobie narodów w ramach nowych granic czysto etnicznych przyzwolił na wyodrębnienie się republik z zachowaniem ich granic "ignorując fakt, że to narody stworzyły Jugosławię, i że to nie republiki, a narody mogą decydować o swojej przyszłości"

O rany, ciekawe ile jeszcze powstanie teorii o państwach tego okropnego zachodu, których głównym zajęciem było knucie spisków przeciwko narodom Jugosławii. A tak przy okazji, czy cytowany Jović to nie jest czasem ten komunista, marionetka Milesevicia, prezydent SFRY w latach 90-91? Ciekawe jak sobie pan Jović wyobrażał samostanowienie narodów w ramach granic czysto etnicznych? Podzielenie Jugosławii na kilkadziesiąt małych republik, w których od biedy udałoby się wyodrębnić "czysto etniczną" grupę? A może chodziło mu właśnie o usprawiedliwienie czystek etnicznych? Teorie pana Jovicia to archaiczny i niebezpieczny bełkot. To właśnie przez takie myślenie doszło do koszmaru wojny. Wydaje mi się, że problemem nie jest to, jak przebiegały granice republik, ale to, że po rozkładzie Komunistycznej Partii Jugosławii jedyną alternatywą dla krajów ex-Jugosławii stał się nacjonalizm, myślenie, że tylko poprzez stworzenie państwa narodowego, najlepiej "czystego etnicznie", można osiągnąć założony cel.Tomek Szajer (Sztajer) edytował(a) ten post dnia 02.03.09 o godzinie 16:08
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Republika Serbska a BiH

Tomek Szajer (Sztajer):
O rany, ciekawe ile jeszcze powstanie teorii o państwach tego
okropnego zachodu, których głównym zajęciem było knucie spisków przeciwko narodom Jugosławii.

Tomku, nie było tak, że Zachód doprowadził do wojny na Bałkanach, ale nie było i tak, że mieszkańcy YU sami z siebie wzięli się za łby, a następnie bez niczyjej pomocy i niczyjego wsparcia się tłukli przez kolejne 4 lata. Prawda jest taka, że "państwa okropnego zachodu" są winne w takim samym stopniu jak narody YU.
Więc to nie są teorie tylko próby racjonalnego wyjaśnienia tego co się stało. Bo prawdy nie poznamy nigdy, co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości.
Tomasz S.

Tomasz S. antropolog kultury

Temat: Republika Serbska a BiH

Anno, oczywiście, że zgadzam się z tobą co do odpowiedzialności państw zachodnich za wybuch wojny w Jugosławii. Nie trzeba nawet wysilać bardzo pamięci żeby przypomnieć sobie wspieranie ruchów nacjonalistycznych w Chorwacji i Bośni przez Niemcy i USA w ramach walki z komunizmem, rosyjską "obronę socjalizmu", handel bronią (najbardziej paradoksalny i smutny zarazem wydaje mi się przykład sprzedawania broni przez Węgrów, z której to potem broni ginęli ziomale z Wojwodiny) czy po prostu zwykłe zaniechanie mediacji. Chodziło mi tylko o proporcje. Łatwo zepchnąć odpowiedzialność na jakiś zachód, niż uwierzyć w to, że rzesze ludzi dały się po prostu nabrać na nacjonalityczno-szowinistyczny bełkot Milosevića czy Tuđmana. Stąd moja irytacja. Wydawało mi się, że po doświadczeniach lat dziewięćdziesiątych teorie w stylu pana Jovića po prostu nie mają racji bytu.
Maria Magdalena K.

Maria Magdalena K. Marketing PR
Manager; kroatystka

Temat: Republika Serbska a BiH

Teoria pana Jovicia (tego samego o którym mówisz) została przytoczona w kontekście wypowiedzi Ani. Nikt nie powiedział, że jest to jedyna właściwa teoria, ale jest, istnieje i nie widzę powodu by ją zamiatać pod dywan.
A co do "okropnego zachodu". To po raz kolejny zgodzę się z Anią, że na nich spoczywa taka sama odpowiedzialność jak na narodach ex YU, argumenty zostały już przytoczone, więc nie będę ich bez sensu powtarzała.

Następna dyskusja:

BiH stowarzyszony z UE




Wyślij zaproszenie do