Temat: Nocleg w Sarajewie....
Jechalismy ta droga w druga strone - Sarajewo-->Travnik--->Jajce--->Banja Luka -->Gradiska-->Osijek-->Budapeszt
i kilka uwag:
1. cala autostrada po chorwackiej stronie od Osijeku do Gradiski to koszt niecalych 8 euro. moim zdaniem jak za TAKA droge, to wcale nie sa duze pieniadze, bo jedzie sie swietnie, szybko i w ogole super.
2. granica w Gradisce to byla mala makabra - od strony Bosniackiej nie ma wydzielonego pasu dla ciezarowek i trzeba bylo sobie radzic roznymi sposobami (jedni jechali lewym pasem pod prad, inni podjezdzali tylem i probowali wciskac sie przed ciezarowki), ale od strony chorwackiej to byl istny horror - kolejka, mimo ze podzielona na samochody osobowe i ciezarowe, ciagnela sie na kilka km, a moze i wiecej... to pewnie kwestia strajku wloskiego Bosniakow, ale no masakra byla niezla tam.
3. pomiedzy Banja Luka i Gradiska na calej dlugosci jest fajna droga ekspresowa, 2 pasmowa... niestety przejechalismy pol i GPS pokierowal nas na wiochy... ale i tak nie bylo zle.
4. Banja Luka -- Jajce - ten kawalek to jest po prostu cos, czego sie nie zapomina - przejezdzka dolina Vrbasu robi MEGA wrazenie. Lepsze od tego mogloby byc tylko... plyniecie kajakiem albo cos w tym stylu, zeby mozna bylo sie delektowac tymi widokami.
Pomiedzy Jajcami a Banja Luka na jednym fajnym miejscu widokowym stala sobie policja. Jechalismy wolno, podziwialismy widoki, ale lizakiem nam pomachali, zjechalismy a oni nie wiem czy popatrzyli na nasze rejestracje, czy co, ale od razu kazali nam jechac dalej, bez slow... Szkoda, bo to bylo swietne miejsce na zdjecia...
5. Odcinek Travnik-->Sarajevo - tam gdzie autostrada, to super, a poza tym to plac budowy czasami - piach pod kolami i momentami nie wiadomo, ktoredy jechac ;)