Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Trzynaście dni

Łagodna gorączka
Ni to grypa ni udar słoneczny
Żyję na winach, kawach i bensedinach

Najlepsza koleżanka
to twoja automatyczna sekretarka
Podnieś słuchawkę
Podnieś, bydlaku, bo wiem, że tam jesteś.

Z trzynastu dni, dwanaście jest kiepskich
Dwanaście kiepskich, jeden nie
Z trzynastu dni, dwanaście jest kiepskich
Jednego dnia się nie odzywasz
Dwanaście mnie unikasz

konto usunięte

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Proponuje zwrotkę:
Żyję na winach, kawach i bensedinach

zmienić na:
Żyję na winach, kawach i Alkacetach
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Spyrydon D:
Proponuje zwrotkę:
Żyję na winach, kawach i bensedinach

zmienić na:
Żyję na winach, kawach i Alkacetach

A co to jest "Alkacet"? Mnie się kojarzy ze środkiem na kaca, a bensedin to inaczej diazepam, środek uspokajający.

konto usunięte

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Może i tak, ale ta nazwa leku ani jak nie pasuje do wiersza po polsku, można go zastąpić czymś bardziej „śpiewnym”. (Realnium i Valium tez nie pasują)
Mam jeszcze jedną drobną uwagę: „skot” to jest taki szczeniak lub inne zwierzątko które przyszło na świat niechciane. Bydlak to za ostre słowo w tym miejscu.
Trpe A.

Trpe A. Senior IT Specialist

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Mam jeszcze jedną drobną uwagę: „skot” to jest taki szczeniak lub inne zwierzątko które przyszło na świat niechciane. Bydlak to za ostre słowo w tym miejscu.

eee, czepiasz sie ....:)

tlumaczenie Ani jest na miejscu, jak chcesz na kogos sie obrazic, nie mowisz mu szczeniaczku...
Anna S.

Anna S. IT recruitment and
Business Development
Consultant at Vm.pl

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

a może lepiej - Ty Krowo!
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Też myślałam o krowie, ale jakoś tak mi zabrzmiała... niemęsko ;-)

Spyrydon. Może być i Valium, ale moje tłumaczenie w ogóle nie miało podtekstu literackiego, więc bensedin został w oryginale. Chodzi raczej o to, że nie bardzo ma sens zastępowanie środka uspokajającego środkiem przeciwbólowym.

konto usunięte

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Proszę mnie nie zrozumieć źle, bardzo podziwiam Twój wkład w tłumaczenia no i szybkość, z która to robisz. Najwyraźniej lubisz to. Mnie też czasem kusi, aby coś tam przetłumaczyć, zwłaszcza Balašević-a, ale nie mam czasu na to. Dlatego pozwól abym się czasem tylko trochę wtrącił w Twoja „twórczość”.
Honorata Denda

Honorata Denda Ziemia niczyja.

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

A kto jest adresatem tej piosenki? Bo mi się zdawało, że raczej kobieta, więc do kobiety na pewno nie powiemy "bydlaku" a raczej "krowo".

konto usunięte

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

To słowo (skot) mi nie dało spokoju, w końcu znalazłem w „REČNIK TURCIZAMA U SRPSKOM JEZIKU”: СКОТ - животиња
Anna S.

Anna S. IT recruitment and
Business Development
Consultant at Vm.pl

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

czyli - ty krowo:)
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Monika Honorata Denda:
A kto jest adresatem tej piosenki? Bo mi się zdawało, że raczej kobieta, więc do kobiety na pewno nie powiemy "bydlaku" a raczej "krowo".

A ja byłam pewna, że facet :-)) Ale to pewnie wynika z tego kto ją śpiewa. Jak facet to raczej na pewno do kobiety. Niestety nie znam tej piosenki, nigdy jej nie słyszałam.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Spyrydon D:
To słowo (skot) mi nie dało spokoju, w końcu znalazłem w „REČNIK TURCIZAMA U SRPSKOM JEZIKU”: СКОТ - животиња

W starym polskim również istniało słowo skot, więc nie wiem czy ono jest faktycznie pochodzenia tureckiego... Język polski chyba poza "Bałkanami" to niewiele ma słów tamtejszego pochodzenia.
W każdym razie po polsku skot to było określenie bydła stąd moje skojarzenie. Zwłaszcza, że na ile się zorientowałam w serbskim używa się określenia "żiwotinja" tam gdzie Polacy używają "bydło" w rozumieniu zachowania.
Marta Biegańska

Marta Biegańska lektor, tłumacz,
własna działalność
gospodarcza

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Anna Kucińska:
Spyrydon D:
To słowo (skot) mi nie dało spokoju, w końcu znalazłem w „REČNIK TURCIZAMA U SRPSKOM JEZIKU”: СКОТ - животиња

W starym polskim również istniało słowo skot, więc nie wiem czy ono jest faktycznie pochodzenia tureckiego... Język polski chyba poza "Bałkanami" to niewiele ma słów tamtejszego pochodzenia.
W każdym razie po polsku skot to było określenie bydła stąd moje skojarzenie. Zwłaszcza, że na ile się zorientowałam w serbskim używa się określenia "żiwotinja" tam gdzie Polacy używają "bydło" w rozumieniu zachowania.


životinja - to po prostu zwierzę, jest to rodzaj żeński, ale skot - bynajmniej...

A w polskim jest również bardzo dużo słów pochodzenia tureckiego, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jezyki bałkańskie oczywiście biją nas pod tym względem na głowę, ale i w polskim mozna się ich doszukać nie tak mało.
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Marta Biegańska:
životinja - to po prostu zwierzę, jest to rodzaj żeński, ale skot - bynajmniej...


Oczywiście masz rację, że żivotinja to po prostu zwierzę, dowolne zwierzę.
Jednakże w języku potocznym kiedy ktoś zachowuje się niestosownie zwraca się uwagę takiej osobie mówiąc: "ti żivotinjo", lub krótko "żivotinjo". W polskim mamy nieco szerszy zakres słownictwa zwierzęcego i tak przy "lżejszych" przewinieniach nazywamy kogoś "świnią", a przy cięższych "krową" lub "bydlakiem" w zależności od płci.
Marta Biegańska

Marta Biegańska lektor, tłumacz,
własna działalność
gospodarcza

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Anna Kucińska:
Marta Biegańska:
životinja - to po prostu zwierzę, jest to rodzaj żeński, ale skot - bynajmniej...


Oczywiście masz rację, że żivotinja to po prostu zwierzę, dowolne zwierzę.
Jednakże w języku potocznym kiedy ktoś zachowuje się niestosownie zwraca się uwagę takiej osobie mówiąc: "ti żivotinjo", lub krótko "żivotinjo". W polskim mamy nieco szerszy zakres słownictwa zwierzęcego i tak przy "lżejszych" przewinieniach nazywamy kogoś "świnią", a przy cięższych "krową" lub "bydlakiem" w zależności od płci.

Napisałam o tym w kontekście słownika. Jesli skot to po prostu zwierzę, to każdy sobie może dowolny "epitet" wybrać - w zależności od natężenia emocji :))) oraz osoby do której kieruje swoją wypowiedź.Marta Biegańska edytował(a) ten post dnia 15.12.08 o godzinie 21:03
Milan Kravić

Milan Kravić mapowanie procesów,
zarządzanie
procesami, ISO, Aris

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Jak do kogoś mówi się "skote jedan" na ogól adresatem jest mężczyzna. Nie wyobrażam sobie że to słowo może być skierowane do kobiety, tak samo jak w Polsce do osób płci żeńskiej nie mówi się "bydlaku" ;-0
Honorata Denda

Honorata Denda Ziemia niczyja.

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Hmmm... To może faktycznie do faceta. Może tu wcale nie o miłość chodzi, tylko o jakąś prozaiczną sprawę. Biznesową np.
Michał Zawadzki

Michał Zawadzki Senior Communication
Planner

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

nie wiem czy już pojawiła się taka prośba ale czy było może tłumaczenie dwóch piosenek Foltinu: Milice i 120 ??

byłbym bardzo wdzięczny za pomoc bo z podstawami serbskiego mam problemy z rozszyfrowaniem macedońskiego :)

pozdrawiam

Michał

konto usunięte

Temat: A ja szukam Bałkańczyka...

Michał Zawadzki:
nie wiem czy już pojawiła się taka prośba ale czy było może tłumaczenie dwóch piosenek Foltinu: Milice i 120 ??

byłbym bardzo wdzięczny za pomoc bo z podstawami serbskiego mam problemy z rozszyfrowaniem macedońskiego :)

pozdrawiam

Michał

To dawaj tu teksty, spróbujemy w wolnym czasie, najwyżej Anna lub Trpe poprawią co trzeba ....



Wyślij zaproszenie do