GoldenLine
Zaloguj się
Ilona B.

Ilona B. photographer,
filmmaker

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Moja żona jest w stanie ;)

To dobra nasza :)
Link do wypowiedziLink
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Jarek Nakielny:
Lustrzanka z gripem + 2 obiektywy (jeden tele) , lampa blyskowa, bank fotek, statyw... wiec generalnie chodzi mi o wieksze zestawy

Na taki zestaw polecam plecak fotograficzny lowepro slingshot 200.
Jeżdżę z nim już trzeci rok i jestem bardzo zadowolona.
Jest wygodny i mocny. Ma chowany pokrowiec przeciwdeszczowy. Na jedno ramię - można go nosić jak torbę, ewentualnie przekręcić do takiej pozycji, aby wygodnie i bezpiecznie wyciągnąć rzeczy (ma klapę z boku). Bardzo wygodnie się go nosi na piersi, kiedy duży plecak jest na plecach. Oczywiście statyw trzeba mocować do dużego plecaka.
http://www.fotorimex.pl/product.php/566,pl,lowepro_sli...
Link do wypowiedziLink
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Joanna Julia Sokołowska:

Na taki zestaw polecam plecak fotograficzny lowepro slingshot 200.
Jeżdżę z nim już trzeci rok i jestem bardzo zadowolona.
/566,pl,lowepro_slingshot_200_aw.htm

możesz napisac wiecej o nim. ja mam CompuRover AW - ale to olbrzym i szukam czegos mniejszego choć pojemnego (i zjesć ciastko i miec ciastko)

czy sprzet typu body 5D+ 24-105, jakie s 2 stałki (35/50) + 70-200 f4 sądzisz ze sie mieszcza?
a jesli tak to czy cos wiecej (lampa?)

trudno ocenic po fotkach a nie spotkałem go w sklepie
Link do wypowiedziLink
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Mój facet jeździł z takim samym z dwudziestką z gripem, a potem z jedynką i trzema obiektywami (w tym tele), ładowarką, dyskiem zewnętrznym, etc.
Ja jeżdżę z 40D, dwoma obiektywami, ładowarką, pod klapę wsuwam laptopa dziesięć cali i jeszcze mieszczę tam zasilacz, portfel i... małą kosmetyczkę ;)
Jest jeszcze slingshot 300 - wiekszy.
Ale najlepiej iść samemu do jakiegoś salonu - mają je w fotojokerze - obczaić i przymierzyć w realu - a potem kupić taniej przez net :P
Link do wypowiedziLink
Andrzej Trutkowski

Andrzej Trutkowski Nowe Motywacje,
‎Dyrektor
Merytoryczny, Senior
Trener

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

tak myślałem o 300 ale to pewnie już bym miał porównywalny do compurovera.

przekonywujace dla mnie to co piszesz, 200 będzie OK, dzięki
Link do wypowiedziLink
Ilona B.

Ilona B. photographer,
filmmaker

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy


Na taki zestaw polecam plecak fotograficzny lowepro slingshot 200.
Jeżdżę z nim już trzeci rok i jestem bardzo zadowolona.
Jest wygodny i mocny. Ma chowany pokrowiec przeciwdeszczowy. Na jedno ramię - można go nosić jak torbę, ewentualnie przekręcić do takiej pozycji, aby wygodnie i bezpiecznie wyciągnąć rzeczy (ma klapę z boku). Bardzo wygodnie się go nosi na piersi, kiedy duży plecak jest na plecach.

Ja też uwielbiam sling shota. Szczególnie na nartach, na rowerze... Jest tylko 1 problem - szybko psuje się zamek w górnej kieszonce (nie tylko mi, paru moim znajomym też). No i mam problem ze slingshotem, gdy noszę duży plecak - wówczas jest mi niewygodnie.
Radzę też sling shota sprawdzić pod kątem noszenia dużych aparatów canona z dużą szklarnią. Ja mam maciupeńką puszkę Pentaxa, 4 obiektywy do niej, lapmę, 2 blendy i parę żywicznych filtrów. I jest to już ciut za dużo jak na sling shota 200. Za to sling shot 300 wygląda już jak kobyła.
Jeśli więc chodzi o noszenie samego sling shota - jest genialny. Gdy idzie o kombinację z 18 kg wielkim plecakiem - nie lubię tego zestawu.
Link do wypowiedziLink
Joanna Julia S.

Joanna Julia S. Adiunkt na Wydziale
Inżynierii Lądowej
PW

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Mi zestaw z dużym 70l plecakiem na plecach ze stelażem i slingszotem z przodu nie sprawiał kłopotu, a jestem tylko małą kobietką, 165 cm wzrostu ;)
(a przejeździłam tak już kilka tysi km)

Suwak (jeszcze) żaden nie poszedł ani w moim, ani w tym mojego faceta - mam nadzieję, że ten Twój, to była może jakaś wadliwa seria :P

Osobiście jak najbardziej polecam, ale oczywiście sposób i wygoda podróżowania to indywidualna sprawa - dlatego jeszcze raz namawiam do obmacania plecaka w realu :)Joanna Julia Sokołowska edytował(a) ten post dnia 18.02.10 o godzinie 14:59
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Ja mam mały pokrowiec Samsonite, zamykany na plastikowy zatrzask plus "rzepa", z długim paskiem do przewieszenia przez ramię.

Tylko że ja używam starego Fuji S9600, który razem z zapasowymi bateriami jest z 3 razy mniejszy i 30 razy lżejszy od lustrzanki z dodatkowymi szkłami.
Link do wypowiedziLink
Marek Wiśniewski

Marek Wiśniewski To podróż daje nam
szczęście, nie jej
cel

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Ja raczej nie rozstaję się z moim plecakiem - body, zapasowe baterie, , obiektywy w sumie jakieś ponad 10 kg. Aparat na szyi lub w ręku ( czasami kark musi odpocząć, Canon 1D z obiektywem nie jest lekki ale coś za coś ) Wieczory spędzone w pubie- sprzęt zostawiam w pokoju hotelowym, zdaję sobie sprawę że mógłby zginąć ale cóż w nocy w knajpie z plecakiem trochę głupio i niewygodnie. A w hostelu gdyby zginął na pewno nic bym nie odzyskał - życie :)))
Jeśli chodzi o oklejanie uważam to za przerost formy nad treścią, jeśli masz być napadnięty i okradziony to będziesz. Szereg innych sytuacji i okoliczności będzie przemawiał za tym czy będziesz ofiarą czy nie.
Link do wypowiedziLink
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Jarek Nakielny:
Czego używacie do noszenia sprzętu podczas podroży z plecakiem? Dodatkowy plecak z przodu, torba, torba na pasie biodrowym? Co jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem dla Was?

Cóż, na ostatnią wyprawę do Indii wzięliśmy dwa "głupie jasie" i dały radę - może nie były to najtańsze wersje, ale też nie specjalnie wypasiony sprzęt. Inna sprawa, że przy dalszej podróży i tak obładowany sprzętem, trudno było myśleć o kolejnym.

Acz z drugiej storny kiedyś przejechałem Syrię z śp. Konicą Minoltą, sporym bykiem w lowepro - i dało radę :)
Link do wypowiedziLink
Marta Kadłuczka

Marta Kadłuczka przewodnik,
Państwowe Muzeum
Auschwitz-Birkenau

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Ja preferuję plecaki. Torba na ramieniu tylko daje iluzję wolnych rąk, a w rzeczywistości przy kucaniu czy pochylaniu się, przeszkadza. Zresztą, jak się dużo dzieje wokół to i tak kończę z aparatem w ręku i obiektywami w kieszeniach. Nie ma czasu na ściąganie plecaka i układanie wszystkiego, jak należy. Dlatego dobrze jest mieć jakieś wdzianko, na przykład kamizelkę z dużymi, solidnymi kieszeniami. Oczywiście, jak już jest spokojnie to chowam wszystko grzecznie do plecaka.
Link do wypowiedziLink
Andrzej Bilski

Andrzej Bilski Doświadczony,
zorientowany na
osiąganie sukcesów
Dyrektor...

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Ależ pomysł z zaklejaniem taśmą oznaczeń na zoomach i aparatach :):):), muszę przyznać, że się uśmiałem… Jeżeli ktoś chce ukraść aparat, to marka niewielkie ma znaczenie, czy Canon czy Minolta hehehe, czy zoom taki czy siaki. Wystarczy, że jest aparatem, czy małym czy dużym. To już lepiej włożyć w reklamówkę (ale bez nazwy żadnej z sieci handlowych, bo to może skusić hihih) i wyciąć dziurę na obiektyw…
A co do noszenia sprzętu, ja w dżungli używam toploader lowepro, noszony na piersiach. Po pierwsze, aparat zawsze jest pod ręką i gotowy do użycia, po drugie, kiedy mam założoną 500’setkę, jest ciężka i duża, mam go z przodu, na plecach zaś plecak, więc jestem obciążony równomiernie. Aparat z zoomem zaś jest dobrze chroniony (nawiązując do kradzieży, mam go zawsze na oku, nie zaś na plecach). A pod ręką zwykły worek na śmieci – gdy zacznie padać deszcz, nie ma lepszego zabezpieczenia. Nie ma nawet potrzeby ściągać z siebie pokrowca. Ten system wypróbowałem wielokrotnie i zdaje egzamin doskonale. Ale każdy ma swój sposób na sprzęt.Andrzej Bilski edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 10:21
Link do wypowiedziLink
Robert K.

Robert K. mgr inż. elektryk

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Andrzej Bilski:
Ależ pomysł z oklejaniem :):):), muszę przyznać, że się uśmiałem… Jeżeli ktoś chce ukraść aparat, to marka niewielkie ma znaczenie, czy Canon czy Minolta hehehe, czy zoom taki czy siaki. Wystarczy, że jest aparatem, czy małym czy dużym. To już lepiej włożyć w reklamówkę (ale bez nazwy żadnej z sieci handlowych, bo to może skusić hihih) i wyciąć dziurę na obiektyw…
A co do noszenia sprzętu, ja w dżungli używam toploader lowepro, noszony na piersiach. Po pierwsze, aparat zawsze jest pod ręką i gotowy do użycia, po drugie, kiedy mam założoną 500’setkę, jest ciężka i duża, mam go z przodu, na plecach zaś plecak, więc jestem obciążony równomiernie. Aparat z zoomem zaś jest dobrze chroniony (nawiązując do kradzieży, mam go zawsze na oku, nie zaś na plecach). A pod ręką zwykły worek na śmieci – gdy zacznie padać deszcz, nie ma lepszego zabezpieczenia. Nie ma nawet potrzeby ściągać z siebie pokrowca. Ten system wypróbowałem wielokrotnie i zdaje egzamin doskonale. Ale każdy ma swój sposób na sprzęt.
Żeby ukraść sprzęt fotograficzny nie trzeba być kieszonkowcem, bo takie mam wrażenie po przeczytaniu Twojego postu. Kradzieże odbywają się w rózny sposób, od kieszonkowych po napad z bronią. Jeśli kieszonkowe, to jeszcze można się jakoś przed tym zabezpieczyć, ale jeśli o napad z bronią, albo w grupie 5 bandytów, to wtedy nic Ci nie pomoże, a na pewno oddasz wszystko co masz, chyba że jesteś Chuckiem Norisem, albo lubisz adrenalinę.
Widać, że oklejanie to temat dla Ciebie nowy, ale wystarczy poczytać fora marek forograficznych, czy to Nikona, Canona, czy innej, żeby się dowiedzieć, że ludzie oklejają swoje zabawki czarną taśmą izolacyjną. Chodzi o pierwsze wrażenie, jakie może wywrzeć taki oklejaniec na złodzieju. I to nie chodzi tylko o wyjazdy zagraniczne, ale i w kraju.
Ja swoje zabawki pilnuję, zawsze staram się być czujny i rozglądam się wokół, staram się nie stać w miejscu, a cały czas przemieszczać. Moje zabawki nie są oklejone i tam gdzie byłem nie specjalnie kryłem się z nimi. Może miałem szczęście, a może byłem właśnie w takich miejscach.
Link do wypowiedziLink
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

nic w tym smiesznego, oklejanie to sposob znany od wielu wielu lat...
a dziala do dzis:)
dla zlodzieja tez roznica czy wezmie d50 czy d3x...:)))
i nie pisze tu o kieszonkowcach - kieszonkowcowi tylko pelna kieszen na piwo wystarczy.Krzysztof G. edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 10:36
Link do wypowiedziLink
Andrzej Bilski

Andrzej Bilski Doświadczony,
zorientowany na
osiąganie sukcesów
Dyrektor...

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

No właśnie, mamy podobną opinię - jeżeli ktoś chce ukraść aparat, to będzie próbował, różnimy się jedynie tym, że według mnie oklejanie nie ma wtedy żadnego znaczenia dla złodzieja. Chyba że są specjaliści – jedni od Canonów, a inni od Minolt...
Podsumowując - każdy ma swój system na noszenie i na złodziei. Ja podobnie jak ty staram się bardzo uważać i tyle, niemniej jednak śmieszy mnie koncept taśm maskujących sprzęt na….. W zasadzie nie wiem na co, noname czy demobil czy co jeszcze innego... :)Andrzej Bilski edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 10:38
Link do wypowiedziLink
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

jesli masz dostac za twarz, to i tak dostaniesz.
nawet od chlopakow, ktorych mozesz znac od lat...

ja pisze o typowym zorganizowanym i przygotowanym procederze, a takiego w wielu miejscach (takze tych "cywilizowanych") nie brakuje.

tu podstawa jest obserwacja i czekanie na dobry moment a nie na chybcika:)
albo wrecz na odwrot, kopa w jaja az nie zemdlejesz.

wyrywanie torebek i aparatow to nie to i tutaj zakrywanie nic nie da.
ale mozna poudawac greka, ze ma sie tanszy sprzet, aby ustrzec sie przed tymi drugimi, nie kieszonkowcami.
i to sie od lat sprawdza, i taki sposob w wielu ksiazkach rozni pro podaja.

dla kazdego cos dobrego:)))

edit: jak z samochodami, malucha kradl niemal kazdy (ach ta ruchoma szyba...), natomiast audice i beemki juz tylko gangsta (rodowici lub z ukrainy...:))))Krzysztof G. edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 10:45
Link do wypowiedziLink
Andrzej Bilski

Andrzej Bilski Doświadczony,
zorientowany na
osiąganie sukcesów
Dyrektor...

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Dla każdego coś dobrego :), ja nie zaklejam i odpukać używam sprzęt już dość długo, ty zaklejasz i masz również spokój, więc oba systemy są dobre. Mam jednak swoje zdanie na zaklejanie :):):) i uważam że jest śmieszne, mimo opinii różnych guru…
Link do wypowiedziLink
Krzysztof G.

Krzysztof G. Fotografia

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

kiedys tez samochodow w ogole nie zamykali, wiec jak jakis zaczal to pomysleli ze debil... (a przeciez szybe mozna wybic w kazdym).
kazdy ma swoje zdanie, ale czy to jest smieszne?
dla mnie nie, choc sam nie zaklejam wiekszosci sprzetu.
czlowiek sie nie przekona, dopoki mu czegos drogiego nie ukradna...
ale lepiej niech tak zostanie:)Krzysztof G. edytował(a) ten post dnia 02.03.10 o godzinie 11:08
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

kwestia, czy jak zaklei to nie ukradną.... Szczerze? Watpię. A trudno o rzetelne statystyki porównawcze.
Sorry, ale dla mnie analogią z zamykaniem samochodu jest raczej wkładanie sprzetu do torby, a oklejanie, zwłaszcza przy lepszym sprzęcie, to tak jakby odkręcić od Jaguata jaguara z maski i liczyć, że nikt się nie zorientuje, że to Jaguar... Można też sobie kupić złotego Rolexa i porysować gwoździem szkiełko, alb okleić taśmą izolacyjną złoty pasek... Co kto lubi...
Link do wypowiedziLink
Marek Wiśniewski

Marek Wiśniewski To podróż daje nam
szczęście, nie jej
cel

Temat: Sprzeęto foto podczasz podrózy

Nigdy nie widziałem zaklejonego sprzętu. A słyszałem o tym tylko na forach internetowych. Myślę że z takimi przestrogami jest jak z całymi podróżami. Fajnie jest posłuchać rad ale gdybyśmy je wszystkie odbierali dosłownie to nie wyszedł bym z domu. Miejsc do zobaczenia na świecie ciekawych jest tak "mało" zobaczcie wątek w grupie podróże, 319 wpisów co nie warte jest zobaczenia i odwiedzenia na świecie - wszystko be !
Aby nie było Off Top'owo trochę o sprzęcie podczas podróży. Największy mój problem to to że czasami mam tak zawalone szkła kurzem że podczas przeglądania fotek po powrocie muszę je mocno " czyścić " tez tak macie ? A może jakieś rady.... na to schorzenie?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Wasze dzienniki podrózy




Wyślij zaproszenie do
Anuluj