konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Hej...

mam dylemat - gdzie pojechac na "wakacje". Miałem w planie Azję Płd-Wsch ale towarzystwo mi się rozsypało i wygląda na to, że będę jechał sam. Urlop mam w pierwszych 3 tyg. lipca, budżet znośny, ale jakoś tak niezbyt podoba mi się perspektywa samotnej podróży przez Wietnam/Tajlandię/Laos/Kambodżę. Dlatego myślę nad zmianą planów - rozważam Japonię, US&A, Kanadę... Warunki są w sumie 2: daleko (poza Europą) i coby podróż w jednoosobowym oddziale nie była przesadnie męcząca/niewygodna/ryzykowna.
Macie może jakieś praktyczne porady? Doświadczenia ? A może ktoś jedzie w tym terminie wybiera się gdzieś i dodatkowy człowiek nie byłby problemem ?Jarek M. edytował(a) ten post dnia 11.06.08 o godzinie 17:20

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

a moze iran? wyjazd ok 05/07 i powrót ok 03/08???
sie okaze:) a wyjazd z backpackersami:) wiek 21-58 lat:)
aga:)

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

^^ ostanio własnie ktos mi wspominal o iranie i po zasiegnieciu informacji dopisalem do swojej listy obowiazkowej... termin niestety odpada.. urlop w pracy (i tak sie ciesze ze udalo mi sie 3 tyg wytargowac) mam od 30 czerwca do bodajze 20 lipca wlasnie...:/

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Bylem sam 2 tyg na Filipinach. Kumpel byl sam po 2 tyg i w Tajlandii i w Wietnamie.

Wiec nie widze powodu zeby zmieniac plany i nie jechac samemu. Tym bardziej ze na miejscu ZAWSZE znajdzie sie jakies towarzystwo z plecakami. Jak uda Ci sie jechac przez 3 tyg samemu (o ile sie nie bedziesz o to staral) to ugotuje i zjem wlasne sznurowadla.
Joanna G.

Joanna G. reloading

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Jarku, nie rezygnuj w zadnym razie. Tak sie poskladalo, ze bylam sama w Tajlandii w roku ubieglym, w Wietnamie w tym; bylo swietnie. Na pewno warto. Lot do Azji w pojedynke to zaden problem, a na miejscu ludzi jest mnostwo : Azjatow i nie.
Azja pd-wsch - TAK!
Sonia P.

Sonia P. Fotografia / Google
Business View

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

nie zmieniaj planów - JEDŹ!!! przez ponad dwa miesiace jezdziłam głównie sama i nigdy nie czulam sie samotnie, w Azji pd/wsch to właściwie niemożliwe :)
zaś samo doświadczenie podróżowania samemu jest bardzo hmmmm... pouczającym przezyciem, polecam każdemu

tylko jak ty chcesz to zrobić w 3 tygodnie?

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

A ja mam pytanie natury technicznej... Kiedy wyruszacie w samotną podróż (mnie osobiście takie właśnie najbardziej pociągają), planujecie wcześniej trasę/miejsca noclegowe? Robicie jakieś rezerwacje? Czy zdajecie się na żywioł i kaprysy chwili?

Pozdrawiam,
NK

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Ja też ma tez pytanie natury technicznej.
Gdy podróżujecie sami po obcym kraju/lądzie nie boicie się ani troszkę o to że możecie stać się ofiarą np.: kradzieży , oszustwa itd.. Przecież nie wszyscy są tacy otwarci i mili.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Myślę, że strach zawsze towarzyszy tego typu podróżom... :)

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

@michal, joanna, sonia: dzieki - coz... moze faktycznie nawet samemu nie bedzie tak zle... a co sadzicie o terminie - wypada niby w srodek pory deszczowej :/ i co mozecie polecic (bardzo ogolny plan trasy mam mniej wiecej taki: bangkok->phnom penh->siem reap->louangprabang->bangkok, w zaleznosci od mozliwosci czasowych bedzie sie rozszerzal) w okolicy ;)?

@natalia, aleksander: ja dopiero w sumie zaczynam podrozowac, ale w ubieglym roku 3 tyg samemu spedzilem w chinach (wiem, ze to latwizna ;) ) - mialem tylko bilet "tam" i "z powrotem", ogolny plan "co chcialbym zobaczyc" i tyle. w sumie wszystko (a nawet wiecej) sie udalo, a jak sie nie robi glupstw to i problemow sie uniknie ;)
Sonia P.

Sonia P. Fotografia / Google
Business View

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

powiem tak: jak po raz pierwszy żegnałam znajomych by ruszyć samemu w strone granicy z Kambodża to... przez godzine nie mogłam wyjść z kibelka hehehe, ale jak tylko ruszyłam to jak ręką odjął

research - to podstawa przy wchodzeniu na nowy rynek :)
przeciez nie jade na wakacje żeby żyć w starchu, są miejsca, w które sama bym się nie zapuściła...

gdyby czas nie grał roli: z BKK busem do Trat i na kilka dni na Koh Chang (byc w Tajlandii i nie zaliczyć żadnej wyspy...), przejść granice w Hat Lek i do Phnom Penh, płynąc po Tonle Sap dostac się do Siem Reap, potem kierunek na Vientian - albo przez tajski Issan (mało atrakcyjny turystycznie ale przyjemny) albo przez Laos gdzie zatrzymujesz się w Si Phan Don, stąd długa droga do Vientiane i dalej do Luang Prabang, ewentualnie z chwilą relaksu w pięknym Vang Vieng, a z LP łodzią do Chiang Khong w Tajlandii, stąd do Chiang Mai, i w stronę BKK przez Sukhotai i Ayuthaje - piękna wyprawa!

w wersji 3 tygodniowej: omijasz niestety Koh Chang i lecisz prosto do Phnom Penh, ze Siem Raep lecisz do Vientian i stąd lądem w strone Luang Prabang (bo to piękna trasa), z LP łodzią do Tajlandii (bo byc tam i nie zaznac bliższego kontaktu z Mekongiem to wielka strata), na chwile do Chiang Mai i stąd lecisz do BKK
no, na styk powinno się udać :)
pewnie można z tego zrobić mnóstwo kombinacji...

a na deszcz trzeba wziąć poprawkę - potrafi "niespodzianie" wydłuzyć podróż

miłej podróży!

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Jarek M.:
@michal, joanna, sonia: dzieki - coz... moze faktycznie nawet samemu nie bedzie tak zle... a co sadzicie o terminie - wypada niby w srodek pory deszczowej :/ i co mozecie polecic


El Nino.

Od kiedy sie to cholerstwo pojawilo to w tych okolicach "pora sucha" albo "pora deszczowa" sa okresleniami czysto grzecznosciowymi. I tak leje kurde jak chce. Wiec nie ma co sie sugerowac.

W zadnych z tych krajow nie bylem, ale jesli ostatni przystanek zrobisz w BKK, to mozna tam dac sobie skroic swietne garnitury na miare w 2 dni za wzgledny bezcen.
Antoni Bielewicz

Antoni Bielewicz Specjalista PR. w
European Climate
Foundation

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

A ja wroce do Twojego podstawowego pytania. Sam kiedys znalazlem sie w podobnej sytuacji i wybralem...Zakaukazie (Gruzja, Armenia, Azerbejdzan). 3 tygodnie pozwoli zwiedzic kazdy z tych krajow (albo dokladnie obejrzec 2 dni). Ludzie wokol zyczliwi (przynajmniej Gruzini i Ormianie ;), co dla podrozujacego samotnie jest cholernie wazne, zabytki i natura przepiekne, kultura tych wszystkich krajow oryginalna (ech rozmazylem sie... jaka szkoda ze ja nie moge teraz pojechac).

Milej podrozy zycze

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

no to tzw "dojpa". urlop anulowany :( ale dzieki za pomoc i pomysly .
Joanna G.

Joanna G. reloading

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Natalia K.:
A ja mam pytanie natury technicznej... Kiedy wyruszacie w samotną podróż (mnie osobiście takie właśnie najbardziej pociągają), planujecie wcześniej trasę/miejsca noclegowe? Robicie jakieś rezerwacje? Czy zdajecie się na żywioł i kaprysy chwili?

Pozdrawiam,
NK

zwykle rezerwuje sobie z polski pierwszy nocleg w danym kraju, a potem staram sie tak ukladac trase, zeby do nowego miejsca przyjezdzac nie w srodku nocy, ale na tyle wczesnie, zeby moc ewentualnie obejrzec pare miejsc, zanim sie zdecyduje.

co do trasy, te obmyslam z grubsza, zeby cos wiedziec o okolicy, co moze byc ciekawego, ale nic na sztywno - nie wiadomo co mi sie gdzies nagle spodoba czy pociagnie w zupelnie inna strone.

poza tym w trasie spotyka sie innych, pod wplywem takich rozmow czesto zmieniaja sie plany:)
Jacek Dziwisz

Jacek Dziwisz Impezy integracyjne,
szkolenia itp

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

tak kazdemu proponujesz wyjazd a moze najpierw oddasz to co nie Twoje?

To odnosnie Agi
..:
Jacek Dziwisz edytował(a) ten post dnia 02.08.08 o godzinie 13:53
Anna Krasucka

Anna Krasucka PIĘĆ SMAKÓW Akademia
Odżywiania dla
Zdrowia i tłumacz
prz...

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

ja tez znalazłam sie w takiej sytuacji, ze nagle ktoś nie dostal urlopu lub inne zmiany i zdecydowałam pojechać sama - choc strach w oczach byl. ale nie powinniśmy rezygnować w życiu z takich wspaniałości, jak podróże, nawet jeśli towarzystwo nawali, w drodze znajdziesz innych życzliwych ludzi i musze powiedzieć, ze w pojedynkę zawsze ich wiecej poznawalam. wiec glowa do gory i w swiat. A adrenalinka na poczatku jest wskazana :)
juz niedlugo tez znow rusze w podroz z plecakiem i tym razem tez pewnie sama, choc bede szukac towarzyszy :) zobaczymy co zycie przyniesie :)

pozdrawiam serdecznie backpackersow!!!

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Mark Twain kiedyś powiedział, że "za 20 lat będziesz bardziej żałował rzeczy, których nie zrobiłeś, niż tych które zrobiłeś". Wpadłem na ten cytat, jak zastanawiałem się, czy jechać samotnie do SE-Azji. Było super, wspaniali ludzie poznani po drodze, genialnie.

Znajomi się pytali, czy nie boję się sam jechać. Pewnie, że trochę się boję, ale co takiego może się zdarzyć w Azji, co nie może się zdarzyć w Polsce. Piszę w Azji, bo dotychczas tylko tam na dłużej mnie wywiewało. Wystarczy zachować zdrowy rozsądek i będzie spoko.
Agata Łuczak

Agata Łuczak psycholog, socjolog,
psychoterapeuta

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

Jarek- nie rezygnuj z wyjazdow nigdy- zawsze w swiecie mozna poznac i spotkac cudownych i ciekawych ludzi, ja przejechalam kawal afryki kiedys samiutka i nawet jeden blond wlos nie spadl mi z glowy. Zreszta z twoimi zainteresowaniami to spakowalabym sie i wyjechala popracowac gdzies w swiat- ludzie sa wszedzie :)
Pozdrawiam
Agata

konto usunięte

Temat: Samemu na 3 tygodnie ... ?

agata kolodziej:
Jarek- nie rezygnuj z wyjazdow nigdy- zawsze w swiecie mozna poznac i spotkac cudownych i ciekawych ludzi, ja przejechalam kawal afryki kiedys samiutka i nawet jeden blond wlos nie spadl mi z glowy. Zreszta z twoimi zainteresowaniami to spakowalabym sie i wyjechala popracowac gdzies w swiat- ludzie sa wszedzie :)
Pozdrawiam
Agata

that's the plan :) trza najpierw zebrac fundusze. z zaproszen do indii i na tajwan zamierzam skorzystac...

Następna dyskusja:

Wenezuela! - 3 tygodnie




Wyślij zaproszenie do