GoldenLine
Zaloguj się
Rafal M.

Rafal M. Software Engineer,
Monachium

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Witajcie,

podczas pobytu w Australii chcielibysmy spedzic kilka dni "pod palmami" tj. w fajnym miejscu, gdzies w miejscowosci wypoczynkowej.
Chcielibysmy zeby to bylo jakies urocze miejsce, nad morzem, duzo palm ;) w miejscowosci nastawionej na turystow z ladnym krajobbrazem (np. jakies gory czy klify ale nie koniecznie). Jednak, tez nie chcemy typowego "betonu" jak na Gold Coast.
Moze tez byc cos na uboczu ale zeby tez nie umarlo sie z nudow (bedziemy mieli auto wiec bedziemy mogli sie ruszyc gdyby zachcialo sie nam rozrywek - na wypadek gdy byloby to gdzies dalej od cywilizacji).

Czy moglibyscie polecic jakies miejsca niedaleko od Sydney ? (max 200-400 km)
Najlepszy bylby Queensland jednak to jest troche za daleko i chyba wtedy juz zaczyna sie powoli pora deszczowa.

Okres: poczatek grudnia. Chyba ze wzgledu na pogode na polnoc od Sydney byloby lepiej ?

Pozdrawiam,
Rafal
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Jarvis Bay (na poludnie od Sydney) to bardzo przyjemne miejsce z pieknymi plazami, choc palm to akurat nie ma. To jakies 3-4h jazdy samochodem od Sydney.

Pozdrawiam
MagdaMagda Biskup edytował(a) ten post dnia 06.09.11 o godzinie 13:58
Link do wypowiedziLink
Rafal M.

Rafal M. Software Engineer,
Monachium

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Dzieki za info. "Niestety" palmy musza byc ;-)

Pozdrawiam,
Rafal
Link do wypowiedziLink
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

To musisz albo wiecej miec czasu albo samolot. airlie beach ma palmy ale to chyba bedzie za daleko dla ciebie. jako alternativ whitsunday islands, ale to tez podroz samolotem albo jachtem.
Link do wypowiedziLink
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

sorry, podwojny poststefan B. edytował(a) ten post dnia 06.09.11 o godzinie 11:40
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Rafal M.:
Dzieki za info. "Niestety" palmy musza byc ;-)

Pozdrawiam,
Rafal

No to musisz szukac dalej niz 400km od Sydney.
Link do wypowiedziLink
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Rafał, możesz spróbować w Coffs Harbour. To taka nasza lokalna bananowa republika w NSW. Nie dość, że będziesz miał hektary palm to jeszcze z bananami ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Jacek Donda:
Rafał, możesz spróbować w Coffs Harbour. To taka nasza lokalna bananowa republika w NSW. Nie dość, że będziesz miał hektary palm to jeszcze z bananami ;)

Coffs Harbour to kawal drogi. Ponad 500km. Jakies 7h jazdy.
Link do wypowiedziLink
Jacek Donda

Jacek Donda Senior Risk Analyst,
Sydney

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

No wiem że kawał, a do tego Pacific Hwy jest w przebudowie (nieustannie od jakichś 20 lat), ale palmy są. A przynajmniej na plantacjach.

A tak poważnie, to jak już sugerował Stefan, najlepiej wsiąść w samolot i lecieć do QLD. Szybko, czasem tanio, prawie zawsze przyjemnie.
Link do wypowiedziLink
Rafal M.

Rafal M. Software Engineer,
Monachium

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Chyba rzeczywiscie wezme pod uwage QLD. Mysle o Whitsunday Island. Tanio tak bardzo nie jest ale palmy chyba sa ;-) i chyba idelnie pasujace pod moj opis.

Nawet jak sie nie chce nurkowac to i tak tam nie bedzie sie nudzilo (mam nadzieje :-) )

Pozdrawiam,
Rafal
Link do wypowiedziLink
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

w zaleznosci gdzie polecisz,/poplyniesz masz rozne hotele i mozliwosci. nie wiem czy lecisz z dziecmi, niektore hotel nie przyjmuja z dziecni ponizej 14-16 lat i czasami masz dress code, leger ale w restauracji marynarka i dlugie spodnie.
Link do wypowiedziLink
Rafal M.

Rafal M. Software Engineer,
Monachium

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Lece z zona, dzieci nie mamy.
W marynarce na ulopie w cieplym kraju - wolalbym uniknac :)
Ktora wyspe byscie polecali ?
zeby bylo romantycznie ale tez nie byla to malutka wyspka z 2-3 hotelami - zeby mozna bylo sie tez gdzies ruszyc, jakies nie duze miasto/miasteczko.

Chyba Whisteunday Islands sa najlepszym miejscem, jak uwazacie ?

Bylem pare lat temu w Cairns ale srednio mi sie tam podobalo.
Link do wypowiedziLink
Stefan B.

Stefan B. Das Leben ist kein
Ponyhof

Temat: Urlop pod palmami niedaleko od Sydney

Hayman albo Hamilton. Hamilton jez wieksza. Miasteczek tam nie masz, tylko Resorts. Marynarka mozesz jakas lekka, len.... Ceny sa tez troche wyzsze ale na pare dni....

jak byles w Cairns to moze znasz Port Douglas, tam masz to co potrzebujesz, palmy, miasto, troche rozrywki, dobre restauracj... Daintree. Ale to juz jest naprawde daleko od Sydney.stefan B. edytował(a) ten post dnia 08.09.11 o godzinie 21:55
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

SYDNEY




Wyślij zaproszenie do
Anuluj