Monika S.

Monika S. Marketing

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Rafał Żurmanowicz:
wita co? spakujma sie wszyskie razem, zrobma biznesplana, oproznijma konta w bankach i lecma do ty nowy zelandii ;)

gwarantuje za jak byznes plan bedzie dobry, to po 5 latach opanujemy rynek :)))))


no czymu niii??? :D
Bogusław Nowosielski

Bogusław Nowosielski Dyrektor Finansowy,
Członek Zarządu

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Znam jednego Polaka - audytora z KPMG w Wellington :)
Czyżby chodziło o Grzegorza P.? :)
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Bogusław Nowosielski:
Znam jednego Polaka - audytora z KPMG w Wellington :)
Czyżby chodziło o Grzegorza P.? :)

Swiat jest niewielki :)
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

.Marcin Tomasz Płażewski edytował(a) ten post dnia 08.01.08 o godzinie 04:29

konto usunięte

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

mieszkam i pracuje w Sydney od 3 lat. obecnie sytuacja na rynku pracy jest strasznie ciezka ale dla pracodawcow! Brakuje rak do pracy, wiecej ofert niz kandydatow. Dlatego o wiele latwiej znalezc tu teraz prace niz kilka lat temu.

najlepsza opcja dla osoby z bogatym doswiadczeniem zawodowym to wiza sposorowana (wiza 457). trzeba znalezc firme, ktora zechce nas zatrudnic, i ta firma wystepuje dla nas o wize. wiza jest oczywiscie wazna tylko na ta konkretna prace. jestem tu na takiej wizie od 3 lat, rok temu zmienilam prace. zalatwienie nowej wizy to byla formalnosc...

a jesli chodzi o NZ, to owszem piekny i spokojny kraj ale... pracy duzo mnie niz w Australii. Strasznie duzo Nowozelandczykow przenosi sie do Australii wlasnie za praca. Zarobki w NZ tez nie naleza do najnizszych. bylam w NZ w listopadzie i nasluchalam sie troche narzekan tubylcow, ze ceny jak w Australii a pensje 30% nizsze....

Pozdrawiam
Magda
Rafał Żurmanowicz

Rafał Żurmanowicz Web Design, Grafika,
Fotografia

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

e do relacji zarobek a cena zdazylismy sie juz przyzwyczaic, 17 lat a u nas caly czas zarobki jak w Polsce a wydatki jak na zachodzie heheheh Polak na to jest odporniejszy niz karaluch zmiany srodowiskowe :))))

ale jak by nie patrzec bylem zaskoczony cenami w supermarketach w NZ, potworna drozyna jak na ich zarobki, tak mi sie przynajmniej zdaje. Co prawda sa tez kraje jak UK gdzie ceny w TESCO potrafia zaskoczyć w drugą stronę :) za funta mozna przezyc i to calkiem zdrowo sie odyzwiajac, oczywiscie gdyby czlowiek mógł być swinia, a daleko nam nie brakuje :))))

tak czy owak jaka jest sytuacja np dla web designerow w australii i nowej zelandii, chyba mam juz dosc Polski. Wcale nie mam tu tak wielu przyjaciół za którymi tak tęskniłem, z rodziną widzę się raz na pare mc, generalnie chyba nic mnie tu nie trzyma... Mogę zabrac kota?

Ile trzeba zarabiać w NZ i OZ żeby sobie żyć na spokojnym poziomie, kupić domek lub mieszkanie na kredyt oczywiście, mieć na bryke i paliwo, troche na podróże po kraju.

Moja druga połowa to pracownik finansow po AE w Poznaniu, obecnie siedzi w kontrolingu w IKEA. Jeszcze nie wie, że coś kombinuje ale kto wie, może jej się spodoba :)
Marta B.

Marta B. Szukam pracy -
chetnie związanej z
organizacją podróży/
t...

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Magdalena Biskup:
Strasznie duzo Nowozelandczykow
przenosi sie do Australii wlasnie za praca. Zarobki w NZ tez nie naleza do najnizszych. bylam w NZ w listopadzie i nasluchalam sie troche narzekan tubylcow, ze ceny jak w Australii a pensje 30% nizsze....


zakładam ze miałaś na myśli ze "nie należą do najwyższych"... a możesz powiedzeć jakie są obecnie (czybyły niedawno skoro masz takei doświadczenie) zarobki w NZ ? i nie mówię o specjalistach wysokiego szczebla ale o 'przeciętnych' zarobkach, w usługach, biurach na stanowiskach obsługi klienta ?

konto usunięte

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Marta B.:
Magdalena Biskup:
Strasznie duzo Nowozelandczykow
przenosi sie do Australii wlasnie za praca. Zarobki w NZ tez nie naleza do najnizszych. bylam w NZ w listopadzie i nasluchalam sie troche narzekan tubylcow, ze ceny jak w Australii a pensje 30% nizsze....


zakładam ze miałaś na myśli ze "nie należą do najwyższych"... a możesz powiedzeć jakie są obecnie (czybyły niedawno skoro masz takei doświadczenie) zarobki w NZ ? i nie mówię o specjalistach wysokiego szczebla ale o 'przeciętnych' zarobkach, w usługach, biurach na stanowiskach obsługi klienta ?


oczywiscie ze chcialam napisac "nie należą do najwyższych". przepraszam za blad

zajrzyj na http://seek.co.nz - to najwiekszy w NZ portal z ogloszeniami o prace. na pewno znajdziesz tam interesujace cie info

pozdrawiam
Renata Paruch

Renata Paruch "Tylko szczęśliwy
człowiek potrafi
innych uszczęśliwić"

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Jaka jest temperatura w NZ w Auckland w okresie marzec - maj? bo z tego co wyczytałam to upalnie nie jest, w granicach 18 stopni?

konto usunięte

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Renata P.:
Jaka jest temperatura w NZ w Auckland w okresie marzec - maj? bo z tego co wyczytałam to upalnie nie jest, w granicach 18 stopni?

w NZ w zasadzie nigdy nie jest upalnie :)
ja bylam w listopadzie i mialam duzo szczescia z pogoda. bylo w dzien w okolicach 18-22, w nocy kolo 5 stopni.

marzec to tamtejsza jesien. mysle ze prawdopodobne sa temperatury w okolicach 15-18st. + sporo deszczu. to w koncu NZ :)
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

No, miniony listopad naprawde należal do nadzwyczaj cieplych:-) Państwo ambasadorowie Polski w NZ też nam powiedzieli że mamy szczęście do pogody, caly czas krótkie spoddenki i rękawki. A wycieczka na lodowiec Cooka przyczynila się do spalenia wielu cial;-))
Marcin Tomasz P.

Marcin Tomasz P. in transition

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

Dla kazdego wedlug potrzeb :) Porownywanie NZ i Australii, to tak jakby porownywac koszty zycia w UK i .. Oregonie. Powierzchnia wedlug CIA factbook taka sama, ale zaludnienie i ceny raczej inne..

Mieszkam w NZ od 18 miesiecy i jesli pozwolicie, wtrace swoje 2 subiektywne centy..
Australia jest wielkim powierzchniowo krajem, ale zamieszkanym jedynie w 5% i wiekszosci na wschodnim wybrzezu. Praktycznie kazde miasto jest tam wieksze, niz najwieksze miasto w NZ, a niektore maja populacje wieksza, niz cala NZ. Niewatpliwie jest liderem regionu, co skutkuje tym, ze wiele firm ma wiele siedzib regionalnych wlasnie w tych duzych miastach. Wiele firm nie dotarlo do NZ, bo nikt nie czul takiej potrzeby, zeby np. stawiac tu IKEA albo H&M.

NZ, choc powierzchnie ma wieksza, niz UK i liczbe mieszkancow wieksza, niz Irlandia, jest duzo mniejszym krajem, niz porownywany sasiad. Ma inny klimat - morsko-wyspiarski i kontynentalnego tu nie znajdziesz, jak w Australii. Sa plusy i minusy. Nie ma zadnych drapieznikow, chyba, ze meszki latem na plazy.. ale jest wilgoc i plesn, jesli nie uzywasz dehumidifiera.

Mam znajomych, ktorzy mieszkaja w roznych miastach Australii i mam porownanie. Wszystko zalezy od tego, czego wymagasz, co jestes w stanie przelknac, a gdzie nie popuscisz. To wszystko sa bardzo subiektywne oceny. Ja np. nie chcialbym mieszkac w kraju, w ktorym krzywo patrzy sie na imigrantow (pod tym wzgledem NZ jest spokojna jak baranek, choc niektorzy mowia, ze Auckland juz nabiera wad duzego miasta), a weze i pajaki moga Cie zabic, jesli zapomnisz zajrzec do buta albo wytrzepac recznik przed wytarciem sie :)

Jesli ktos woli mieszkac w duzych miastach (czyt. jesli ktos lubi dojezdzac do pracy dluzej, niz 30 minut), to polecam Australie, jesli doceni fakt, ze na lunch moze wyjsc do parku w porcie i wrocic po kwadransie, a w ciagu 30 minut po pracy bedzie na plazy lub w domu, a najwieksza kolejka w supermarkecie, to az 3 osoby w godzinie szczytu, to zdecydowanie polecam Wellington, a nie Melbourne :) Jesli ktos bedzie tesknil za butelka Zywca, to jednak polecam Melbourne, bo w NZ to cos kosztuje wiecej, niz butelka dobrego lokalnego wina :)

Czy w Australii jest lepiej? Relatywna ocena. Ostatnio kolega opisywal mi proby znalezienia mieszkania przez agencje w Melbourne, ktora nie chciala przyjac od niego referencji od landlorda z UK i zaplaty za 3 miesiace z gory.. czytalem to, jak SF.. biedak dojezdza do pracy ponad godzine z drogiej rudery w dzielnicy, gdzie ludzie boja sie mlodych Libanczykow..

Czy Kiwi wyjezdzaja do Australii 'na zarobek'? Roznica miedzy dolarami to mniej niz 10% wartosci i porownywanie cen jak 1NZD:1AUD jest niedorzeczne.. podobnie pensje - mitem jest, ze jest to wiecej, niz nawet 30% - przegladam http://seek.co.nz i http://seek.com.au i nic mnie jeszcze nie skusilo, zeby zamienic kiwi na koala, a koszty utrzymania nie sa juz tak oplacalnie nizsze (biorac np. pod uwage wielkosci miast i koszty podrozy), chociaz uprzedzam (szczegolnie IT), ze w EMEA czasem placa wiecej za to samo, niz tu na antypodach - zalezy, na jak dlugo ktos przyjezdza. Inne roznice? Podatki podobne, GST w Australii jest nizsze o 2.5%.

Inna wartosc ma 50tys AUD w Australii, a inna ta sama ilosc NZD w NZ. Ale jesli za te sama prace w NZ daja np. 50tys NZD, w AUS 45 tys AUD, a koszt wynajecia mieszkania w obu krajach wynosi np. $300, to gdzie jest taniej? Model polsko-angielski na pewno tu nie dziala, bo te kilka procent roznicy nie pokrywa kosztow podrozy miedzy panstwami.

To tak, jakby Polak mial pojechac na zarobek do Czech albo na Wegry.. Niektorzy maja rodziny w Australii albo jada tam dla zmiany klimatu. Czy na stale? Nie, bo z kim nie rozmawiam, to mowi mi, ze np. temperatura powyzej 20-22stC to juz dla niego upal.. NZ nie jest krajem upalnym, ale nawet przy 7stC spotkacie kogos na bosaka albo w klapkach i bermudach, ale z przerazeniem bedzie myslal o naszych mrozach i kazdy bedzie przytakiwal, ze podwojne szyby albo centralne ogrzewanie to byloby tanie rozwiazanie, ale jednoczesnie nikt nie chcialby miec powyzej 20stC w domu :)

Zatem pytanie. Czy chcialbym sie przeprowadzic do Oz? Szansa na znalezienie mieszkania za $230 tygodniowo, 20 minut piechotka od pracy i w granicach kwadransa samochodem od morza, gor, lasow, jak mam dzisiaj? zadna. W jakim celu mialbym sie przeniesc? mam teraz np. kilka multiplexow w miescie, dziesiatki restauracji itp. i jesli chce isc do kina za $6, gdzie na widowni bede ja, moja zona i moze jeszcze ze dwie osoby, to jaki jest sens jechac do Australii, gdzie bedzie mi duzo trudniej cos takiego osiagnac?
A ze znajduje jakies tam wady? Kazdy znajdzie gdzies jakies wady :)

Kazdy powinien przeprowadzic research i sprawdzic, co mu odpowiada, bo to jest subiektywna ocena oczekiwan, potrzeb i mozliwosci. Ja przed przeprowadzka sprawdzilem kazdy aspekt zycia, ktory mnie interesowal, zeby ocenic, czy warto. Ktos tu pyta o kupno mieszkania, samochodu, benzyny itp. Inna wartosc ma litr benzyny za 1.7 NZD, gdy zarabiasz 75K NZD, a inna gdy zarabiasz 150K NZD. W obu pryzadkach nie muszisz sie martwic o wlaczenie kilmatyzacji czy poj. silnika. Internet ugina sie pod ogloszeniami i stronami informacyjnymi. I tak jak mozna porownac wysoka cene mieszkan na Kabatach z niskimi cenami na Lazurowym Wybrzezu, tak mozna rowniez porownac nawet ceny paliwa, samochodow, ubezpieczen itp. w NZ.
Nie wszystko da sie wywnioskowac z takich ogloszen (np. jakosci mieszkania czy samochodu), dlatego powiem tylko, ze jakosc tanich mieszkan jest generalnie niska w NZ, ale moj 16 letni Subaru jest w lepszym stanie, niz kilkuletnie samochody znajomych z Polski, a przy tym smiesznie tani i wciaz luksusowo wyposazony w porownaniu do najtanszych, na jakie pozwalaja sobie znajomi w Polsce.. mowie to po to, zeby zobrazowac kontrast. Gdzies tam po drugiej stronie globusa ludzie daja sie eksploatowac jak konie w cyrku, zeby kupic samochod, w ktorym beda godzinami stac w korkach, a tu ktos z palcem w nosie kupuje samochod, ktory w komfortowych warunkach co weekend wozi go w inne miejsce, zeby nie widziec kiepskiego mieszkania :) Np. w ostatni weekend zrobilismy 850km i widzialem wulkan Taranaki. Kto co woli.. A do Australii czy do Nowej Kaledonii zawsze mozna przeciez skoczyc na krotki urlop tanimi liniami, jak juz sie zwiedzi wszystko w NZ :)
Beata S.

Beata S. księgowa

Temat: Pomysł na życie - może Nowa Zelandia... Co wy na to?

....



Wyślij zaproszenie do