konto usunięte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Czy ktos byl wolontariuszem w Ekwadorze lub Peru, albo zna kogos kto byl, albo zna jakas ciekawa organizacje? Jade tam w przyszlym roku na jakies 5-6 miesiecy glownie w celu nauki hiszpanskiego, ale chetnie po lekcjach hiszpanskiego popracuje jako wolontariusz. Macie jakies pomysly?
Magdalena K.

Magdalena K. Media Analyst with
English and German
at MphasiS

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Hej

A musi byc koniecznie Ekwador?
Sa fajne wyjazdy do Ameryki Srodkowej (Belize,Honduras,Gwatemala,Meksyk) i na Karaiby (St.Vincent).
Sprobuj tutaj:

http://www.richmondvaleacademy.org/TextPage.asp?MenuIt...

http://www.richmondvaleacademy.org/TextPage.asp?MenuIt...

konto usunięte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

musi byc ekwador :)
ale dzieki za namiary :)
Monika R.

Monika R. Tagua Arte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Hej!

moze ta strona ci troche pomoze:

http://www.paginasamarillas.com/pagamanet/web/companyC...

choc oczywiscie nie sa to wszystkie fundacje, jakie sa w Quito. jesli bedziesz w innym miescie, to po prawej na gorze mozesz sobie wybrac prowincje i miasto w ktorym bedziesz. a tak gwoli wyjasnienia: w jakim miescie bedziesz? ja polecam Quito, bo w Guayaquil wedlug mnie nie da sie wytrzymac. jest strasznie goraco i parno. no chyba, ze bedziesz jeszcze gdzies indziej.

napisalam do moich znajomych, czy znaja jakas fundacje, bo ja przypominam sobie tylko fundacje gruenenthal. jest cala masa fundacji pomagajaca biednym dziecia ulicy (edukowanie ich etc).

pozdrawiamMonika R. edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 14:06

konto usunięte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Polecam Quito , ładne miasto, fajni ludzie, tylko twarde lądowanie na lotnisku .

Pozdrawiam
Monika R.

Monika R. Tagua Arte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Znajoma mojej kolezanki pracowala w fundacji El Triangulo.

http://www.fundacioneltriangulo.org/index.php?option=c...

zajmuje sie dziecmi z zespolem Downa.

jesli interesuje cie pomoc innego typu dzieciom, np. dzieciom ulicy, to wpisz sobie w wyszukiwarke np. "ninos de la calle fundacion ecuador". powinnas cos znalezc.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Monika R.:
Hej!

moze ta strona ci troche pomoze:

http://www.paginasamarillas.com/pagamanet/web/companyC...

choc oczywiscie nie sa to wszystkie fundacje, jakie sa w Quito. jesli bedziesz w innym miescie, to po prawej na gorze mozesz sobie wybrac prowincje i miasto w ktorym bedziesz. a tak gwoli wyjasnienia: w jakim miescie bedziesz? ja polecam Quito, bo w Guayaquil wedlug mnie nie da sie wytrzymac. jest strasznie goraco i parno. no chyba, ze bedziesz jeszcze gdzies indziej.

napisalam do moich znajomych, czy znaja jakas fundacje, bo ja przypominam sobie tylko fundacje gruenenthal. jest cala masa fundacji pomagajaca biednym dziecia ulicy (edukowanie ich etc).

pozdrawiamMonika R. edytował(a) ten post dnia 29.07.08 o godzinie 14:06

dzieki za namiary. mysle ze polowe czasu spedze w quito a druga polowe w cuenca, ale nic nie jest pewne poki tam nie dotre :)
Monika R.

Monika R. Tagua Arte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Inna kolezanka poleca fundacje Fundacion Reina de Quito (socjalna) oraz Fundacion Natura (srodowisko).

I jeszcze jedna wskazowka: nastaw sie na to, ze Ekwador, zwlaszcza Quito i Guayaquil (bo w innych miastach jest raczej bezproblemowo) sa niebezpieczne. ja mieszkalam 2 lata w Ekwadorze i spotkalo mnie kilka bardzo niemilych niespodzianek.

konto usunięte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

Monika R.:
Inna kolezanka poleca fundacje Fundacion Reina de Quito (socjalna) oraz Fundacion Natura (srodowisko).

I jeszcze jedna wskazowka: nastaw sie na to, ze Ekwador, zwlaszcza Quito i Guayaquil (bo w innych miastach jest raczej bezproblemowo) sa niebezpieczne. ja mieszkalam 2 lata w Ekwadorze i spotkalo mnie kilka bardzo niemilych niespodzianek.

sporo sie naczytalam o niebezpieczenstwach czyhajacych na podroznikow w ameryce pld i troche mnie to martwi, ale mysle, ze trzeba zaryzykowac. no risk no fun :)
masz jakies rady na to jak unikac niebezpieczenstwa?Magdalena Biskup edytował(a) ten post dnia 01.08.08 o godzinie 12:13
Monika R.

Monika R. Tagua Arte

Temat: Wolontariat w Ekwadorze lub Peru

1. w nocy nie chodzic po miescie samemu (nawet w parze) - chyba, ze jestes w centrum blisko knajp. jak sie chcesz dostac gdzies dalej trzeba koniecznie brac taksowke, ktora jest raczej tania (z lotniska akurat kosztuje 5USD, ale gdziekolwiek indziej to 35centow za trzasniecie drzwiami a potem ok 25-30centow za km).

2. lepiej nie wyciagac na ulicy komorki, zwaszcza w nocy!!!

3. jesli z kims imprezujesz to najlepiej zeby ktos cie odprowadzil do taksowki, a taksowkarz musi zawsze poczekac, az wejdziesz do domu.

4. jak juz dotarlas do domu to przyjelo sie, ze sie albo krotko dzwoni albo wyslya smsa do osoby u ktorej sie bylo, albo z ktora sie wyszlo, zeby poinformowac, ze juz jestes u siebie bezpieczna.

5. przechodzac przez ulice musisz byc bardzo ostrozna, bo latynosi prowadza fatalnie i najczesciej cie nie przepuszcza na pasach.

6. moze sie zdarzyc, ze poczujesz, ze cie ktos sledzi. w takim przypadku wejdz do jakiegos sklepu i przeczekaj.

7. w srodkach komunikacji miejskiej miej torbe zawsze przed soba. kradna niemilosiernie.

8........

Następna dyskusja:

Przewodnik po Peru, Chile




Wyślij zaproszenie do