Temat: refleksje po lekturze C-558/08 Portakabin v. Primakabin
Jak dla mnie sprawy Google'a są jednak powrotem nieco do normalności. Wyrok L'Oreal jest dla mnie dały czas nie do końca zrozumiały... Tzn. funkcji znaku towarowego można stworzyć całe mnóstwo. Zresztą w literaturze już było tego też trochę, prócz przywołanych, np. takie cuda jak funkcja międzynarodowa, czy funkcja podnoszenia jakości produkcji (to chyba z czasów słusznie minionych, wprawdzie, ale jednak). Problemów dla mnie tu jest zresztą kilka. Po pierwsze, ja nie wiem co to tak naprawdę znaczy funkcja "inwestycyjna". Bo stworzenie znaku/produktu zawsze jest inwestycją, najwyżej mniejszą lub większą. Z drugiej strony każda działalność konkurencyjna, nawet najbardziej zgodna z prawem uderza w inwestycje konkurencji właśnie. Dla mnie więc ochrona f. inwestycyjnej to jednak pewna aberracja. Nieco inaczej jest z f. innowacyjną, choć po mojemu to raczej jakaś quasi sub-funkcja, pochodna od gwarancyjnej. Jedne znaki bowiem bowiem mogą gwarantować pewną jakość (nazwijmy to f. tradycyjnie gwarancyjną) a inne mogą gwarantować jakiś poziom innowacyjności, nowatorskości, etc. (f. "nowocześnie" gwarancyjna). Pytanie tylko po co tworzyć nowe funkcje, tym bardziej jeśli są one pochodnymi już istniejących.
Drugi zasadniczy problem jest taki, że - mimo orzeczeń i "milczących" przytakiwań doktryny, ja nie jestem przekonany, że znak towarowy (prawo znaków towarowych) powinno te dodatkowe funkcje chronić. Cały czas, jedynym do mnie przemawiającym zdroworozsądkowo poglądem jest ten wyrażony przez J. Koczanowskiego ("Funkcja znaków towarowych", ZNUJ z lat 70-tych), że te dodatkowe funkcję mogą (i powinny! w konkretnych stanach faktycznych) być chronione na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji). To jest właściwe miejsce dla tej ochrony, a nie nieograniczone rozszerzanie przedmiotu ochrony w prawie znaków towarowych.
Trzecia rzecz - odnośnie już samego orzeczenia - jest taka, że m.zd. to pierwsze było zbyt lobbowane przez producentów markowych. Wg mnie, to niezbyt fajne, że np. taki rząd polski, który został poproszony o wydanie opinii w sprawie L'Oreal'a opierał się na rekomendacjach tylko ProMarki i UPRP (
http://bip.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/DAA05DF6-DDB7-447E-A.... Ostatnio sporo się mówi o udziale społeczeństwa (użytkowników) przy stanowieniu prawa autorskiego, myślę, że nie można zapominać o udziale RÓŻNYCH zainteresowanych grup przy także stosowaniu tego prawa, jeśli jest taka możliwość (przy okazji, czy ktoś wie, czy gdzieś można się zapoznać z pełną wersją opinii polskiego rządu w tej sprawie?).
I czwarta rzecz, już mniej refleksyjna, a bardziej opisowa. Fakt, że Trybunał wsprawie Google'a prześlizgnął się (czy mówiąc wprost - pominął) problem różnych pozostałych funkcji, nie oznacza że tego w sprawie nie dostrzeżono. Rozprawia się z nimi RG w swojej opinii -
http://curia.europa.eu/jurisp/cgi-bin/gettext.pl?lang=... - z której tu przytaczam tylko jeden fragment:
103. Wolności te są szczególnie istotne w tym kontekście, ponieważ promocja innowacyjności i inwestycji wymaga również konkurencji i swobodnego dostępu do myśli, wyrazów i oznaczeń. Promocja ta zawsze jest wynikiem równowagi osiągniętej pomiędzy zachętami w postaci prywatnych dóbr nadanych innowatorom i inwestorom a dobrami publicznymi niezbędnymi dla wspierania i odnawiania innowacji i inwestycji. Równowaga ta stanowi sedno ochrony znaków towarowych. W konsekwencji prawa do znaków towarowych, mimo że są powiązane z interesami właściciela znaku towarowego, nie mogą być interpretowane jako klasyczne prawo własności umożliwiające właścicielowi wyłączenie wszelkiego innego ich używania. Transformacja określonych wyrażeń i oznaczeń stanowiących ze swej natury dobra publiczne w dobra prywatne jest produktem przepisów prawa i ogranicza się do uzasadnionych interesów uznanych przez prawo za zasługujące na ochronę. To z tej przyczyny tylko niektóre sposoby używania mogą zostać zakazane przez właściciela znaku towarowego, natomiast wiele innych musi on znosić.
Grzegorz Pacek edytował(a) ten post dnia 24.07.10 o godzinie 16:13