Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Grzegorz Jasinski:
Uwazaj zebys sie nie uzaleznil.
A tak wogole to, nie macie racji bo:

I wrzucanie roznego rodzaju fantazji i halucynacji ze swiata mitow i bajek. Ani jedno ani drugie moze nie byc prawda - co za roznica.

To byl jakis inny cel - od samego poczatku myslalem ze w tej calej grupie chodzi TYLKO o Ciebie.

Dobra przyznaje sie jestem klakierem, placa mi za siedzenie tutaj :P

Wyjatkowego dnia,
(Namawiajacy do)
-Grzechu.


Ale się rozpisałeś... nie rozumiem przekazu...?
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Ostatnio zastanawiam sie nad uzaleznianiem siebie od innych.

Od tego jak bardzo zostalismy zaprogramowani przez spoleczenstwo ile z nas to my, ile nie jest nasze..

Dlaczeo lubie dostawac komplementy, dlaczego jest to wazne. Dlaczego na mnie wplywa. Dlaczego zalezy to tak bardzo od kogo i gdzie.. Jakie nadam temu znaczenie.

Ile z tego jest prawda. Ile ktos energii we mnie wklada..
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Grzegorz Jasinski:
Ostatnio zastanawiam sie nad uzaleznianiem siebie od innych.

Od tego jak bardzo zostalismy zaprogramowani przez spoleczenstwo ile z nas to my, ile nie jest nasze..

Dlaczeo lubie dostawac komplementy, dlaczego jest to wazne. Dlaczego na mnie wplywa. Dlaczego zalezy to tak bardzo od kogo i gdzie.. Jakie nadam temu znaczenie.

Ile z tego jest prawda. Ile ktos energii we mnie wklada..
potrzeba aprobaty jest związana z widzeniem szczęścia na zewnątrz a nie wewnątrz (szukanie szczęścia na zewnątrz siebie a nie wewnątrz siebie)... resztę zachowam sobie co wynika z tej wypowiedzi.
PozdrawiamMarcin W. edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 14:54
Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Rzetelna i szczera informacja zwrotna jest dla mnie cenna.

Jak ktoś pisze komplement z nutką ironii to czuję to ale nie wytykam, no bo bez przesady...

A jeśli ktoś chce coś uzyskać na nieczystych intencjach to zaprzestaję kontaktów.

Komplementy są ok. Jeśli z serca się wzajemnie podziwiamy to nasza energia się pomnaża, rozdajemy ją w miłości i jest jej więcej. Lepsze to niż kłótnie i zawiść gdzie tą energie kradniemy obrzucając się słowami jak kamieniami.

Działa to też na zasadzie kompensacji - jeśli nam nie wychodzi w jednym miejscu to szukamy sukcesu i pozytywnych wrażeń w innym.
To może rodzić uzależnienie, zgadzam się. Świadomość jest zapewne kluczowa w tym wszystkim.
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Nie moge sie powstrzymac:
De Mello "Przebudzenie"

Pamiętam pewną kobietę biorącą udział w prowadzonej przeze mnie grupie psychoterapeutycznej. Była to bardzo religijna siostra zakonna.

W trakcie posiedzenia powiedziała mi:

- Nie czuję wsparcia ze strony przełożonej.

Zapytałem ją zatem: - Co przez to rozumiesz?

A ona na to: - Moja przełożona, stojąca na czele prowincji, nigdy nie pojawia się wśród nowicjuszek, które mi podlegają. Nigdy. Z jej ust nigdy też nie padły słowa uznania.

Odpowiedziałem jej na to: - Dobrze, odegrajmy małą scenkę. Załóżmy, że znam przełożoną prowincji. Przypuśćmy, że wiem, co ona myśli na twój temat. A więc mówię ci (jako osoba grająca rolę przełożonej prowincji): "Wiesz, Mary, nie pojawiam się nigdy u ciebie, gdyż jest to jedyne miejsce w prowincji, które nie przysparza mi kłopotów. Wiem, że podlega ono tobie, a więc wszystko musi być w porządku".

Jak się teraz czujesz? - zapytałem.

- Wspaniale - odpowiedziała.

Wówczas jej powiedziałem: - Czy zgodzisz się na chwilę opuścić ten pokój? Będzie to część zadania. Wyszła. Podczas jej nieobecności powiedziałem do reszty uczestników sesji: - Nadal jestem przełożoną prowincji. Mary jest jak dotąd najgorszą ze wszystkich podległych mi mistrzyń nowicjatu. Nie pojawiam się u niej, gdyż nie mogę znieść widoku tego, co ona tam u siebie wyprawia. To jest po prostu straszne. Jeśli jednak powiem jej prawdę, biedne nowicjuszki jeszcze bardziej na tym ucierpią. Za rok, dwa zamierzam zastąpić ją kimś innym. Przygotowuję już kogoś na jej miejsce. Na razie pomyślałam, że powiem jej kilka miłych słów, aby jej pomóc przetrwać. Co o tym sądzicie?

- Odpowiedzieli: - No, tak. To jedyne, co mogłaś w tej sytuacji zrobić.

Zawołałem Mary i zapytałem ją, czy nadal czuje się wspaniale.

- O tak - odpowiedziała.

Biedna Mary! Sądziła, że otrzymuje wsparcie od przełożonej, a w rzeczywistości było to zupełnie coś innego. Jest bowiem tak, iż to, co czujemy i myślimy, stanowi zazwyczaj iluzję wyprodukowaną przez nasze głowy, łącznie z tym wszystkim, co dotyczy pomocy udzielanej nam przez innych ludzi.

Myślisz, że pomagasz ludziom, bo ich kochasz. Jeśli tak, to chciałbym cię powiadomić, że w nikim nie jesteś zakochany. Kochasz jedynie swą z góry przyjętą i pełną nadziei wizję tej osoby. Pomyśl o tym przez chwilę. Nigdy nie byłeś zakochany w rzeczywistej osobie, byłeś natomiast zakochany w swojej a priori przyjętej wizji tej osoby. I czy to nie jest właśnie powód, dla którego się odkochujesz? Twoja wizja uległa zmianie, prawda? "
Krzysztof Szopa

Krzysztof Szopa Produkcja filmów na
zamówienie

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Przepiękny text :))))))))

Mamy prawo dbać o siebie.
Mamy też prawo zadbać o innych :)

Staram się zrównoważyć w życiu oba stwierdzenia :)

Słyszałem kiedyś, że każdy jest jak diament, tyle że czasami nie oszlifowany.

Ja tu tak się czasem otwarcie wypowiadam i może ktoś mi tam nosa przytrze, to się tylko cieszę bo kolejny przyklejony brud do mojego diamentu ma szansę odpaść. Jak ktoś cicho siedzi i trzyma swój diament w ciemności to sobie go tam nigdy nie oszlifuje w taki sposób.Krzysztof Szopa edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 15:17
Grzegorz Jasiński

Grzegorz Jasiński ADMINISTRATOR IT

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
potrzeba aprobaty jest związana z widzeniem szczęścia na zewnątrz a nie wewnątrz (szukanie szczęścia na zewnątrz siebie a nie wewnątrz siebie)... resztę zachowam sobie co wynika > z tej wypowiedzi.


Przypomniales mi cos o czym juz dawno zapomnialem.
Dzieki!
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Grzegorz Jasinski:
Marcin W.:
potrzeba aprobaty jest związana z widzeniem szczęścia na zewnątrz a nie wewnątrz (szukanie szczęścia na zewnątrz siebie a nie wewnątrz siebie)... resztę zachowam sobie co wynika > z tej wypowiedzi.


Przypomniales mi cos o czym juz dawno zapomnialem.
Dzieki!
Proszę!!! ;)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Grzegorz Jasinski:
Ostatnio zastanawiam sie nad uzaleznianiem siebie od innych.

Od tego jak bardzo zostalismy zaprogramowani przez spoleczenstwo ile z nas to my, ile nie jest nasze..

Dlaczeo lubie dostawac komplementy, dlaczego jest to wazne. Dlaczego na mnie wplywa. Dlaczego zalezy to tak bardzo od kogo i gdzie.. Jakie nadam temu znaczenie.

Ile z tego jest prawda. Ile ktos energii we mnie wklada..

A ja myślę, Grzegorz, że to bardzo dobrze, że takie pytania sobie stawiasz. Wykazujesz się odwagą.
Dobrze też, że dzielsz się z nami swoimi przemyśleniami.

Bo mi to bardzo dało do myślenia...
I łapię się na tym, że mimo wielu zmian, jakie we mnie zaszły, nadal karmie się iluzją, jaką są opinie innych.
A może poprostu miło jest uszłyszeć pochlebne słowa, czy wspierające wypowiedzi... Wiem, że to złudne, ale czuję, że potrzebuję tego wsparcia z zewnatrz, ono dodaje mi siły...
Cały czas mam jeszcze do przepracowania swoje poczucie winy, brak wiary w siebie i takie tam, głęboko zakorzenione z dzieciństwa... ale to inny temat... na kozetkę do psychoanalityka :O)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
Grzegorz Jasinski:

Ile z tego jest prawda. Ile ktos energii we mnie wklada..
potrzeba aprobaty jest związana z widzeniem szczęścia na zewnątrz a nie wewnątrz (szukanie szczęścia na zewnątrz siebie a nie wewnątrz siebie)... resztę zachowam sobie co wynika z tej wypowiedzi.
PozdrawiamMarcin W. edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 14:54

Tak Marcin, ale jest też tak, że poza naszym wewnętrznym światem mamy potrzebę kontaktu z innymi ludźmi, tworzenia związków, bliskich relacji, poczucia wspólnoty.

Czy nie chodzi o to, żeby łączyć te dwa światy - poczucie wewnętrznego szczęścia, błogości, miłości i akceptacji siebie samego oraz poczucie odnalezienia swego miejsca w świecie zewnętrznym, jedności z nim i akceptacji siebie jako jego części...
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Grzegorz Jasinski:

Ile z tego jest prawda. Ile ktos energii we mnie wklada..
potrzeba aprobaty jest związana z widzeniem szczęścia na zewnątrz a nie wewnątrz (szukanie szczęścia na zewnątrz siebie a nie wewnątrz siebie)... resztę zachowam sobie co wynika z tej wypowiedzi.
PozdrawiamMarcin W. edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 14:54

Tak Marcin, ale jest też tak, że poza naszym wewnętrznym światem mamy potrzebę kontaktu z innymi ludźmi, tworzenia związków, bliskich relacji, poczucia wspólnoty.

Czy nie chodzi o to, żeby łączyć te dwa światy - poczucie wewnętrznego szczęścia, błogości, miłości i akceptacji siebie samego oraz poczucie odnalezienia swego miejsca w świecie zewnętrznym, jedności z nim i akceptacji siebie jako jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)
za szybki skrót myślowy rozumiem ;)Marcin W. edytował(a) ten post dnia 09.06.08 o godzinie 16:18

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)

No nie wiem...może Ty mi powiesz??? Będziesz obiektywny :O)
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)

No nie wiem...może Ty mi powiesz??? Będziesz obiektywny :O)
Ann nie chcesz wiedzieć ;) nie teraz przynajmniej uwierz mi, Ty masz się rozwijać reszta sama przyjdzie ;)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)

No nie wiem...może Ty mi powiesz??? Będziesz obiektywny :O)
Ann nie chcesz wiedzieć ;) nie teraz przynajmniej uwierz mi, Ty masz się rozwijać reszta sama przyjdzie ;)

No dzięki... i co ja mam sobie teraz pomyśleć...?
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)

No nie wiem...może Ty mi powiesz??? Będziesz obiektywny :O)
Ann nie chcesz wiedzieć ;) nie teraz przynajmniej uwierz mi, Ty masz się rozwijać reszta sama przyjdzie ;)

No dzięki... i co ja mam sobie teraz pomyśleć...?
że jest ok ;)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
Marcin W.:
Anna Luiza B.:
jego części...
Ann ale jak znajdziesz szczęście w sobie to znajdziesz je na zewnątrz... bez szukania z językiem na brodzie tego ;)

No to chyba mi przywaliłeś... czy ja tak wyglądam...? ;O)
to było ogólnie powiedziane,
Co jest w Tobie takiego, że to wzięłaś do siebie?? ;)

No nie wiem...może Ty mi powiesz??? Będziesz obiektywny :O)
Ann nie chcesz wiedzieć ;) nie teraz przynajmniej uwierz mi, Ty masz się rozwijać reszta sama przyjdzie ;)

No dzięki... i co ja mam sobie teraz pomyśleć...?
że jest ok ;)
No jasne...ok... po takim tekscie, takiego faceta, z którego zdaniem się liczę...
Zwłaszcza, z momentami mam wrażenie, ze się zwijam, a nie rozwijam... No ale to już mój problem, Dzięki :O)

konto usunięte

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Dzisiaj mam za zadanie wyzwolić się z latania z wywieszonym jęzorem za iluzją!

I to mi faktycznie może pomóc stanąć twardo nogami na ziemi.
Pytanie - czy dam radę?

Niezależnie od efektów, dziękuję Marcin za natchnienie :O)
Marcin W.

Marcin W. KONSULTANT HANDLOWY,
DORADCA ŻYCIOWY,
MASAŻYSTA, JASNOWIDZ

Temat: Z czego wyzwoliłem się dzisiaj?

Anna Luiza B.:
Dzisiaj mam za zadanie wyzwolić się z latania z wywieszonym jęzorem za iluzją!

I to mi faktycznie może pomóc stanąć twardo nogami na ziemi.
Pytanie - czy dam radę?

Niezależnie od efektów, dziękuję Marcin za natchnienie :O)
oczywiście że dasz radę jak nie Ty to kto ;)



Wyślij zaproszenie do