Temat: Oduczanie

Cała duchowa literatura ma wspólne wątki nakierowane miłością. Jest jednak coś co zostało nazwane złem mimo że nie posiada jasno określonych granic a jego werbalny obraz jest tylko odbiciem subiektywnego odczucia. W którym miejscu historii jest nasz początek istnienia i od którego miejsca zaczęła się manipulacja metrykami człowieka? Kto jest kreatorem jego ziemskiej ewolucji i dlaczego klucze do poznania zostały ukryte przed innymi? Jeśli jedno zaprzecza drugiemu a z wspólnego korzenia wyrosły wszystkie religie to kto pilnuje tego drzewa poznania strzegąc go obecnie przed człowiekiem posiadającym duszę i umysł?
Szukaj a znajdziesz odpowiedź

Temat: Oduczanie

Slawek Drej:
Cała duchowa literatura ma wspólne wątki nakierowane miłością. Jest jednak coś co zostało nazwane złem mimo że nie posiada jasno określonych granic a jego werbalny obraz jest tylko odbiciem subiektywnego odczucia. W którym miejscu historii jest nasz początek istnienia i od którego miejsca zaczęła się manipulacja metrykami człowieka? Kto jest kreatorem jego ziemskiej ewolucji i dlaczego klucze do poznania zostały ukryte przed innymi? Jeśli jedno zaprzecza drugiemu a z wspólnego korzenia wyrosły wszystkie religie to kto pilnuje tego drzewa poznania strzegąc go obecnie przed człowiekiem posiadającym duszę i umysł?
Szukaj a znajdziesz odpowiedź

rezygnuję z zadawania Panu dalszych pytań :( ciemność widzę, ciemność!!! :)))

Temat: Oduczanie

Uwierzysz tylko w to w co sama chcesz uwierzyć. A co powiesz o najstarszej literaturze i obecnych dokonaniach nauki – skąd o tym wiedzieli?

Wmawianie ciemności innej osobie nie jest pozytywnym walorem ale myślę że poznam odpowiedź jak prastarzy wykonali tą smerfolandję. Dla poszukiwaczy zostawiam link z nazwą miejscowości.



http://fishki.net/comment.php?id=33092Slawek Drej edytował(a) ten post dnia 20.06.08 o godzinie 15:00

Temat: Oduczanie

Dorota Z.:
rezygnuję z zadawania Panu dalszych pytań :( ciemność widzę, ciemność!!! :)))

Nie traktowalbym tego jako wmawianie, byloby to dla mnie przestepcza percepcja ktora i tak zwykle oszukuje na swoja koprzysc, - jak na moje to jestescie w 2 roznych systemach, wiec nic dziwnego ze jeden nie widzi drugiego ;)

Abstrachujac od tej dyskusji, majac na mysli wylacznie kontekst nieporozumien ktory mi sie teraz nasunal, kiedy rozpatrywalem przeszle zarzarte dyskusje, jakie toczylem kiedys, to De Mello
Napisal: Nie ucz swini spiewac - I tak jej nie nauczysz a i swinie zdenerwujesz ;)

Inny jaki kiedys uslyszalem byl taki:
Ja z umyslem tej osoby nie wytrzymalbym 2 minut, wiec wspolczuje tej osobie - bo ona musi wytrzymac z nim cale zycie.

Zawsze kiedy sobie o tym przypominam mam ochote sie smiac z tego.

Temat: Oduczanie

Wg mnie to tylko różnica w wewnętrznych kolorach odczuć. Czy nie napisałeś że każdy szuka własnej drogi wybierając frykasy wg własnych upodobań? Nie ma przymusu przekonywania tylko własny wybór, jakim językiem chcemy ze sobą rozmawiać. Czasami wybór polega na zejściu z góry by pomóc innym w wdrapywaniu się na nią a czasami na biernym czekaniu, że ktoś odnajdzie stare ślady. Jedno i drugie wymaga czasu którego nie potrafimy jeszcze zatrzymać. Dlaczego nieliczni potrafią go wydłużyć skryci w we własnych świątyniach tajemnic pozostawiam bez odpowiedzi .))

Temat: Oduczanie

Slawek Drej:

tylko własny wybór, jakim językiem chcemy ze sobą rozmawiać. Czasami wybór polega na zejściu z góry by pomóc innym w wdrapywaniu się na nią a czasami na biernym czekaniu, że ktoś
odnajdzie stare ślady.

Dla mnie to jest ciekawe i interesujace kiedy widze cos czego jeszcze nie widzialem, kiedy komunikuje sie ze mna ktos na sposob w jaki nie komunikuja sie wszyscy.

To jest odejscie od szarej codziennosci do jakiej jestesmy przyzwyczajeni, sa tez ludzie nasaczeni rutyna zycia i nie dziwie sie ze nie sa szczesliwi.

Temat: Oduczanie

Dualność świata przejawia się we wszystkim i obok szczęścia jest też cierpienie. To po środku jest tą wąska ścieżką, którą tak niewielu udało się odnaleźć. A jak wyrównać ze sobą materialne, mentalne i duchowe kolory, gdy znana jest już ścieżka?

Temat: Oduczanie

Dorota Z.:

Mariusz Górczyński:

A skąd wiesz, że to jest właściwe? Bo tak Cię nauczono?
Emocje a uczucia to dwie różne rzeczy. Humanizm buduje się poprzez uczucia, serce, a nie emocje.
Właściwą istotę ludzką buduje się poprzez serce i dycha.
Ale widzę Doroto, że Ty wolisz nie mieć ducha.

No dobra zaczyna być interesująco :) Czego metaforą jest "serce"? Uczuć. Czy naszym zachowaniem powinny kierowac uczucia czy rozum? Rozum. Rozum który poznaje poprzez zmysły ciała jest konieczny do tego aby mogło pojawić się pożądanie przedmiotu poznania. Uczucia natomiast pozwalają utrzymać napięcie niezbędne do tego abyśmy kierując się wolą działania zrealizowali okreslony cel działania. Uczucia są konieczne do prawidłowego funkcjonowania człowieka. Nieumiejetność korzystania z uczuć jak równie nieuporządkowane uczucia są przyczyną wielu nieszczęść.

Wyłączne kierowanie się uczuciami bez kontroli rozumu (z powodu jego braku) jest cechą zwiarząt (do pewnego stopnia nie dotyczy to niektórych gatunków naczelnych) oraz niestety także pewnych ludzi.
Bardzo widoczne jest to także u dzieci mniej więcej do 18 miesiąca życia.

p.s Dlaczego się ukrywasz? Boisz się pokazać kim jesteś?

Kim jesteśmy nie pokaże żadne zdjęcie. O tym świadczą nasze czyny. Na forum internetowym czynami są nasze słowa. Poprzez nie poznajemy siebie nawzajem. Uważasz inaczej? :)Dorota Z. edytował(a) ten post dnia 19.06.08 o godzinie 15:51

Tak,też słyszałam o tej teorii,że należy odwoływać sie do rozumu a nie do emocji,uczuć.U mnie się to nie sprawdza.Zawsze gdy zdaje się a emocje i uczucia,na intuicję wychodzę na tym rewelacyjnie.Rozum mnie okłamał wielokrotnie.Dziwnie to zabrzmi ale gdy zbyt dużo z niego korzystam w sytuacjach ważnych tym więcej widzę komplikacji.Mimo to uważam,że różnimy sieod zwierząt-swoje popędy potrafimy trzymać na wodzy haha
Ja również nie oglądam tv,szczególnie dołującego telexpresu.
I jeszcze co do twarzy.Nie znoszę rozmawiać z kimś kogo nie widzę,szczególnie jeśli rozmawiam o sprawach dla mnie istotnych.

Temat: Oduczanie

To zalezy od srodowiska wewnetrznego w jakim zyjesz.
Gdyby to byla czysta logika decyzje logiczne bylyby idealem.

Czlowiek jest emocjonalna istota nie moze z podejmowania decyzjii wykluczajac emocje.

Ja ucze sie emocje przeksztalcac w zrozumienie (logike) przez to jest mi latwiej.

Pewne rzeczy rozumie poprzez kinestetyke, gdyz logika nie nadaza za mna. Logicznie nie mozna udowodnic faktu ze kiedy o kims myslimy osoba ta b. czesto sie z nami konatktuje, lub wyczuwamy rozne intencje ( wibracje )od osob w stosunku do nas.

Temat: Oduczanie

Dorota Z.:
Przecież i tak wszystko ostatecznie zależy od niewidocznej energii, karmy czy innym temu podobnym tworom.

Z pełnym szacunkiem, ale wszystko zależy od genów, psychiki człowieka, od sytuacji w jakiej się znajdzie i środowiska, w którym żyje. Karma jest równie wirtualna jak ufo, które niby istnieje, a nikt nie udowodnił jego istnienia. :) Oczywiście każdy ma prawo do własnej opinii, wiary itd. Jednakże wiara też została stworzona przez nikogo innego jak człowieka :-)

PozdrawiamTomasz P. edytował(a) ten post dnia 25.07.08 o godzinie 03:49