Marek K.

Marek K. czlowiek od
wszystkiego, wolny
strzelec

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

O tym autorze można powiedzieć wiele. Dla jednych jest poszukiwaczem prawdy, dla innych bajkopisarzem, dla jeszcze innych wrogiem. Jego teorie budzą kontrowersje, chociaż dziwi mnie, że niektóre jego stwierdzenia mają solidne poparcie w dowodach są lekceważone przez media, jak i niektóre władze.

W tym temacie chciałbym poruszyć problem nie wiarygodności samego autora, ale przede wszystkim tego, co przedstawiał w swojej twórczości. Temat chcę skoncentrować na jego wnioskach i spostrzeżeniach.

1) SFINKS badania geologiczne potwierdzają, ze jest starszy niz cywilizacja faraonów lub nawet pierwszych prastarożytnych cywilizacji. Wtedy ludzie przecież mieszkali w jaskiniach lub ganiali w majtasach za reniferami. Fakt ten jest mało znany i nie wiem, czemu media czy inne źródła milczą na ten temat, skoro poważne badania podważają obecny stan wiedzy na ten temat. Zresztą nawet bez badań człowiek inteligentny lub znający minimalnie procesy erozyjne zauważy, że twarz faraona jest młodsza od reszty budowli (mniej zniszczona przez wiatry i deszcze), skąd wniosek, że zostało zwyczajnie dorobiona do prawdopodobnie uszkodzonego bądź przeszkadzającego faraonom oryginału.

2) PIRAMIDY szczególnie te tzw. Cheopsa wewnątrz samej struktury nie było żadnych inskrypcji (wykutych) potwierdzających budowę dla tego człowieka, co jest zwyczajnie podejrzane, jeśli ktoś mu przypisuję budowę, nie popierając tego czymś konkretnym. Przecież większość informacji o piramidach przepadła. Nie wiadomo nawet jak je wzniesiono. Obecnie byłyby z tym problemy i koszt byłby bardzo wysoki.

3) egipskie wiercenia w skałach w Abuzirze nie wiadomo, czym je zrobiono w granicie i diorycie. Skąd takie możliwości?

4) bloki z diorytu w Puma Punku bloki z półeczkami, wyżłobieniami, wnękami. Jakim cudem cywilizacja Inków, która nie znała stali mogła to uczynić?

5) linie przypominające pasy startowe po co były robione i nie piszę tutaj o znakach w kształcie małp i innych zwierząt, bo przecież jest to do wyjaśnienia, ale do czego służyły zbiory pasków?

6) podziemne miasta w Anatolii schrony podziemne w skałach pochodzenia wulkanicznego. Czemu taki sposób budowy? Po co takie schrony, jak przecież mniejszym nakładem można zbudować niezłą fortecę. Może łatwość drążenia, ale przeciez nie lepiej poszukać lepszego miejsca pod budowę naziemną.

7) księga Henocha nie wpisana do tradycyjnego kanonu religijnego Żydów, bo nie bardzo im pasowała. Opisuje bunt tzw. aniołów. Wymienia z nazwy niektórych buntowników. Przestawia jednego z królów żydowskich - Henocha, który został wzięty żywcem do nieba.

8) MONOLITYCZNA PŁYTA w Palanque odkryto płytę z Majem siedzącym w pojeździe. Pojazd posiada z tyłu dyszę wylotową, z której wydobywają się płomienie (czyżby wczesne sci -fi ?). Postać zajmuje się obsługą jakiś urządzeń składa ofiarę .

9) figury w Gwatemali mają dziwne hełmy z mikrofonami przy ustach, węże biegnące do tornistra z tyłu. Tak naprawdę archeolodzy sklasyfikowali to jako bogów w postaciach zwierzęcych, bądź o dziwnych twarzach i tyle.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Fajny temacik;-)
Dorzuce jeszcze czaszke bo o niej chyba tez Deniken pisal:

Niekiedy na stronach internetowych można znaleść info jakoby czaszka znajdowała się w British Muzeum. Są to sprzeczne informacje zapewne rozsiewane z niekompetentnego źródła. Jednak 11 kwietnia 2007 Anny umarła . Czaszke odziedziczył Bill Homann - opiekun.

Najważniejsze jet to,że naukowcy stwierdzili,że obecna technika na Ziemi nie pozwala na tak prcyzyjne wykonanie.

Precyzja wykonania:

Czaszka ma wewnętrzne żyłki i otwory. Żuchwa jest ruchoma i można ją odłączyć od całości. Jest zamocowana w taki sposób aby poruszała się jak na zawiasach. Lekko tknięta zostaje wprawiona w ruch. Łuki policzkowe posiadają wdrożenia dla wpadających promieni światła. Podstawa jest pocięta, tworząc pryzmat po skierowaniu ku niej światła tworzy wspaniały efekt optyczny. Gdy pod czaszką umieścimy przedmiot to ujżymy go w oczodołach. Możliwe że używano jej jako straszaka na poddanych. Wystarczyło ukryć pod nią światło, które będzie widoczne poprzez "oczy" czaszki. Kapłani mogli wykorzystać także żuchwe, która po przywiązaniu sznurkiem będzie poruszana w rytm słów.Jest wykonana w sposób idealny-idealnie symetryczna. Ponadto od spodu znajdują się dwa wybszuszenia na których czaszka idealnie stoi na podłożu - jest doskonale wyważona. Posiada także otwory które zapewne służyły do mocowania
Wiek czaszki:

W obecnych czasach nie jest możliwe określenie wieku kryształu górskiego.
Zastosowanie:

Biorąc pod uwagę wykonanie czaszki można stwierdzić że miała ona jakieś zastosowanie dla kultu - znaleziono ją w budynku świątynnym. Czaszki służyły do transmisji wiedzy. Mądry i stary indianin kładł się w piramidzie obok młodego. Wtedy następowała transmisja wiedzy poprzez czaszkę umieszczoną między nimi. Tak przynajmiej sądzi podróżnik i badacz Mitchell Hedges. Ponadto mogły spowodować śmierć lub wyleczyć z choroby. Indianie mówią także o przepowiadaniu przyszłości za jej pomocą.
Zagadkowe szczegóły:

Mimo iż perfekcyjnie wykonano szczegóły anatomiczne to zęby trzonowe mają kształt litery X,U. Jednak wszystkie ludzkie rasy mają karbowanie trzonowych zębów w postaci znaku + (chodzi o widok z góry). Czaszka ma nie typową tylnią część. Jest ona wydłużona. Na pewno nie był to błąd wykonawcy. Możliwe że za model posłużyła mu inna czaszka.Ludzkie istoty z długą czaszką są opisywane w wielu legendach i mitach. Określa się ich mianem "Synami Bożymi". Przedstawieni są jako nauczyciele ludzi. Taki kształt głowy spotykamy zarówno u posągów na wyspie wielkanocnej jak i w starożytnym egipcie u Faraonów. Jednakże w tym drugim przypadku było to nakrycie głowy. W Bibli także są wzmianki na ten temat. Możliwe, że była to rasa panująca na Ziemi przed nami. Niejaki Damiken uważa, że starożytne ludy musiały mieć jakąś pomoc gdyż często posiadały wiedzę do której potrzebne są zaawansowane urządzenia. Przykładem może być choćby plemie Dogonów. Posiadali oni wiedzę o astronomii porównywalną z wiedzą dzisiejszą. Możliwe że czaszka należała właśnie do tych cywilizacji (Atlantyda?) albo po prostu nie pochodzi z naszej planety. Brak szwów takich jakie zwykle posiadają ludzkie czaszki w miarę rozwoju organizmu. Podkreśliło by to jej realizm. Jednak możliwe, że takie działanie było specjalne i niesłużyło upamiętnieniu kogoś. Szwy wpłynęły by równierz na funkcjonowanie czaszki.

Materiał i Obróbka:

Jedna bryła kryształu górskiego (kwarc). Twórcy czaszki nie mogli ponadto przewidzieć czy niema ona pęknięć lub skaz wewnętrznych. Kwarc jest jednym z najtwardszych minerałów. W skali twardości Mohsa 7 na 10 punktów. Ponadto jest niezwykle kruchy i jego obróbka przy użyciu dzisiejszych maszyn byłaby niemożliwa. Obecne urządzenia wytwarzają drgania, wstrząsy, tarcie i wysoką temperature a to powodowałoby deformacje kwarcu. Na powierzchni czaszki brak śladów obróbki narzędziami a więc wykonano ją ręcznie. Odpowiedno duże zasoby kwarcu znajdują się w Brazylii, na Madagaskarze oraz w Alpach. Przeprowadzane badania wskazują że na powierzchnie czaszki nie oddziaływały żadne metalowe narzędzia - jest ona gładka tak jakgdyby była ścierana piaskiem. O ile wiadomo z historii majowie nie posługiwali się żadnymi narzędziami przyśpieszającymi obróbke materiału typu wiertarka ścierna. Ponadto takie urządzenia pozostawiły by trudne do usunięcia ślady. Jeżeli robili to ręcznie to musieli być bardzo wytrwali gdyż zajęło by to według naukowców jakieś 300 lat ciągłej żmudnej pracy. Ten kto zaprojektował i wykonał tą czaszkę musiał być prawdziwym mistrzem. Choć badania przeprowadzone przez naukowców niewykluczają kilku wykonawców czaszki. Jedno jest pewne dzisiejszy stan wiedzy nie pozwala na stuprocentowe odwzorowanie tego eksponatu. Było to niesamowicie trudne zadanie jak dla Majów.

Skala Twardości Mohsa:

10. Diament

9. Korund

8. Topaz

7. KWARC
Rozmiary i Ciężar:

Waga - 5200 gram

Rozmiar - ludzkiej czaszki (prawdopodobnie była to kobieta)

Dokładne wymiary to: 17,8 centymetra długości; 12,7 centymetra szerokości i wysokościpiotr K. edytował(a) ten post dnia 27.04.10 o godzinie 10:45
Paweł Kupper

Paweł Kupper Właściciel,
eithel.pl

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Dla mnie prawda jest gdzieś po środku.

Widzę to tak, że są zagadnienia, które da się ponad wszelką wątpliwość udowodnić naukowo, udokumentować archeologicznie. Ale między nimi są dość duże luki, białe plamy, miejsca które dają możliwość, różnego rodzaju interpretacji.

Tak jak wspomniał Marek wybrane płaskorzeźby. Jeden zobaczy w nich mikrofony i okablowanie, drugi - węże.

Daniken bardzo przekonywająco argumentuje Swoje teorie, sam czytałem kilka Jego pozycji zaczynając od "Ślady istot pozaziemskich".
Natomiast Daniken naciąga też trochę fakty tak aby lepiej pasowały do Jego teorii. Np. odwoływanie się do księgi Henocha. Sam nowy testament składa się z czterech ewangelii, zaś Kościół odrzucił z górą 40 nie uznając ich za błogosławione (choćby słynną po filie "Stygmaty" ew. wg św. Tomasza). Nikt nie oszacuje tym bardziej ile z ksiąg Starego Testamentu nie znalazło się w pięcioksiągu, zaś które z przypowieści zapisane w tych dodanych są prawdą, które zwykłą opowiastką, mającą wspomagać ważne wówczas polityczne cele.
Tym samym doszukiwanie się czy to w uznanych czy nieuznanych księgach Starego Testamentu faktów podpierających Jego teorie jest z lekka naciągane :)

Ale fakt faktem, że wiele teorii duńskiego badacza ma solidne udokumentowanie i aż szkoda, że są traktowane przez ten main streem nauki tak bardzo po macoszemu :/

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Deniken to oszust, który bardzo często nagina fakty aby jego pseudoteorie wydawałyby się prawdopodobne. To szarlataństwo pierwszej wody
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
Deniken to oszust, który bardzo często nagina fakty aby jego pseudoteorie wydawałyby się prawdopodobne.

To dokladnie tak samo jak robia to tzw. naukowcy:P

To szarlataństwo pierwszej wody


Nie. To teorie ktore inspiruja i pobudzaja do myslenia i ktore moga byc switnym materialem do dalszych badan.

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

piotr K.:
To dokladnie tak samo jak robia to tzw. naukowcy:P

jak ktoś nie wie na czym polega metoda naukowa to nie powinien się wypowiadać. Denikena należy porównać raczej do oszustów i naciągaczy niż naukowców

Nie. To teorie ktore inspiruja i pobudzaja do myslenia i ktore moga byc switnym materialem do dalszych badan.

To nie są teorie które inspirują, podobnie jak wiara w elfy nie jest inspirująca. Deniken jest bezczelnym łgarzem, kłamcą i oszustem. Oczywiście naiwni mogą mu wierzyć. Dobrą odtrutką na tą naiwność jest praca pod redakcją A. Wróblewskiego Z powrotem na Ziemie, gdzie pokazuje się na czym polegają oszustwa Szwajcara.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
piotr K.:
To dokladnie tak samo jak robia to tzw. naukowcy:P

jak ktoś nie wie na czym polega metoda naukowa to nie powinien się wypowiadać. Denikena należy porównać raczej do oszustów i naciągaczy niż naukowców


a kogo on oszukal? Problem w tym ze nauka na wiele jego pytan nie potrafi odpowiedziec. On tylko przedstawia wlasne teorie - nie trzeba w nie od razu wierzyc.

Nie. To teorie ktore inspiruja i pobudzaja do myslenia i ktore moga byc switnym materialem do dalszych badan.

To nie są teorie które inspirują, podobnie jak wiara w elfy nie jest inspirująca.

sa na swiecie rzeczy o ktorym nie snilo sie filozofom;-)

Deniken jest bezczelnym łgarzem, kłamcą i oszustem.

To zes pojechal po bandzie szkoda ze z niego nie zrobiles wroga publicznego nr 1:P

Oczywiście naiwni mogą mu wierzyć.

bo tez tylko wiara tu pozostaje-nauka jest tu bezradna

w zyciu codziennym wierzymy naiwnie w wiele "naukowych" ustalen ktore to ustalenia sa pisane pod sponsora. Wez przyklad "problemu globalnego ocieplenia" gdzie naukowcy maja rozbiezne zdania co podwaza ich wiarygodnosc

Dobrą odtrutką na tą naiwność jest praca pod redakcją A. Wróblewskiego Z powrotem na Ziemie, gdzie pokazuje się na czym polegają oszustwa Szwajcara.

czytalem i inne "odtrutki" i sie nie odtrulem;-)

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

piotr K.:
a kogo on oszukal? Problem w tym ze nauka na wiele jego pytan nie potrafi odpowiedziec. On tylko przedstawia wlasne teorie - nie trzeba w nie od razu wierzyc.

Jego teorie są niezgodne z podstawowymi faktami. Nie prowadzą one do niczego. To co przedstawia on jako wielkie tajemnice to banalne dawno poznane wydarzenia.

sa na swiecie rzeczy o ktorym nie snilo sie filozofom;-)

Ale nie są nimi prymitywne fałszerstwa a to jest dosyć często przez niego stosowana metoda. Jest wiele wydarzeń które kryją tajemnice (nie wspomnę, że historia to tylko interpretacja odbicia rzeczywistości a nie wiedza o przeszłości), ale nie tam gdzie szuka tego ten hosztapler i oszust
>

bo tez tylko wiara tu pozostaje-nauka jest tu bezradna

Akurat się mylisz i to jest największa szkoda jaką wywołuje szwajcarski oszust. Ludzie wierzą że rzeczy banalne są tajemnicze

w zyciu codziennym wierzymy naiwnie w wiele "naukowych" ustalen ktore to ustalenia sa pisane pod sponsora. Wez przyklad "problemu globalnego ocieplenia" gdzie naukowcy maja rozbiezne zdania co podwaza ich wiarygodnosc

Klimat się ociepla i tego zdania jest większość badaczy. Świadczą za tym twarde ustalenia. Więcej dyskusji wzbudza powód zmian klimatycznych (jakby ktoś nie wiedział klimat cały czas się zmieniał to nie jest tak, że jest on stały). Dyskusja jest normalna w świecie nauki, jeśli coś nie jest dyskusyjne, to jest nudne i nieciekawe. Nauka stale się rozwija. Być może inne cywilizacje nas odwiedzały. Dowodów na to szwajcarski oszust i hosztapler nie przedstawia. To co według niego jest dyskusyjne jest bardziej oczywiste niż wiele wydawałoby się bardziej oczywistych spraw

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Marek Karczewski:

To napiszę tylko o starym świecie

1) SFINKS badania geologiczne potwierdzają, ze jest starszy niz cywilizacja faraonów lub nawet pierwszych prastarożytnych cywilizacji. Wtedy ludzie przecież mieszkali w jaskiniach lub ganiali w majtasach za reniferami. Fakt ten jest mało znany i nie wiem, czemu media czy inne źródła milczą na ten temat, skoro poważne badania podważają obecny stan wiedzy na ten temat. Zresztą nawet bez badań człowiek inteligentny lub znający minimalnie procesy erozyjne zauważy, że twarz faraona jest młodsza od reszty budowli (mniej zniszczona przez wiatry i deszcze), skąd wniosek, że zostało zwyczajnie dorobiona do prawdopodobnie uszkodzonego bądź przeszkadzającego faraonom oryginału.

Nie. Wszystkie badania wskazują na okres IV dynastii

2) PIRAMIDY szczególnie te tzw. Cheopsa wewnątrz samej struktury nie było żadnych inskrypcji (wykutych) potwierdzających budowę dla tego człowieka, co jest zwyczajnie podejrzane, jeśli ktoś mu przypisuję budowę, nie popierając tego czymś konkretnym. Przecież większość informacji o piramidach przepadła. Nie wiadomo nawet jak je wzniesiono. Obecnie byłyby z tym problemy i koszt byłby bardzo wysoki.

Niezachowana się powłoka piramidy Cheopsa, została ona zniszczona przez Arabów. Powstanie piramid nie było czymś tak trudnym jak się zdaje. Częściowo za mity dotyczące piramid odpowiada Herodot, a on wiedział mniej niż my. Budowa piramid miała zając ludzi, w czasie kiedy nie możliwe były prace na roli
O piramidach napisano tyle, że o niewielu rzeczach wiemy tyle co o nich:)

6) podziemne miasta w Anatolii schrony podziemne w skałach pochodzenia wulkanicznego. Czemu taki sposób budowy? Po co takie schrony, jak przecież mniejszym nakładem można zbudować niezłą fortecę. Może łatwość drążenia, ale przeciez nie lepiej poszukać lepszego miejsca pod budowę naziemną.

Spichlerze, banalne spichlerze. Czasami natura skały pozwala łatwiej wiercić w głąb ni budować w górę. Banalne. Co więcej to nie są stare struktury. Powstały one w średniowieczu. A o historii Bizancjum wiemy ciut więcej niż historii europy zachodniej

7) księga Henocha nie wpisana do tradycyjnego kanonu religijnego Żydów, bo nie bardzo im pasowała. Opisuje bunt tzw. aniołów. Wymienia z nazwy niektórych buntowników. Przestawia jednego z królów żydowskich - Henocha, który został wzięty żywcem do nieba.

Podobnie jak kilkadziesiąt innych ksiąg. Zresztą kanon żydowski oparty na tekście masureckim jest inny niż katolicki który zawiera 7 dalszych ksiąg. Co więcej Hieronim przetłumaczył na łącine kolejne księgi, które nie znalazły się w kanonie katolickim. Podobnie w greckim tłumaczeniu biblii żydowskiej czyli Septuagincie też jest sporo więcej ni w tekście masureckim
Tak na marginesie Henoch nie był królem żydowskim
Żaden z tych problemów nie jest tajemnicą. Wystarczy poczytać trochę prac naukowych a nie dzieł szwajcarskiego oszusta.
Dla osób które zajmują się archeologią nowego świata pytania o Ameryke przedkolumbijską są równie banalne
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
piotr K.:
a kogo on oszukal? Problem w tym ze nauka na wiele jego pytan nie potrafi odpowiedziec. On tylko przedstawia wlasne teorie - nie trzeba w nie od razu wierzyc.

Jego teorie są niezgodne z podstawowymi faktami.


juz w histori zdarzalo sie ze nowatorskie podejscia byly deprecjonowane i wysmiewane zeby pozniej okazaly sie prawda (np. Leonardo da Vinci)

Nie prowadzą one do niczego.

pobudzaja do mysleni:P
To co przedstawia on jako wielkie tajemnice to banalne dawno poznane wydarzenia.


do tej pory nie ma zgodnosci co do historii np. piramid

sa na swiecie rzeczy o ktorym nie snilo sie filozofom;-)

Ale nie są nimi prymitywne fałszerstwa


falszerstwo podlega karze wiezienia wiec proponuje to zglosic;-)
a to jest dosyć często przez niego stosowana metoda.


jw. dziwie sie ze facet jeszcze chodzi na wolnosci:P
Jest wiele wydarzeń które kryją tajemnice (nie wspomnę, że historia to tylko interpretacja odbicia rzeczywistości a nie wiedza o przeszłości),

DOKLADNIE STRZAL W 10! kazdy ma prawo interpretowac historie tak jak uwaza bazujac na wlasnych badaniach i obserwacjach

ale nie tam gdzie szuka tego ten hosztapler i oszust


Cos ciety na niego jestes;-) Ten hosztapler i oszust jest ceniony rowniez przez naukowcow-byc moze tych o otwartym umysle;P

>

bo tez tylko wiara tu pozostaje-nauka jest tu bezradna

Akurat się mylisz i to jest największa szkoda jaką wywołuje szwajcarski oszust. Ludzie wierzą że rzeczy banalne są tajemnicze


jakos do ntej pory nauka nie daje odpowiedzi na wiele pytan stawianych przez Denikena a jesli daje to te spekulacje sa tak samo wartosciowe jak te Denikena


w zyciu codziennym wierzymy naiwnie w wiele "naukowych" ustalen ktore to ustalenia sa pisane pod sponsora. Wez przyklad "problemu globalnego ocieplenia" gdzie naukowcy maja rozbiezne zdania co podwaza ich wiarygodnosc

Klimat się ociepla i tego zdania jest większość badaczy. Świadczą za tym twarde ustalenia. Więcej dyskusji wzbudza powód zmian klimatycznych (jakby ktoś nie wiedział klimat cały czas się zmieniał to nie jest tak, że jest on stały). Dyskusja jest normalna w świecie nauki, jeśli coś nie jest dyskusyjne, to jest nudne i nieciekawe.

Nikt nie lubi konkurencji-ten mechanizm funkcjonuje w kazdejj sferze rowniez nauce:P

Nauka stale się rozwija. Być może inne cywilizacje nas odwiedzały.


No widzisz-Deniken tez tak przypuszcza;-)

Dowodów na to szwajcarski oszust i hosztapler nie przedstawia.

bezposrednich nie - ale posrednie wskazujace na taka mozliwosc juz tak

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

piotr K.:
juz w histori zdarzalo sie ze nowatorskie podejscia byly deprecjonowane i wysmiewane zeby pozniej okazaly sie prawda (np. Leonardo da Vinci)

A w jaki sposób był wyśmiewany ten bardzo przeceniany twórca???? Hołubiony tak, wyśmiewany nie. Ale wracając do zasadniczej kwestii. Deniken nie reprezentuje nowatorskiego podejścia, ale szarlatańskie. On nie proponuje nowych rozwiązań, ale wykorzystuje naiwność ludzi fałszując fakty, aby lepiej sprzedawać swoje ksiązki

pobudzaja do mysleni:P

Z fałszu nie wypływa najczęściej prawda:)
do tej pory nie ma zgodnosci co do historii np. piramid
Piramidy nie są bardzo tajemniczymi budowlami. Tak naprawdę to wiadomo o nich bardzo dużo. Szczególnie jeśli zamiast mitów będzie czytało się opracowania trzymające rygory naukowe
>
jw. dziwie sie ze facet jeszcze chodzi na wolnosci:P

Tak jak członkowie towarzystwa płaskiej ziemi, czy zwolennicy poglądu, że Merowingowie byli potomkami Jezusa i jego drugiej lub trzeciej żony Marii Magdaleny...
DOKLADNIE STRZAL W 10! kazdy ma prawo interpretowac historie tak jak uwaza bazujac na wlasnych badaniach i obserwacjach

NIE. Trzeba mieć wiedze, prowadzić badania, mieć pojęcie o cywilizacji zanim zacznie stawiać się pytania i udzielać odpowiedzi
bezposrednich nie - ale posrednie wskazujace na taka mozliwosc juz tak

Nie. To nie są dowody!!!! To teksty dla naiwnych którzy nie mają pojęcia o opisywanych sprawach i sprzedaje się im czystej wody kłamstwa
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
piotr K.:
juz w histori zdarzalo sie ze nowatorskie podejscia byly deprecjonowane i wysmiewane zeby pozniej okazaly sie prawda (np. Leonardo da Vinci)

A w jaki sposób był wyśmiewany ten bardzo przeceniany twórca???? Hołubiony tak, wyśmiewany nie.


byl byl - Ty tez to robisz przeciez nazywajac go bezzasadnie oszustem i hosztaplerem tytllko dlatego zed facet nie ma papierka mianujacego go naukowcem;-)
Ale wracając do zasadniczej kwestii. Deniken nie reprezentuje nowatorskiego podejścia, ale szarlatańskie.


tak twierdza ci co sie z nim nie zgadzaja;P
On nie proponuje nowych rozwiązań, ale wykorzystuje naiwność ludzi fałszując fakty, aby lepiej sprzedawać swoje ksiązki

A co jest prawda a co falszem w przypadku np. kultu cargo czy przypuszczenia ze Ziemie kiedys odwiedzili "obcy"?


pobudzaja do mysleni:P

Z fałszu nie wypływa najczęściej prawda:)


Nie pamietam juz szczegolow z jego ksiazek ale Deniken ma popracie rowniez wsrod "papierkowych" naukowcow wiec mowienie o falszu jest na wyrost.
do tej pory nie ma zgodnosci co do historii np. piramid
Piramidy nie są bardzo tajemniczymi budowlami. Tak naprawdę to wiadomo o nich bardzo dużo. Szczególnie jeśli zamiast mitów będzie czytało się opracowania trzymające rygory naukowe


i mimo tej duzej wiedzy dalej stanowia one zagadke;-)
>
jw. dziwie sie ze facet jeszcze chodzi na wolnosci:P

Tak jak członkowie towarzystwa płaskiej ziemi, czy zwolennicy poglądu, że Merowingowie byli potomkami Jezusa i jego drugiej lub trzeciej żony Marii Magdaleny...
DOKLADNIE STRZAL W 10! kazdy ma prawo interpretowac historie tak jak uwaza bazujac na wlasnych badaniach i obserwacjach

NIE.


Tak;-)
Trzeba mieć wiedze, prowadzić badania, mieć pojęcie o cywilizacji zanim zacznie stawiać się pytania i udzielać odpowiedzi


a kto ma o tym decydowac? "papierkowi" naukowcy?
bezposrednich nie - ale posrednie wskazujace na taka mozliwosc juz tak

Nie. To nie są dowody!!!!

spekulacje bo dowodow po prostu nie ma;P

To teksty dla naiwnych którzy nie mają pojęcia o opisywanych sprawach i sprzedaje się im czystej wody kłamstwa

podobnie jak z wieloma naukowymi opracowaniami pisanymi pod sponsora:P
Marek K.

Marek K. czlowiek od
wszystkiego, wolny
strzelec

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
Deniken to oszust, który bardzo często nagina fakty aby jego pseudoteorie wydawałyby się prawdopodobne. To szarlataństwo pierwszej wody


Tak mowia ci co nie dopuszczaja do siebie innych teorii niz te uznane przez tzw. swiat nauki. Cale szczescie ze i wsrod naukowcow sa ludzie o otwartych umyslach.

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Marek Karczewski:
>
Tak mowia ci co nie dopuszczaja do siebie innych teorii niz te uznane przez tzw. swiat nauki. Cale szczescie ze i wsrod naukowcow sa ludzie o otwartych umyslach.

Wiesz, w nauce jest coś takiego jak prawdopodobieństwo. Być może jesteś kosmitą, ale dokąd nie ma na to dowodów to taka teoria nie zostałaby potratowana poważnie. Podobnie jest z teoriami Denikena. To teorie dla ludzi o zamkniętych umysłach, którzy zadowalają się łatwymi choć głupimi odpowiedziami. Przecież łatwiej jest wymyślić że w Kapadocji ludzie chowali się przed kosmitami niż zadać sobie trud i poczytać sobie o historii tej krainy:)

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

piotr K.:
byl byl - Ty tez to robisz przeciez nazywajac go bezzasadnie oszustem i hosztaplerem tytllko dlatego zed facet nie ma papierka mianujacego go naukowcem;-)

Nie chodzi o brak papierka, a brak logiki. To dużo ważniejsze przępstwo:)
A co jest prawda a co falszem w przypadku np. kultu cargo czy przypuszczenia ze Ziemie kiedys odwiedzili "obcy"?

Kult cargo jest dobrze opisany (choć wiele kwestii jest niejasnych). To nie ma nic do rzeczy do fantazji Denikena
Tak jak członkowie towarzystwa płaskiej ziemi, czy zwolennicy poglądu, że Merowingowie byli potomkami Jezusa i jego drugiej lub trzeciej żony Marii Magdaleny...
DOKLADNIE STRZAL W 10! kazdy ma prawo interpretowac historie tak jak uwaza bazujac na wlasnych badaniach i obserwacjach

NIE.


Tak;-)
Trzeba mieć wiedze, prowadzić badania, mieć pojęcie o cywilizacji zanim zacznie stawiać się pytania i udzielać odpowiedzi


a kto ma o tym decydowac? "papierkowi" naukowcy?

Decyduje posiadanie wiedzy i umięjętność obrabiania jej. To jak z śmiercią Kaczyńskiego. Można twierdzić, że został on zabity przez eksplozję czarnej dziury nasłanej przez kosmitów, tylko po co. Aby odkryć przyczynę trzeba przeprowadzić drobiazgowe śledztwo prowadzone przez specjalistów. Z badaniami przeszłości jest podobnie. Dziś w archeologii stosuje się nowoczesne metody (np. mierzy się natężenie pola magnetycznego), dzięki czemu można dokładniej zanalizować dane. Czas amatorów dawno się skończył. Aby mieć coś do powiedzenia trzeba mieć wiedzę, mieć pojęcie o metodach badawczych, w przeciwnym wypadku nie jest jasne co jest prawdopodobne a co nie. Tak jak nie każdy może być budowniczym mostu, tak przeszłość należy zostawić specjalistom.
>
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
....

nauka nie ma monopolu na prawde;-) Sa na swiecie rzeczy o ktorych nie snilo sie filozofom. Deniken nie mowi ze TAK BYLO tylko ze TAK MOGLO BYC. Jest to niezgodne z oficjalna linia srodwosk akademickich stad proba deprecjonowania jego tworczosci(choc sa i tacy ktorzy przyznaja ze cos w tym jest). Pokazuje to jak skostnialym jest srodowisko naukowe a w swojej arogancji zamyka sie w puszcze swoich pogladow nie dopuszczajac do nsiebie mysli ze moglo byc inaczej. A wystarczy troche otworzyc umysl i puscic wodze fantazji;-)))

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

piotr K.:
nauka nie ma monopolu na prawde;-) Sa na swiecie rzeczy o ktorych nie snilo sie filozofom.

Nauka to dyskusja, stale powtarzanie eksperymentów, badania empiryczne. Nauka zmienia się w zależności od wyników badań a nie odwrotnie

Deniken nie mowi ze TAK BYLO tylko ze TAK
MOGLO BYC.

Denikem nie respektował metody naukowej. Oczywiście można zastanawiać się czy kosmici spowodowali powódź w Polsce, ale jesli nie ma się na to dowodów to teoria nie jest poważnie traktowana. Teorie Denikena nie są ani na jotę bardziej racjonalne niż takie twierdzenie

Jest to niezgodne z oficjalna linia srodwosk
akademickich stad proba deprecjonowania jego tworczosci(choc sa i tacy ktorzy przyznaja ze cos w tym jest).

Nauka to dyskusja, prowadzenie empirycznych badań. Deniken nie spełnienia tych norm (także dlatego, że nie chce ich spełniać)

Pokazuje to jak
skostnialym jest srodowisko naukowe a w swojej arogancji zamyka sie w puszcze swoich pogladow nie dopuszczajac do nsiebie mysli ze moglo byc inaczej. A wystarczy troche otworzyc umysl i puscic wodze fantazji;-)))

Nauka to nie fantazja. Jak wiadomo fantazja bez braku rozsądku czy krytycyzmu może prowadzić do absurdalnych hipotez. Nauka to rygory, które nadają normy patrzeniu na rzeczywistość, dzieki czemu można realnie ją oglądać i badać
Marcin Janyga

Marcin Janyga SAN Administrator,
IBM

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Drogi Robercie Suski,

Widze ze jestes bardzo zdecydowany i zoreientowany w temacie, jednak jest w Twoich wypowiedziach masa ogolnikow, nie precyzujac niczego. Czy nie mialbys wiec nic przeciwko aby podac kilka przykladow gdzie to falszuje fakty.

Nie jestem pewien dlaczego, ale od samego poczatku czytajac Twoje wypowiedzi gdzie nazywasz bez podania jakichkolwiek argumentow kogos oszustem, wyczuwalem podobienstwo do pewnego szalonego i naszczescie schodzacego juz ze sceny polityka.

Czy jestes tak wrogo dla niego nastawiony poniewaz to co przez tyle lat Ci wpajano i to w co tak bardzo wierzysz, moze okazac sie bujdą na kólkach?

Wlasnie ogladalem film Ancient Aliens gdzie inspirowano sie ksiazka Deninkena i z mila checia chcialbym zobaczyc kontrargumenty.

Tak wiec jesli nie masz nic przeciwko, wkaz prosze gdzie falszuje fakty, tylko prosze nie wyszukuj jakich blahych przykladow, tylko odnies sie do glownych jego zapytan jak np linie/ obrazy w Nazca, figury Moai, mapa Piri Reis, Stonehedge.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Marcin Janyga:
Drogi Robercie Suski,

Widze ze jestes bardzo zdecydowany i zoreientowany w temacie, jednak jest w Twoich wypowiedziach masa ogolnikow, nie precyzujac niczego.

Naukowiec prawda? ;)

konto usunięte

Temat: Däniken - błędne teorie czy błędna histioria?

Robert Suski:
Marek Karczewski:
>
Tak mowia ci co nie dopuszczaja do siebie innych teorii niz te uznane przez tzw. swiat nauki. Cale szczescie ze i wsrod naukowcow sa ludzie o otwartych umyslach.

Wiesz, w nauce jest coś takiego jak prawdopodobieństwo. Być może jesteś kosmitą, ale dokąd nie ma na to dowodów to taka teoria nie zostałaby potratowana poważnie. Podobnie jest z teoriami Denikena. To teorie dla ludzi o zamkniętych umysłach, którzy zadowalają się łatwymi choć głupimi odpowiedziami. Przecież łatwiej jest wymyślić że w Kapadocji ludzie chowali się przed kosmitami niż zadać sobie trud i poczytać sobie o historii tej krainy:)

Przed kilkoma laty wyszła taka seria książek w formacie A4 na kredowym papierze. W jednej z nich "Tajemnice świata" w interesujący sposób zostało opisane kilka zjawisk z samej tylko Brazylii.
Często w moich powieściach poruszam teorie Danikena - co tu dużo gadać, żaden z jego przeciwników nie znajdzie teorii, która pozwoli zarobić tak wielkie lub podobne pieniądze. Naukowe potwierdzanie, lub zaprzeczanie nie jest na miejscu, bowiem nie istnieją dowody potwierdzające, lub obalające fakty, lub teorie. Poza Danikenem jest wielu innych ludzi, którym brakuje odpowiedzi na te same pytania. Dajmy już spokój Wielkiej Piramidzie, czy Sfinksowi, ale odpowiedzmy na pytanie, gdzie jest Egipski Labirynt, który miał 1500 komnat podziemnych i 1500 naziemnych, do tego był skarbnicą Egiptu, ale przede wszystkim miał swoich strażników, którzy byli gotowi zginąć za tajemnicę. I zniknął? Dlaczego nie zniknęła Wielka Piramida? Rozebrano? Dlaczego o tym nie istnieją żadne zapiski? Z Wielkiej Piramidy zdjęto gładką licówkę podczas budowy Kairu jest o tym napisane.

Osobiście uważam, że im więcej jest teorii, tym bardziej można ustalić prawdopodobieństwo zdarzenia.

Następna dyskusja:

czy jest prawdą?




Wyślij zaproszenie do