Katarzyna G.

Katarzyna G. Marketingowiec //
SHOEI Polska

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Ile potrzeba czasu na załatwienie formalności, żeby móc złożyć wniosek na wyjazd? Czy uda się to zrobić w półtora tygodnia, żeby zdążyć przed 1 listopada? Jak myślicie? Poważnie myslę o Berlinie, ale do max. 2,5-3 mies. w roku akademickim (najlepiej od początku lutego)...

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

wszystko zależy od organizacji :) ja znam takich co dali radę
Katarzyna G.

Katarzyna G. Marketingowiec //
SHOEI Polska

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Agnieszka, jeżeli znasz organizację, która potrafi sprawnie wszystko załatwić, to będę wdzięczna za namiary :))) Aż się dziwię, że na żadnego mojego maila nie odpowiedział żaden z koordynatorów wyjazdów w ramach EVS (wysłałam maile do 5 osób z
różnych organizacji)...Katarzyna G. edytował(a) ten post dnia 22.10.08 o godzinie 12:02

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

odpowiedzialam na priv, ale dla wszystkich zainteresowanych - lepiej dzwonic i chodzic osobiscie, niz wysylac maile :)
Katarzyna G.

Katarzyna G. Marketingowiec //
SHOEI Polska

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Dzięki Aga :)
Agata Bromberek

Agata Bromberek Blogerka,
Freelancer,
Turystyka | Mieszkam
w Turcji

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Hej, no wlasnie ja mam pytanie w podobnym "tonie".
Obecnie nie mam pracy, zadnego zajecia. Chcialabym wyjechac na EVS do Turcji, ale na krótko. Na przyklad 2-3 miesiace i to jeszcze tej zimy/wiosny. Sa jakies szanse, czy takie akcje "last minute" w ogole nie wchodza w gre? Z tego co widzialam wszystko trzeba zglosic i zlozyc duzo wczesniej, a w moim zyciu tak to poki co wyglada, ze dlugofalowo planowac sie nie da :)
Katarzyna G.

Katarzyna G. Marketingowiec //
SHOEI Polska

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Z tego co się już zorientowałam, to szans nie ma. A może spróbuj z AISEC? Moja znajoma właśnie w styczniu na 2/2,5 mies. tam leci i jeszcze nie ma ustalonego miejsca, ale wie, że leci i że do Turcji i że na krócej niż 3 mies :D Więc tam chyba łatwiej jakiś "last minute" załatwić ;) Mi się na EVS nie udało teraz pojechać. Chyba za późno się obudziłam (w połowie października). Uderzyłam na 8 projektów i osoba, która koordynowała te działania nie dostała na 4 odpowiedzi, a inni napisali, że teraz nikogo nie chcą na tak krótko. Myślałam, że to bardziej działa na zasadzie wyjazdów na workcampy z SCI... ale jednak nie.
Agata Bromberek

Agata Bromberek Blogerka,
Freelancer,
Turystyka | Mieszkam
w Turcji

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

ooo dzieki wielkie za cenne info - dowiem sie :) a nuz cos sie uda!
dzieki i powodzenia Tobie tez zycze!! ;)
Agata Bromberek

Agata Bromberek Blogerka,
Freelancer,
Turystyka | Mieszkam
w Turcji

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

coz po zbadaniu szczegolow wynika, ze nie kwalifikuje sie z podstawowego powodu: nie jestem juz studentka ani nawet absolwentka. poza tym na stronach AIESECu jest napisane, ze rekrutacja na projekty marcowe trwala do 20.11, wiec tez juz za pozno... ale napisalam do nich maila :)
moze sie uda.
pozdrawiam!!
Ilona K.

Ilona K. Intercultural
Communication,
Diversity, Training,
HR

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Witam wszytstkich zainteresowanych wolontariatem EVS!

Naprawde warto byc wytrwalym i podjac wyzwanie. Spedzilam 12 wspanialych jednak nielekkich miesiecy ( od 1. wrzesnia 2007 do 31. sierpnia 2008) na projekcie EVS oraz ARSP ( niemieckie ASF: Aktion Suehnezeichen Friedenstdienste) w Londynie co pozwolilo mi spojrzec na zycie z innej perspektywy.
Krotko mowic: praca jako wolontariusz sprawia ze jestes bardziej otwarty na potrzeby innych, nie tylko na wlasne oraz stajesz sie niesamowicie niezalezny i silniejszy. Niewspominajc o zawieraniu mnostwa nowych znajomosci i poznawaniu kultury kraju obcojezycznego. Po prostu cudnie, po zakonczeniu projektu wzdychasz i mowisz: Warto zyc!!!

wracajac do tematu rekrutacji:
Caly proces trwal w moim przypadku ponad 5 miesiecy. Jednak znam osoby ktore wskoczyly na projekt w ostatnim momencie, z powodu rezygancji osob niewytrwalych badz po prostu czasem zycie uklada czlowiekowi inny plany. Jednak aby wytrwac warto miec czas na przygotowania do startu dlugoterminowych projektow...
Mozna by pisac i pisac, a jest o czym;)

Pozdrawiam
Ilona Kuzak
Ilona K.

Ilona K. Intercultural
Communication,
Diversity, Training,
HR

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Tutaj mozna znalezc nieco inormacji na temat projektow ARSP (ASF), niektore z nich sa jednoczesnie projektami EVS
http://www.asf-ev.de/aktuelles/veranstaltungen/2008/as...

Roznica polega na wiekszej liczbie seminariow, wiecej sporzadzanych raportow oraz warunkach pobytu. Polecam!!!

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

do Budapesztu szukaja
http://ogloszenia.ngo.pl/x/420530
Małgosia B.

Małgosia B. Project Manager

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Również dołączam się do grona EVS - owców ;) Mój projekt trwał jedynie 6 m-cy. Osobiście polecam dłuższy okres bo samo zaaklimatyzowanie się w nowym środowisku, kulturze i oswojeniu się z językiem obcym zajmuje troszkę czasu, który tak szybko leci na EVS.. :)

Dla osób z Warmii i Mazur i nie tylko ;) polecam stronę organizacji koordynującej z Olsztyna: http://borussia.pl gdzie poza projektami EVS, możecie znaleźć propozycje innych projektów m.in. w Niemczech, prowadzonych z organizacją ICE, a także całorocznego wolontariatu w Polsce, w grupie międzynarodowej, dotyczącego ochrony zabytków - czyli coś dla hobbystów architektury :)

Polecam!

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

wow!!!
chce jechać na EVS :D

tak Was czytam i myślę, ze to super pomysl:)))))))
zaraz się rozejrzę co i jak i działam :P)

wszystkim mnóstwa radości i powodzenia życzę!!!
a jak ktos chce jechac do Portugalii to niech sie odezwie, bo ja na99% tam chce wrocic :))))

ewe

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Jak byla dzieciakiem to, widzac w telewizji tragedie afryki stwierdzilam, ze chce tam pojechgac i pomagac. obecnie z checia bym wyjechala, moze juz nie do afryki, ale moze do Bosni. 2 lata temu nawet wstepnie (bardzo wstepnie) zakwalifikowalam sie do Armenii, ale cos nie wypalilo.
Jednak dalej o tym mysle, wiec co mam do strcenia? w sumie to raczej nic. :) mysle, moze da rade we wrzesniu cos zalatwic :)
Krreca mnie Balkany, Kaukaz i BOCTOK ;)Anna Sowińska edytował(a) ten post dnia 13.02.09 o godzinie 22:15
Martyna Julita S.

Martyna Julita S. Components Buyer

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Witam serdecznie :)

Również zastanawiam się nad wyjazdem poprzez Program. Tylko jest kilka znaczących kwestii, po pierwsze, zastanawiam się czy to kieszonkowe mi wystarczy na utrzymanie się. Po drugie, przeglądałam trochę ofert i wychodzi na to, że wiele z nich to jest praca z młodzieżą. Oczywiście fajna sprawa, ale ja jednak kończę trzeci rok studiów, i chciałabym się rozwijać, czegoś konkretnego nauczyć. Wolałabym pracować np w firmie zajmującej się PR.
Mam pytanie w związku z tym, do uczestników, na czym polegała Wasza praca w tych firmach, czy bardzo ciężko jest się zakwalifikować?

PS A jeżeli kogoś interesują krótsze wyjazdy, to na pewno polecam Aissec. To są wyjazdy na 2-3 miesiąc, tylko w większości przypadków nie dostaje się kieszonkowego, dojazd na miejsce również należy pokryć z własnych środków.
Małgosia B.

Małgosia B. Project Manager

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Witaj! :)

Jeśli chodzi o kieszonkowe to ich wysokość zależna jest od kraju, do którego chciałabyś pojechać. Zaznaczę, że są to pieniądze wyłącznie do Twojej dyspozycji - koszty zakwaterowania, wyżywienia i dojazdu do miejsca pracy, kursu językowego na miejscu etc pokrywa EVS :)
Swój projekt realizowałam we Francji, gdzie kieszonkowe nie były zbyt wysokie w porównaniu do tamtejszych cen, ale nie mogłam też narzekać ;) Mój znajomy odbywa aktualnie EVS na Ukrainie i żyje jak król! Więc jak widzisz wszystko zależy od kraju :)

Jeśli chodzi o pracę z młodzieżą - prawdą jest, że dużo projektów EVS związanych jest z pracą z dziećmi i młodzieżą. Jednak to na czym będzie opierać się Twój zależy w dużym stopniu od Ciebie i organizacji przyjmującej jaką sobie wybierzesz.
Przykładowo, kiedy byłam we Francji poznałam kilku innych EVS-owców. Niektórzy mieli fajne projekty związane z pracą w lokalnym/ regionalnym radio i telewizji. :) Proponuję, żebyś zwróciła się do organizacji wysyłającej i wspólnie z nią obrała kierunek poszukiwań swojego projektu EVS.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

Wutajcie! Z perspektywy organizacji goszczącej wolontariuszy, mogę powiedzieć, że lepiej jednak jest zaplanować pobyt i zatroszczyć się o swoj projekt z odpowiednim wyprzedzeniem. Dobrze rokują ludzie zogranizowani, gdyż, może pozornie, lepiej poradzą sobie za granicą. W sumie jednak nie ma stałej reguły gdyż niezależnie od OG wolontariusze rezygnują, decydują się na inne projekty i zwalniają się miejsca. Tak więc warto walczyć do samego końca!
Co do EVS na 2-3 miesiące: miałam okazję obserwować już wielu wolontariuszy zagranicznych i naprawdę gorąco polecam projekty długoterminowe. Efekt uczestnictwa w projekcie po 3 miesiącach jest nieporównywalny do efektów po pobycie rocznym, gdyż podczas roku zdobywa się nietylko te początkowe dobre wrażenia, ale uczy sie radzić sobie w trudnych sytuacjach. A jakże ważne przeciez są również te trudne...
Aleksandra C.

Aleksandra C. Fizjoterapeuta,
Trener Personalny

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

A jak ja nie chce nigdzie narazie wyjezdzac i zaczac ''dzialac tutaj ;; w Wawie to gdzie najlepiej się zgłosic ???
Agata Bromberek

Agata Bromberek Blogerka,
Freelancer,
Turystyka | Mieszkam
w Turcji

Temat: Kilka słów o Wolontariacie Europejskim - EVS

hej!
ja wlasnie zmienilam opcje (na szczescie tak sie ulozylo :)) i planuje dosc ostro od jesieni znalezc sie na EVS w Turcji (na np. 6 miesiecy). szukam wlasnie organizacji ktora zaakceptuje moj (dosc indywidualny i tworczy) projekt.
pytanie do praktykow: czy ogolnie organizacje dobrze patrza na indywidualistow? oczywiscie zakladam roznego rodzaju prace spoleczne, z ludzmi, bo interesuje mnie praca w np. ogranizacji kulturalnej, ale glownie chcialabym sie skupic na moim projekcie, duzo jezdzic, pisac i robic zdjecia. jak jest to widziane? ma szanse powodzenia? :)
na razie teoretycznie organizacji z Polski projekt sie podoba, ale do finalu jeszcze daleko, dlatego pytam :)Agata Bromberek edytował(a) ten post dnia 13.04.09 o godzinie 21:47

Następna dyskusja:

strony o wolontariacie




Wyślij zaproszenie do