Temat: Wodnik...od kiedy ... ?!
Mirosław O.:
Ja czytałem kiedyś obszerną książkę Leszka Szumana (członka jakiegoś ogólnopolskiego stowarzyszenia astrologicznego) pt "W kręgu znaków zodiaku" i tam było napisane, że Wodnik od 21 stycznia... Z astronomii wiemy natomiast, że od czasu powstania astrologii gwiazdy na niebie wędrują... więc raczej należałoby podejść do astrologii w ten sposób, że jakieś inne czynniki zależnie od czasu urodzenia/poczęcia a nie gwiazdy wpływają na to jak się zachowujemy i jakie mamy charaktery, jeśli jest to w ogóle uzależnione od tego kiedy się urodzimy... granica jest ponadto płynna... to ludzie ustalili kiedy jest 22.00 20 stycznia roku w którym się urodziłeś... Zatem jeśli czujesz się wodnikiem i znajdujesz więcej cech charakterystycznych wodników niż koziorożców to nim jesteś :) poza tym wszyscy wiedzą, że każdy by chciał być wodnikiem - w końcu to najlepszy znak zodiaku - nie dziwi mnie twój pęd do tej grupy ;) Ja sam ledwo ledwo się załapałem i aż mnie ciarki przechodzą po plecach co by było gdybym był jakąś rybką...
Oj, sporo tu nieścisłości.
1. Fazy Zodiaku są zupełnie nezależne od gwiazdozbiorów. Ok. 2000 lat temu pewnym kształtom tworzonym przez gwiazdy na niebie nadano nazwy kolejnych faz zodiaku i to spowodowało takie zamieszanie po latach.
2. Zodiak rozpoczyna się niezmiennie Fazą Barana w momencie równonocy wiosennej.
3. Astrologia bada wpływ cykli planetarnych na życie na Ziemi. Z gwiazd pod uwagę brane jest Słońce. Pozostałe są elementem bardzo dodatkowym i to tylko w niektórych szkołach astrologicznych.
4. Mirosławie musze jednak stwierdzić, że na drodze swojego rozwoju i tak jesteś już Rybami, jak każdy z obecnych w tej grupie słonecznych Wodników. W pewnym momencie życia, zależnym od dnia urodzenia, każdy Wodnik staje się Rybami - mówią o tym tzw. progresje sekundarne.
5. Mirosławie Ryby nie są złe :) Sam jestem i sobie chwalę :)