Temat: Pokolenie internetu

Czy jest i jakie jest pokolenie internetu

Marta Strzelecka

Godzą się na brak prywatności i anonimową krytykę. Zwierzają się nieznajomym. Chcą mieć publiczność. Motto pokolenia internetu mogłoby brzmieć: "Patrz na mnie!"

A Wy? Jak bardzo jesteście wirtualni?

Temat: Pokolenie internetu

Ja chyba za bardzo...
Uwielbiam wszelkiego rodzaju fora, portale, jestem aktywna w grupach, ktore mnie interesują lub sprowokują.
Trudno mi rzetelnie ocenić, czy jest to dobre, czy złe. W końcu możemy rozwijać swoje zainteresowania, często czyjaś wypowiedź inspiruje nas, a zatem daje do myslenia, dyskusja kształci, a to, ze odbywa się przy pomocy znakow graficznych - liter, a nie wypowiedzianych slow, sprawia, ze ćwiczymy ortografię ;) Skąd jednak zatem tylu przeciwnikow, zastraszającyh wypowiedzi psychologow i psychiatrow?

Nad takim internetowym ekshibicjonizmem często się zastanawiałam, jednak ekshibicjonistką emocjonalną jestem i w realu, więc to chyba norma w moim przypadku...
Chyba nie istnieje stereotypowy użytkownik internetu. Często się mowi, ze ludzie nieśmiali, w sieci są inni - otwarci, bezposredni, przebojowi. Jednak obserwując tutaj wypowiedzi swoich znajomych, ktorych znam realnie, nie odczuwam dysonansu. Po tym co, jak, i ile piszą widać ich temperament, osobowosc. Nikogo nie udają. Dlaczego więc zakladac, ze kazdy z kim rozmawiamy jest nierealny, nieszczery, kreuje swoj wizerunek? Swoją drogą w realu tez się kreujemy w jakims stopniu, a jesli przesadzimy, to wyjdzie to i tutaj ;)

PS Późna godzina, mam nadzieje, ze jestem zrozumiała ;)

Temat: Pokolenie internetu

Bardzo ciekawy artykuł.
Jeśli chodzi o wirtualność to chyba każdy zmierza do tego, aby ukazać swoją prawdziwą osobę.
Oczywiście zawsze pozostaje bariera, że ktoś przeczyta moje prywatne sprawy, dlatego przy tego typu osobistych opisach, problemach zawsze pozostaje coś w cieniu (ukryciu).
Trzeba też wspomnieć o pozytywnych stronach jak właśnie rozwój świadomości komunikacyjnej, zdobywanie nowych kontaktów.

Temat: Pokolenie internetu

Rzeczywiście ciekawy artykuł.
Mi się wydaje, że każdy z nas w internecie nie jest sobą i raczej nie warto szukać w internaucie osoby, którą znamy z rzeczywistości. Dużo osób traktuje zbyt serio wirtualną rzeczywistość np. pracodawcy sprawdzający Facebooka ludziom, którzy do nich aplikują.

Bo tak naprawdę co ma do rzeczy życie osobiste do forum internetowego czy innego portalu?
Moim zdaniem niewiele. Sam kontakt poprzez pisanie z innymi ludźmi jest i będzie niepełny.

Bo większość podstawowych elementów komunikacyjnych jak na przykład: mimika, gestykulacja, ton głosu jest tutaj nie odbierany przez innych. A pokolenie internetu to każdy z nas :)