konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Kochani, z racji tego iż w przyszłym tygodniu jade na wspaniałe kolejne spotkanie koordynatorów lokalnych projektu Nowa Droga (wiecie - zajęcia w pierdlu) nasunął mi się pomysł na temat wspominkowy z zakresu szkolenia/studia w OHP. Wiecie - pamiętacie :)
Roskosz... skórzaki na piętrze :)
Dobieszków... Piekło all night long :)
Szczawnica... nie byłam, ale chętnie posłucham (czytam) :))
Te tematy, kopy wypalanych fajek i wątroby do przeszczepu (dla mnie zaawansowanych - Esperal :))
Ciekawa jestem waszych wspomnień :)
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Gołdap- całonocne dansowanie przy muzie i innych wspomagaczach;-)
Pleszew- zimno, brzydko.
Roskosz- wszechstronna integracja z tubylcami.
Dobieszków- muzyczno- alkoholowa okupacja piekiełka.
Ech....tego jednego bodaj mi brak...OHP-owskich szkoleń i tej calej naszej ekipy...
:-))))

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

A imprezy w Roskoszy z orkiestrą i weselnym żarciem...
echhh stare czasy... pięknie było...mineło. Byłam dziś na konferencji OHP i z przerażeniem skapnełam się że znowu połowy nie znam... wykrusza się stara gwardia :(
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

ja już w marcu w Dobieszkowie tak się rozglądalem i wnioski byly podobne.. Obłędem jest to, jak bardzo OHP olewa kwestię zatrzymania przy sobie wyksztalconych doradców. Beznadzieja...
A co do weselnego żarcia, to mi się Pleszew przypomniał i te prosiaki z kaszą....;-)
Krzysztof Baranowski

Krzysztof Baranowski doradca zawodowy,
ŁWK OHP Centrum
Edukacji i Pracy
Młodzieży

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Dobieszków -rudy 102, piekiełko
Pleszew -zimny internat, żarcie jak na weselu i prosiaki, i siedem płyt w sprzęcie grającym, ktory był fabrycznie na pięć. Taki mały tuning :-)
Gołdap - wycieczka z kolegą Danielem w pewnych okolicznościach przyrody i wogóle :)
Roskosz - obora, stajnia, skórzaki na pietrze i magiczna liczba 27, osoby wtajemniczone będą wiedziały co mam na mysli tutaj ukłon w stronę Pawła i Marcina:-)

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

O tych 7 płytach w sprzęcie usłyszałam własnie we wtorek na skórzakach w ramach integracji z więziennictwem... ale uważam że mistrzostwem świata było wyjęcie ich za pomocą noża:).
I magicznej liczby 27 chyba jeszcze nie udało się nikomu tam osiągnąć(oczywiście po wtajemniczonych :)))
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

taaaa.....Krzysiek przywołał fajne wspomnienie i prawie dosłownie mrożące krew w żyłach...z zimna;-)))- nocna wyprawa nad jezioro gołdapskie i przyprawienie niemal o zawał recepcjonistki, hehehe;-))) To był hicior;-))
A teraz przypomniał mi się kolega, że tak powiem, Denat/Donat;-))) Pamiętacie, Towarzyszki i Towarzysze?;-)

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Pamiętam, oj pamiętamy...:)) piękne wspomnienia, czlowik był młody i zeby nie powiedziec głupiiiiiii
Krzysztof Baranowski

Krzysztof Baranowski doradca zawodowy,
ŁWK OHP Centrum
Edukacji i Pracy
Młodzieży

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Daniel P.:
taaaa.....Krzysiek przywołał fajne wspomnienie i prawie dosłownie mrożące krew w żyłach...z zimna;-)))- nocna wyprawa nad jezioro gołdapskie i przyprawienie niemal o zawał recepcjonistki, hehehe;-))) To był hicior;-))
A teraz przypomniał mi się kolega, że tak powiem, Denat/Donat;-))) Pamiętacie, Towarzyszki i Towarzysze?;-)

Wyraz twarzy recepcjonistki pamiętam do tej pory.

Kolege Donata vel Denata też.:)Krzysztof Baranowski edytował(a) ten post dnia 15.10.07 o godzinie 14:26
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

nie od rzeczy byłoby nie wspomnieć o panu Stasiu, mistrzu organek, tudzież chlopakach spod sklepu w Roskoszy;-)

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

WItam wszystkich baaaaaaaaaardzo ciepło! Ja też mogę powspominać parę szkolonek hehe! Szczególnie intensywnie szkoli się zawsze kadra doradców zawodowych... ciekawe dlaczego? :)
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

witaj, Marcinie!!;-))
Doradcy zawodowi z OHP są najlepsi na świecie...no...z Integracja obecnie też;-))))
Fajnie Cię tu widzieć;-)

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Mnie także jest niezmiernie miło dołączyć do tak szanownego grona!!!:) To Oli z Warszawy zawdzięczam uczestnictwo w tej grupie! Wiem że będzie tu z kim pogadać! Ja sam puszczam już wieści o tej grupie w eter więc może niedługo ktoś jeszcze nas zaszczyci!

Pozdrawiam wszystkich weteranów OHP... i nie tylko!
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

czołem i Tobie, weteranie;-))
Mialem dobrego pomysła z tym forum, ze nieskromnie stwierdzę;-)
Uważam, że mimo rozrzucenia po Polsce i nie tylko, mimo faktu, że nie wszyscy jestesmy teraz w OHP, warto i należy podtrzymywać te więzy, jakie dzięki hufcom zawiazaliśmy. To bodaj jedna z nielicznych dobrych cech tej instytucji.
Pozdrowka;-))

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Co racja to racja! Ja znam super ludzi z całego kraju! Głównie dzięki studiom podyplomowym... ach te dobieszkowskie noce! się rozmarzyłem hehe! Ludzie rewelacja! I to jest główny powód tego dlaczego duża część z nas tak "chętnie" jeździ na szkolenia i konferencje!!! Uwielbiam się spotkać... wymienić plotkami... zapalić fajeczkę na sofach w Roskoszy... napić się browca! To jest to!
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

miałem to szczęscie, że praktycznie na sam koniec pracy w OHP-ach udalo mi się pojechać na dwa szkolenia w Dobieszkowie, w zasadzie jeden z tych wyjazdów to była podsuma LdV, a drugi szkolenie czy tam na abarot. Mam natomiast troszkę większy sentyment do Roskoszy- tutaj poparłby mnie może Marianek Ł.;-), natomiast jak wspomnę o nocnych przygodach nad Jeziorem Gołdap ( ukłon w stronę Krzyśka), to i Gołdap mi się podoba szkoleniowo. Generalnie Dobieszków był OK również....ech....tego mi brak....OHP-owskich szkoleń w naszym gronie.... Browców na kanapach i nocnych Polaków ( i Polek:-) rozmów w kuluarach...;-)))

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Witajcie,
Ja miałem okazję być raz w Gołdapii i kilka razy w Roskoszy no i co tu dużo gadać: odkąd przestał w Roskoszy dyrektorować Tadeusz Wronka naprawdę wiele się zmieniło na gorsze. A swoją drogą Pan Tadeusz kilka razy sprawił, że brzuch ze śmiechu bolał dłuuuugo:-)

konto usunięte

Temat: Szkolenia...wspomnienia

A ja pamiętam taką podróż z Dobieszkowa, tuż po obronach do Roskoszy na szkolenie z oprogramowania eMCIZ i oblewanie udanych obron. Normalnie w pociągu siedziałam ja, Iwonka, Aga z Olsztyna, Monika i jakiś student I roku (przypadkowa ofiara zdarzenia):-))) I Iwonka postanowiła zadzwonić do Roskoszy i zająć sobie miejsce noclegowe. I dzwoni i prosi o miejsce w STAJNI. :-))) Wywiązała się długa dyskusja bo miejsca już były poprzydzielane. Iwonka twardo: chcę być w Stajni a nie w Dworku albo w Oborze. Oczywiście chłopak w przedziale- student mało się nie udusił i chcąc czy nie zaczął się na głos śmiać. My z resztą też :-)))) A dalszą część podróży to powinna Agnieszka Kornacka (którą gorąco całuję)opowiedzieć, bo ja siedziałam w płaszczu a w dupkę mnie grzało:-)))))
Daniel Pietrzak

Daniel Pietrzak doradca zawodowy

Temat: Szkolenia...wspomnienia

nie można nie wspomnieć o ostatnim szkoleniu w Roskoszy, maj 2006, kiedy to z zacnymi druhami integrowaliśmy się pod sklepikiem z popegieerowskimi tubylcami. W pewnej chwili nadjechał radiowóz policyjny, wysiadl miejscowy krawężnik i....;-))))
Krzysztof Baranowski

Krzysztof Baranowski doradca zawodowy,
ŁWK OHP Centrum
Edukacji i Pracy
Młodzieży

Temat: Szkolenia...wspomnienia

Skoro pojawił się na forum Paweł to pierwsza myśl jaka mi przychodzi do głowy ze szkoleniem to juz wspomniane szkolenie w Roskoszy. Szkolenie rozpoczynało się w poniedziałek, a ja z Pawlem zrobilismy sobie je juz w sobote:) Dalej to juz się samoistnie wszystko działo:)

Następna dyskusja:

Jakieś ciekawe szkolenia...




Wyślij zaproszenie do