Temat: Serwery do obróbki dużych ilości danych
W takim razie najprościej:
1. wziąć ludzi
2. kupić dedyki
3. pokonfigurować
4. ruszać.
Tylko trochę mało info tutaj dorzuciłeś i ja w sumie nie mam nic ciekawego do dodania, nie podpowiem nic bez specyfikacji przedsięwzięcia. Zaraz... chyba wiesz chociaż pi razy drzwi z czym chcesz wystartować? Właściwie reszta odpowiedzi to zależy od tego, jak wybierzesz.
Koszty opierają się na konkretach... pytanie, czy potrafisz konkretnie wypisać oczekiwania wobec SLA, wobec konkretnych wielkości czy to transferu, czy wielkości mocy obliczeniowej (strzelam: klastra). Nawet koszty łącza mogą być różne w Polsce, bo możesz mieć BGP4, możesz mieć golasa na dwóch nitkach np. do Netii i jakiejś sieciówki lokalnej. Do tego jeszcze styk z tepsą, tfu, orange. Multum, multum możliwości.
Raczej nie pytaj "co można zrobić", tylko zapytaj "chcę to i to, za ile da się to zrobić w Polsce (i gdzie i jakiej jakości serwerownia), a za ile w Niemczech?", bo na razie to wiesz, my możemy sobie pogadać...
Hetzner bym sobie darował. Albo inaczej: miej świadomość, że oni są budżetówką. Niemiecką, niezłą, tanią, ale jednak budżetówką. Ale no nawet patrząc na takiego Hetznera to teraz odpowiedz sobie na pytanie - poruszać się chcesz właśnie na tym pułapie (do tego dokoptujesz ekipę administratorską i będziecie to ogarniać przez telefon z Niemcami, którzy naprawdę bywają upierdliwi), czy jednak jesteś gotów dopłacić do dzierżawy w Polsce. W sumie prawdopodobnie sprzęt w Polsce i tak byłby poza dostępem bezpośrednim, więc może i warto próbować te Niemcy...
Na pewno (na pewno?) masz to przynajmniej wstępnie skalkulowane i już wiesz, czy Niemcy, czy jednak próbować Polskę. Rzuciłeś hasło, że Niemcy, czy tam ogólnie Europa - no to OK. Rozumiem, że wyważyłeś za i przeciw, o których już pisałem.
Z Zachodem to będziesz miał tak, że dopóki nie weźmiesz 10-15 serwerów na raz, to dla nich będziesz po prostu klientem na serwery, a nie klientem na mega fajne wdrożenie, co w Polsce już by bardziej miało miejsce.
Odnoszę wrażenie, że tak do końca, to nie wiesz jakiej skali jest to przedsięwzięcie. Jeśli możesz określić wszystko chociaż w widełkach, to mogę Ci załatwić wycenę w IQ PL.
Wciąż mało info, bardzo mało. Do pogadanki wystarczy, ale chyba nie chcemy tu pogadanki prowadzić, tylko biznes robić?
Miłosz Wojaczek edytował(a) ten post dnia 03.04.13 o godzinie 17:12