Temat: kiedy sie martwic??
Aniu! Nie jesteś "białym Krukiem" ani dziwadłem. Ten pan, który mówi, że po cieżkim dniu ma ochotę na piwko, już ma problem, bo niby czemu nie ma ochoty na prysznic, kolację i sen. Czyżby chciał zamazać sobię ogląd rzeczywistości?!
Od lat pracuję "w uzależnieniach" i wyczuwam chwilę, kiedy jakaś osoba zaczyna oszukiwac sama siebie i umniejszać znaczenie takich mini-ciągów. jedno piwo codziennie, to już nie jest norma.
jasne, ze piwo i inne, cięższe trunki są dla ludzi, ale służą zmianie stanu świadomości, jak każdy narkotyk.
Napewno znasz dr Marka Beniowskiego z Chorzowa. Prowadzi tam program metadonowy i mam zaszczyt być jego przyjacielem:-)
Jacek Barrski edytował(a) ten post dnia 04.04.07 o godzinie 23:45