Kamil Kowalczyk

Kamil Kowalczyk Front-end Developer

Temat: Tezy :)

Też rzucę kilka TEZ :)

- mniej biurokracji przy zakładaniu nowej działalności gospodarczej (łatwiejszy dostęp do założenia nowej działalności gospodarczej spowodował by wzrost konkurencji na rynku, powstało by więcej firm innowacyjnych których rozwój ogranicza obecnie biurokracja)
- prywatyzacja służby zdrowia (likwidacja miliardowych zadłużeń, podniesienie poziomu świadczenia usług medycznych)
- likwidacja ZUS'u (i tu prym wiodły by spółki prywatne, większe emerytury, praktycznie zerowe odciążenie budżety państwa)

I to na razie tyle :)
Tomasz Wylandowski

Tomasz Wylandowski Właściciel, Ekspert
CRM

Temat: Tezy :)

Michał M.:
Tomasz W.:
Dyskutujmy, dyskutujmy, ale merytorycznie! Podajesz w tezie ogół - darmowe porady prawnicze - ja (i nie tylko ja) pytam kto za to zapłaci? Czy to ma sens w perspektywie całego społeczeństwa? Ile procent obywateli korzysta z usług sądów? Może lepiej rozważyć uwolnienie zawodów adwokata itd. w celu obniżenia ceny usług?Tomasz Wylandowski edytował(a) ten post dnia 15.09.07 o godzinie 11:12

No teraz to przegiąłeś ;)))))))))))))))
Toż to od razu spadł by poziom usług prawniczych..;))))))))

No nie wiem w czym przegiąłem, bo tylko rzuciłem kilka pomysłów, które mi na szybko przyszły do głowy. I nie wiem, czym te hasła różnią się od Twoich :)
No absolutnie czegoś takiego zrobić nie WOLNO ...
To trzeba zrobić SZYBKO wręcz NATYCHMIAST. Każdy kto ukończył studia prawnicze powinien mieć prawo wykonywania zawodu adwokata od chwili odebrania dyplomu. To WOLNY RYNEK jest od dokonania selekcji, a nie jak dotychczas tata, wujek i ciocia . A to jak

No przecież napisałem o uwolnieniu zawodu adwokata - dostajesz takiego adwokata na jakiego cię stać. Wystarczy egzamin końcowy sprawdzający znajomość prawa i Frrrruuuuu niech WOLNY RYNEK decyduje ile zarabiam. Jestem dobry to zarabiam miliony, jestem słaby to zarabiam mało.

Trzeba też jednak pomyśleć o osobach, których nie stać na adwokata i nie mają podstaw elementarnej wiedzy o prawie. Nie można ich zostawiać na pastwę losu. Albo upraszaczamy prawo tak, że każdy go rozumie, albo wspieramy ludzi, broniąc ich podstawowych interesów. Socjalizm? Niestety społeczeństwo nie jest jednorodnie inteligentne, mądre i bogate (bo to się nazywa komunizm - wszyscy mają tyle samo)
mniemam jest kolejny bzdurny projekt socjalnej ustawy... "bezpłatne" czyli zapłacą wszyscy..., ktoś będzie musiał dzielić kasę, etaty rozliczać robić sprawozdania, raporty, tworzyć kolejne segregatory...czyli kolejne biurka dla ludzi przekładających papier z miejsca na miejsce...Oczywiście BEZPŁATNIE...;)))
Tomasz Wylandowski

Tomasz Wylandowski Właściciel, Ekspert
CRM

Temat: Tezy :)

No dobra moje tezy:

1) Obowiązkowe ubezpieczenie społeczne, ale większy wybór intrumentów zabezpieczających. Przykład: zamiast ubezpieczać się w ZUSie podpisuję umowę z firmą ubezpieczeniową oferującą zabezpieczenie na starość. Informuję, ZUS, że oszczędzam u kogoś innego. W przypadku zerwania umowy ZUS jest informowany o tym fakcie i urzędowo sprawdza co dalej robi delikwent. Jeśli zbierzesz wystarczającą kwotę to nikt nie broni przejść na emeryturę nawet w wieku 30 lat. Środki na koncie powiny być dziedziczone, inwestowane w wybrane przez ubezpieczonego instrumenty dostępne u ubezpieczyciela.

2) Opieka zdrowotna. Darmowy koszyk świadczeń oraz działania ratujące życie w wyniku wypadku lub innych następstw. Pozostałe świadczenia płacone. Obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne na bezpłatny koszyk (1 osoba 1 ubezpieczenie - jeśli masz kilka działalności to obecnie płacisz za każdą działalność a leczony jesteś jeden) oraz dodatkowe ubezpieczenie medyczne. Zasady finansowania świadczeń - ustalenie kosztu danego świadczenia zdrowotnego - dana placówka ma możliwość wykonania dowolnej ilości bezpłatnych świadczeń refinansowanych ze środków publicznych - brak kontraktowania ilości.

3) Kształcenie. Obowiązkowe podstawowe i gimnazjalne finansowane ze środków publicznych. Pozostałe płatne. Dostosowanie programu nauczania do realiów życia. Zajęcia z zarządzania finansami od gimnazjum. Rozwijanie kreatywności, współdziałania.

4) Pomoc społeczna przeniesiona do agencji pozarządowych i fundacji. Bardzo chcę wierzyć we współczucie dla innych i wspieranie ich w jakikolwiek sposób, kto jak ma możliwość.

5) Instytucje rządowe i samorządowe - rozwój e-Administracji. Szybka ścieżka decyzyjna. Na tym polu jest bardzo dużo do zrobienia.

6) Kodeks karny. Państwo ma nas chronić przed łamaniem prawa. Każdy jest niewinny dopóki nie udowodni się mu winy. Jak udowadniać winę? Uważam, że powinno się udostępnić "niekonwencjonalne" środki dowodowe: wykrywacze kłamst, może coś ala "serum prawdy", hipnoza? Wiem, że to kontrowersyjne, ale jak widziałem ten cyrk w komisjach śledczych ala: "nie pamiętam czy zrobiłem to czy tamto" to...szkoda gadać :)

Ale najważniejsze z tego wszystkiego to:
1) Zwiększanie świadomości obywatelskiej. Zgłaszanie podejrzeń o nieprawidłowościach. Dostęp do informacji publicznej bezproblemowy. Egzekwowanie kar za nieprawidłowości.

Co Wy na to? Tylko konkretnie, a nie, że to brednie czy tym podobne. Nie podoba Ci się to co napisałem przedstaw swoją opinię i rozwiązanie. Boicie się własnych poglądów? Acha i bez bełkotu typu "wszyscy", "większość", "powszechnie wiadomo", "zagranicą" czy w "kraju Majów ;)" itp. Liczę na TWOJĄ opinię a nie ogólną nijaką :)
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Tezy :)

Też mam kilka tez:

1. Likwidacja ZUSu to zbyt piękne, żeby mogło być prawdziwe (szybciej powstałaby polska baza na Księżycu) - ale dobrym rozwiązaniem byłoby uwolnienie wszystkich obowiązkowych ubezpieczeń (tzn. pozostają one obowiązkowe, ale podmiotem wykonującym może być - według decyzji danej osoby - albo ZUS, albo dowolne TU). Wierzcie mi - jeśli TU dostałyby od nas taką kasę, jaką miesięcznie musimy odprowadzać do ZUSu, to świat marzeń, sprzedawany nam jakieś8 - 9 lat temu przez reklamy TU, dotyczących OFE, nie byłby wcale taki nierealny:)
2. Wprowadzić do polskiego systemu prawnego listę zawodów, które byłyby "zawodami zaufania społecznego", np. prawnik, lekarz. Osoby, które decydowałyby się na pójście na takie studia, byłyby po ich ukończeniu rozliczane tak, jak są rozliczani absolwenci uczelni wojskowych - kilka lat po studiach (np. 9) trzeba pracować na państwowej posadzie (do wyboru: dzień w charakterze wolontariatu, pomagając ludziom "z ulicy" w kwestiach prawnych, resztę tygodnia - gdziekolwiek, lub też 4 dni na "państwowym", za pensję - a resztę tygodnia wg uznania). Jeśli nie - absolwent musi pełen koszt swoich studiów państwu zwrócić.
3. Kompletne uwolnienie zawodów prawniczych (z wyjęciem zawodu sędziego) od decyzji kolegiów, zrzeszeń, kancelarii i jakich tam jeszcze oficjalnych prawniczych zbiorowisk. Prawo do wykonywania zawodu adwokata i prokuratora miałaby każda osoba z dyplomem. Po jakimś czasie rynek zweryfikuje kwalifikacje takich ludzi.
4. Znaczne ograniczenie czegoś, co się nazywa "immunitetem poselskim", tzn. wyłączenie spod ochrony immunitetu pewnych poczynań, których wykonywanie automatycznie pozbawia parlamentarzystę tej ochrony. Przykład - delikwent jadący dziś na "podwójnym gazie" machnie policjantom przed nosem legitymacją poselską i nic mu nie można zrobić. Gdyby wyjąć "jazdę pod wpływem alkoholu" spod immunitetu, taki parlamentarzysta mógłby być osądzony i skazany "z punktu", w ciągu 24 godzin.
5. Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych i zniesienie progu wyborczego 5% i 8%. Czyli - mówiąc po ludzku - oddanie w ręce obywateli większej możliwości decydowania, KTO będzie zasiadał w parlamencie, a nie JAKA PARTIA.
6. Wprowadzenie podatku liniowego 12% oraz obniżenie podatku VAT do progu najwyżej 12%.
7. Wprowadzenie z powrotem kary śmierci oraz możliwości jej uchwalania i wykonywania. Możliwość kumulowania wyroków więzienia za kilka popełnionych przestępstw, tak, jak to ma miejsce w niektórych stanach w USA. Publikacje wyroków w prasie oraz internecie.
8. Zniesienie przywilejów - WSZELKICH! - dla więźniów, posadzonych za szczególnie ciężkie przestępstwa. Chleb, woda, ciężkie roboty i klitka o wymiarach 2 x 3 m.

Na razie tyle. Może niektóre z moich postulatów pokrywają się z Waszymi - ale popełnianie plagiatów nie było moim zamiarem:)

Następna dyskusja:

pytanie bez tezy w tytule




Wyślij zaproszenie do