Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

Coraz częściej spotykam się z oczekiwaniem programów szkoleniowych sprzedawanych w formie e-learningu.
Niektóre firmy całkowicie przeszły na e-learning we wszystkich szkoleniach. Szkoliłem w tym roku kilka grup z tych firm, ponieważ szef zespołu postawił warunek: chcemy szkolenia wyjazdowego, a nie żadnego e-learningu.
Nie jestem fanem tej metody, ale może to jest trend stały, którego nie dostrzegam a nie przelotna moda.
Chodzi mi głównie o szkolenia miękkie, bo zakładam, że e-learning jest sensowny w szkoleniach twardych (IT, projektowanie, obsługa programów komputerowych itd)
jakie sa Wasze doświadczenia i opinie na temat programów e-learningowych w szkoleniach?
Przemysław Lisek

Przemysław Lisek Trener i konsultant
zarządzania
projektami

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:
Nie jestem fanem tej metody, ale może to jest trend stały, którego nie dostrzegam a nie przelotna moda.
To zdecydowanie jest trend stały. Firmy będą oczekiwały, aby część wiedzy, którą dotychczas prezentowano na szkoleniach przekazano uczestnikom w formie e-learningowej. Na naszych oczach zmienia się rola, którą ma do spełnienia trener. Zaczniemy pełnić funkcje moderacyjne, coachingowe, zarówno podczas szkoleń miękkich, jak i twardych.
A systemy e-learnigu są naprawdę coraz lepsze, coraz bardziej interakcyjne, dynamiczne. I przede wszystkim - mobilne.

Temat: E-learning w szkoleniach

E-learning to narzędzie w rękach trenera lub firmy - o efektach decyduje sposób, w jaki będzie wykorzystane.
Różne formy e-learningu mogą być wykorzystane choćby do wspierania wdrożenia wiedzy/umiejętności w pracy, także przy tematach miękkich
Z własnych doświadczeń (jako uczestniczki) wiem, że e-learning sprawdza się w takich szkoleniach w postaci: wirtualnych klas, zdalnej pracy grupowej, e-coachingu, wirtualnych konsultacji itp. A wystarczą do tego ogólnie dostępne aplikacje..
To oczywiście proste przykłady.. Bardziej zaawansowane to symulacje biznesowe, multimedialne case study, bazy wiedzy..
pozdrawiam,
K.B.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

Z własnych doświadczeń (jako uczestniczki) wiem, że e-learning sprawdza się w takich szkoleniach w postaci: wirtualnych klas, zdalnej pracy grupowej, e-coachingu, wirtualnych konsultacji itp. A wystarczą do tego ogólnie dostępne aplikacje..
To o czym piszesz czasem nazywane jest social learningiem - uczeniem sie poprzez wymiane doświadczeń i opinii przez grupy tematyczne. I rzeczywiście nie zawsze sa potrzebne zaawansowane programy - czasem wystarczy grupa dyskusyjna. (Jeden znajomy powiedział, że kiedy budował dom - to wiecej sie dowiedział z grup dyskusyjnych niż z fachowych czasopism i portali. Podsumował, że woli się uczyć od amatorów, którzy chcą się dzielić swoimi doświadczeniami niż słuchać/czytać fachowców, którzy nie chcą sie dzielić swoją wiedzą...)
Ale e-learning to tez pewien trend - firmy chcą aby szkolenia wspierał e-learning. Moje pytanie dotyczy Waszych opinii i doświadczeń z przydatności e-learningu. Bo jak dla mnie - przy szkoleniach miękkich - przydatność nie jest wielka... Byc może jednak jestem dinozaurem.

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:
Z własnych doświadczeń (jako uczestniczki) wiem, że e-learning sprawdza się w takich szkoleniach w postaci: wirtualnych klas, zdalnej pracy grupowej, e-coachingu, wirtualnych konsultacji itp. A wystarczą do tego ogólnie dostępne aplikacje..
Ale e-learning to tez pewien trend - firmy chcą aby szkolenia wspierał e-learning. Moje pytanie dotyczy Waszych opinii i doświadczeń z przydatności e-learningu. Bo jak dla mnie - przy szkoleniach miękkich - przydatność nie jest wielka... Byc może jednak jestem dinozaurem.

Napisałam o własnych doświadczeniach jako uczestniczki - czy tym samym nie odpowiedziałam na Twoje pytanie?
Tak jak napisałam, e-learning może być bardzo przydatny - także w miękkich tematach (choć trudniej skonstruować dobry kurs z tem. miękkich niż z twardych). To zależy tylko i wyłącznie od tego, w jakiej formie i w jakim celu będzie wykorzystany e-learning jako narzędzie czy metoda rozwojowa. Podobnie przecież jest ze szkoleniami tradycyjnymi, na sali - chociaż zapewniają bezpośredni kontakt trener - uczestnicy i uczestnik - uczestnik, same w sobie nie gwarantują dobrych efektów.
PRZYKŁAD: Szkolenie z negocjacji
1. W postaci e-learningu - część bardziej teoretyczna (batna, triki, przezwyciężanie impasu itp.) z przykładami (np. multimedialne case study, symulacje, quizy dla uczestników),
2. w drugim etapie - na sali, wykorzystanie wiedzę na warsztatach czy w grze symulacyjnej. Podobną strukturę może mieć szklenie chociażby z autoprezentacji, czy asertywności.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

Zastanawiam się zatem jak zaprojektować e-learning aby był przydatny. Poruszyłaś np sprawę negocjacji. Częściej negocjuje się twarzą w twarz niż za pośrednictwem np komputera. Zatem w trakcie e-learningu można poznać pewne zasady przydatne w negocjacjach (wspomniana BATNA itd) ale i tak trzeba zorganizować szkolenie stacjonarne aby to ćwiczyć na żywo. W takim układzie e-learning będzie wspierał szkolenie stacjonarne (choćby w formie blended learningu). i to jest dla mnie zrozumiałe.
pojawia się pytanie praktyczne - część osób zrozumie i zapamięta z e-learningu więcej niż inni. Część pewnie tylko rzuci okiem i przyjdzie na szkolenie nieprzygotowana. Zetem e-learning zamiast pomóc uczestnikom i trenerom w szkoleniu spowoduje więcej trudności ponieważ ludzie przyjdą z różnym stanem wiedzy.
Oczywiście można stosować testy, ale one sprawdzają minimum wiedzy a nie zapewniają wyrównywania poziomów...
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

Autoprezentacja czy asertywność w e-learningu może byc tylko zapoznaniem sie z teorią i nic więcej.
Osobiście jestem bardzo sceptyczny do wprowadzania np asertywności przez komputer. Tak samo autoprezentacji...
W takim układzie e-learning może byc każdym działaniem przed szkoleniem, które ma na celu zapoznanie ze stanem wiedzy na dany temat. To może być wysłanie prezentacji PP, albo kilku tabel z Excela.
Jeśli tak będziemy rozumieli e-learning to stąd krótka droga do postrzegania go jako zabieg marketingowy i w efekcie do skompromitowania tej formy nauki. (Lub pomniejszenia znaczenia wiedzy zdobytej tą drogą).
Chyba, że ktoś zna rozwiązanie e-learningowe, które świetnie się nadaje do szkoleń miękkich...
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach


Napisałam o własnych doświadczeniach jako uczestniczki - czy tym samym nie odpowiedziałam na Twoje pytanie?
Tak jak napisałam, e-learning może być bardzo przydatny - także w miękkich tematach (choć trudniej skonstruować dobry kurs z tem. miękkich niż z twardych). To zależy tylko i wyłącznie od tego, w jakiej formie i w jakim celu będzie wykorzystany e-learning jako narzędzie czy metoda rozwojowa.

Ja poszukuję odpowiedzi. Zastanawiam się jak sprawić aby był przydatny. Skoro klienci chcą mieć e-learning (albo przynajmniej dobrze na niego reagują), to chcę do tego podejść odpowiedzialnie i zaoferować coś do czego sam jestem przekonany. Dlatego zadaję tyle pytań i dzięki, że Chcesz się podzielić swoim doświadczeniem.

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:
Autoprezentacja czy asertywność w e-learningu może byc tylko zapoznaniem sie z teorią i nic więcej.
Osobiście jestem bardzo sceptyczny do wprowadzania np asertywności przez komputer. Tak samo autoprezentacji...
W kwestii autoprezentacji iin. miękkich tematów:
1. Czy trenerzy na szkoleniach faktycznie poświęcają większość czasu na interakcje i ćwiczenie umiejętności?
2. Jak mogą to robić efektywnie, gdy grupa jest zróżnicowana pod względem poziomu rozwoju umiejętności?
3. Dlaczego trenerzy uważają za edukacyjne i wartościowe wykorzystanie filmów (pokaz + omówienie) na szkoleniach miękkich, a gdy to samo można zrobić metodą e-learningu, to uznają to za nieprzydatne i zupełnie niewartościowe z punktu widzenia rozwoju?
Pamiętajmy, że umiejętności miękkich się nie uczy (bo każdy je ma), ale doskonali... Zatem pierwsze pytanie jakie się nasuwa, aby nadać właściwy kierunek tej dyskusji, to jaka konkretnie umiejętność ma być rozwijana i w jakich okolicznościach będzie później wykorzystywana (czy będą to sytuacje specyficzne np. asertywność w kontekście trudnych rozmów z pracownikami, ze szczególnym uwzględnieniem umiejętności udzielania konstruktywnej informacji zwrotnej; czy też niespecyficzne - asertywność w ogóle). W bardziej ogólnych tematach i na bardziej ogólnym poziomie, e-learning może sobie doskonale poradzić jako samodzielna metoda rozwojowa - pod warunkiem, że zostanie odpowiednio zaprojektowany.
Jacek Sypniewski:
W takim układzie e-learning może byc każdym działaniem przed szkoleniem, które ma na celu zapoznanie ze stanem wiedzy na dany temat. To może być wysłanie prezentacji PP, albo kilku tabel z Excela.
Jeśli tak będziemy rozumieli e-learning to stąd krótka droga do postrzegania go jako zabieg marketingowy i w efekcie do skompromitowania tej formy nauki. (Lub pomniejszenia znaczenia wiedzy zdobytej tą drogą).
Chyba, że ktoś zna rozwiązanie e-learningowe, które świetnie się nadaje do szkoleń miękkich...

Dzisiejszy e-learning to nie prezentacja PP, czy dokument tekstowy/arkusz kalkulacyjny.
Poniżej przykłady 2 narzędzi e-learningowych, które można wykorzystać do rozwoju kompetencji miękkich:
1. symulacje - uczestnik podejmuje wybory i decyzje na podstawie dostępnych informacji; każda decyzja pociąga za sobą odpowiednie konsekwencje. Daje to możliwość eksperymentowania w bezpiecznych warunkach - bez ekspozycji społecznej;
2. wirtualne klasy z wykorzystaniem przekazu audio, lub wideo.Katarzyna Bożek edytował(a) ten post dnia 27.11.10 o godzinie 14:29
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: E-learning w szkoleniach

moim skromnym zdaniem to przelotna moda. Jakoś nie widzę sposobu by jakiś e-learning mnie zastąpił ;)))
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: E-learning w szkoleniach

Dorożkarze też tak kiedyś mówili o samochodach ;)

A na serio, to dzisiaj może jeszcze nie. Ale jak byłem niedawno w Japonii, to u Panasonica widziałem taki fajny gadżecik jak Live Wall. Sterowany ruchem ekran TV wielkości ściany, umożliwiający m.in. telekonferencje na świetnym poziomie.

Tuż obok była prezentacja 3D HD (perełka, zwykłe 3D się nie umywa), a od tego czasu Toshiba wprowadziła już prototyp 3D HD bez potrzeby używania okularów.

I tak sobie myślę, że dzisiaj może nie. Ale za 10-20 lat, kiedy tego typu sprzęty staną się powszechne, to e-learning będzie miał zupełnie inną formę.

Bo wtedy możesz spokojnie udać się na szkolenie z własnego domu, prowadząc grę negocjacyjną z partnerem, który wydaje się siedzieć tuż koło Ciebie, mając opcję nagrania wszystkiego i swobodnej analizy we własnym czasie, lub pozwalając trenerowi na dostęp do takich nagrań i feedback dla całej grupy z ćwiczenia, które oglądał indywidualnie dla każdego z uczestników. Bo oferuje to tak naprawdę prawie wszystkie zalety treningu "na żywo", razem z masą zalet dzisiejszego e-learningu i tak naprawdę zdecydowanie przewyższa to obie te opcje.

Oczywiście, dla wielu osób tutaj to co będzie za 10-20 lat nie ma większego znaczenia, bo wtedy już będą (oby!) wygrzewali się na hawajach korzystając z owoców swojej pracy. Ale dla ludzi mojego pokolenia i młodszych powyższa wizja jest całkiem realna.
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: E-learning w szkoleniach

szczerze - nie rozumiem tego całego zachwytu nad e-learningiem. Dla mnie ta forma jest po prostu nudna. Nie kręcą mnie te wszystkie elektroniczne bajery. Może jeszcze - videokonferencje na żywo - to fajne udogodnienie.

Ale nic nie zastąpi spotkania z Człowiekiem. /Buber/
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

W bardziej ogólnych
tematach i na bardziej ogólnym poziomie, e-learning może sobie doskonale poradzić jako samodzielna metoda rozwojowa - pod warunkiem, że zostanie odpowiednio zaprojektowany.
Dzisiejszy e-learning to nie prezentacja PP, czy dokument tekstowy/arkusz kalkulacyjny.
Poniżej przykłady 2 narzędzi e-learningowych, które można wykorzystać do rozwoju kompetencji miękkich:
1. symulacje - uczestnik podejmuje wybory i decyzje na podstawie dostępnych informacji; każda decyzja pociąga za sobą odpowiednie konsekwencje. Daje to możliwość eksperymentowania w bezpiecznych warunkach - bez ekspozycji społecznej;
2. wirtualne klasy z wykorzystaniem przekazu audio, lub wideo.

dlatego się zastanawiam nad tym czy i jak e-learning moze byc samodzielną metodą. Oczywiście obiecuje wiele, ale czy spełnia to co obiecuje?
Oto garść krytycznych obserwacji:
- zgadzam się, że wykorzystanie filmów czy wirtualnych klas jest ok, ale w praktyce nie widziałem takiego e-learningu. Wirtualne klasy działają tylko w e-learningu na uczelniach i między uczelniami.
- Niedawno spotkałem sie z firmą zagraniczną, która podkreślała, że ma unikatowe osiągnięcie w e-learningu - wirtualny tutorial z żywym ekspertem przez skype. (e-learning dotyczył projektowania w bardzo skomplikowanym programie. Nota bene to był jedyny e-learning jaki się sprzedawał w całym kraju). oznacza to, że e-learning, który faktycznie funkcjonuje wcale nie ma fajerwerków.
- W biznesie są wideokonferencje, ale nie są wykorzystywane do szkoleń (choć może coś korporacje robią za zamkniętymi drzwiami i nie chwalą się tym na zewnątrz...) raz miałem szkolenie za pomocą sprzętu do wideokonferencji, ale klient nie rozwijał tematu... bo wszyscy się zgodziliśmy, że to lizanie loda przez szybę.

Jeśli chodzi o symulacje to jestem zdecydowanym zwolennikiem tej metody. Ale jak dotąd lepiej wychodzą kiedy zgromadzi się klientów w jednym miejscu i daje im do rozwiązania zadanie... jedyną symulację jaką znam, która została zaprojektowana w celu używania jej w wielu różnych lokalizacjach - jej właściciel i twórca też wykorzystuje na szkoleniach stacjonarnych (bądź sprzedaje licencje trenerom wewnętrznym)

Katarzyna - żeby było jasne - nie jestem przeciwnikiem e-learningu, zastanawiam się tylko co jest modą a co trendem. I na czym się skupić, żeby nie wylewać dziecka z kąpielą.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

u Panasonica widziałem taki fajny gadżecik jak
Live Wall. Sterowany ruchem ekran TV wielkości ściany, umożliwiający m.in. telekonferencje na świetnym poziomie.

Tuż obok była prezentacja 3D HD (perełka, zwykłe 3D się nie umywa), a od tego czasu Toshiba wprowadziła już prototyp 3D HD bez potrzeby używania okularów.

To potwierdza obserwację, że jesteśmy technologicznym zaściankiem.
Choć dobra stroną tego jest fakt, że nie muszę się wstydzić, że nie mam i-poda
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:
To potwierdza obserwację, że jesteśmy technologicznym zaściankiem.

No, może nie do końca - to też był pewien prototyp, w centrum Panasonic.
Artur Król

Artur Król Profil nieaktywny,
proszę o kontakt
mailowy. Psycholog,
t...

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:
- zgadzam się, że wykorzystanie filmów czy wirtualnych klas jest ok, ale w praktyce nie widziałem takiego e-learningu. Wirtualne klasy działają tylko w e-learningu na uczelniach i między uczelniami.

Dodam, że te które miałem na UW w większości wypadków były tragiczne, ale to też kwestia zaangażowania uczestników, którzy w dużej mierze byli tam "z musu" i np. dyskutowali, bo tak było trzeba i po minimalnej linii oporu.
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach

Cyprian Szyszka:
szczerze - nie rozumiem tego całego zachwytu nad e-learningiem. Dla mnie ta forma jest po prostu nudna. Nie kręcą mnie te wszystkie elektroniczne bajery. Może jeszcze - videokonferencje na żywo - to fajne udogodnienie.

Ale nic nie zastąpi spotkania z Człowiekiem. /Buber/

Pewnie że byłoby łatwiej bez zamieszania z e-learningiem. Ale ciągle pozostaje pytanie - czy nie jestem dorożkarzem?
Można zastanawiać się nad filozoficznymi i ludzkimi konsekwencjami nowych technologii. Pozornie nieznaczący fakt jakim jest upowszechnienie się wideoklipów spowodowało zmianę w sposobie odbierania rzeczywistości. Pokolenie od 29 lat i mniej wychowane na innych filmach i agresywnej tv, nie skupia uwagi na dłużej niż siedem i pół minuty (statystyka ASTD). Powoduje to bardzo konkretne konsekwencje w pracy trenera...
Teraz jakby trudniej o kontakt człowieka z człowiekiem, wszyscy potrzebują "narzędzi".
Cyprian Szyszka

Cyprian Szyszka trener freelancer

Temat: E-learning w szkoleniach

Jacek Sypniewski:

Pewnie że byłoby łatwiej bez zamieszania z e-learningiem. Ale ciągle pozostaje pytanie - czy nie jestem dorożkarzem?
Można zastanawiać się nad filozoficznymi i ludzkimi konsekwencjami nowych technologii. Pozornie nieznaczący fakt jakim jest upowszechnienie się wideoklipów spowodowało zmianę w sposobie odbierania rzeczywistości. Pokolenie od 29 lat i mniej wychowane na innych filmach i agresywnej tv, nie skupia uwagi na dłużej niż siedem i pół minuty (statystyka ASTD). Powoduje to bardzo konkretne konsekwencje w pracy trenera...
Teraz jakby trudniej o kontakt człowieka z człowiekiem, wszyscy potrzebują "narzędzi".

Jacek,
ja mam jasność - pozostaję filozofującym dorożkarzem ;) Póki moja "zaczarowana dorożka, zaczarowany koń" działa, póki wiem że jestem bardzo dobrym woźnicą - póty będę to robił, a nowinki technologiczne pozostawię bardziej z nimi obytym, z młodszego pokolenia.

I jakoś mam przekonanie, podparte argumentami raczej filozoficznymi niż ekonomicznymi, że będę miał roboty po łokcie póki życia starczy... ;)

Edit: na wczorajszym szkoleniu też dyrektorzy chcieli "narzędzi". Skończyło się na najbardziej miękkim warsztacie od dawna.Cyprian Szyszka edytował(a) ten post dnia 28.11.10 o godzinie 14:39
Jacek Sypniewski

Jacek Sypniewski trener, Piekny Umysł

Temat: E-learning w szkoleniach


Jacek,
ja mam jasność - pozostaję filozofującym dorożkarzem ;) Póki moja "zaczarowana dorożka, zaczarowany koń" działa, póki wiem że jestem bardzo dobrym woźnicą - póty będę to robił, a nowinki technologiczne pozostawię bardziej z nimi obytym, z młodszego pokolenia.

I jakoś mam przekonanie, podparte argumentami raczej filozoficznymi niż ekonomicznymi, że będę miał roboty po łokcie póki życia starczy... ;)
Masz we mnie kibica.
A ja sprawdzam czy do mojej dorożki nie pasują jakieś wyjątkowo piękne konie mechaniczne...

Temat: E-learning w szkoleniach

Zgadzam się, że e-learning nie może całkowicie zastąpić czy wyprzeć tradycyjnych szkoleń, bo po prostu nie zawsze jest najwłaściwszą metodą. Równocześnie uważam, że należy racjonalnie podchodzić do projektowania procesów rozwojowych i nie należy wtykać Klientowi za wszelką cenę szkoleń / warsztatów w momencie, gdy lepiej sprawdzi się inna metoda rozwojowa, nie ważne czy będzie to e-learning (temat naszej dyskusji), take 90, coaching, action learning czy jeszcze inne metody.
I tutaj w całej rozciągłości popieram p. Przemysława Liska (autora jednej z pierwszych wypowiedzi), który zwraca uwagę na zmieniająca się rolę trenera w procesach rozwojowych. Niestety wielu trenerów zapomina, że ich niepisanym obowiązkiem jest ustawiczne doskonalenie siebie i swoich metod pracy oraz zobowiązanie wobec Klienta, że dostarczy się usługi i rozwiązania, które faktycznie są przydatne organizacji.
Dlatego też wielkie ukłony dla Ciebie Jacku, że poszukujesz i nie stoisz w miejscu :)

Następna dyskusja:

E-learning w szkoleniach "m...




Wyślij zaproszenie do