konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Witam. Otrzymałam zaniżoną wycenę szkody i wysłałam pismo do ZU z uzasadnieniem, dlaczego sie nie zgadzam na tak niskie odszkodowanie. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi, a wczoraj dostałam pieniądze na konto, tylko ile było w wycenie, bez słowa wyjaśnienia.
Czy mam jakieś prawa?
Czy mogę coś z tym zrobić?
CZy to jest juz zakończona sprawa?
Czy mogę w jakiś sposób żądać wyższego odszkodowania?
Bardzo proszę o radę? Dziękuję z góry.

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Możesz złożyć odwołanie do Zarządu ubezpieczyciela, poskarżyć się u Rzecznika Ubezpieczonych, ew. złożyć pozew w sądzie.

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

P. Sebastianie,

przecież Pan dobrze wie, że skarga do Rzecznika niewiele daje .... :-)
A pani Annie proponuję poprostu złozyc odwołanie i nie patrzeć na zapisy w klazuli odwoławczej - przedawnienie 3-10 9a wszczególnych przypadkach teraz to i 20) lata do ZU - musza odpwoiedzieć ...

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Wypisałem opcje :), a na pierwszym miejscu oczywiście odwołanie do zarządu.
A Rzecznik - na pewno nie zaszkodzi (skarga przecież nic nie kosztuje)Sebastian S. edytował(a) ten post dnia 09.06.09 o godzinie 11:35

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Sebastian S.:
A Rzecznik - na pewno nie zaszkodzi (skarga przecież nic nie kosztuje)

kosztuje, znaczek pocztowy ;-P ;-)

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Rafał J.:
Sebastian S.:
A Rzecznik - na pewno nie zaszkodzi (skarga przecież nic nie kosztuje)

kosztuje, znaczek pocztowy ;-P ;-)
No ba! Nie licząc papieru, tuszu, prądu do wydrukowania :)
I oczywiście bezcennych chwil (zmieniających się w długie minuty) spędzonych na poczcie.

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Sebastian S.:
Rafał J.:
Sebastian S.:
A Rzecznik - na pewno nie zaszkodzi (skarga przecież nic nie kosztuje)

kosztuje, znaczek pocztowy ;-P ;-)
No ba! Nie licząc papieru, tuszu, prądu do wydrukowania :)
I oczywiście bezcennych chwil (zmieniających się w długie minuty) spędzonych na poczcie.

A przynajmniej ZU się zastanowi, czy chociaż wszystkich terminów dotrzymał - ostatnio KNF przecież zrobił popłoch kontrolą z niedochowania ustawowych terminów :)
Michał K.

Michał K. Radca prawny /
Dyrektor
Departamentu
Likwidacji Szkód

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Nie rozumiem skad ten pociag do kierowania skarg do RzU czy KNF. Przeciez w/w instytucje nie sa wladne wplynac na decyzje merytoryczna ZU, wiec bede stal na stanowisku, ze zawsze skuteczniejsze bedzie dobrze uzasadnione odwolanie do szefa pionu likwidacji szkod (osoby nadrzednej nad wydajacym zaskarzana decyzje). Nie wiem jaki sens ma kierowanie tego typu pism do Zarzadu, ktory i tak bez analizy tresci dekretuje pismo do w/w czlowieka.

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Zgadzam się z Michałem.
Jeżeli już wypłata odszkodowania/świadczenia po skardzo do KNF-u czy RzU następuje, to tylko w ramach tzw. kulancji.
te dwa organy w żaden sposób nie mogą wpłynąć na decyzje merytoryczne tym bardziej, że nie mają dokumentacji uzasadniającej decyzję TU i znają sprawę tylko z jednej (pokrzywdzonej) strony.
Osobiście kilka razy polemizowałem z argumentami pracowników RzU i wykazałem, że w danych sprawach nie mają racji ....
Porządne odwołanie, poparte najlepiej dodakową dokumentacją nie przedstawioną w procesie likwidacyjnym, o wiele bardziej zwiększa prawdopodobieństwo zmiany decyzji niż skargi do RzU

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

To może nie jest pociąg, ale na przykład dla mnie ostatnia szansa przed złożeniem pozwu do sądu. Skoro dobrze uzasadnione merytorycznie odwołanie nie daje nic (odpowiedź - nie, bo nie) - czasem dodatkowe poparcie RzU powoduje zmianę decyzji zakłądu ubezpieczeń.
I wcale nie chodzi tylko o kulancję - ale o przyznanie racji argumentów i zmianę decyzji z powodów merytorycznych. Bo nikt nie jest nieomylny, prawda? ;)
Michał K.

Michał K. Radca prawny /
Dyrektor
Departamentu
Likwidacji Szkód

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Panie Sebastianie - nie znam takiego ZU, ktory w obecnych czasach wydaje decyzje odmowne na zasadzie "nie bo nie". Z mojej strony te "dobrze merytorycznie uzasadnione odwolania" to powielanie argumentacji z poprzednich pism, brak dolaczenia nowej dokumentacji, ktora pozwala zweryfikowac poprzednie stanowisko, a w ekstremalnych przypadkach dosylanie jako nowej juz wczesniej dolaczonej do akt dokumentacji.
Ponadto nie znam takiej sprawy, gdzie interwencja w szczegolnosci RzU spowodowala zmiane decyzji - powiedzialbym, ze jest raczej odwrotnie.
Skupilbym sie na kierowaniu dobrze uzasadnionych pism do wlasciwych osob (taka wiedza zawsze poplaca) - sukces gwarantowany. Moi ludzie oczywiscie popelniaja bledy i jesli druga strona potrafi je odnalezc i wykazac to nie mam problemu z przyznaniem sie do bledu i zmiana decyzji. Nie zaprzecze, ze zdarzaja sie takie sprawy, choc jest to raczej margines.

konto usunięte

Temat: Zaniżone odszkodowanie

Michał K.:
Panie Sebastianie - nie znam takiego ZU, ktory w obecnych czasach wydaje decyzje odmowne na zasadzie "nie bo nie".

No cóż - ja znam takie przypadki, gdzie ubezpieczyciel upiera się przy swoim, mimo, że nie ma racji. I czeka po prostu na proces (któego być może nie będzie - bo za drogo, za długo czekać, a kto tam z nimi wygra...)

Następna dyskusja:

Odszkodowanie z AC bez poda...




Wyślij zaproszenie do