Temat: Warsztaty - likwidacja szkód

Witam, mam przyjemność zaprosić na ciekawe wydarzenie:

2 dniowe szkolenie w Warszawie 30.09.2013 - gdzie stawia się na wiedzę praktyczną
http://www.lexfactory.pl/oferta/ubezpieczenia/likwidac...

Temat: Warsztaty - likwidacja szkód

Szkolenie z likwidacji szkod w 16 godzin, zagadnien tyle, ze nie wiem czy starczyloby miesiaca zeby je po lebkach omowic....
Albo swiat stanal na glowie albo ktos zwariowal.
No likwidatorzy po takim "szkoleniu" beda pierwsza klasa i dadza rade wymiatac szkody z wszystkich ryzyk. Gratuluje pomyslowosci.

Temat: Warsztaty - likwidacja szkód

Michał K.:
Szkolenie z likwidacji szkod w 16 godzin, zagadnien tyle, ze nie wiem czy starczyloby miesiaca zeby je po lebkach omowic....
Albo swiat stanal na glowie albo ktos zwariowal.
No likwidatorzy po takim "szkoleniu" beda pierwsza klasa i dadza rade wymiatac szkody z wszystkich ryzyk. Gratuluje pomyslowosci.

Nikt o zdrowych zmysłach nie wpadnie na myśl, że w ciągu dwóch dni szkolenia można wyuczyć się zawodu likwidatora. Szkolenie nie jest przygotowane z myślą o likwidatorach zakładów ubezpieczeń - jest ono dla będących po drugiej stronie "barykady". Głównym celem szkolenia jest podniesienie świadomości i podstawowej wiedzy w zakresie prawnych i finansowych skutków wypadku oraz poznanie procesu załatwiania roszczeń i sposobów załatwiania sporów wynikłych z wypadków ubezpieczeniowych. O tym, że nikt tutaj nie zwariował świadczą opinie uczestników:

"Szkolenie na wysokim poziomie, dużo konkretów i przykładów. Możliwość zadawania pytań i bieżącego uzyskiwania odpowiedzi wraz z interpretacjami." (pracownik budżetówki)

"Szkolenie było bardzo ciekawe, wyjaśnionych zostało wiele moich wątpliwości dotyczących interpretacji przepisów. Prowadzący w przystępny sposób opowiada o skomplikowanych rzeczach i chętnie odpowiada na pytania." (pracownica firmy zewnętrznej ZU zajmującej się likwidacją szkód).

"Prowadzący omawia wiele przydatnych w pracy i życiu codziennym sytuacji. Bardzo duża wiedza merytoryczna prowadzącego i umiejętność przekazywania jej innym." (broker ubezpieczeniowy)

Na koniec opinia wystawiona przez dużą firmę brokerską po szkoleniu zamkniętym dla pracowników brokera ubezpieczeniowego zajmujących się szkodami:

"Zostało ono przeprowadzone w sposób profesjonalny, biorąc pod uwagę specyfikę prowadzonej działalności i potrzeby firmy. Widoczna była bardzo duża wiedza merytoryczna prowadzącego i umiejętność przekazywania jej innym. Kolejnym, istotnym atutem trenera jest jego bogate doświadczenie zawodowe, którym chętnie dzielił się z uczestnikami szkolenia."

P.S. Poczułem się "wywołany do tablicy", gdyż to ja prowadzę to szkolenie.:-)

Temat: Warsztaty - likwidacja szkód

Panie Krzysztofie,

Skoro jak Pan pisze
"Szkolenie nie jest przygotowane z myślą o likwidatorach zakładów ubezpieczeń - jest ono dla będących po drugiej stronie "barykady"
to wybaczy Pan, ale plan jest nieco niekonsekwentny.
W szczególności pozycje jak:
1. Prawidłowy tryb składania odpowiedzi na roszczenia i rozstrzygania sporów. Omówiony jest proces załatwiania roszczeń.
2. Ustalenie wysokości odszkodowania, zadośćuczynienia, rent i innych świadczeń należnych poszkodowanym.

leżą w wyłącznych kompetencjach pracowników TU. Proces załatwiania roszczeń i odpowiedzi na roszczenia raczej trudno sobie wyobrazić po "ciemnej stronie mocy". Bez wątpienia ustalanie wysokości odszkodowania, a już szczególnie rent jest w gestii likwidatora. Stąd wrażenie "zaadresowania" szkolenia jest mylące.
Podziwiam umiejętności trenerskie jeśli Pańscy adepci mają przejść w ciągu jednego dnia formułę pism od zgłoszenia szkody do pozwu sądowego. Sam prowadziłem wiele szkoleń (oczywiście wyłącznie dla pracowników TU) i osobiście skłaniam się ku mniejszej ilości pozycji w programie szkolenia przy jednoczesnym wyczerpaniu tematu. Dlatego nadal jestem nieco zaskoczony zakresem tematów jak na 2 dni.

PS Niemniej miło że się Pan ujawnił :-)

Temat: Warsztaty - likwidacja szkód

Michał K.:
Panie Krzysztofie,

Skoro jak Pan pisze
"Szkolenie nie jest przygotowane z myślą o likwidatorach zakładów ubezpieczeń - jest ono dla będących po drugiej stronie "barykady"
to wybaczy Pan, ale plan jest nieco niekonsekwentny.
W szczególności pozycje jak:
1. Prawidłowy tryb składania odpowiedzi na roszczenia i rozstrzygania sporów. Omówiony jest proces załatwiania roszczeń.
2. Ustalenie wysokości odszkodowania, zadośćuczynienia, rent i innych świadczeń należnych poszkodowanym.

By walczyć o swoje i wygrać, trzeba poznać "przeciwnika" i jego metody. Kolega podaje część punktów programu, pomijając istotną część drugiego, czyli: "Omówiony jest proces ustalania wielkości (wartości) szkody i ekwiwalentu pieniężnego." Biznes jest grą i aby wygrać trzeba: znać zasady i przestrzegać zasad. By przegrać wystarczy nie znać zasad, lub nie przestrzegać zasad. Uczestnicy szkolenia maja poznać podstawowe zasady tej gry - to wszystko. Mam nadzieje, że temat wyczerpaliśmy.:-)

P.S. Na GL obowiązują ogólne zasady netykiety, wg których uczestnicy dyskusji na forach zwracają się do siebie per "ty". Używanie formy Pan/i wg netykiety może mieć zabarwienie ironiczne, sarkastyczne, a w niektórych sytuacjach nawet obraźliwe. Zakładam jednak dobrą wolę i przyjmuję to jako oznakę szacunku.:-)