Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Witam,
W lutym miałem kolizję drogową, w której uczestniczyły 3 pojazdy. Byłem poszkodowanym jak i sprawcą, ponieważ uderzyłem w auto przede mną, a następnie auto za mną uderzyło w mój tył w wyniku czego drugi raz uderzyłem w auto z przodu. W efekcie z OC sprawcy, które we mnie uderzyło dostałem odszkodowanie za szkodę całkowitą. Problem zaczął się parę dni temu, ponieważ otrzymałem korespondencję, że zgodnie z notatkami policyjnymi mój pojazd uczestniczył tylko w 2 kolizjach. W pierwszej ja uderzyłem w auto, a w drugiej auto uderzyło we mnie, nie ma "ponoć" informacji, że po uderzeniu w moje auto, ponownie uderzyłem aut poprzedzające. Uznali, że około 80% kwoty zostało wypłacone nienależnie i mam im ją przelać na konto w ciągu 14 dni. W przeciwnym razie będą dochodzić swoich roszczeń na drodze postępowania procesowego. Co w takiej sytuacji mam robić? Dzwoniłem już w sprawie notatki policyjnej i z tego co wiem są dwie i obie dostanę pocztą w ciągu najbliższych dni. Proszę o pomoc,
Pozdrawiam!

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

up
Mateusz Godawa

Mateusz Godawa Safety Manager

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

zachęcam do kontaktu instytutodszkodowan@gmail.com
Piotr Wagner

Piotr Wagner Radca prawny/Legal
adviser

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Nie za bardzo rozumiem z opisu jak ilość kolizji przekłada się na ustaloną wysokość szkody? Czy Towarzystwo Ubezpieczeń wysłało swojego rzeczoznawcę?
Krzysztof Dalasiński

Krzysztof Dalasiński Trener - freelancer

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Piotr W.:
Nie za bardzo rozumiem z opisu jak ilość kolizji przekłada się na ustaloną wysokość szkody?

Prawdopodobnie problem polega na ocenie co zostało uszkodzone w wyniku pierwszego uderzenia w poprzedzający samochód, a co w wyniku ew. drugiego oraz występują wątpliwości (po stronie ubezpieczyciela) czy w ogóle doszło do drugiego uderzenia w poprzedzający pojazd.
Piotr Wagner

Piotr Wagner Radca prawny/Legal
adviser

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Krzysztof D.:
Piotr W.:
Nie za bardzo rozumiem z opisu jak ilość kolizji przekłada się na ustaloną wysokość szkody?

Prawdopodobnie problem polega na ocenie co zostało uszkodzone w wyniku pierwszego uderzenia w poprzedzający samochód, a co w wyniku ew. drugiego oraz występują wątpliwości (po stronie ubezpieczyciela) czy w ogóle doszło do drugiego uderzenia w poprzedzający pojazd.

No tak - ale w opise jest: "W efekcie z OC sprawcy, które we mnie uderzyło dostałem odszkodowanie za szkodę całkowitą". Jeżeli z OC sprawcy to rozumiem, że przyjęli, że uszkodzenia powstałe w wyniku tego zdarzenia kwalifikują szkodę jako całkowitą. W postępowaniu likwidacyjnym obowiązek działania spoczywa na TU - należy kulturalnie zapytać się dlaczego nie dokonali oceny własnej, nie wysłali rzeczoznawcy etc.
Krzysztof Lipiński

Krzysztof Lipiński Rzeczoznawca
samochodowy, biegły
sądowy

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Panowie.

W mojej ocenie wygląda to troszkę inaczej i spróbuję wyjaśnić dlaczego TU poczyniło takie kroki.
Kolizja miała miejsce podczas ruchu w kolumnie pojazdów. Kierowcy jadący za Panem Konradem otrzymują sygnały o sposobie jego poruszania za pomocą sygnalizacji świetlnej pojazdu (w przypadku hamowania jest to światło stopu). Jednakże światło stopu nie mówi o intensywności hamowania a jedynie o fakcie jego wykonywania. O intensywności hamowania informuje intensywność/szybkość narastania bryły pojazdu wykonującego hamowanie. Pan Konrad nie wyhamował i uderzył w pojazd przed sobą a uderzenie spowodowało gwałtowny spadek prędkości oraz znacznie skróciło drogę jego zatrzymania, przez co kierujący jadący za nim został pozbawiony tego odcinka drogi na wyhamowanie jaką zabrał Pan Konrad uderzając w samochód jadący przed nim.

W skrócie TU uważa, że Pan Konrad uderzył w tył auta i jest sprawcą spowodowania szkody na samochodzie jadącym przed nim, oraz że w 80% przyczynił się do powstania szkody na samochodzie jadącym za nim z powodu pozbawienia kierowcy możliwości oceny intensywności hamowania a co za tym idzie bezpiecznego zatrzymania.

Ponadto mogą również iść w stronę, iż hamować należy bezpiecznie nie zagrażając innym uczestnikom ruchu. Bezpieczne hamowanie to takie które nie powoduje utraty stabilności ruchu pojazdu.

W mojej ocenie próbują w tą stronę.

Jak można próbować się bronić przed takimi zarzutami i czy skutecznie?

Można spróbować odnieść się do tzw "bezpiecznej odległości" która nie jest precyzyjnie określona a odnosi się jedynie do czasu. Literatura podaje, iż tzw "bezpieczna odległość" to ok 1 sek. a więc odległość jaką pokonujemy w czasie 1 sek w zależności od prędkości z jaką się poruszamy w [m/s]. Jednakże "bezpieczna odległość" w kolumnie pojazdów (przyjmuje się czas 1,5 sek). - pytanie, czy kierowca jadący za Panem zachował ją.
Dalej czy za nim jechały inne pojazdy - chodzi o to czy jechał z prędkością poruszającej się kolumny pojazdów, czy może był ostatni w kolumnie i dojeżdżając do niej po prostu nie wyhamował?

Chcąc się bronić należy wystąpić do TU o przesłania całości materiału zgromadzonego w aktach szkodowych i do ustosunkowania na jakiej podstawie wzywają Pana do zwrotu odszkodowania.

Czy można się obronić? Wszystko zależy od Sądu, dociekliwości biegłych i materiału zgromadzonego w aktach sprawy.

Temat: Link 4 chce zwrotu pieniędzy za wypłaconą mi szkodę...

Warto zobaczyć na dokumentach datę ich wpływu. Jeżeli okazałoby się, że ubezpieczyciel wydał decyzję posiadając całą dokumentację, a dopiero potem skierował wezwanie do zapłaty, nastąpiło uznanie roszczenia.

Proponuję użyć takiej argumentacji i poczekać, jak na to zareaguje likwidator ;)



Wyślij zaproszenie do